Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Kasiu potrafisz tak?

A co to ma do tematu? A Ty potrafisz?

A to my jesteśmy na Ty? ;p

A z kasią Pani szanowna była na 'Ty'? To jest przyjęty język netykiety, więc tak pisałem.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Grzegorz Działa:

Kasiu potrafisz tak?

A co to ma do tematu? A Ty potrafisz?

A to my jesteśmy na Ty? ;p

A z kasią Pani szanowna była na 'Ty'? To jest przyjęty język netykiety, więc tak pisałem.

Z Kasią jak już coś... wytęż wzrok Grzegorzu, na końcu jest ";p" .

Daleka jestem od kłótni, tym bardziej w temacie go-go, bo nie on powinien być istotą dyskusji w tym wątku :)Katarzyna Szołtysek edytował(a) ten post dnia 07.05.09 o godzinie 16:03

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Dobrze, wróćmy do tematu głównego.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Grzegorz Działa:

p.s. Grzegorz. przyszedłeś na pomoc koleżance którą masz w kontaktach?
chwała ci za to
szkoda tylko że tak bez sensu argumentowałeśJoanna G. edytował(a) ten post dnia 07.05.09 o godzinie 14:23

Nie pisz proszę o definicji sensu, ponieważ sama treść (i forma) Twoich wypowiedzi gwałci to pojęcie.

to ja wcisnę tu swoje pińć groszy i stanę po stronie Joanny, która pozwoliła sobie jedynie na opis swoich emocji jakie nią kierują podczas oglądania tańca na rurze. Mogła? a pewnie, że mogła :)
Czy ubliżyła komuś swoją wypowiedzią? Nie, bo wypowiadała się w swoim imieniu i wypowiedź dotyczyła jedynie jej uczuć. I wydaje mi się, że miała rację sugerując Ci nie właściwe argumentowanie.

Wracając do tematu: uważam, że dobry wieczór kawalerski może się obejść bez klubu go-go.

i tu ślicznie się z Tobą zgodzę.

Jest też opcja, że to tylko kumple wcisną jakąś 'tancerkę', jednak po alkoholu to
kuszenie losu. Co innego patrzyć na pośladki i biusty na ulicy czy w necie a co innego osobista styczność.

ale kiedy oglądasz taniec na żywo, to tylko go oglądasz - bo nie powiesz mi, że pani tańcząca na scenie jest w stanie skusić Cie do wyjścia na scenę i do obcowania z sobą przy bóg wie raczyć ilu osobowej widowni :)

Oto moje propozycje na niezapomniany wieczór kawalerski:

Rollercoaster

(...)6

Zawody drużynowe w męskim sporcie (przeciąganie liny, rąbanie drewna)
Bungee
Skydiving
Jazda konna po lesie

Można połączyć kilka. W sumie 12. A mężczyzna był dobrym mężem i kochankiem, musi się czuć jak prawdziwy facet. Takie jest moje zdanie i mogę się mylić bo mylę się często.

Pozdrawiam wszystkich.

no i wreszcie część, która jest zgodna z tematem wątku :)
Pozdrawiam również.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Agnieszka, chodziło mi o okazję, kiedy to przyszły żonkiś jest sam na sam zamknięty z tancerką.

Podobno złego karczma nie zepsuje, ale po wypiciu wielu % hamulce puszczają.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Grzegorz Działa:
Dobrze, wróćmy do tematu głównego.

a może jeśli Pan młody lubi podróze, np. jakiś wypad w zależności od możlwiości finansowych??może pod namioty??albo na weekend do francji??
albo coś bardziej ekstremalnego skok na bungee, ale ze spadachronu??
tak żeby Panu młodemu skoczyła adrenalina bez użycia tancerki go-go
:-)

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Grzegorz Działa:
Agnieszka, chodziło mi o okazję, kiedy to przyszły żonkiś jest sam na sam zamknięty z tancerką.

Podobno złego karczma nie zepsuje, ale po wypiciu wielu % hamulce puszczają.

aaaa oka :)

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Jagoda Joanna K.:

Grzegorz Działa:
Dobrze, wróćmy do tematu głównego.

a może jeśli Pan młody lubi podróze, np. jakiś wypad w zależności od możlwiości finansowych??może pod namioty??albo na weekend do francji??
albo coś bardziej ekstremalnego skok na bungee, ale ze spadachronu??
tak żeby Panu młodemu skoczyła adrenalina bez użycia tancerki go-go
:-)

Pewnie, że tak:)

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

będę złośliwa dla tych którzy przejawiają stereotyp "taniec na rurze równa się dziwka i prymitywne oglądanie gołego miesa "

jak również posiadają brak otwartości na niekonwencjonalne typy sztuki tańca i w dodatku obrażają czyjes postrzeganie piękna ludzkiego ciała
i dodam ,tak zupełnie w temacie, że pomysłem na spędzenie wieczoru kawalerskiego jest oglądanie sztuki cyrkowej.
czyli wyprawa do cyrku
może taki sam taniec ,z tą tylkoo róznicą , że nie na rurze a na wstążce , nie skojarzy się z czymś godnym pożałowania , haniebnym i typowym dla raczej patologicznego burdelowego środowiska.

a moze jednak to zły pomysł bo i tutaj mocno eksponuje się krocze , sciska wstęge między nogami i ociera się intymnym miejscem o kawałek szmaty

hmm. sama nie wiem ....sami zobaczcie

http://www.youtube.com/watch?v=Zty1Lql09P0

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

miałem tego nie umieszczać - ale co tam - lecą tu takie kawałki prozy wyciąganej z waszych głów że w tym momencie straciłem wszelkie hamulce.

całość jest cytatem ...

(...)
niedziela, 03 maja 2009
ja to ty

Szataniści są wśród nas. Są wszędzie. Powszechni jak kupa.

Ci co wierzą, że terrorystów powinno się torturować, gwałcicieli gwałcić, oprawców oprawiać. Że oni by sami, gdyby mogli, gdyby im się pod rękę napatoczył taki pedofil to by go zajebali na wolnym ogniu płomieniami i wrzącym olejem. Zabili na śmierć. Własnoręcznie. Do gara. Niech wrzeszczy, gdy kipi.

A złodziejom powinno ucinać się ręce. Jak to słyszę, to od razu się ożywiam. Stawiam uszy. O szatanista we własnej spierdolonej osobie. Witaj żuczku. Co tam w dupie u diabła?

I oczywiście trzeba wprowadzić karę śmierci plus kwalifikowanie dzieci jak dorosłych. Po tym ich poznasz.

Nie tylko po krzyżu.


Pomyśl, jakiej gimnastyki to wymaga. Szatanista udający katolika będzie zwolennikiem kary śmierci, przeciwnikiem aborcji i wrogiem eutanazji. Będzie ślinił się do wizji egzekucji ludzi, których nie zna, a równocześnie przekonywał swoich rodziców, że agonia ma boleć. Że uszlachetnia. Że ból uwalnia.

A kiedy będą wrzeszczeć, wreszcie, nareszcie, dobry szatanista będzie ich trzymał za rękę i mówił, że to z miłości. Nie z zemsty.


„Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz”

(...)

helou ;) Niektórzy ;)
dla mnie tak się zachowujecie właśnie ze swoją nietolerancją do cudzych zachowań i prostotą z jaką potraficie obrażać,

ale proszę - pamiętajcie czasem że "ognia, wystarczy dla wszystkich..."Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 08:49

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Pawle ale ten wpis już był.... I odbiegasz od tematu.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Paweł, masz jakiś pomysł na wieczór kawalerski? Na niezapomniany, naszpikowany adrenaliną?

Niektórym taniec na rurze kojarzy się ze sztuką a cyrk z lubieżnością. Przypomina mi się słynny kawał.

Facet u psychiatry ogląda różne obrazki. Lekarz pokazuje mu koło, kwadrat i trójkąt a ten ciągle powtarza, że to goła baba. Na to lekarz, że jest on wyjątkowo zboczony. Wtedy jegomość mówi oburzony: - Ja zboczeniec?! A kto mi takie świństwa pokazuje!!?

Wracając do dyskusji czekam na odpowiedź założyciela wątku, czy sam ma jakieś nowe pomysły.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

wiecie... zawsze mi się wydawało że wieczorek kawalerski to coś jak OSTATNI wieczór ( ale nie stypa ;))- czyli robimy wtedy coś, czego już więcej nie będziemy robili bo już nie jesteśmy sami na tym świecie i wiążą nas teraz sprawy ew konsultacji czy nam wolno czy nie wolno. z wyłączeniem "MaCZo" twierdzących " i tak robię co mi się podoba i nic Ci do tego ŻONO"... ;) może właśnie z tego powodu tak mi ciężko coś znaleźć na tyle extremalnego / nie powtażalnego z tą odrobiną nuty "nie wolno / nie grzecznie / robisz to po raz ostatni"

no bo cóż ogranicza nam małżeństwo - może tędy trzeba się zastanowić...

heh - fajną stronkę znalazłem : http://www.lastnightoffreedom.co.uk/Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:30

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Paweł Kozłowski:
wiecie... zawsze mi się wydawało że wieczorek kawalerski to

nuty "nie wolno / nie grzecznie / robisz to po raz ostatni"

no bo cóż ogranicza nam małżeństwo - może tędy trzeba się zastanowić...Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:26

nie zapominaj że ten ostatni wieczór to także krok od wejścia w nowe życie, a po co ciągnąć ze sobą na nowej drodze taki balast jak np. przeleciałem ta panienke czy nie przeleciałem??
a swoją drogą takie zwiedzanie klubów dla dorosłych powinny się skończyć w momencie poznania tej jedynej i podjęciu decyzji o byciu razem.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

powiedz to angolom, którzy Kraków wycenili na 5 miejscu pod względem FUN na tej stronie z pośród 60 publikowanych ; http://www.lastnightoffreedom.co.uk/stag-weekends/beni...

i założę się że nie because of Airsoft Gun ;)Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:35

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Czy Ty tu piszesz tak tylko po to ,żeby pozaczepiać tutaj ludzi i pobrażać?
Przeciez jasny jest przekaz myśli tej dziewczyny , a to co ty odpisujesz jest kompletnie od rzeczy
wiadomo co miała na myśli i dlaczego porównała te tańce

Sprawą wogóle powienien zając się moderator
Albo administracja GL . Proponowałabym zamknąć temat i wyciągnąć konsekwencje z tego, że twoja koleżanka Katarzyna nazwała tu bałwanani i ch.jami pewne osoby

Grzegorz Działa:
Paweł, masz jakiś pomysł na wieczór kawalerski? Na niezapomniany, naszpikowany adrenaliną?

Niektórym taniec na rurze kojarzy się ze sztuką a cyrk z lubieżnością. Przypomina mi się słynny kawał.

Facet u psychiatry ogląda różne obrazki. Lekarz pokazuje mu koło, kwadrat i trójkąt a ten ciągle powtarza, że to goła baba. Na to lekarz, że jest on wyjątkowo zboczony. Wtedy jegomość mówi oburzony: - Ja zboczeniec?! A kto mi takie świństwa pokazuje!!?

Wracając do dyskusji czekam na odpowiedź założyciela wątku, czy sam ma jakieś nowe pomysły.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Paweł Kozłowski:
wiecie... zawsze mi się wydawało że wieczorek kawalerski to coś jak OSTATNI wieczór ( ale nie stypa ;))- czyli robimy wtedy coś, czego już więcej nie będziemy robili bo już nie jesteśmy sami na tym świecie i wiążą nas teraz sprawy ew konsultacji czy nam wolno czy nie wolno. z wyłączeniem "MaCZo" twierdzących " i tak robię co mi się podoba i nic Ci do tego ŻONO"... ;) może właśnie z tego powodu tak mi ciężko coś znaleźć na tyle extremalnego / nie powtażalnego z tą odrobiną nuty "nie wolno / nie grzecznie / robisz to po raz ostatni"

no bo cóż ogranicza nam małżeństwo - może tędy trzeba się zastanowić...

heh - fajną stronkę znalazłem : http://www.lastnightoffreedom.co.uk/Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:30

A może tylko Ci się wydaje?
Naprawdę uważasz że dla tej wspaniałej zabawy warto nadwerezyc związek? Czy może to brak skrupułów?

Co do Angoli.. Oni wszystko robią jak świnie.. Widzę często niemal z okien uczelni.
Warto mieć takie wzorce? Bo skoro ich przytoczyles z takim ubawem to chyba tak jest..

I przeczytaj ze trzy razy wpis Jagody.

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Pokaż mi proszę gdzie do kogo wprost napisałam że jest bałwanem czy ch****?
PS. Rozumiem że jest właściwym nazywanie mnie między słowami dz***ą? Co zasugerował jeden z kolegów...?Kasia Korzeniowska edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:43

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Sprawą wogóle powienien zając się moderator
Albo administracja GL . Proponowałabym zamknąć temat i wyciągnąć konsekwencje z tego, że twoja koleżanka Katarzyna nazwała tu bałwanani i ch.jami pewne osoby

broń Boże, wolność słowa + demokracja w której definicji zawiera się kultura masowa <> dobre obyczaje / zachowania / wzorce

to kompletnie odmienne od tego, czego życzylibyśmy sobie - ślicznie przytoczył to nasz kolega pisząc że odmienność dla amerykanów to rzecz pozytywna - dla rosjan za to powód do agresji...

z jednej strony mamy - OK - są to jakieś formy zabawy
z drugiej strony - NIE - taka zabawa jest okropna a ci co się w nią bawią to @#$%$#$%

nie ciekawe socjologicznie ?

nie staraj się przyjmować formy Państwa Opiekuńczego - urażone osoby mają również prawo obrony - gdy z niego nie korzystają - znaczy to tylko o wyższej kulturze i pozycjonowania własnego EGO "czytaj, do niektórych wypowiedzi odnosić się nie będziemy - gdyż musielibyśmy użyć równie uwłaczających argumentów - a na to ochoty nie mamy ze względu na poziom do którego mamy ochotę równać a nie jest to koniecznie ścieżka w dół"

traktujcie moje przemyślenia jako przemyślenia psa fafika - mam duży dystans do siebie i do świata ;). dla mnie to że ludzie są różni - jest zaletą, i nie mam zamiaru dążyć do "wszyscy bądźmy i myślmy tak samo - wtedy będzie RAJ" - bo to nuuuda będzie ;)Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:53

Temat: Pomysły na wieczór kawalerski w Krakowie (orginalne)

Paweł Kozłowski:
powiedz to angolom, którzy Kraków wycenili na 5 miejscu pod względem FUN na tej stronie z pośród 60 publikowanych ; http://www.lastnightoffreedom.co.uk/stag-weekends/beni...

i założę się że nie because of Airsoft Gun ;)Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 08.05.09 o godzinie 11:35

a zastanwiałeś się może kiedyś dlaczego w niektórych klubach anglików się nie wpuszcza?? bo robią syf, rozbierają się, tłuką szkło, zaczepiają kobiety....
i co z tego że to angole ze swoimi funtami??jak kupią jedno piwo, a potem przez cały wieczór przychodzą do baru żeby im nalać wody z kranu..
i mniej więcej z tego powodu ich opinia nie jest dla mnie nic warta.