GoldenLine
Zaloguj się
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Renata K.:
u louisa to juz troche inny biegun, ale rowniez mysle zmienic by knajpe - moze re?

http://www.klubre.pl/Renata K. edytował(a) ten post dnia 02.01.10 o godzinie 14:31
Re..? Miło wspominam, nie wiem, jak tam teraz...
Link do wypowiedziLink
Rena R.

Rena R.

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Joanna O.:
Renata K.:
u louisa to juz troche inny biegun, ale rowniez mysle zmienic by knajpe - moze re?

http://www.klubre.pl/Renata K. edytował(a) ten post dnia 02.01.10 o godzinie 14:31
Re..? Miło wspominam, nie wiem, jak tam teraz...

wiele sie nie zmienilo, no i fajny jest tez stary port - dla amatorow zielonego piwa :)
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Szczepan Maślanka:
Jerzy K.:
Czy to wazne "ile"?

Next time spotkajmy sie przy innym piwie i w bardziej cywilizowanej knajpie (w popku nawt srajtasmy nie bylo), w koncu to nie lata 90-te XX wieku i nie mamy po 17 lat :P

Na next time proponuje choct "U Louisa"

Do tej dresiarni??

stary to już nawet tower jest lepszy :-).

u louisa , masz zagwarantowane:

- minimum 90dB w uszach (przy czym niekt nie wie czy to jest jeszcze muzyka bo to wygląda jakby sie DJ`owi zacieła płyta maxxxi dance 487).

- smród potu zmieszany z zapachem tanich damskich i męskich perfum. mieszanka działa troche jak gaz bojowy. powodujac mdłości jeszcze przed skończeniem pierwszego piwa.

- obijanie i trącanie przez lepkich mokrych osobników płci obojga -nawet jeśli nie tanczysz (choć trudno to tak nazwać).

- drogie piwo, a właściwie coś co jest chyba jego substytutem, do tego zasadniczo, aby mieć cos do umoczenia ust należałoby nie odchodzić od baru, ponieważ kolejka jest tak długa i ciasna że czasami (ciekawe czy nie z premedytacją barmani po podaniu piwa znikają i o reszcie możesz zapomnieć).

Zatem Sory, ale ja idę do popka.
Jeśli ktos chce się wybrać zapraszam.

chyba, że brana jest jeszcze brana pod uwage katedra. (na poselskiej)
A co z herbatą? tak ciągle cierpieć po porterze...?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Szczepan Maślanka:

Dobra, to robimy listę FAJNYCH miejsc i potem się coś wybierze
i założy spotkanie :)

1. Popek
2. Katedra

--
Moje propozyszyn:

- Czekolada
- Sycylia - broo+fajna pizza
- Pergamin
- .. dopisujcie swoje :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

ja tam nie wiem,co i gdzie lubicie,ale osobiście lubię Krawat na rynku bo oprocz piwa mozna sobie takze w bilard pograc;)

a jakby co to chetnie dopisze sie do takiego spotkania-ofkors jesli limit miejsc nieograniczony;)
Link do wypowiedziLink

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Czyli:

1. Popek
2. Katedra
3. Czekolada
4. Sycylia - broo+fajna pizza
5. Pergamin
6. Drukarnia + okolice :)
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Marcin B.:
Czyli:

1. Popek
2. Katedra
3. Czekolada
4. Sycylia - broo+fajna pizza
5. Pergamin
6. Drukarnia + okolice :)
Mnie w sumie wszystko jedno, żeby tylko nie byla to zapleśniała piwnica, która czuć ziemniakami sprzed 20 lat...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Szczepan Maślanka:
Billard całkiem fajny jest też na krowoderskiej. :) nazwy nie pomne, ale miejsce zacne. tzn. jest miło i sympatycznie.

Atut, Siemiradzkiego 17/2, Tel.: 012 634 56 92

Swietna mysl, Szczepan, jestem ZA!!!

Najlepszy klub w miescie ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Joanna O.:
Mnie w sumie wszystko jedno, żeby tylko nie byla to zapleśniała piwnica, która czuć ziemniakami sprzed 20 lat...


Tia, popieram ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Szczepan Maślanka:
3. drukarnia (i te 2 obok :P) bo zasadniczo ciezko powiedzieć gdzie sie kończy jedna a gdzie zaczyna druga :D

Jeste jeszcze Bracka 3/5 - ewenement w skali Europy (moze i swiata): w jednej bramie 8 (słownie: OSIEM!) knajp :)
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Jerzy K.:
Szczepan Maślanka:
3. drukarnia (i te 2 obok :P) bo zasadniczo ciezko powiedzieć gdzie sie kończy jedna a gdzie zaczyna druga :D

Jeste jeszcze Bracka 3/5 - ewenement w skali Europy (moze i swiata): w jednej bramie 8 (słownie: OSIEM!) knajp :)
haha
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Pozostaje takze kilka niezniszczonych przez japiszonow i angielskich turystow knajp na Kazku:
- Krolicze oczy
- Mleczarnia
- Alchemia
- Singer
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Joanna O.:
Jeste jeszcze Bracka 3/5 - ewenement w skali Europy (moze i swiata): w jednej bramie 8 (słownie: OSIEM!) knajp :)
haha

Co "haha"?

Ja b. lubie "Kratke" oraz pierwszy (przed podworkiem, po prawej) "Tajemniczy ogrod"
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Jerzy K.:
Joanna O.:
Jeste jeszcze Bracka 3/5 - ewenement w skali Europy (moze i swiata): w jednej bramie 8 (słownie: OSIEM!) knajp :)
haha

Co "haha"?

Ja b. lubie "Kratke" oraz pierwszy (przed podworkiem, po prawej) "Tajemniczy ogrod"
I owszem... smieje sie tylko, co będzie,jak nam przyjdzie do glowy, do każdej z ośmiu knajp wpaść na jedno piwo - bo blisko...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Joanna O.:
I owszem... smieje sie tylko, co będzie,jak nam przyjdzie do glowy, do każdej z ośmiu knajp wpaść na jedno piwo - bo blisko...


Kiedys z bracholem probowalismy przejsc w ten sposob Grodzka: Od Wierzynka do pl. Wszystkich Swietych.
Poleglismy...

(inna rzecz, ze wtedy chyba o 3 knajpy wiecej bylo)
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Jerzy K.:
Joanna O.:
I owszem... smieje sie tylko, co będzie,jak nam przyjdzie do glowy, do każdej z ośmiu knajp wpaść na jedno piwo - bo blisko...


Kiedys z bracholem probowalismy przejsc w ten sposob Grodzka: Od Wierzynka do pl. Wszystkich Swietych.
Poleglismy...

(inna rzecz, ze wtedy chyba o 3 knajpy wiecej bylo)
Czyli wychodzi na te,ze teraz to wszytsko jest możliwe..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Porter na Grodzkiej, czy gdzieś tam....

Jerzy K.:
Pozostaje takze kilka niezniszczonych przez japiszonow i angielskich turystow knajp na Kazku:
- Krolicze oczy
- Mleczarnia
- Alchemia
- Singer

No f**n way ;P
Właśnie nie takie japiszonowate ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj