Temat: MPK za darmo -- 2.12.2010
Klaudia B.:
Paweł Z.:
Jeśli nie zwiększą częstotliwości kursowania autobusów to nawet darmowe bilety nie pomogą. W końcu lepiej siedzieć w ciepłym aucie niż marznąć na przystanku, nie mając pewności, kiedy przyjedzie autobus i czy uda się do niego wcisnąć (chciałoby się powiedzieć - wsiąść, ale jak raz wciskanie zdecydowanie lepiej odzwierciedla stan rzeczywisty MPK w godzinach szczytu).
to dotyczy sytuacji nie tylko w zimie... latem też jest koszmar... smród, bród i czyjś oddech na plecach ;)
Jestem za poruszaniem się po mieście komunikacją miejską ale błagam o ludzkie warunki!
Lato w komunikacji miejskiej - to "temat rzeka":
1) W dniu zakończenia roku szkolnego ( a bynajmniej nie akademickiego, i sezon urlopowy w RP o tym czasie nie funcjonuje a'la "italia" czyli w sierpniu cała firma urlopuje się .... ), miasto nie wyludnia się w przeciągu 24 h ( na okres ponad 60 dni ), ale zaczynają się przysłowiowe schody dla znakomitej większości grodzian:
- kursy "zredukowane" średnio o 50%,
- linie czasowo zawieszone ( przynajmniej kilka ....)
Wszystko to zapewne w imię programu Civitas Carvel:
Cyt:" Przywódcy polityczni zadecydowali o podjęciu starań w celu utworzenia nowej kultury ekologicznej mobilności w miastach europejskich, aby w ten sposób wspomóc zrównoważony rozwój, dobrobyt mieszkańców oraz bezpieczeństwo (...)".
Dla zainteresowanych szerzej:
http://www.civitas-initiative.org/project_sheet?id=3&l...
2) Ceny za transport ( zarówno w formie biletów jednorazowych jak i KKM ) pomimo spadku jakości usług ( bo redukcja ilości połączeń "wakacyjnych" takową jest - w końcu MPK, "szczyci się" wieloma wyróżnieniami:
http://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosci/ ) nie obniża się.
Konkluzja : MPK bezczelnie "oszczędza" ( czytaj: okrada pasażerów ).
W całym cywilizowanym świecie, w przypadku usług / każda zmiana odbijająca się na np. jej częstotliwości, niekoniecznie w transporcie jest odliczana uczciwie ( w Krakowie zaś, pasażer w lipcu i sierpniu w biletach/ KKM ma m.in: "ukryty" fundusz urlopowy, tych pracowników których kursy zostały zredukowane, a oni sami wysłani na urlop ( w końcu zgodnie z KP należy się ) - sprytne, ale i nieuczciwe, bo skoro jakość spada o "magiczne" 50%, to i cena powinna pójść w parze ).
Niestety, zamotanych mieszkańców zacnego Grodu, propaganda karmi przysłowiową "sieczką" o najlepszej i najnowocześniejszej komunikacji w Europie ( wszystko naj - :) ). Włodarze miasta powinni skorzystać z dłuższych urlopów ( oczywiście bezpłatnych ), i zamieszkać na np. okres 3 miesięcy w miastach gdzie komunikacja funkcjonuje z zegarkiem w ręku ( daruję sobie wymienianie poszczególnych miast, ale nie znajdują się na liście "Civitas Carvel" ).
Ps.
1) O "higienę" osobistą mieszkańców/przyjezdnych - do władz miasta nie wnoszę pretensji. Już w szkole podstawowej kładziony jest nacisk na to magiczne słowo :)
Zatem nie pozostaje nic innego jak apel:
Obywatelu/ - ko, nie bój się mydła, ani wody - zwłaszcza w lecie ( zimą kontakt z nimi również nie zaszkodzi ... ), a drobny kosmetyk za parę złociszy użyty tu i ówdzie, przywróci zarówno dobre samopoczucie, powiew świeżości jak i wiarę w mieszkańców ( czasem wkraczając do środka komunikacji, odnoszę wrażenie iż "wdepłem" na zaplecze prosektorium / lub tylko do pomieszczenia "Post Mortem" /.
2) Trudno o dobrą opinię o mieście które pretenduje do miana jednej ze stolic europejskich, skoro wizytówką jest nie tylko kultura materialna ( architektura, zabytki ) ale wygląd i zapach :-(