konto usunięte
Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....
Szczepan Maślanka:na 95 proc jestem. Chorobsko nie pozwala cieszyc sie frische luft`em na wsi :(((
zatem oficjalnie zostałeś zaproszony. :D
cieszysz sie??Si :)
Bo ja nie czekam, aż mnie ktoś gdziekolwiek zaprosi :)A ja tak :)
Jak to mowia, nie lubie miedzy wodke a zakaske ;)
Ja zadebiutowałem w na początku 1998r. około marca (pamietam bo zaciągneła mnie tam jedna osoba :)).
wcześniej jej nie było ją otwarli na początku 1998.r.
Moze. Siermieznie tam bylo zawsze, w stylu dawnych (dzis) a wowczas najpowszechnejszych piwnic: ostry zjazd w dol, cegly i wapien, gole sciany, chędogie ławy i stoly, piwo i dobra muza ;)
potem raz zmienił się właściciel.
Nie wiem tego - nastepny/ni nie zmienili klimatu ;)
Dokładnie tak :) teraz przy wejsciu do jej stylowych wnętrz przed pasażem otwarli takiego kebaba:)
A pamietacie "Free"? Tez bez szyldu istniala. Kultowa knajpa......