Szczepan Maślanka:
No i wlasnie chcialem zwrócic uwagę na delikatne wręcz dworsie maniery hrabiny Kominek ;-)). o delikatności misia brunatnego nie wspomnę ;-))misie są bardzo przyjacielskie ;))
Tomasz
Marczyk
Agencja Interaktywna
Iguana Media
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
to gdzie Ty pracujesz??? :)))) moi znajomi z pracy uczyli mnie kiedyś metody drzemki w pracy "na długopis". Czyli zwisasz pod biurkiem i udajesz że ci długopis upadł, dopóki nie wytrzeźwiejesz ;)) no dobra, wiem, ze to portal biznesowy i takich rzeczy się tu nie mówi. /wiadomość dla potencjalnego pracodawcy: nigdy nie stosuję metody na długopis i Tomek też nie/.
Ja znałem tę metodę , ale nie zwisając pod biurkiem tylko: głowa ułożona na biurku na jednej ręce, druga ręka bezwładnie zwisa szukając długopisu.
Metoda była genialna do czasu kiedy rzucił sie w oczy odbity na twarzy guzik od koszuli ;)
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Szczepan J.
Szczepan J.
Szczepan J.
Szczepan J.
konto usunięte
konto usunięte
Szczepan Maślanka:
Marta L.:
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
ze mną wczoraj ;P
co bylo a nie jest nie pisz e sie w rejestr, rzecze stare powiedzenie zatem zawsze mozesz zrobic powtorke z rozrywki...
Szczepan J.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Karolina S.:
przynajmniej wtedy wiadomo gdzie nie chodzić,lub przeciwnie-przebywać czesciej:P
konto usunięte
Marta L.:
oj tam oj tam, mnie to akurat dość rozbawiło ;)
konto usunięte
Karolina S.:
Marta L.:oj tam oj tam, mnie to akurat dość rozbawiło ;)
bo w jakis sposob było to zabawne:P
Joanna
O.
Implementation
Specialist
konto usunięte
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
to gdzie Ty pracujesz??? :)))) moi znajomi z pracy uczyli mnie kiedyś metody drzemki w pracy "na długopis". Czyli zwisasz pod biurkiem i udajesz że ci długopis upadł, dopóki nie wytrzeźwiejesz ;)) no dobra, wiem, ze to portal biznesowy i takich rzeczy się tu nie mówi. /wiadomość dla potencjalnego pracodawcy: nigdy nie stosuję metody na długopis i Tomek też nie/.
Ja znałem tę metodę , ale nie zwisając pod biurkiem tylko: głowa ułożona na biurku na jednej ręce, druga ręka bezwładnie zwisa szukając długopisu.
Metoda była genialna do czasu kiedy rzucił sie w oczy odbity na twarzy guzik od koszuli ;)
konto usunięte
Tomasz Marczyk:A można w spokoju...
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
to gdzie Ty pracujesz??? :)))) moi znajomi z pracy uczyli mnie kiedyś metody drzemki w pracy "na długopis". Czyli zwisasz pod biurkiem i udajesz że ci długopis upadł, dopóki nie wytrzeźwiejesz ;)) no dobra, wiem, ze to portal biznesowy i takich rzeczy się tu nie mówi. /wiadomość dla potencjalnego pracodawcy: nigdy nie stosuję metody na długopis i Tomek też nie/.
Ja znałem tę metodę , ale nie zwisając pod biurkiem tylko: głowa ułożona na biurku na jednej ręce, druga ręka bezwładnie zwisa szukając długopisu.
Metoda była genialna do czasu kiedy rzucił sie w oczy odbity na twarzy guzik od koszuli ;)
Inna metoda to na krople do oczu, wyciągasz się na fotelu, odchylasz do tyłu głowę i zamykasz oczy.
konto usunięte
Ewa Bieguń:>> Przede wszystkim nie pasują mi twoje odzywki w stosunku do innych
osób - nazywanie ich zachowania żałosnym, tylko dlatego, ze nie zgadza się z twoim światopoglądem. Sam zapoczątkowałeś niemiłe teksty, więc się nie dziw, że ludzie odpowiadają tym samym. Kto sieje wiatr - zbiera burze. A kpię, bo mnie śmieszy straszenie pozwami - to dopiero jest żałosne.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
