PUDZIAN vs NAJMAN

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Tzw. "szwendanie po górach" to nie sport tylko rekreacja, ewentualnie uprawianie turystyki;)

no wlasnie dlatego pisze, ze nie lubie sportu :P. Dla mnie jakiekolwiek "pocenie sie" i podniecanie sie poceniem innych jest jakąś pozostałością po czasach biegania po drzewach.

Ok każdy ma prawo nie lubić sportu, tak samo jak każdy ma prawo go lubić. Ja osobiście uważam, że wychowania fizycznego powinno być nawet więcej w szkole (chociaż fakt faktem może nie koniecznie w takiej formie jak dotychczas).

A dlaczego chcerz zmuszac matematyka, poete, fizyka do tracenia czasu na bezcelowe męczenie organizmu?? To powinien byc jego wybór czy chce byc atrakcją dla co głupszych lalek ze szkoły :P

Nie powinno byc natomiast zmuszania do jakiegokolwiek "pocenia sie" w szkole osob ktore tego nie chcą lub nie mają na to ochoty. I prosze nie porównywac tutaj bieganiny za piłką, do matematyki, bo różnica chyba jest jednak duuuża. Szkoła ma uczyc wiedzy a nie generowac sytuację sprzyjającą dyskryminacji i kształtowac mięśnie. Tym niech sie każdy zajmie we wlasnym zakresie. Pamietam abstrakcyjną sytuację jeszcze ze studiów, gdy klopotem okazal sie WF z zaliczeniem i potem studenci robili pompki zamiast robic projekty z maszyn. Ja sie pytam w imię czego i dlaczego???

Inżynier na prawdę nie ma obowiazku byc wysportowany. A skoro chcial zostac inżynierem raczej oznacza, ze wlasnie woli pracowac glową a nie zapychac lapami.

Nie możesz mówić że WF w szkołach doprowadza do dyskredytowania słabszych,

Ale doprowadza, jak żaden inny przedmiot.

to tak jakby powiedzieć że w szkołach nie powinno być... hmmm... np. poezji na języku polskim bo prowadzi to jedynie do dyskredytowania ludzi którzy jej nie rozumieją.

Sory, ale nie trafne porównanie. szkoła ma kształci. A "pocenie sie dla idei" nie ma nic wspolnego z kształceniem, a ewentualnie z promowaniem silnych półgłówków. (Bo w końcu moze sie wykaza , czytac i pisa nie potrafi, ale ma okazje udowodni mdrzejszym ze w czyms jest dobry.

Szkoła powinna zapewniać zrównoważony rozwój: psycho-fizyczno-intelektualno-kulturowy (czyli wszystkie składniki nauk w tym nauki o kulturze fizycznej są niezbędne do właściwego wychowania).

nie zgadzam sie.

Po za tym to nie WF dyskredytuje, tylko

ludzie, rolą nauczyciela (pedagoga) jest by na to nie pozwalał (ale to już temat na osobną dyskusję).

Kończąc mój wywód dodam jeszcze, że strategia obecna jest czy wręcz niezbędna w każdej dyscyplinie sportu, w walce także:)!

Link do wypowiedzi

Jacek I. wkrótce
aktualizacja:)

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Szczepan Maślanka:

Tzw. "szwendanie po górach" to nie sport tylko rekreacja, ewentualnie uprawianie turystyki;)

no wlasnie dlatego pisze, ze nie lubie sportu :P. Dla mnie jakiekolwiek "pocenie sie" i podniecanie sie poceniem innych jest jakąś pozostałością po czasach biegania po drzewach.

Ale właśnie w idei sportu nie ma nic z podniecania się z pocenia:) hehe, pocenie sie jest naturalna reakcja organizmu na wysiłek fizyczny, chodząc po górach organizm przecież sie też poci, nikt sie tym nie podnieca tylko raczej tym, ze poprostu jest w gorach, moze poogladac widoki, poczuc klimat gor itp. Natomiast w sporcie podniecac sie mozna raczej tym ze sie przelamuje bariery, doskonali, zdobywa umiejetnosci itp. a to cieszy i nie ma w tym nic zlego, tak sądzę:) Na przykład: matematyk który rozwiązał jakieś piekielnie trudne równanie, rozwiazal je dlatego bo cwiczyl inne równania i podnieca sie tak samo jak sportowiec ktory osiagnal swoj cel podczas treningu. To ludzka rzecz cieszyc sie swoimi małymi sukcesami:)

Ok każdy ma prawo nie lubić sportu, tak samo jak każdy ma prawo go lubić. Ja osobiście uważam, że wychowania fizycznego powinno być nawet więcej w szkole (chociaż fakt faktem może nie koniecznie w takiej formie jak dotychczas).

A dlaczego chcerz zmuszac matematyka, poete, fizyka do tracenia czasu na bezcelowe męczenie organizmu?? To powinien byc jego wybór czy chce byc atrakcją dla co głupszych lalek ze szkoły :P

To tak jakbyś powiedzial dlaczego chcesz zmuszac matematyka do czytania poezji.

Właśnie dlatego napisałem, że nie w takiej formie jak jest dotychczas, bo doskaonale zdaje sobie sprawe ze obecnie wf w szkolach ogranicza sie np do granie wylacznie w pilke nozna czy siatkowke i oczywiscie to jest olbrzymi błąd!!! Bo wychowanie fizyczne jak sama nazwa wskazuje ma wychowywac, wiec raczej uswiadamiac jak ruch jest wazny dla organizmu. Poprostu w szkolach WF jest źle prowadzony jak wiele innych przedmiotów, a nauczyciel;e są źle przygotowani jako pedagodzy. Przynajmniej tak mi się wydaje:)

Nie powinno byc natomiast zmuszania do jakiegokolwiek "pocenia sie" w szkole osob ktore tego nie chcą lub nie mają na to ochoty. I prosze nie porównywac tutaj bieganiny za piłką, do matematyki, bo różnica chyba jest jednak duuuża. Szkoła ma uczyc wiedzy a nie generowac sytuację sprzyjającą dyskryminacji i kształtowac mięśnie. Tym niech sie każdy zajmie we wlasnym zakresie. Pamietam abstrakcyjną sytuację jeszcze ze studiów, gdy klopotem okazal sie WF z zaliczeniem i potem studenci robili pompki zamiast robic projekty z maszyn. Ja sie pytam w imię czego i dlaczego???

Zgadzam sie nie powinno byc zadnego zmuszania do jakiegokolwiek pocenia sie i tak jak juz mowilem rola pedagoga jest aby zaiteresowac dziecko tym jak wazny jest ruch dla organizmu a nie tym zeby rzucic mu pilke i kazac strzelać do bramki:) Ps. osobiscie tez nie przepadam za pilka nozna:)
Nie porównałem tu matematyki do biegania za pilką, powiedzałem tylko że w każdej dyscyplinie sportu potrzebna jest strategia.
Nie wiem dlaczego studneci musieli robić pompki zamiast projekty z maszyn, moze dlatego ze w najmlodzszych latach ich rozwoju nikt nie uswiadomil im jak wazny jest ruch, wiec oni nie chodzili na wf, a biedny wykladowca musial na jakiejs podstawie dac im zaliczenie?? to tylko domysly:)

Inżynier na prawdę nie ma obowiazku byc wysportowany. A skoro chcial zostac inżynierem raczej oznacza, ze wlasnie woli pracowac glową a nie zapychac lapami.

Oczywiscie nie ma takiego obowiazku, generalnie nikt nie ma takiego obowiazku, wydaje mi sie jednak ze kazdy powinien doceniac wage tego jak wazna dla organizmu jest jakakolwiek aktywnosc ruchowa:)

Nie możesz mówić że WF w szkołach doprowadza do dyskredytowania słabszych,

Ale doprowadza, jak żaden inny przedmiot.

Z tym ze nie jesty to wina przedmiotu tylko osob ktore go prowadza czy rodzicow ktorzy nie tlumacza dzieciom ze nie nalezy sie smiac ze slabszych!

to tak jakby powiedzieć że w szkołach nie powinno być... hmmm... np. poezji na języku polskim bo prowadzi to jedynie do dyskredytowania ludzi którzy jej nie rozumieją.

Sory, ale nie trafne porównanie. szkoła ma kształci. A "pocenie sie dla idei" nie ma nic wspolnego z kształceniem, a ewentualnie z promowaniem silnych półgłówków. (Bo w końcu moze sie wykaza , czytac i pisa nie potrafi, ale ma okazje udowodni mdrzejszym ze w czyms jest dobry.

A ja uwazam ze trafione:P hehe. A jak juz wczesniej pisalem sport to nie jest pocenie sie dla idei, a zaden wielki sportwiec nie jest polglowkiem (np. Robert Korzeniowski). To ze WF w szkolach wyglada jak wyglada jest wina raczej zlego systemu edukacji tego przedmiotu czy blednego jego interpretowaniu, a nie sportu samego w sobie.

Szkoła powinna zapewniać zrównoważony rozwój: psycho-fizyczno-intelektualno-kulturowy (czyli wszystkie składniki nauk w tym nauki o kulturze fizycznej są niezbędne do właściwego wychowania).

nie zgadzam sie.

Sądzę ze sie mylisz nie zgadając sie w tej kwestii:)

Taki przyklad z historii ludzkosci: Zauważ ze chyba wszytkie starozytne cywilizacje takze stawialy na to, ze do prawidlowego wychowania oprocz nauki literatury, matematyki, sztuki nalzey takze ksztaltowania ciala, więc chyba coś w tym sporcie jest;)

Po za tym to nie WF dyskredytuje, tylko
ludzie, rolą nauczyciela (pedagoga) jest by na to nie pozwalał (ale to już temat na osobną dyskusję).

Kończąc mój wywód dodam jeszcze, że strategia obecna jest czy wręcz niezbędna w każdej dyscyplinie sportu, w walce także:)!

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Ja myślę, że dyskusja na temat sensu ruchu/sportu/wf-u jest bezprzedmiotowa.. :)

Link do wypowiedzi

Jacek I. wkrótce
aktualizacja:)

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

hehe, fakt troche odbieglismy od głównego tematu watku:) przepraszam hehe

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Jacek Irlik:
hehe, fakt troche odbieglismy od głównego tematu watku:) przepraszam hehe

Nie o to mi chodziło, bardziej o dyskusję na temat czy ruch to zdrowie :)))

Link do wypowiedzi

Grzegorz S. Wrocław

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Czy ruch to zdrowie...:
- Doktorze, ćwiczenia aerobowe przedłużają życie, prawda?
- Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określoną ilość
razy. Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko się
przecieżzużywa. Twierdzenie, że sport to zdrowie jest tak samo trafne, jak sugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jego sprawność. Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie siestę!

- A co z mięsem? Czy rzeczywiście dla zdrowia należy jeść jak
najwięcej owoców i warzyw?
- Zastanówmy się nad logistyką pokarmu. Co je krowa? Trawę i
kukurydzę, prawda? To przecież rośliny. Zjedzenie befsztyka jest więc
niczymwięcej jak bardzo efektywnym wprowadzeniem warzyw do naszego
organizmu. A że nasze trawienie wspomaga jedzenie produktów zbożowych, od czasu do czasu warto też posilić się drobiem.

- A czy należy ograniczyć spożycie alkoholu?
- W żadnym wypadku! Wino robi się przecież z owoców. Z kolei
brandy,czy cognac to przedestylowane wino, co oznacza nic więcej jak
to, że z wyjściowych owoców zabiera się więcej wody, aby człowiek mógł je jeszcze lepiej wykorzystać. To po prostu skondensowane owoce. Z kolei piwo to produkt zbożowy. Trzeba je pić!

- Jakie są korzyści z regularnych ćwiczeń fizycznych?
- Tak jak już mówiłem: nie marnujmy serca. Nie należy naprawiać
czegoś, co nie jest zepsute. Skoro się dobrze czujesz, to po co sobie
komplikować życie. 15 minut seksu dziennie jest więcej niż
wystarczające do utrzymania formy.

- A co ze smażelinami? Ostatnio mówi się dużo o ich szkodliwości.
- Nie, jeśli używamy oleju roślinnego. Produkty pochodzenia roślinnego są podstawą zdrowego żywienia.

- No ale ćwiczenia pomagają na pewno w odchudzaniu?
- Z tym też trzeba uważać. Bowiem intensywnie ruszane mięśnie mają
przecież tendencję do wzrostu. Zobaczmy na takie wieloryby. Żywią się
tylko planktonem, piją tylko wodę, cały czas się ruszają i jakie są
grube! Poza tym pamiętajmy: zając cały czas biega, skacze ale żyje
maksymalnie 15 lat. Z kolei żółw nie skacze, nie biega, porusza się
powolutku, nic nie robi i żyje nawet 450 lat. Gdyby dużo chodzenia
było zdrowe, to listonosze żyliby wiecznie!

- A co z czekoladą?
- Toż to kolejna roślina! Kakao jest wspaniałym pokarmem powodującym
uczucie szczęśliwości. Jedzmy go jak najwięcej! I pamiętajmy. Życie
nie powinno być podróżą do grobu w trakcie której tracimy czas na to,
aby dotrzeć do niego cało i zdrowo, z atrakcyjnym, dobrze zachowanym
ciałem. Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami
w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i
zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!

Link do wypowiedzi

Jakub P. Dyrektor Generalny,
Inżynier
bezpieczeństwa
pożarowego, S...

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Szczepan Maślanka:

no wlasnie dlatego pisze, ze nie lubie sportu :P. Dla mnie jakiekolwiek "pocenie sie" i podniecanie sie poceniem innych jest jakąś pozostałością po czasach biegania po drzewach.

Sport zapewnia zdrowie i lepsze samopoczucie, ale także polecam przeczytać artykuł: http://serwisy.gazeta.pl/jp2/1,72578,2635207.html

Według mnie sport to dużo więcej wartości które należy przekazywać od najmłodszych lat. Sport to kształtowanie charakteru, rywalizacja a zarazem współpraca z innymi, to szacunek do przeciwnika, konsekwencja, systematyczność, umiejętność zwyciężania ale także przegrywania, ciężka praca i wiele godzin treningów a to wszystko wpływa nie tylko na osiąganie wyników sportowych ale przede wszystkim na nasze wyniki w życiu czy w biznesie. I wcale nie musisz być wielkim sportowcem żeby się rozwijać dzięki niemu...

" Sport ujawnia nie tylko bogate możliwości fizyczne człowieka, ale także jego zdolności intelektualne i duchowe."

Matematyka jest bardzo cennym przedmiotem, wg. mnie najbardziej rozwijającym ze wszystkich szkolnych ale jeśli sportowcy rozwiązują zadania z matmy to niech matematycy uprawiają sport choćby na WF a na złe im to nie wyjdzie...bo mimo wszystko sport i matematyka mają ze sobą wiele wspólnego :)

Pozdrawiam sportowców a także matamatyków i poetów :)))

Link do wypowiedzi

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Grzegorz S.:
Czy ruch to zdrowie...:
- Doktorze, ćwiczenia aerobowe przedłużają życie, prawda?
- Ludzkie serce jest tak zaprogramowane, aby uderzyć określoną ilość
razy. Nie marnujmy więc tych uderzeń na ćwiczenia. Wszystko się
przecieżzużywa. Twierdzenie, że sport to zdrowie jest tak samo trafne, jak sugestia że szybka jazda samochodem przedłuży jego sprawność. Chcesz żyć dłużej? Zrób sobie siestę!

100/100 :D:D

Link do wypowiedzi

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J. Zainteresowanych
prosze o kontakt

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Jacek Irlik:

Szczepan Maślanka:

Tzw. "szwendanie po górach" to nie sport tylko rekreacja, ewentualnie uprawianie turystyki;)

no wlasnie dlatego pisze, ze nie lubie sportu :P. Dla mnie jakiekolwiek "pocenie sie" i podniecanie sie poceniem innych jest jakąś pozostałością po czasach biegania po drzewach.

Ale właśnie w idei sportu nie ma nic z podniecania się z pocenia:) hehe, pocenie sie jest naturalna reakcja organizmu na wysiłek fizyczny, chodząc po górach organizm przecież sie też poci, nikt sie tym nie podnieca tylko raczej tym, ze poprostu jest w gorach, moze poogladac widoki, poczuc klimat gor itp. ( chodziło mi o przenośnie. "pocenie się": w tym wypadku oznacza bazsensowny wysiłek nie przynoszacy żadnych korzyści, ani nie mający żadnego celu(!)
Natomiast w sporcie podniecac sie mozna raczej tym ze sie przelamuje bariery, doskonali, zdobywa umiejetnosci itp. a to cieszy i nie ma
w tym nic zlego, tak sądzę:) Na przykład: matematyk który rozwiązał jakieś piekielnie trudne równanie, rozwiazal je dlatego bo cwiczyl inne równania i podnieca sie tak samo jak sportowiec ktory osiagnal swoj cel podczas treningu.

Tylko o ile rozwiązanie równania przez matematyka, moze nieść korzyści w postaci np. no9wego modelu mikroprocesora, modelu matematycznego itp itd. o Tyle korzyść z tego, że ktoś przebiegnie 100 metrów, albo strzeli wiekszą ilość bramek w krótszym czasie Nie bedzie mioało żadnego wpływu na naszą cywilizację. Jest to typowy przykład kiedy "para idzie w gwizdek", NIC Z TEGO NIE WYNIKA, nie ma żadnego pozytywu. Wiec po co zachęcać (lub zmuszać) dzieci do tracenia czasu?

to ludzka rzecz cieszyc sie swoimi małymi sukcesami:)

Na tej zasadzie, Jasiu bedzie sie cieszył bo udało mu sie do rekordowych rozmiarów nadmuchać żabę nim pekła. Też jest to rekord, ale czy warto go pobijać??

Ok każdy ma prawo nie lubić sportu, tak samo jak każdy ma prawo go lubić. Ja osobiście uważam, że wychowania fizycznego powinno być nawet więcej w szkole (chociaż fakt faktem może nie koniecznie w takiej formie jak dotychczas).

A dlaczego chcerz zmuszac matematyka, poete, fizyka do tracenia czasu na bezcelowe męczenie organizmu?? To powinien byc jego wybór czy chce byc atrakcją dla co głupszych lalek ze szkoły :P

To tak jakbyś powiedzial dlaczego chcesz zmuszac matematyka do
czytania poezji.

Tylko, ze poezja moze być przydatna matematykowi, podobnie jak matematyka poecie (przynajmniej w wersji podstawowej). Do pojęcia czegos, wyrobienia opinii, poglądu, lub postawy.

Sport i ruch już dawno przestały determinowac nasze losy, (typu musisz byc zwinny i szybki to może przezyjesz :P). Na całe szczeście nasze dzisiejsze życie nie wymaga od nas wysiłku, i znacznie cenniejsze od mieśni zaczynają byc umiejętności. (wiem oczywiście są jeszcze samice, które nie do końca zeszły z drzewa i dla nich samiec najlepszy to taki z o posturze pudziana, ale to już nieliczny odsetek ginący w wyniku ewolucji :))

Właśnie dlatego napisałem, że nie w takiej formie jak jest dotychczas, bo doskaonale zdaje sobie sprawe ze obecnie wf w szkolach ogranicza sie np do granie wylacznie w pilke nozna czy
siatkowke i oczywiscie to jest olbrzymi błąd!!! Bo wychowanie
fizyczne jak sama nazwa wskazuje ma wychowywac, wiec raczej uswiadamiac jak ruch jest wazny dla organizmu.

W jaki sposób?? po co jest wazny? za wyjątkiem zawodów typu górnik, Po co komu sprawność fizyczna. normalnemu kowalskiemu nie jest potrzebny ruch, wyczyny i sport. Wystarczy, aby mógł wstać rano i mieć tyle siły, aby obsłużyc dukrake w biurze :)

powiedz mi po co komuś wiecej? Po co dzieciom, młodzieży zawracać głowe zbędnymi rzeczami typu sport.

Poprostu w szkolach WF jest źle prowadzony jak wiele innych przedmiotów, a nauczyciel;e są źle przygotowani jako pedagodzy. Przynajmniej
tak mi się wydaje:)

Mam pewne rozeznanie w środowisku nauczycieli, wbrew temu co sie mówi, nauczyciele są przygotowani całkiem nieźle, tylko, ze widzą, że nie ma sensu zmuszac potencjalnych muzyków, matematyków, poetów do tych wszystkich głupich chopsasa, racze poświecają wiecej czasu tym, którym oprócz sportu już nic nie pozostało :)) (jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności czesto najlepsi sportowcy to także najsłabsi uczniowie :PP (opinia jednego z nauczycieli) - pewnie dlatego, że sport rozwija hehehe. owszem ale siłe fizyczna, nic innego.

Nie powinno byc natomiast zmuszania do jakiegokolwiek "pocenia sie" w szkole osob ktore tego nie chcą lub nie mają na to ochoty. I prosze nie porównywac tutaj bieganiny za piłką, do matematyki, bo różnica chyba jest jednak duuuża. Szkoła ma uczyc wiedzy a nie generowac sytuację sprzyjającą dyskryminacji i kształtowac mięśnie. Tym niech sie każdy zajmie we wlasnym zakresie. Pamietam abstrakcyjną sytuację jeszcze ze studiów, gdy klopotem okazal sie WF z zaliczeniem i potem studenci robili pompki zamiast robic projekty z maszyn. Ja sie pytam w imię czego i dlaczego???

Zgadzam sie nie powinno byc zadnego zmuszania do jakiegokolwiek
pocenia sie i tak jak juz mowilem rola pedagoga jest aby zaiteresowac dziecko tym jak wazny jest ruch dla organizmu a nie
tym zeby rzucic mu pilke i kazac strzelać do bramki:) Ps. osobiscie tez nie przepadam za pilka nozna:)

Ale po co (zapytam przewrotnie) muzykowi ruch i sport. Jego interesuje nowa solówka na gitarze, która skomponował, a sport i ewentualne z tym urazy mogą najwyżej spowodować, ze zgrubną mu palce (katastrofa dla gitarzysty(!)), lub co gorsza ulegnie urazowi np, w rekę i wyląduje z palcem w gipsie (to już w ogóle umarł w butach) Po co narażać , go na takie niebezpieczeństwo? Po co zawracać mu głowę kiedy jego interesują struny?? (lub bomba atomowa jeden pies).

Nie porównałem tu matematyki do biegania za pilką, powiedzałem
tylko że w każdej dyscyplinie sportu potrzebna jest strategia.

Ale strategii można nauczyć się w znacznie bardziej przydatny sposób. negocjując, kalkulując, czy robiąc cokolwiek innego.

Sport ma też jeszcze jedna wadę (w przypadku sportów grupowych) czesto naraża indywidualności, na koniecznośc podporzadkowania sie. To tak jakbys ( wróce do przykładu muzyka) morrisonowi grac to co grają wszyscy. Nie mielibyśmy ani morrisona, ani poźniejszych gatunków.

Nie wiem dlaczego studneci musieli robić pompki zamiast projekty
z maszyn, moze dlatego ze w najmlodzszych latach ich rozwoju nikt
nie uswiadomil im jak wazny jest ruch, wiec oni nie chodzili na
wf, a biedny wykladowca musial na jakiejs podstawie dac im zaliczenie??

Dlatego, ze zamiast robić projekty nad którymi trzeba byo sie głowić musieli robić pompki aby zdobyć zaluczenie. Na prawdę ludzie mają ciekawsze lub wazniejsze rzeczy do roboty niż WF.

to tylko domysly:)
Inżynier na prawdę nie ma obowiazku byc wysportowany. A skoro chcial zostac inżynierem raczej oznacza, ze wlasnie woli pracowac glową a nie zapychac lapami.

Oczywiscie nie ma takiego obowiazku, generalnie nikt nie ma takiego obowiazku, wydaje mi sie jednak ze kazdy powinien doceniac
wage tego jak wazna dla organizmu jest jakakolwiek aktywnosc ruchowa:)

A jaka jest wazna w dobie informatyzacji, gdy 75% stanowisk nie wymaga siły fizycznej i ten procent cały czas rośnie? Po co to komu?

Nie możesz mówić że WF w szkołach doprowadza do dyskredytowania słabszych,

Ale doprowadza, jak żaden inny przedmiot.

Z tym ze nie jesty to wina przedmiotu tylko osob ktore go prowadza
czy rodzicow ktorzy nie tlumacza dzieciom ze nie nalezy sie smiac
ze slabszych!

hehehe powiedz to dzieciom.

to tak jakby powiedzieć że w szkołach nie powinno być... hmmm... np. poezji na języku polskim bo prowadzi to jedynie do dyskredytowania ludzi którzy jej nie rozumieją.

Sory, ale nie trafne porównanie. szkoła ma kształci. A "pocenie sie dla idei" nie ma nic wspolnego z kształceniem, a ewentualnie z promowaniem silnych półgłówków. (Bo w końcu moze sie wykaza , czytac i pisa nie potrafi, ale ma okazje udowodni mdrzejszym ze w czyms jest dobry.

A ja uwazam ze trafione:P hehe. A jak juz wczesniej pisalem sport
to nie jest pocenie sie dla idei, a zaden wielki sportwiec nie
jest polglowkiem (np. Robert Korzeniowski).

to jest raczej wyjątek, jak czasem słucha się wypowiedzi niektórych "gwiazd" to rece opadają, a najsmutniejsze jest to, ze niektórzy takimi kolesiami sa jeszcze zachwyceni.

To ze WF w szkolach
wyglada jak wyglada jest wina raczej zlego systemu edukacji tego
przedmiotu czy blednego jego interpretowaniu, a nie sportu samego
w sobie.

Nie dogadamy sie jednak. :)). Jeszcze raz podkreślam sportu nie powinno być w szkole, ani też aktywnośc fizyczna NIE POWINNA BYC NIGDZIE OBOWIĄZKOWA!!!. Nie wiem czy np. byłeś w wojsku?

jak wspominach durne bieganie z kałachem po błocie nie wiadomo po co?

Szkoła powinna zapewniać zrównoważony rozwój: psycho-fizyczno-intelektualno-kulturowy (czyli wszystkie składniki nauk w tym nauki o kulturze fizycznej są niezbędne do właściwego wychowania).

nie zgadzam sie.

Sądzę ze sie mylisz nie zgadając sie w tej kwestii:)

Taki przyklad z historii ludzkosci: Zauważ ze chyba wszytkie starozytne cywilizacje takze stawialy na to, ze do prawidlowego
wychowania oprocz nauki literatury, matematyki, sztuki nalzey
takze ksztaltowania ciala, więc chyba coś w tym sporcie jest;)

Tak ale wtedy ze względu na ciagłe wojny, uwarunkowanie roli w życiu od tężyzny, i znacznie wieksza ilośc rodzajów pracy wymagających siły. powodowała taki stan rzeczy.

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Tnijcie te cytaty.
Źle się czyta.

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

:]

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Pfff..buuuhahahaha xDDD

Link do wypowiedzi

Jacek I. wkrótce
aktualizacja:)

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Szczepan Maślanka:

Tylko o ile rozwiązanie równania przez matematyka, moze nieść korzyści w postaci np. no9wego modelu mikroprocesora, modelu matematycznego itp itd. o Tyle korzyść z tego, że ktoś przebiegnie 100 metrów, albo strzeli wiekszą ilość bramek w krótszym czasie Nie bedzie mioało żadnego wpływu na naszą cywilizację. Jest to typowy przykład kiedy "para idzie w gwizdek", NIC Z TEGO NIE WYNIKA, nie ma żadnego pozytywu. Wiec po co zachęcać (lub zmuszać) dzieci do tracenia czasu?

heh no być może dla dobra cywilizacji nie wynika z tego nic poza biciem rekordu, ale jeśli ktoś trenuje jakąś dyscyplinę i wymyśli ćwiczenia/przyrząd do ćwiczeń który pomoże innym w poprawieniu ich ogólnego stanu zdrowia/samopoczucia czy nawet uleczy pewne schorzenia to z tego juz coś wynika:)

Na tej zasadzie, Jasiu bedzie sie cieszył bo udało mu sie do rekordowych rozmiarów nadmuchać żabę nim pekła. Też jest to rekord, ale czy warto go pobijać??

Tego rekordu nie warto pobijac heh:) bo doprowadzi wyłącznie do zmniejszenia populacji żab i zaburzenia ekosystemu:P

Tylko, ze poezja moze być przydatna matematykowi, podobnie jak matematyka poecie (przynajmniej w wersji podstawowej). Do pojęcia czegos, wyrobienia opinii, poglądu, lub postawy.

Tak samo jak sportowcowi są one przydatne do tych samych celów ("do pojecia czegos, wyrobienia opinii, poglądu, lub postawy"). Ale matematykom i poetom potrzebna jest także aktywność ruchowa, choćby do tego żeby za kilkanaście/klikadziesiąt lat mieli siłe o o własnych nogach podejsć do biurka i cokolwiek napisać, a nie leczyc się na zanik mięśni:P

Sport i ruch już dawno przestały determinowac nasze losy, (typu musisz byc zwinny i szybki to może przezyjesz :P). Na całe szczeście nasze dzisiejsze życie nie wymaga od nas wysiłku, i znacznie cenniejsze od mieśni zaczynają byc umiejętności. (wiem oczywiście są jeszcze samice, które nie do końca zeszły z drzewa i dla nich samiec najlepszy to taki z o posturze pudziana, ale to już nieliczny odsetek ginący w wyniku ewolucji :))

Tylko ja mówię o zdrowym podejściu do sportu a nie o koksowaniu sie. Zwinność i szybkość to także umiejętności:)

Bo wychowanie
fizyczne jak sama nazwa wskazuje ma wychowywac, wiec raczej uswiadamiac jak ruch jest wazny dla organizmu.

W jaki sposób?? po co jest wazny? za wyjątkiem zawodów typu górnik, Po co komu sprawność fizyczna. normalnemu kowalskiemu nie jest potrzebny ruch, wyczyny i sport. Wystarczy, aby mógł wstać rano i mieć tyle siły, aby obsłużyc dukrake w biurze :)

Ważny jest po to aby normalny kowalski np.: wstawał z łóżka bez narzekania jak to go krzyże bolą, potrafił dobiec do uciejkającego tramwaju, nie miał schorzen typu: skolioza, płaskostopie itp. i wiele wiele wiele innych przykładów z życia...

powiedz mi po co komuś wiecej? Po co dzieciom, młodzieży zawracać głowe zbędnymi rzeczami typu sport.

Patrz wypowiedź powyżej:)

Mam pewne rozeznanie w środowisku nauczycieli, wbrew temu co sie mówi, nauczyciele są przygotowani całkiem nieźle, tylko, ze widzą, że nie ma sensu zmuszac potencjalnych muzyków, matematyków, poetów do tych wszystkich głupich chopsasa, racze poświecają wiecej czasu tym, którym oprócz sportu już nic nie pozostało :)) (jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności czesto najlepsi sportowcy to także najsłabsi uczniowie :PP (opinia jednego z nauczycieli) - pewnie dlatego, że sport rozwija hehehe.

>Prezeciez nikt z nas nie jest orłem w kazdej dziedzinie, jedni sa humanistami inni matematykami jeszcze inni sportowcami, moim zdaniem rolą pedagoga jest własnie jakiekolwiek zainteresowanie/uswiadomienie jak każda z nauk jest ważna.

Ale po co (zapytam przewrotnie) muzykowi ruch i sport. Jego interesuje nowa solówka na gitarze, która skomponował, a sport i ewentualne z tym urazy mogą najwyżej spowodować, ze zgrubną mu palce (katastrofa dla gitarzysty(!)), lub co gorsza ulegnie urazowi np, w rekę i wyląduje z palcem w gipsie (to już w ogóle umarł w butach) Po co narażać , go na takie niebezpieczeństwo? Po co zawracać mu głowę kiedy jego interesują struny?? (lub bomba atomowa jeden pies).

Patrz wypowiedz powyżej powyższej:)

Sport ma też jeszcze jedna wadę (w przypadku sportów grupowych) czesto naraża indywidualności, na koniecznośc podporzadkowania sie. To tak jakbys ( wróce do przykładu muzyka) morrisonowi grac to co grają wszyscy. Nie mielibyśmy ani morrisona, ani poźniejszych gatunków.

Na szczęscie są jeszcze sporty indywidualne

Nie możesz mówić że WF w szkołach doprowadza do dyskredytowania słabszych,

Ale doprowadza, jak żaden inny przedmiot.

Z tym ze nie jesty to wina przedmiotu tylko osob ktore go prowadza
czy rodzicow ktorzy nie tlumacza dzieciom ze nie nalezy sie smiac
ze slabszych!

hehehe powiedz to dzieciom.

swoim bede powtarzal:P

Nie dogadamy sie jednak. :)). Jeszcze raz podkreślam sportu nie powinno być w szkole, ani też aktywnośc fizyczna NIE POWINNA BYC NIGDZIE OBOWIĄZKOWA!!!. Nie wiem czy np. byłeś w wojsku?

jak wspominach durne bieganie z kałachem po błocie nie wiadomo po co?

Ja też jeszcze raz podkreślam: sport czy raczej wychowanie fizyczne powinno być w szkole:)) heh

Nie, nie miałem okazji być w wojsku, ale wojsko to chyba temat na osobną dyskusję...

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Ktoś wie w jakich knajpach na rynku/kaziku będzie można oglądać?

Link do wypowiedzi

Paweł R. Diabeł wie wszystko,
nie wie tylko gdzie
kobiety ostrzą s...

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

W każdej w której mają Polsat, no i pod warunkiem że nie zamkną jej przed 2.30, bo o tej godzinie zaczyna się transmisja.

Link do wypowiedzi

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

oj dobrze że mi przypomnieliście :*

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Joanna G.:
oj dobrze że mi przypomnieliście :*

oglądasz takie "mordobicia" ?? :)

Link do wypowiedzi

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Darek J.:

Joanna G.:
oj dobrze że mi przypomnieliście :*
oglądasz takie "mordobicia" ?? :)

Dareczku... ja założyłam ten wątek... więc chyba Ci mówić nie muszę...

masz tu coś ode mnie. pooglądaj na czym polega być instruktorem/to tak zupełnie bez związku z pudzianem, bo własnie ktoś mi to przysłał w poczcie
http://www.youtube.com/watch?v=lMwTmUgALqA

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Joanna G.:
Dareczku... ja założyłam ten wątek... więc chyba Ci mówić nie muszę...

OK... :) Swoją drogą, bez cienia złośliwości przydałby się właśnie taki trening PUDZIANOWI :)

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Jak obstawiacie wynik jutrzejszej WALKI ??

Link do wypowiedzi

Kraków

Czy na pewno chcesz zrezygnować z tej grupy?

Zgłoś nieprawidłowości w wypowiedzi

PUDZIAN vs NAJMAN

Blokowanie użytkownika

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Temat: PUDZIAN vs NAJMAN

Podobne tematy

GL - Ogólne » PUDZIAN vs. NAJMAN !!! -

Siłownia » OT: Pudzian vs Najman -

FIGHTING CLUB » WALKA: Pudzian - Najman -

Showbiznes w Polsce » Marcin Najman - Kto to jest? Bo... -

FIGHTING CLUB » Pudzian -

FIGHTING CLUB » Pudzian vs. Kimbo -

Reklama, marketing, marka » Pomaganie wzmacnia - czyli Pudzian w służbie ludzkości :) -

Konfrontacja Sztuk Walki » Pudzian Fight -

MISTRZ » Ekstaza po błyskawicznym pokazie "Pudziana"nawiązując do... -

FIGHTING CLUB » Pudzian na ringu -

PUDZIAN vs. NAJMAN !!!

Wygraj masaż gorącymi kamieniami w...

Kto jeszcze nie śpi?

Oferty pracy