Jakub
Łoginow
Nie ma kangurów w
Austrii
Temat: Port Kraków
Przegapiliśmy projekt SoNorA i Kraków znalazł się poza trasą korytarza transportowego Bałtyk - Adriatyk, bo w tym mieście nikt nie myśli perspektywicznie.A teraz przegapiamy kolejną szansę rozwojową, bo znów brakuje horyzontów.
Nie tak dawno media zachwycały się, że Kraków będzie portem trzech mórz. Mowa o planowanej budowie Kanału Śląskiego i kanału Odra-Dunaj, które sprawią, że do Krakowa będą mogły zawijać statki i wozić towary stąd do Szczecina, Wiednia, Bratysławy, Konstancy, Berlina i wielu innych miast.
Dzięki temu w Krakowie może powstać duże centrum logistyczne, a to jest magnes przyciągający kolejnych inwestorów. Miejsca pracy, wpływy z podatków i te sprawy. Tylko warto byłoby kiwnąć palcem w tej sprawie i przynajmniej się zastanowić, gdzie w przypadku realizacji tych inwestycji zlokalizujemy Port Kraków i centrum logistyczne. Na razie nic wiele nie trzeba, po prostu zarezerwować teren i wpisać go do planów przestrzennych. Żebyśmy za 10 lat nie obudzili się z palcem w d... i nie narzekali, że znowu Katowice lub inne śląskie miasto nas wyprzedziło (tak jak w przypadku centrum usług finansowych, biznesowego centrum polskiej współpracy ze Słowacją, Czechami, Węgrami i Austrią, połączeń transportowych ze Słowacją itp.).
A tu można sobie poczytać więcej na ten temat:
http://www.porteuropa.eu/port/morski-krakow/2642-czas-...
Zapraszam do dyskusji.