konto usunięte
Temat: PIWO GL`uciarzy czyli Kufel reaktywacja
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
ze mną wczoraj ;P
konto usunięte
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
konto usunięte
Tomek S.:
Heh wyjdź na ulicę, rozglądnij się ....co druga gęba chętna do picia ;)))
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Dorota
M.
wczesna pomoc
terapeutyczna/
neurologopeda/
terapia autyzmu
Paweł
R.
Diabeł wie wszystko,
nie wie tylko gdzie
kobiety ostrzą s...
Tomek S.:
polecam założenie spotkania, to sprawdzona formuła, ludzie głodni są takich > akcji tylko nikomu się nie chce podejmowac organizacji
konto usunięte
Tomek S.:
Ups ...jaka większość rozdrażniona ;PP
Wczoraj np było małe GLuciane piwko tez ;)
Trzeba śledzić wątki, wpisy i tematy ;)
Marta L.:
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
ze mną wczoraj ;P
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Karolina S.:
Tomek S.:
Ups ...jaka większość rozdrażniona ;PP
Wczoraj np było małe GLuciane piwko tez ;)
Trzeba śledzić wątki, wpisy i tematy ;)
Tomek,bardzo chetnie,ale nie spedzam na glucie polowy zycia:P
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Paweł R.:
Tomek S.:
polecam założenie spotkania, to sprawdzona formuła, ludzie głodni są takich > akcji tylko nikomu się nie chce podejmowac organizacji
czyli że zakładasz spotkanie ? :P
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Tomek S.:
Ups ...jaka większość rozdrażniona ;PP
Wczoraj np było małe GLuciane piwko tez ;)
Trzeba śledzić wątki, wpisy i tematy ;)
A jak chcesz zrobić większe wyjście to polecam założenie spotkania, to sprawdzona formuła, ludzie głodni są takich akcji tylko nikomu się nie chce podejmowac organizacji
Tomasz
Marczyk
Agencja Interaktywna
Iguana Media
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Ewa Bieguń:
małe piwko? tzn mała szklaneczka, czy mała cysterna? ;) żałuję, że nie mogłam być... pewnie mi się za karę na nerach porobią ;)
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
małe piwko? tzn mała szklaneczka, czy mała cysterna? ;) żałuję, że nie mogłam być... pewnie mi się za karę na nerach porobią ;)
A to juz kwestia indywidualnych potrzeb :)
konto usunięte
Tomasz Marczyk:
Karolina S.:
no dobrze...a abstrahujac od bicia piany przez kolejne kilka stron,to gdzie i kiedy i z kim można się napić w Krakowie?:)
To zabrzmiało jak pytanie alkoholika ;))
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Ewa Bieguń:
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
małe piwko? tzn mała szklaneczka, czy mała cysterna? ;) żałuję, że nie mogłam być... pewnie mi się za karę na nerach porobią ;)
A to juz kwestia indywidualnych potrzeb :)
czyli bierzemy średnią.... - mała beczka :))
Mateusz M. Key Account Manager
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
małe piwko? tzn mała szklaneczka, czy mała cysterna? ;) żałuję, że nie mogłam być... pewnie mi się za karę na nerach porobią ;)
A to juz kwestia indywidualnych potrzeb :)
czyli bierzemy średnią.... - mała beczka :))
Nie no srodek tygodnia rządzi się swoimi prawami ;)
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Mateusz M.:
Dzień dobry wszystkim tu obecnym :)
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Ewa Bieguń:
noooo, nie mów, że taki sumienny pracownik jesteś. Nigdy nie "dogorywałeś" w pracy??? ;))
Ewa
Bieguń
Specjalista ds.
Marketingu
Tomek S.:
Ewa Bieguń:
noooo, nie mów, że taki sumienny pracownik jesteś. Nigdy nie "dogorywałeś" w pracy??? ;))
Noooo właśnie o to chodzi, że nie raz się zdarzało ;)
Ponadto dużo teraz spraw mam na głowie słuzbowych, które wymagają trzeźwego umysłu od rana :)
Tomek
S.
Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta
Ewa Bieguń:
to gdzie Ty pracujesz??? :)))) moi znajomi z pracy uczyli mnie kiedyś metody drzemki w pracy "na długopis". Czyli zwisasz pod biurkiem i udajesz że ci długopis upadł, dopóki nie wytrzeźwiejesz ;)) no dobra, wiem, ze to portal biznesowy i takich rzeczy się tu nie mówi. /wiadomość dla potencjalnego pracodawcy: nigdy nie stosuję metody na długopis i Tomek też nie/.
Następna dyskusja: