konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Szczepan Maślanka:

Nie! akurat chodziło mi o przybytek przy niedaleko Zakopianki usytuowany w głogoczowie ;-), gdzie jak wieść gminna niesie "należy bywać" ;P

Nowina? Nie byłem wieki.

Chłopskie Jadło? Nie byłem, odkąd Jan Kościuszko sprzedał...

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Z tej trójki, a właściwie czwórki, to z czystym sumieniem poleciłbym tylko Miód Malinę. Wesele to jakaś pomyła (także inspektorów Michelin),

Czemu tak Wojtek uwaźasz?

Jak tam byłem wiele razy, urządziłem nawet firmową wigilie i wszyscy byli ZACHWYCENI.

Wolę tego na forum publicznym nie pisać, coby nikogo do restauracji nie zniechęcać, ale były to rzeczy niewybaczalne nie tylko w restauracji rekomendowanej przez Michelina, ale nawet w barze mlecznym niestety :|

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Szczepan Maślanka:
Jerzy K.:
Szczepan Maślanka:

Nie! akurat chodziło mi o przybytek przy niedaleko Zakopianki usytuowany w głogoczowie ;-), gdzie jak wieść gminna niesie "należy bywać" ;P

Nowina? Nie byłem wieki.

A juz myślałem, że po dziennikarsku pominiemy nazwy. ;-D


Mnie uczono (a miałem dobrych nauczycieli), że jak jest coś naprawdę dobre albo naprawdę złe, to sie to pisze z nazwy a nawet adresu ;)

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Wojtek Wiśniewski:
Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Z tej trójki, a właściwie czwórki, to z czystym sumieniem poleciłbym tylko Miód Malinę. Wesele to jakaś pomyła (także inspektorów Michelin),

Czemu tak Wojtek uwaźasz?

Jak tam byłem wiele razy, urządziłem nawet firmową wigilie i wszyscy byli ZACHWYCENI.

Wolę tego na forum publicznym nie pisać, coby nikogo do restauracji nie zniechęcać, ale były to rzeczy niewybaczalne nie tylko w restauracji rekomendowanej przez Michelina, ale nawet w barze mlecznym niestety :|

Myślę, że przemawia przez Ciebie uprzedzenie, Wojtek, choc całkowicie Cie ROZUMIEM.
Też bym sie uprzedził.

Nie zmienia to jednak faktu, że ta akurat restauracja jest chwalona - zarowno przez krakusów, przyjezdnych jak i testerów Michelina, którym trudno zarzucic stronniczość czy łapówkarstwo - przyznasz ;)

:)

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

muszę tego Michelina zaprosić do mojej kuchni, zawał murowany :)

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Z tej trójki, a właściwie czwórki, to z czystym sumieniem poleciłbym tylko Miód Malinę. Wesele to jakaś pomyła (także inspektorów Michelin),

Czemu tak Wojtek uwaźasz?

Jak tam byłem wiele razy, urządziłem nawet firmową wigilie i wszyscy byli ZACHWYCENI.

Wolę tego na forum publicznym nie pisać, coby nikogo do restauracji nie zniechęcać, ale były to rzeczy niewybaczalne nie tylko w restauracji rekomendowanej przez Michelina, ale nawet w barze mlecznym niestety :|

Myślę, że przemawia przez Ciebie uprzedzenie, Wojtek, choc całkowicie Cie ROZUMIEM.
Też bym sie uprzedził.

Nie zmienia to jednak faktu, że ta akurat restauracja jest chwalona - zarowno przez krakusów, przyjezdnych jak i testerów Michelina, którym trudno zarzucic stronniczość czy łapówkarstwo - przyznasz ;)

:)

Testerzy Michelina, to najprawdopodobniej w tym roku w ogóle Krakowa nie odwiedzili, co sprawia, że ich rekomendacje tracą trochę na prestiżu i dowodzą, że Kraków jest niestety gastronomicznym zaściankiem :(

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Wojtek Wiśniewski:

Testerzy Michelina, to najprawdopodobniej w tym roku w ogóle Krakowa nie odwiedzili, co sprawia, że ich rekomendacje tracą trochę na prestiżu i dowodzą, że Kraków jest niestety gastronomicznym zaściankiem :(

Wojtek - to ODWAŻNA teoria ;)

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Wojtek Wiśniewski:
Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:
Z tej trójki, a właściwie czwórki, to z czystym sumieniem poleciłbym tylko Miód Malinę. Wesele to jakaś pomyła (także inspektorów Michelin),

Czemu tak Wojtek uwaźasz?

Jak tam byłem wiele razy, urządziłem nawet firmową wigilie i wszyscy byli ZACHWYCENI.

Wolę tego na forum publicznym nie pisać, coby nikogo do restauracji nie zniechęcać, ale były to rzeczy niewybaczalne nie tylko w restauracji rekomendowanej przez Michelina, ale nawet w barze mlecznym niestety :|

Myślę, że przemawia przez Ciebie uprzedzenie, Wojtek, choc całkowicie Cie ROZUMIEM.
Też bym sie uprzedził.

Nie zmienia to jednak faktu, że ta akurat restauracja jest chwalona - zarowno przez krakusów, przyjezdnych jak i testerów Michelina, którym trudno zarzucic stronniczość czy łapówkarstwo - przyznasz ;)

:)

Testerzy Michelina, to najprawdopodobniej w tym roku w ogóle Krakowa nie odwiedzili, co sprawia, że ich rekomendacje tracą trochę na prestiżu i dowodzą, że Kraków jest niestety gastronomicznym zaściankiem :(


czy Ty aby na pewno mieszkasz w Krakowie? nie przypadkiem w Warszawie? (taka krakuska solidarność;) skąd ta krzywdząca opinia? Ja osobiście nie uważam, że jesteśmy gatronomicznym zaściankiem, najlepszy testerem (o niebo lepszym niż te snoby)ze wszystkich jest mój nos i moje podbniebienie i ono mi mówi, że chyba troszkę się mylisz.Alicja Łukaszewicz edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 13:44
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Jerzy K.:
Wojtek Wiśniewski:

Testerzy Michelina, to najprawdopodobniej w tym roku w ogóle Krakowa nie odwiedzili, co sprawia, że ich rekomendacje tracą trochę na prestiżu i dowodzą, że Kraków jest niestety gastronomicznym zaściankiem :(

Wojtek - to ODWAŻNA teoria ;)

Odważna i potwierdzona przez jednego z restauratorów, który wyróżnienie dostał.

I tak Alicjo, jestem Krakusem, ale niestety świadom jestem kondycji naszej gastronomii i kilka rzeczy mnie w niej bardzo boli, jak na przykład brak różnorodności czy też nastawienie na turystów i zdzieranie z nich ile wlezie, oferując w zamian niewiele.

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

Wojtek Wiśniewski:
Odważna i potwierdzona przez jednego z restauratorów, który wyróżnienie dostał.

Acha.
I tak Alicjo, jestem Krakusem, ale niestety świadom jestem kondycji naszej gastronomii i kilka rzeczy mnie w niej bardzo boli, jak na przykład brak różnorodności czy też nastawienie na turystów i zdzieranie z nich ile wlezie, oferując w zamian niewiele.

Z tym się (patrząc na krakowska gastronomię jako całość) zgodzić muszę.
Wielu restauratorów myśli, że wystarczy otworzyć knajpe i goście sami przyjda i zapłacą krocie. Wielu restauratorów przychodzi do swoich knajp np. raz w tygodniu. Po... utarg. Potem beczą, że "gości nie ma", że "turystów mało". Otwierają swoje punkty i... padaja jak muchy, czasem nawet po kilku miesiącach.
To samo - niestety - dzieje się z pubami. Też zniszczyli swojego podstawowego (przed laty) klienta, jakim był krakowski student (w końcu jest ich niemal 200 000 w tym mieście). Piwo o 8 to standard. Ja rozumiem na Rynku Głównym, ale to standard w większości pubów!
No i efekt jest taki, że "starych" restauracji i pubów coraz mniej. Albo zieją pustkami...

konto usunięte

Temat: Tym razem Kraków przegrał niestety z Warszawką...

kuurcze, może to ja jestem taka mało wymagająca? bo mi prawie wszystko, prawie wszędzie smakuje, a w knajpie wolę drinki, które kosztują wszędzie prawie tyle samo(poza tymi snob-klubami, bo ja wolę "speluny" przesiąknięte dymem papierosowym, już nie...:( gdzie muzyka sączy się z wraz ze smakowitym napojem...ale to inna sprawa), więc piwo po 8 mnie nie razi.
Jerzy, co do Miód Maliny, byłam, zamówiłam, myślę, że będzie dobrze. Fajnie, swojsko, SMACZNIE, sympatycznie. Czekam na recenzje od obdarowanego.

No ale o gustach i guścikach się nie dyskutuje podobno...

Następna dyskusja:

Tym razem KACZKA...




Wyślij zaproszenie do