konto usunięte
Temat: Ślepa kamera w Krakowie
Jarosław Rafa:
Zdecydowanie zły pomysł.
Po pierwsze, pomysł jest jednak koszmarnym zagrożeniem dla prywatności i krokiem w stronę totalnej inwigilacji. Pan Wantuch zapewnia że "nikt nie będzie oglądał tych zdjęć", tylko że w praktyce nie ma ŻADNEGO sposobu aby to zagwarantować, a wręcz przeciwnie - taka baza zdjęć będzie bardzo kusić aby z niej skorzystać w szerszym niż założony zakresie. I prędzej czy później to nastąpi.
No nie wiem czy zrobienie zdjęcia na ulicy jest jakimś koszmarnym zagrożeniem prywatności. Z definicji przebywania za zewnątrz nasza prywatność jest ograniczona. A jak rozumiem ślepa kamera nie ma być instalowana na ścianie w kiblu. No chyba, że lubisz sobie pobiegać na golaska po północy, nabazgrać coś na ścianie bloku i "pożyczyć" sobie radio z czyjegoś samochodu.
Moim zdaniem pomysł dobry ale zrobienie tego na skalę miejską czarno widzę chyba, że jako projekt koordynujący - o wiele lepiej gdyby za wdrażanie systemu wzięły się spółdzielnie czy wspólnoty tylko na swoim terenie i w porozumieniu z mieszkańcami (gdzie i ile kamer) tworząc takie małe systemy. Rozwiązałoby to kilka problemów technicznych i zniknęła by jedna kusząca duża baza.
A i żeby nie było - nie jestem fanem inwigilacji ale np taka kamerka skierowana na parking pod blokiem nie byłaby głupim pomysłem.