Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Karolina Maria Julia S.:

Marcin B.:

Karolina Maria Julia S.:

Mamy też życie poza GL.

Wydaje mi się,że to jasne i oczywiste...kazdy ma;)

Czasem mam wrażenie, że niektórzy właśnie nie mają ;)))

Póki co jesteś chyba jednym z podejrzanych o nieposiadanie życia poza GL'utem;)

Ja i tak mam spokój ;)
Czerwony "X" po lewej na górze i nastaje błoga cisza :D

rzadko korzystam z tej opcji,więc jest mi ona zupełnie obca;)

A'propo.. tak się właśnie zastanawiam, nad wątkiem do "upuszczania".
Ale nie wiem, czy to dobry pomysł.

nie wydaje mi się,żeby był sens tworzenia wątku do upuszczania-TEN się przeciez dobrze spisuje...

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Marcin B.:
Akurat ja mam i to nawet sporo poza ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Karolina Maria Julia S.:

Marcin B.:
Akurat ja mam i to nawet sporo poza ;)

obiektywna opinia wprost proporcjonalna do ilosci postów na różnych GL'utowych forach,nie zeby mnie to jakos szczegolnie interesowalo;)

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Joanna G.:

Agnieszka W.:
co do przesady, chciałabym Was wszystkich zobaczyć jak reagujecie na usuwanie bez zapowiedzi Waszego posta (bynajmniej nie spamerskiego)
a może

>trzeba było przed umieszczeniem posta napisać do Bielka. co?

proszącego o pomoc dla autentycznego (!) będącego od ponad dwóch lat w śpiączce i wymagającego kosztownej rehabilitacji przyjaciela....

>znam sprawę Adriana. Daro to mój rolkowy kolega. Daro nie >tracił czasu na kłótnie. Daro działał.

>po każdym kilometrze przejechanego tyłem rajdu obcinał warkoczyk za warkoczykiem, wystawiając kazdy do licytacji.

>więc nie traćcie czasu na bezowocne pyskówki, bo zatracacie w tym wszystkim cel tego co chcieliście zrobić

Link do wypowiedzi

Temat: Straszny tu rygor się zrobił...

Szczepan Maślanka:

>po każdym kilometrze przejechanego tyłem rajdu obcinał warkoczyk za warkoczykiem, wystawiając kazdy do licytacji.

na rolkach nie jeżdżę, włosy ma krótkie więc nie ma co obcinać, chyba, że zgolę głowę na łyso.

Agnieszko nie było by ci do twarzy :) - chyba. ;))

>więc nie traćcie czasu na bezowocne pyskówki, bo zatracacie w tym wszystkim cel tego co chcieliście zrobić

bez komentarza

to zabrzmiało PR`owo. :D:D:D

Link do wypowiedzi