konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Dzień Wam dobry..właśnie jem...i już chyba głodny nie jestem tylko zdawało mi się że jestem....

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Wioletta D.:
Hehehe, może lepiej nie wiedzieć?
Prokocim, głośna sprawa. Ale głowę znaleźli na drugim końcu miasta.
o boże!!napisz gdzie dopkładnie, może być na priv.kiedy to było??
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Wioletta D.:
Hehehe, może lepiej nie wiedzieć?
Prokocim, głośna sprawa. Ale głowę znaleźli na drugim końcu miasta.

i coś tam jeszcze z tych zwłok znaleźli w Borku Fałęckim a było to 3 lata temu bo pamiętam, że niedaleko tego miejsca wówczas pracowałam
Agnieszka G.

Agnieszka G. www.easy-choice.pl

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Najbezpieczniej moim zdaniem bylo na Krowodrzy, ale tej "ladniejszej", czyli okolice Salwatora i Błoń, a moze kiedys bylo po prostu bezpieczniej....Bo tu wlasnie spedzilam troche lat. Potem bylo stare Podgórze (tu króluja zlodzieje samochodów i inne menele, amatorzy krótkich fryzur i pseudoamstaffów ;)), ale najgorzej bylo na Podwawelskim, w Bieżanowie i Borku Fałeckim. O Hucie nie wspomne, bo tam zawsze prawdopodobnie zostanie tak samo :/ Teraz mieszkam w wawie i to dopiero hardcore...Wszystkiego ucze sie od nowa ;)
Kinga Krakowianka

Kinga Krakowianka Student, Akademia
Pedagogiczna im.
Komisji Edukacji
Narod...

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Mieszkam od urodzenia w Nowej Hucie, a dokładniej na Skarpie.
Uważam że to naprawdę niebezpieczne miejsce...
Codziennie wieczorem, patrząc przez okno widzę jak zbierają się wszystkie lumpy z okolicy, jedni mają siekiery, inni różne narkotykowe cudactwa. Zdarzyło się też pare kos.
Basia P.

Basia P. zarządzanie
należnościami

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Ireneusz E.:
weź przestań...jem teraz.....ale o tym akurat nie słyszałem...
Ireneusz E.:
Dzień Wam dobry..właśnie jem...i już chyba głodny nie jestem tylko zdawało mi się że jestem....

coś żarłoczny jesteś ;)

A co powiecie o Ruczaju? Bezpiecznie?

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Zależy, która część. Mieszkałem jakiś czas na Ruczaj-Zaborze i w dzień czasami, a często w nocy było nieciekawie. No ale ja się często włóczyłem tak koło 2-3, wracając od znajomej.

Teraz mieszkam przy Pasażu Ruczaj i tam jest ok. Zresztą osiedle jest monitorowane, i od czasu do czasu pan we wdzianku z napisem "Ochrona" się przechadza. Kwestia taka czy na ten monitoring ktoś na bieżąco patrzy. ;)

Mieszkałem też przy Rondzie Młyńskim na Pilotów często wracając z centrum na piechotę i nie było problemów. Mimo, że tam taki dosyć ciekawy sklep nocy, gdzie zawsze pewien element stał. ;)
Joanna Rębacz

Joanna Rębacz Biuro Rachunkowe
ADRIA s.c.

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Nie mieszkam na Ruczaju, mam tam biuro. Ogólnie moi klienci sobie chwalą tą dzielnicę. Ale zawsze jest jakieś ale.
Mam znajomych którzy mieszkają na Grota ostatnio zaczęli narzekać. W biały dzień sprzed bloku gwizdnęli im samochodów. Są też dni kiedy po osiedlu ganiają się "szalikowcy".
Mieszkałam wcześniej na Kazimierzu, w czasach gdy Kazik był mało popularny a na "placu żydowskim" królowały stragany i zapiekanki. Ogólnie strach było wyjść, teraz jest o niebo lepiej.

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Ireneusz E.:
..a co do kibiców to jak wchodzą ci z cracovii to od razu łączę się z policją...

Tzn z kibicami Wisły?
Jarosław Z.

Jarosław Z. Z twarzy podobny
zupełnie do nikogo.

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

A ja miałem to nieszczęście, że spotkałem kilka lat temu ekipę uzbrojoną w młotki na ul. Stachowicza... przyjemnie nie było. Za co, nie wiem, oni chyba też nie wiedzieli. Za to mieszkałem lat kilka (2000-2005) na Kazimierzu i mam same pozytywne wspomnienia z tym związane. Wracało się o różnych porach dnia i nocy i zero zagrożenia.
Co do Kurdwanowa własnego zdania nie mam, nie mieszkałem i nie bywałem. Natomiast moi znajomi mieli tam kilka nieprzyjemnych zdarzeń (jednemu sklepali motor, zbili owiewkę i powgniatali bak). Kumpel po przeprowadzce z Kurdwanowa na starą NH odetchnął, teraz ma spokój, nikt go nie zaczepia.
PS. Mieszkałem też krótko na Starym Prokocimiu. Było miło i bezpiecznie, chyba że się zawędrowało na Kozłówek.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

statystyki policyjne nic nie mowia o bezpieczenstwie... nic...absolutnie, wiec nie mozna sie nimi kierowac... niebezpieczne sa dzielnice te, w ktorych ludzi tam mieszkajacych nie obchodzi cio sie dzieje pod ich wlasnym nosem. kluczem do bezpieczenstwa jest zainteresowanie, ludzka solidarnosc oraz dbalosc o wlasna przestrzen... im szybciej sobie to panstwo uswiadomia w tym bezpieczniejszych dzielnicach zaczna panstwo mieszkac...
Monika K.

Monika K. Kierownik Działu

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

wieczorowa pora i Wola Duchacka, Bieżanów, stara część Nowej Huty- brrrrrrrr ja sie boję
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Kurcze ... codziennie tamtędy chodzę ;/;/

Co do os. Ruczaj mieszkałem tam kilkanaście lat i rożne rzeczy widziałem, wydaje mi się że jak na każdym osiedlu jak się jest z zewnątrz i wieczorem nie wie się którego bloku unikać to wszędzie można dostać po głowie.
Może wy też zaobserwowaliście to , ale na ruczaju pewne nastoletnie elementy jakimś cudem zgrupowane są w niektórych blokach, mieszkają po kilku w jednym bloku czasem jednej klatce ... oni chyba się przyciągają :/;/ jakaś chemia czy cuś :/

I jeszcze apropo poćwiartowanego ciała rozrzuconego po Krakowie kilka lat temu, głowę znaleziono niedaleko mojego obecnego miejsca zamieszkania. A sprawców chyba złapano niedawno ... nie jestem pewien ale sprawą zajmowało się "Krakowskie Archiwum-X" (taka komórka policji)
a tu link z 2006r do sprawy
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/568179.html

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Marta L.:
Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

dzentelmeni z bejsbolami kobiet nie tykaja:)))
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Marta L.:
Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

Ja nigdzie nie napisałem, że wszystkich tam tłuką. I tak miałem spokój generalnie, bo trzymałem sztamę z "ziomalami" z mojego bloku ;-P

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Adam Bulandra:
Marta L.:
Michał Majewski:
Wynajmowałem kiedyś studenckie mieszkanie na Osiedlu Podwawelskim i dostałem po pysku w przejściu pod Konopnickiej. Straciłem też wtedy dwie stówki. Jak zobaczyli telefon to mnie wyśmiali dodatkowo i nie wzięli go ;-PMichał Majewski edytował(a) ten post dnia 24.12.09 o godzinie 00:00

Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

dzentelmeni z bejsbolami kobiet nie tykaja:)))

Teraz na osiedlach można spotkać dziewczyny (chłopczyce) co myślą że savoir vivre to ostatni hit dj`a Tiesto. A one już leją kogo popadnie. ;)

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

wczesne 80'te - to była jatka ;) - dziś to jak spacer po plaży ...Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 25.12.09 o godzinie 00:06

konto usunięte

Temat: (Nie)bezpieczne dzielnice Krakowa

Michał Majewski:
Marta L.:
Dziwne, ja mieszkałam 6 lat na Podwawelskim i którejkolwiek porze dnia i nocy wracałam, to nic mi się nie stało ;)

Ja nigdzie nie napisałem, że wszystkich tam tłuką. I tak miałem spokój generalnie, bo trzymałem sztamę z "ziomalami" z mojego bloku ;-P

Ja w sumie mam pozytywne wspomnienia, jeśli chodzi o środowisko z tego osiedla;)

Następna dyskusja:

Andrzejki do wygrania + cie...




Wyślij zaproszenie do