Temat: wątek poprawiający humor ;-)
Oto godzina z życia Misia i Taty. Misiek zadaje kilka pytań...
- Czemu Nazgule gonili Hobbitów?
- Czy 7 000 000 Droidów jest lepsze niż 1 000 000 Klonów?
- Czemu Nazgule goniły Hobbitów? (po raz drugi, bo nie zdążyłem odpowiedzieć i musiałem już odpowiadać na ilości Klonów i Droidów)
- Co się dzieje jak Droidowi zamienią głowę?
- Czy Klon to człowiek?
- Czy Zam aktorka naprawdę się zmienia?
- Czy aktorka dostała strzałką?
- A czemu nie pokazali jak się produkuje strzałkę?
- Czy świerszcz był mocniejszy od Amidali?
- Czy statek Zam miał jakieś uzbrojenie?
(tutaj mała przerwa na zbudowanie statku transportowego klonów z klocków)
- Tata bawimy się?
- Z której części Jango Fetta się robi Klona?
- Laser to też może być światło?
- Ale takie super działko czy może być światłem?
- A super działko jest powolniejsza od lasera?
(nie nadążam z notowaniem pytań)
- Czy na miażdżycę się umiera?
- Czy jak będę jadł owoce (Misiek nie je w ogóle jarzyn i owoców) to nie będę miał miażdżycy?
- Czy jak będę jadł pomarańcze to się nauczę wiązać sznurówki?
- A kto śpiewa te kolędy?
- A co to jest żłób? (Leci kolęda "W żłobie leży")
- Tata który helikopter jest najlepszy Lynx Apacz MI24 Mangusta?
- Co to są osiągi?
- Co to jest doświadczenie?
- Czy helikopter ma doświadczenie?
- A ile ma MI24 pancerza?
- Ile kilometrów na sekundę może przelecieć super działko?
- Super działko jest szybsze od lasera?
- Czy Hrabia Duku będzie żył w następnej części?
- Czy Hrabia Duku jest zły?
- A skąd wiesz, że jest zły?
- Czy Anakin to Vader?
- Czy Vader to Anakin?
- Czemu Anakin to Vader?
- Czy piąta część to Gwiezdne Wojny?
(teraz statki klonów zaczęły atakować śpiącego Tostera)
- Co to jest przebranie? (tu tłumaczę coś o ubraniu)
- Ale co to jest przebranie jarzyn? (tu tłumaczę, że jak się przebierze za marchewkę)
- Ale co to znaczy przebrać mak z grochem? (ręce mi opadają)
- Ile się ściągnęło MB Gwiezdnych Wojen?
- Dlaczego Hrabia Duku był zły?
- Czy Hrabia Duku wiedział o produkcji klonów?
- Ta Jolka to żona od Adama Małysza???? (nie wiem co odpowiedzieć??[Smile]
- Czemu skasowałeś grę o Apaczu? (nie chce działać z XP-ekiem)
- A jak się wciąż patrzy na światło albo słońce, to można oślepnąć?
- A co Karolina moja siostra zrobiła takiego, że musi nosić okulary?
- Czy ciągle patrzyła na światło? (nie)
- Na słońce? (nie)
- A może Karolina jest nerwowa i się zrobiła jej wada wzroku?
- Widzisz jak wymachują te śmigła? (pokazuje mi helikopter)
- Czemu nas boli jak my dotykamy śmigła jak się ono szybko kręci?
- Bo on nas uderza?
- Czemu Obelix chciał się napić magicznego napoju jak od początku był silny? (bo mu smakował)
- Bo on smakował ten napój jak zupa jarzynowa?
- Która jest godzina?
(godzinę później Misiek po przyjściu do domu zbudował jakiś statek z klocków)
- Jak myślisz ma uzbrojenie czy nie? (oczywiście każda moja odpowiedź jest i tak błędna [Smile]
- A ile ma pancerza?
- A co to jest Betlejem?
- A zgadnij jak ten statek się nazywa? (oczywiście nie zgaduję)
- A jak się nazywa ten statek? (niszczyciel!!- nie, bo to jest słaby niszczyciel)
(Teraz Misiek przyniósł mi kilka modeli statków zrobionych z klocków)
- Ja strzelam super laserem , twój statek jest przedziurawiony, moje super działko leci dwa razy nieskończoność.
- Czemu diabeł opuścił Pana Boga?
- A to jest myśliwiec Obi1, a mój teraz wypuszcza... (nie dokończył)
Teraz zaczął budować statek bazę z odczepialnym statkiem transportowym klonów
Teraz statek atakuje Tostera śpiącego poważnie po nocnych wojażach,
Toster zostaje zabrany na tortury do pokoju ale zaraz świńskim truchtem wraca do pokoju i się kładzie gdzie indziej zasypiając snem sprawiedliwego.
- Tata gdzie mi schowałeś Asterixa?
Teraz czyta mi na glos Asterixa.
(harr harrr harrr to jest oda anakreontyczna z transcendencja werbalizmu
jestem z niej dumny - cytat z Kakofoniksa)
Ja się modlę żeby się nie zaczął pytać, co to anakreontyczna i transcendencja
Atakuje go w tym celu pytaniem (Misiek czy ten statek ma super laser?)
Łapie się, ale za chwilę wraca do czytania Asterixa nie łamiąc sobie języka
na słowie "wercyngetoryx".
Mi udaje się w końcu po 3!!!! dniach zmienić płytę w CD, której słuchaliśmy
razem od rana do wieczora z kolędami Wodeckiego i jakichś gości z teleturniejów w TV.
Wynegocjowałem z nim, że radia będziemy słuchać.
Mam chwilkę czasu, bo się zabrał za czytanie mi Asterixa przerywane co jakiś czas pytaniem czy świetnie czyta, i czy może mi kolejnym razem przeczytać jak Asterix złapał kogoś za brodę.
- A skąd Asterix był taki silny? (sam sobie odpowiedział, że zjadł wielkiego dzika, co dodaje siły)
- Ile tysięcy było Rzymianów?
Postanowiłem zaatakować go tą samą bronią i pytam:
- Misiek, a wiesz skąd się wzięła strzałka, która zabiła ZAM?
Misiek podchodzi do mnie podnosi piąchy i chce mnie walić nimi, ja się bronię łapiąc mu ręce w swoje ręce i dostaję między oczy z bani. Następuje małe spięcie i Misiek musi mnie przeprosić.
- A do wiosny można mieć choinkę?
- A mogę wziąć cukierka?
Misiek zaczyna rozmowę na GG z moją koleżanką, którą lubi, ja piszę co on mówi, a jednocześnie Misiek zadaje kolejne pytania i nadal atakuje z końca pokoju Tostera, który zadziwiająco uparcie śpi.
- A jakiś naukowiec co produkuje klona, to może go wyprodukować bojów? (chyba mu
chodzi o to, co się dzieje współcześnie, a co mu tłumaczyłem parę dni temu, że
na ziemi też klonuja organizmy)
- Czemu Asterix wiedział, że Rzymianie mówili "Uwaga nadchodzi mamy go ipso facto"?
- Czemu Asterix wiedział, że oni się ukryli za drzewem?
- Nawet jak będę miał GG na swoim pulpicie, to będę mógł rozmawiać z Agnieszką?
- Tata ktoś strzela twojego myśliwca laserem, porządnym laserem.
Rozgrywa się bitwa, większość klocków wala się po pokoju jako rozwalone
statki ale Obi1 nie jest zraniony, i nawet ten co grał Obi1 nie jest zraniony.
Poszedł jeść naleśniki.
Siedzę w otoczeniu statków bojowych klonów.
Idę się reanimować.
To była całkiem spokojna godzina...