konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Co się stało z restauracją Phuong Dung na św. Tomasza 2? Gdzie teraz zjem tak pysznego "kurczaka po wietnamsku" na gorącym , żeliwnym półmisku. Bywam tylko 4-5 razy w roku w Krakowie. Czy istnieje podobna, tak dobra restauracja. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Ja osobiście polecam Dong A na Miodowej. Sporo dobrego słyszałem też o Chińskim Pałacu, ale to już dalej od centrum.

A kurczak po wietnamsku na gorącym półmisku w Phuong Dungu był faktycznie najlepszy.

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

..zgłodniałam..:)Małgosia P. edytował(a) ten post dnia 09.01.09 o godzinie 23:19

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Słyszałem jeszcze o orient barze na ul. Konopnickiej. Co Wy na to?

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Ali Baba:
Słyszałem jeszcze o orient barze na ul. Konopnickiej. Co Wy na to?
zdecydowanie polecam! pierwszy raz poszłam tam jak zaczęłam studiować w Krakowie. od początku jedzenie tak samo dobre, i jakie ceny!!!tylko w godzinach obiadowych tłok, jedyny minus tego baru. zaprowadziłam tam ogromne ilości ludzi i każdy był zachwycony, powinni mi jakiś procent odpalać :-)
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Małgosia P.:
..zgłodniałam..:)

To trzeba Małgosiu się wybrać na orientalną wycieczkę ;) mogę robić za przewodnika :D

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Tez tego baru tam ostatnio szukałem i ni ma ;)

Pozdrawiam
Cieśla z Krakowa

ps. kurczak był rewelacyjny ;)

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

przy moście dębnickim:)

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Marta L.:
przy moście dębnickim:)
Przy moscie debnickiem na konopnickiej o taaaak
Chyba jeszcze na Karmelckiej jest.
Kurczak po wietnamsku pychota...myślałam,że tylko ja go lubie.
Przepis by sie jeszcze przydał...chyba sie zatrudnie na tydzien;-)Monika Kominek edytował(a) ten post dnia 10.01.09 o godzinie 13:24

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

.Monika Kominek edytował(a) ten post dnia 10.01.09 o godzinie 13:24
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

To jak już go wydobędziesz, to może się nim podzielisz? :)

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Wojtek Wiśniewski:
Ja osobiście polecam Dong A na Miodowej.
Ja wręcz przeciwnie - odradzam. Jedzenie faktycznie smaczne, ale mój układ pokarmowy stwierdził inaczej i dwa razy skończyło się ostrym bólem żołądka.

Zauważyłam też, że w Polsce chińskie jedzenie jest na bardzo niskim poziomie, a w ostatnich latach ma szczególną tendencję do spadku jakości. Karaluchy podane razem z menu w jednej z restauracji w okolicach rynku tylko mnie w tym utwierdzają. Tak więc nie dziwię się że zamknęli przedmiotową "restaurację", pewnie sanepid maczał w tym pace.
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Dorota S.:
Ja wręcz przeciwnie - odradzam. Jedzenie faktycznie smaczne, ale mój układ pokarmowy stwierdził inaczej i dwa razy skończyło się ostrym bólem żołądka.

Zauważyłam też, że w Polsce chińskie jedzenie jest na bardzo niskim poziomie, a w ostatnich latach ma szczególną tendencję do spadku jakości. Karaluchy podane razem z menu w jednej z restauracji w okolicach rynku tylko mnie w tym utwierdzają. Tak więc nie dziwię się że zamknęli przedmiotową "restaurację", pewnie sanepid maczał w tym pace.

Nie jest to wykluczone, ale w końcu wszyscy znają żarty o chińczykach czy jak kto woli o restauracjach typu "hau-miau" :) Mimo to Ja nigdy nic pełzajacego czy biegającego po podłodze nie widziałem, a dobre było :)

A co do problemów żołądkowych, to ogólnie mam wrażenie, że "polskie" dania chińskie do najlżejszych nie należą.

konto usunięte

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Wojtek Wiśniewski:

A co do problemów żołądkowych, to ogólnie mam wrażenie, że "polskie" dania chińskie do najlżejszych nie należą.

A co masz na myśli? W jakim sensie nie są "najlżejsze"? ;)
Ja generalnie wolę sama ugotować "chińszczyznę" i jest smacznie i "lekko", a jak idę do baru/restauracji chińskiej to po posiłku po prostu nie mogę wstać z krzesła ;)
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Cóż, rozmowa zaczęła się od kurczaka po wietnamsku, każdy kto tam był i go jadł przyzna chyba, że na żeliwnej krowie zwanej też gorącym półmiskiem nigdy nie brakowało tłuszczu, co w pełni zdrowe i "lekkie" nigdy nie jest. Kilka dań ostrzejszych też zawsze w menu chińczyków można znaleźć, a one dla nieprzyzwyczajonego żołądka też mogą być źródłem pewnych rozruchów :)

Temat: Phuong Dung na św. Tomasza

Ja myśle,że problemy gastrologiczne pojawiają sie w momencie kiedy w danej potrawie znajduja sie nieznajome dla naszego żołądka zwiazki pewnych składników a nie że cos od razu jest bee.
Ja jak pierwszy raz sprobowalam połaczenia bambusa i chinczykowych grzybków też umiarałam wiec rozumiem...dzis sama tworze z tego co ze chce i nic mi nie jest...



Wyślij zaproszenie do