konto usunięte
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Mysle ze przez 1-2 soboty to mozna przecierpiec. Taki los mieszkania w bloku :) Swoja droga chetnie bym zobaczyl trzesacy sie blok :Dkonto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Zobaczyć a czuć to co innego, uwierz mi:P no właśnie oni już remontują ponad miesiąc chyba... tylko, że dopiero dziś zaatakowali z samego rana;)
Michał
M.
Obracam się w
nieruchomościach.
Temat: Sposób na sąsiadów
Ja nie wiem... dlaczego ludzie od razu chcą jakichś sposobów, metod...A nie lepiej po prostu podejść, zapukać i poprosić by chociaż w sobotę zaczynali powiedzmy o tej 10-tej? Tym bardziej, że (tak zrozumiałem) dopiero pierwszy raz tak wcześnie zaczęli, a remont już długo trwa.
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Chyba domyślasz się, ze następny raz tak zrobię? ale dzisiaj to było z całkowitego zaskoczenia...konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Michał Majewski:wiesz nie zawsze to działa...
Ja nie wiem... dlaczego ludzie od razu chcą jakichś sposobów, metod...
A nie lepiej po prostu podejść, zapukać i poprosić by chociaż w sobotę zaczynali powiedzmy o tej 10-tej? Tym bardziej, że (tak zrozumiałem) dopiero pierwszy raz tak wcześnie zaczęli, a remont już długo trwa.
jakiś czas temu ja miałam w mieszkaniu obok taki remont, sobote wytrzymała, ale wiercenia i walenia w ściany w niedziele o 7:30 już nie zniosłam. pomyślałam pójde do kolesia(normalny facet, elegancko codziennie ubrany, widać że kulturalny), i grzecznie poproszę czy choć w niedziele może sobie darować zabawe w boba budowniczego. no więc jak pomyślałam tak zrobiłam, poszła nie z krzykiem czy coś, tylko najnormalniej w świecie zapytałam, czy nie dałoby się w niedziele troszkę póxniej zaczynać, nie zdarzyłam dokończyć, usłyszałam tylko świst drzwi i tradycyjne spierd...j.
myśle, że dlatego ludzi, szukają tak jak Marta sposobu na sąsiada. ja nauczona doświadczeniem( od pół roku mieszkam na nowym osiedlu i cały czas są jakieś remonty) kupuje zatyczki do uszu, takie jakich używają w drukarniach.
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Mogą od 6:00 do 22:00 każdego dnia, poza świętami i ustawowymi dniami wolnymi.A jak już nie wytrzymujesz to polecam to:
http://peb.pl/inne-programy/109058-rapidshare-glosny-s...
Wypierniczy w kosmos każdego upierdliwego sąsiada :D:D:D:DMarcin Arkadiusz B. edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 11:39
Aleksandra
P.
Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji
Temat: Sposób na sąsiadów
Moi sąsiedzi też lubią sobie poremontować w sobotę rano, ale ich nie upominam, bo ja też czasami nie daję im spać.konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Jagoda Joanna K.:>
wiesz nie zawsze to działa...
usłyszałam tylko świst drzwi i tradycyjne spierd...j.
no wreszcie osoba, które rozumie o co mi chodzi;)
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Marta L.:rozumiem, współczuje i życze wytrwałości :-)
Jagoda Joanna K.:>wiesz nie zawsze to działa...
usłyszałam tylko świst drzwi i tradycyjne spierd...j.
no wreszcie osoba, które rozumie o co mi chodzi;)
w sumie powiem Ci że po jakimś czasie nawet przyjemnie się spało jak wszytsko wibrowało :-)
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Temat: Sposób na sąsiadów
Niestety nic nie zrobisz w każdym bądź razie od strony prawnej ( zreszta najlepiej o tym wiesz;-)) Jest jeden mały kruczek, jesli rąbią ściany nośne to chyba musi być nadzór budowlany, pozwolenie i takie tam różne, ale sprawdzenie tego musisz wyegzekwować u przezesa Spółdzielni / Wspólnoty.BTW. Współczuję, matoł pod moją sypialnią robił remont przez blisko 3 miesiące i zaczął w cudnym okresie między Świetami a Nowym Rokiem....
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Tomek S.:
BTW. Współczuję, matoł pod moją sypialnią robił remont przez blisko 3 miesiące i zaczął w cudnym okresie między Świetami a Nowym Rokiem....
jak miło z jego strony;)
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Marcin Arkadiusz B.:
Mogą od 6:00 do 22:00 każdego dnia, poza świętami i ustawowymi dniami wolnymi.
Pzwolę się nie zgodzić. To, że wyznaczone są godziny ciszy nocnej nie oznacza, że poza nimi można wyprawiać, co sie chce, tylko dlatego, że jest się właścicielem mieszkania. Własność w jej wykonywaniu ograniczają choćby miejscowe obyczaje - tzn. co jest w danym miejscu i społeczności przyjęte. Na pewno nie byłoby przyzwolenia na prowadzenie np. stolarni w bloku mieszkalnym, nawet gdyby właściciel piłował i heblował tylko od 6 do 22 i nawet gdyby płacił od tego wszystkie podatki :) Ostatnio czytałam, że w jakiejś willowej miejskiej dzielnicy sąd pogonił faceta z kurami, bo chodował je w swoim ogródku. W tamtym środowisku, w centrum miasta nie było to przyjęte, więc sąd zakazał mu trzymania tych kur, jako, że sąsiedzi nie po to kupili domy w ekskluzywnej dzielnicy, aby słuchać gdakania.. Jemu się z kolei wydawało, że wolnoć Tomku w swoim domku..
Marta - ja kiedyś miałam takie sąsiedztwo wynajmujące mieszkanie nade mną, że zaczęłam nałogowo używać stoperów do uszu. Naprawdę, caly czas będąc w domu. Teraz myślę, że to był błąd, bo do cholery, czy ja też nie jestem u siebie ? Oby prośby jak najczęściej pomagały, a jak zawiodą, to trzeba upominać się o swoje, zamiast adaptować do nienormalnych warunków. Chociaż remont się pewnie skończy szybciej, niz jakbyś miała mieć codziennie całodobowe libacje nad głową.
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Temat: Sposób na sąsiadów
Małgosiu , ale na libacje jest prosty sposób: Policja i począwszy od upomnienia na Sądzie Grodzkim skończywszy...konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Tytułem wyjaśnienia - remont nie wykracza oczywiście poza granice normalnego używania mieszkania, mój wywód dotyczył bardziej drastycznych przykładów - wrrrrrrr, brrrrrrrpozdrawiam :)
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Tomek S.:
Małgosiu , ale na libacje jest prosty sposób: Policja i począwszy od upomnienia na Sądzie Grodzkim skończywszy...
tak, zgadzam się, tylko wiesz - mieszkałam sama, nade mną jakieś zakapiory - wtedy się po prostu bałam
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Małgorzata S.:
Marcin Arkadiusz B.:
Mogą od 6:00 do 22:00 każdego dnia, poza świętami i ustawowymi dniami wolnymi.
Pzwolę się nie zgodzić. To, że wyznaczone są godziny ciszy nocnej nie oznacza, że poza nimi można wyprawiać, co sie chce, tylko dlatego, że jest się właścicielem mieszkania. Własność w jej wykonywaniu ograniczają choćby miejscowe obyczaje - tzn. co jest w danym miejscu i społeczności przyjęte. Na pewno nie byłoby przyzwolenia na prowadzenie np. stolarni w bloku mieszkalnym, nawet gdyby właściciel piłował i heblował tylko od 6 do 22 i nawet gdyby płacił od tego wszystkie podatki :) Ostatnio czytałam, że w jakiejś willowej miejskiej dzielnicy sąd pogonił faceta z kurami, bo chodował je w swoim ogródku. W tamtym środowisku, w centrum miasta nie było to przyjęte, więc sąd zakazał mu trzymania tych kur, jako, że sąsiedzi nie po to kupili domy w ekskluzywnej dzielnicy, aby słuchać gdakania.. Jemu się z kolei wydawało, że wolnoć Tomku w swoim domku..
Oczywiście, że masz rację, kłania nam się tutaj art. 144 kc przecież:)
Marta - ja kiedyś miałam takie sąsiedztwo wynajmujące mieszkanie nade mną, że zaczęłam nałogowo używać stoperów do uszu. Naprawdę, caly czas będąc w domu. Teraz myślę, że to był błąd, bo do cholery, czy ja też nie jestem u siebie ? Oby prośby jak najczęściej pomagały, a jak zawiodą, to trzeba upominać się o swoje, zamiast adaptować do nienormalnych warunków. Chociaż remont się pewnie skończy szybciej, niz jakbyś miała mieć codziennie całodobowe libacje nad głową.
Wiesz co, też miałam taki okres, że używałam stoperów, przynajmniej na noc, niestety nade mną mieszka 5 (a moze mniej) "sąsiadów", którzy za swoją życiową pasję wybrali puszczanie muzyki w stylu techno w późnych godzinach nocnych, o samym dniu nie wspomnę..., design wnętrz o 12 w nocy i takie tam, np. imprezy od 3 do 5 nad ranem;) już się trochę uspokoili, ale jak kilka lat temu zalali mi mieszkanie to nie było wesoło;)
druga sprawa, że niektóre bloki są cholernie akustyczne, więc słychać nawet jak dzwoni komórka... (choć nie trzeba komórki trzymać na podłodze i nękać sąsiadów samymi wibracjami:P)
ps. obecna tu Karolina Liszka wie o czym mówię, bo czasami u mnie nocuje i zna te "uroki" :P
konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Małgorzata S.:
Tomek S.:
Małgosiu , ale na libacje jest prosty sposób: Policja i począwszy od upomnienia na Sądzie Grodzkim skończywszy...
tak, zgadzam się, tylko wiesz - mieszkałam sama, nade mną jakieś zakapiory - wtedy się po prostu bałam
Dokładnie bałaś się, bo Ty wzywasz policje, a oni Ci na drugi dzień zwymiotują na wycieraczkę lub porysują samochód...
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Temat: Sposób na sąsiadów
To może być wezwanie "anonimowe" choc jak nie ma innych sąsiadów to faktycznie może być trudne ;)konto usunięte
Temat: Sposób na sąsiadów
Tomek S.:
To może być wezwanie "anonimowe" choc jak nie ma innych sąsiadów to faktycznie może być trudne ;)
wezwanie "anonimowe" to trochę fikcja niestety;)
ps. masz gdzieś więcej zdjęć tego psiaka z Twojego zdjęcia?;)
- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: