konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Mateusz R.:
Adam Bulandra:
Marta L.:
Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

dzentelmeni z bejsbolami kobiet nie tykaja:)))

Teraz na osiedlach można spotkać dziewczyny (chłopczyce) co myślą że savoir vivre to ostatni hit dj`a Tiesto. A one już leją kogo popadnie. ;)


Hahahah dobre, coś w tym jest!;P
Joanna Filemonowicz

Joanna Filemonowicz Architekt, Architekt
Wnętrz, Architektura
i Wnętrza www.g...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

......Joanna Filemonowicz edytował(a) ten post dnia 25.10.10 o godzinie 23:39

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Joanna Filemonowicz:
To jest przykre, że musimy myśleć w kategoriach "nic mi się nie stało". Ja jestem za rozwojem sieci monitoringu ...

Rozumiem, że nie czytałaś 1984?

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Marta L.:
Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

Oczywiście, poza wieżowcami po północnej stronie osiedla, to bardzo bezpieczna część miasta. Jest oczywiście towarzystwo, które wygląda nieciekawie, ale nie widziałem, by robili jakiekolwiek problemy.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Grzegorz Janoszka:
Rozumiem, że nie czytałaś 1984?

Dobre :)
Książka była znacznie lepsza niż film.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Fakt, interesująca książka.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Klimaty a'la "Brasil" - leciał niedawno w tv.
Joanna Filemonowicz

Joanna Filemonowicz Architekt, Architekt
Wnętrz, Architektura
i Wnętrza www.g...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Grzegorz Janoszka:
Joanna Filemonowicz:
To jest przykre, że musimy myśleć w kategoriach "nic mi się nie stało". Ja jestem za rozwojem sieci monitoringu ...

Rozumiem, że nie czytałaś 1984?

czytałam. ale w Londynie nikt nie kradł mi auta sprzed bloku.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Joanna Filemonowicz:
Grzegorz Janoszka:
Joanna Filemonowicz:
To jest przykre, że musimy myśleć w kategoriach "nic mi się nie stało". Ja jestem za rozwojem sieci monitoringu ...

Rozumiem, że nie czytałaś 1984?

czytałam. ale w Londynie nikt nie kradł mi auta sprzed bloku.

Aha, to jak to w takim razie możliwe, że w UK tylu dzieciaków się dźga nożami? Jakoś tego kamery nie zauważają?
Joanna Filemonowicz

Joanna Filemonowicz Architekt, Architekt
Wnętrz, Architektura
i Wnętrza www.g...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

co innego UK, co innego Londyn.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Joanna Filemonowicz:
co innego UK, co innego Londyn.

Chcesz powiedzieć, że poza Londynem nie ma kamer? Albo że Londyn to takie cudowne miasto, w którym całkowicie zanikła przestępczość? Bo według mnie plączesz się bardzo w zeznaniach.
Joanna Filemonowicz

Joanna Filemonowicz Architekt, Architekt
Wnętrz, Architektura
i Wnętrza www.g...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Grzegorz Janoszka:
Joanna Filemonowicz:
co innego UK, co innego Londyn.

Chcesz powiedzieć, że poza Londynem nie ma kamer? Albo że Londyn to takie cudowne miasto, w którym całkowicie zanikła przestępczość? Bo według mnie plączesz się bardzo w zeznaniach.

chce powiedzieć, że poza przedmieściami Londyn pokryty jest niemal w 100% monitoringiem, a np Manchester na kamery jedynie na terenie uniwersytetu + indywidualne - np. sklepowe, nie włączone do systemu monitoringu policyjnego. Nie mówię że to rozwiązanie idealne, ale w razie jakiegoś zajścia istnieje możliwość skorzystania z nagrania, co w jakimś stopniu odstrasza tych których okazja uczyniła złodziejem.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Tak sobie czytam i czytam...., i dodam tylko tyle. Wbrew wszelkim opiniom ( zwłaszcza tym z 2 czy 3 ręki ;) ), Kraków to bezpieczne miasto. A ilość wszelkich wykroczeń ( wybryki chuligańskie, zakłócenia spokoju ), czy przestępstwa ( kradzieże lub co gorsza morderstwa ;) ) to w przeliczniu na statystycznego mieszkańca zacnego Grodu jest zaledwie promil ( Bajki o "Wampirach" to domena czasów Tow. Gierka, utrzymywana przez takie śmieszne pisemko pt."Detektyw" ). Pomimo usilnych prób stworzenia "czarnego PR-u" o setkach dresiarczyków czających się za najbliższym budynkiem, i usiłowaniem jakoby 5-krotnej próby okradzenia Was i zamordowania w przeciągu jednego dnia - to bajka. To nie Fawele w San Paulo. A próba porównania Krakowa do np. Londynu, Wiednia czy nawet Budapestu i Pragi jest śmieszna, z kilku powodów:
1) Nasz Gród - liczy sobie kilkukrotnie mniej mieszkańców ( i kamery w coraz większej ilości też posiadamy ;) ),
2) Jesteśmy w 99% jednolici pod wzgledem etnicznym - kolorowych mieszkańców z obywatelstwem RP jest może ca. 100 ( kilkanaście grup zamieszkujących w obszarze miasta nie jest nawet zauważalna..., no chyba że weźmiemy pod uwagę turystów spoza Europy spędzających tutaj ca. 1,5 doby + grupę takichż studentów zamykających się w liczbie max. kilkuset osób...., ale nie słyszałem by teroryzowali zacnych mieszczan ;) ),
3) Nie ma podziału na społeczności kulturowe, rasowe, religijne ( np. Londyn - Hindusi, Chińczycy itp. i co za tym idzie dzielnice zamieszkałe prawie i wyłącznie przez w/w ),
4) Nie jesteśmy wbrew pozorom państwem socjalnym ( zatem jak np. w Wiedniu nie zaleje nas fala 100 tyś tureckich emigrantów + na każde małżeństwo 4-5 dzieci ).
Jedyne co może stać na drodze szacownego obywatela, to jakaś tam gromadka podpitych leszczy pod którymś z klubów/dyskotek, drobni złodziejaszkowie/kieszonkowcy, "dreszcze" zbierajacy na bełta, czasem jakiś "zbok" postraszy przez "sezon" np. w parku mistrzejowickim lub w sezonie piłkarskim grupa "pseudo-kibiców" wrzeszcząca coś tam niezbyt przychylnego o konkurencyjnym klubie ;)
Proponuję mniej telenowel w TV, zdrowy sen, i wiecej optymizmu. Może w najblizszy "Weekend" jakiś spacer na dotlenienie przemęczonych umysłów ?!

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Joanna Filemonowicz:
chce powiedzieć, że poza przedmieściami Londyn pokryty jest niemal w 100% monitoringiem, a np Manchester na kamery jedynie na terenie uniwersytetu + indywidualne - np. sklepowe, nie włączone do systemu monitoringu policyjnego. Nie mówię że to rozwiązanie idealne, ale w razie jakiegoś zajścia istnieje możliwość skorzystania z nagrania, co w jakimś stopniu odstrasza tych których okazja uczyniła złodziejem.

Niestety statystyki pokazują co innego. W centrum Londynu wciąż jest olbrzymia przestępczość i kamery niczego nie zmieniły, poza tym, że normalni ludzie są uznawani za terrorystów i wrogów ludu, jak badylarze za komuny.
Joanna Filemonowicz

Joanna Filemonowicz Architekt, Architekt
Wnętrz, Architektura
i Wnętrza www.g...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Każdy może mieć swoją opinię. Ja chciałabym aby na mojej ulicy funkcjonował monitoring.
Paweł B.

Paweł B. Team Leader at HSBC
Service Delivery
(Polska), Team
Manag...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Wg. mnie najlepszym monitoringiem to jest nasza własna czujność i zgłaszanie na policję czy też straż miejską rzeczy, incydentów których jesteśmy świadkami lub też nas niepokoją.

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Paweł B.:
Wg. mnie najlepszym monitoringiem to jest nasza własna czujność i zgłaszanie na policję czy też straż miejską rzeczy, incydentów których jesteśmy świadkami lub też nas niepokoją.
Paweł, pamietam jak mieszkałam na wsi w domu z ogrodem..każdy znał każdego..sąsiedzi dzwonili do siebie, gdy ktoś nieznajomy kręcił sie przy płocie.
Teraz mieszkam w kamienicy. Ludzie udają, że nie widzą jak menel leje mi na wycieraczke..
Paweł B.

Paweł B. Team Leader at HSBC
Service Delivery
(Polska), Team
Manag...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Też mieszkam w kamienicy i u mnie jest sąsiedzka czujność. Także może to zależy już od wzajemnych stosunków między mieszkańcami.

Ale fakt, że na wsi na pewno każdy każdego znał (zna) i dostrzec obcych było łatwiej.

Pozostaje nam być ostrożnym i tyle

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Na pewno Podgórze nie należy do bezpiecznych miejsc, a w szczególności Wola Duchacka, gdzie mieszkam 20 lat od urodzenia. Miałem ogromnego farta że sam nie stałem się do tej pory ofiarą tego osiedla, ale nie jedno już widziałem na własne oczy i słyszałem od znajomych. Jeden z kumpli został pobity w biały dzień bez powodu, miał szczęście że wyszedł z tego jedynie ze złamanym nosem. Inny znajomy jechał samochodem i na pasach przechodziła grupka "młodych gniewnych" - jeden z nich przystanął przed jego samochodem i z pogardą pstryknął mu papierosem na przednią szybę. Znajomy miał ochotę pocisnąć gaz i rozmazać gościa na masce a potem wetknąć mu niedopałka w gardło ale nie zrobił tego, bo potem mógłby mieć problemy żeby wyjść bezpiecznie z mieszkania po zakupy. Ja sam długo już na Woli nie zagoszczę co mnie bardzo cieszy. Nie polecam nikomu tego osiedla.

Słyszałem wielokrotnie że Kozłówek jest niebezpieczny ale sam nie badałem tego bo po co kusić los. Tak samo Bieżanów i chyba troche mniej Prokocim.

O Nowej Hucie słyszałem skrajne opinie i sam rzadko tam bywam, więc mam mieszane uczucia, ale legendę o przejściu podziemnym pod rondem czyżyńskim jak najbardziej słyszałem.

Z bezpiecznych osiedli można moim zdaniem wyróżnić Borek Fałęcki - mieszka tam jeden mój znajomy przez 15 lat, prawie przy samej Zakopiance i chwali bardzo to osiedle.

Mam rodzinę na Prądniku Czerwonym która mieszka tam 25 lat i bardzo chwalą sobie to osiedle. Jest to bardzo bliska mi rodzina i przebywałem tam bardzo często od dziecka, nie raz mieszkając kilka tygodni bez przerwy i z własnego doświadczenia mogę polecić to osiedle każdemu - prawdziwa oaza spokoju.
Joanna W.

Joanna W. biegnę na pas
startowy!

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Najbardziej niebezpieczny jest sam Kraków! Tak wielka dziura, że aż można do niej wpaść!

Następna dyskusja:

Andrzejki do wygrania + cie...




Wyślij zaproszenie do