Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Poszukuję osoby lub firmy w Krakowie, która ma do wypożyczenia kosiarkę listwową albo inny sprzęt do usunięcia trawy wieloletniej na mocno zaniedbanej działce.

Przeszukałem już oferty kilku znanych wypożyczalni, ale niestety nie mają takiego sprzętu :( a zwykłe, typowe kosiarki nie nadają się do takiego terenu - są nierówności, kretowiska i inne niespodzianki - ale na szczęście min nie ma ;)
Wypożyczalnie spoza Krakowa niestety nie wchodzą w rachubę (koszty transportu).

Powierzchnia jaką muszę ogarnąć to ok. 14 arów, traktorkiem wjechać się nie da (przynajmniej na razie).

Opcją jest wspólny zakup i korzystanie z takiego sprzętu na zmianę (mogę zapewnić bezpieczne miejsce przechowywania przez cały rok), więc jeśli ktoś byłby zainteresowany to zapraszam.

PS/ oczywiście wypalenie trawy ABSOLUTNIE nie wchodzi w rachubę, z wiadomych powodów. Opcjonalnie może być tam sezonowa hodowla kóz jakby ktoś był zainteresowany :)
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

ale na szczęście min nie ma ;)
szkoda... myślę że to byłoby najlepsze rozwiązanie ;)
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Joanna G.:
ale na szczęście min nie ma ;)
szkoda... myślę że to byłoby najlepsze rozwiązanie ;)
Mhm... pomyślę o tym ;)
Ale żeby miny zainstalować, to trzeba najpierw przekopać się przez trawę, i kółko się zamyka :(((
Adam R.

Adam R. Running Wild

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Zawsze można użyć granat, najlepiej św. granat z Antiohii :))))))))
Grzegorz Słota

Grzegorz Słota zarządzanie,
utrzymanie i rozwój
systemów
informatycznych...

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Adam Liszka:
Poszukuję osoby lub firmy w Krakowie, która ma do wypożyczenia kosiarkę listwową albo inny sprzęt do usunięcia trawy wieloletniej

Hej,
A mozesz podac jakas linke do opisu takiego typu kosiarki? Co to to moze?
Ile kosztuje itd?
Pzdr
G
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Grzegorz Słota:

A mozesz podac jakas linke do opisu takiego typu kosiarki? Co to to moze?
Ile kosztuje itd?
Pzdr
G

Jasne, już podaję.

Tu jest przykład - zdjęcie + opis:
http://agromix-ogrod.pl/kosiarkilistwowe

Ceny? Nowe to między 3 i 4 tysiące zł,
http://www.e-kosiarki.pl/go/_category/?idc=96_46

Na alledrogo.pl jest też trochę takich sprzętów, używane bywają już w cenie 1200-1500 zł. Nie chodzi mi o "górną półkę", bo cena 10-12 tys. za nową to jakaś abstrakcja ;)

[edit]
co to może? ano, są też takie kosiarki z przystawką do odśnieżania, i takie coś by mnie też interesowało, żeby sprzęt nie stał przez resztę roku ;)Adam Liszka edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 09:57

konto usunięte

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

A może wpuść tam krowę? ;D

pozdr,
p.
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Piotr W.:
A może wpuść tam krowę? ;D

pozdr,
p.
Rozmawiałem już kilkakrotnie z ludnością tubylczą na ten temat.
Typowy niemasensizm... "paaaaaanie, wiesz pan, ile tu wokoło łąk, w okolicy nie ma tylu krów, żeby to zeżarły, a kto będzie chodził za bydlęciem?" ;)

W tym kraju zdaje się, nic się nie opłaca. Witki opadają normalnie...

A to Polska właśnie... ale poważnie zastanawiam się nad kozami.
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Adam Liszka:
Piotr W.:
A może wpuść tam krowę? ;D

pozdr,
p.
Rozmawiałem już kilkakrotnie z ludnością tubylczą na ten temat.
Typowy niemasensizm... "paaaaaanie, wiesz pan, ile tu wokoło łąk, w okolicy nie ma tylu krów, żeby to zeżarły, a kto będzie chodził za bydlęciem?" ;)

W tym kraju zdaje się, nic się nie opłaca. Witki opadają normalnie...

A to Polska właśnie... ale poważnie zastanawiam się nad kozami.

Zawsze mozesz spryskac czyms co wytepi wszelka forme zycia - np tym czym pryskaja tory kolejowe.
No chyba ze chcesz tam uprawiac truskawki - to lepiej nie :)
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Robert Niemiec:
Zawsze mozesz spryskac czyms co wytepi wszelka forme zycia - np tym czym pryskaja tory kolejowe.
No chyba ze chcesz tam uprawiac truskawki - to lepiej nie :)

Roundup. Było już kilkakrotnie pryskane. France odporne niestety...jakaś mutacja genetyczna czy co? ;)

PS/ pewien kolega zaproponował mi zabetonowanie całości jako formę definitywnego rozstrzygnięcia kwestii trawy. Niestety nie jest to do przyjęcia ;)

konto usunięte

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Adam Liszka:
Roundup. Było już kilkakrotnie pryskane. France odporne niestety...jakaś mutacja genetyczna czy co? ;)


Żadne żywe urządzenie (z drzewami włącznie) nie jest odporne na Roundap.
Widocznie była albo zła proporcja mieszanki z wodą, albo źle pryskane albo tuż przed deszczem.
Nie spotkałem rośliny odpornej na Roundup.
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Jerzy K.:
Żadne żywe urządzenie (z drzewami włącznie) nie jest odporne na Roundap.
Widocznie była albo zła proporcja mieszanki z wodą, albo źle pryskane albo tuż przed deszczem.
Nie spotkałem rośliny odpornej na Roundup.
Wiesz, raczej nie - proporcje były właściwe, oprysk też był w porze suchej (nawet bardzo suchej!). Efekt był, nie powiem, ale po zebraniu przeżartego trawska, zniszczeniu go i powierzchniowej rekultywacji terenu wyrosło jeszcze mocniejsze. Cuda i dziwy, sam nie chciałem w to wierzyć, bo stosowałem R. gdzieś indziej i było piekielnie skuteczne.
Wyjątki w Naturze się zdarzają, jak widać :)
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Jerzy K.:
Adam Liszka:
Roundup. Było już kilkakrotnie pryskane. France odporne niestety...jakaś mutacja genetyczna czy co? ;)


Żadne żywe urządzenie (z drzewami włącznie) nie jest odporne na Roundap.
Widocznie była albo zła proporcja mieszanki z wodą, albo źle pryskane albo tuż przed deszczem.
Nie spotkałem rośliny odpornej na Roundup.

Zgadza sie - 50 zlotych za litr i nie ma szans na cokolwiek co ma liscie/lodygi/klacza.
Tyle ze litr wystarczy na okolo 10 arow przy "normalnym" zachwaszczeniu - jak masz cos bardziej zaawansowane to tak ze 3 litry na te 14a powinny dac rade :)
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Adam Liszka:
Wiesz, raczej nie - proporcje były właściwe, oprysk też był w porze suchej (nawet bardzo suchej!). Efekt był, nie powiem, ale po zebraniu przeżartego trawska, zniszczeniu go i powierzchniowej rekultywacji terenu wyrosło jeszcze mocniejsze. Cuda i dziwy, sam nie chciałem w to wierzyć, bo stosowałem R. gdzieś indziej i było piekielnie skuteczne.
Wyjątki w Naturze się zdarzają, jak widać :)

No u mnie za plotem dwa lata po ostatnim uzyciu Roundup'a wyrosly osty wyzsze ode mnie - dostaly ostatnio nowa dawke i zobaczymy.
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Robert Niemiec:
Zgadza sie - 50 zlotych za litr i nie ma szans na cokolwiek co ma liscie/lodygi/klacza.
Tyle ze litr wystarczy na okolo 10 arow przy "normalnym" zachwaszczeniu - jak masz cos bardziej zaawansowane to tak ze 3 litry na te 14a powinny dac rade :)
Właśnie. Powiedziano mi jednak w dobrym sklepie z chemią rolniczą (pod względem doradztwa omijam markety szerokim łukiem), żeby najpierw skosić do gołej gleby, usunąć cały pokos a następnie pojechać Roundupem po odrostach wtedy jak będą miały ok. 5-10 cm od gruntu.
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Adam Liszka:
Robert Niemiec:
Zgadza sie - 50 zlotych za litr i nie ma szans na cokolwiek co ma liscie/lodygi/klacza.
Tyle ze litr wystarczy na okolo 10 arow przy "normalnym" zachwaszczeniu - jak masz cos bardziej zaawansowane to tak ze 3 litry na te 14a powinny dac rade :)
Właśnie. Powiedziano mi jednak w dobrym sklepie z chemią rolniczą (pod względem doradztwa omijam markety szerokim łukiem), żeby najpierw skosić do gołej gleby, usunąć cały pokos a następnie pojechać Roundupem po odrostach wtedy jak będą miały ok. 5-10 cm od gruntu.

No to wrociles do punktu wyjscia - juz rozumiem po co chcesz kosic.
Kinga S.

Kinga S. Nienawidzę tego, co
łatwe. Nie można być
człowiekiem, jeś...

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Ja sądzę, że jednak warto poszukać osoby, która nie ma czym własnego bydła nakarmić - jeżeli nie w tej to we wiosce obok. Można zapytać księdza lub listonosza - oni zawsze wszystko wiedzą.

konto usunięte

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Jeśli to mocne zielsko, to tylko koza :) Bydlę zje nawet plastikowego PET-a, a w dodatku będziesz proekologiczny ;D

pozdr,
p.
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Robert Niemiec:
No to wrociles do punktu wyjscia - juz rozumiem po co chcesz kosic.
Właśnie. Spece od chemii rolniczej uważają, że powodem porażki była zbyt gruba warstwa ściółki. Dlatego radzili najpierw wykosić.
Adam L.

Adam L. Freelancer / job
squatter - do
dyspozycji

Temat: Ma ktoś pomysł na walkę z łąką?

Kinga N.:
Ja sądzę, że jednak warto poszukać osoby, która nie ma czym własnego bydła nakarmić - jeżeli nie w tej to we wiosce obok. Można zapytać księdza lub listonosza - oni zawsze wszystko wiedzą.
Tak. Pomysł dobry. Dziękuję, spróbuję zastosować :)
Choć przerabiałem już wersję z sołtysem. Też niedasizm, niemapocoizm, nieopłacalizm. Najwyraźniej same burżuje tam mieszkają, albo filozofowie ;)



Wyślij zaproszenie do