konto usunięte

Temat: Kup Pan dziurę!

Mateusz R.:
Nie wiedzę tego. Pomysł może i dobry ale .... mieszkańców mało :/

Chyba że można sobie dwie dziury kupić, o to to tak. ;).

Można by pójść krok dalej , brak miejsca na cmentarzach komunalnych. Można by grzebać ludzi w tych dziurach i za parę lat mieli byśmy najpiękniejsze drogi ufundowane przez społeczeństwo. Przecież płytę i tak każdy musi kupić i nazwisko wygrawerować.
Ot taki czarny humor mnie się chwycił , ale władzom naszego miasta nie dorastam do pięt.
REWELACJA, nie byłoby problemu ze spalarniami zwłok, o które jest taka wojna w Krakowie, haha. Bardzo dobry pomysł Mateusz,praktyczne podejscie godne Agenta od Ubezpieczeń;)

konto usunięte

Temat: Kup Pan dziurę!

Monika R.:
Adam O.:
Monika R.:
A i jeszcze coś, myślalam, ze mnie krew zaleje, jak widzialam Majchrowskiego, uśmiechniętego w Faktach i mówiącego, że on swoją dziurę ma już wybraną. KOLEŚ NIE MA WSTYDU

a musisz mieszać politykę i swoje sympatie do tego tematu?

To jak już mieszamy zarządzanie budżetem to może zrezygnujemy z przebudowy ronda Ofiar Katynia? Wtedy kasa będzie na wszystkie łatki w Krakowie.

Co Ty do mnie mówisz Adam? jakie sympatie?? jak mi się osoba rządząca miastem śmieje w twarz, to ja mam potulnie to przyjmować?! jakie sympatie? zabiłeś mnie swoją wypowiedzią, nie wiem jak odczytałeś moją, bo chyba błędnie...


Monika, Adam - wystudzcie emocje, zacznijcie myśleć racjonalnie.
A najlepiej policzcie.

1. Łatanie to syzyfowa praca. Łata to TYLKO łata. Asfalt (masa bitumiczna) obok dziury będzie kruszeć dalej. A łata o pow. ok. 1 m kw to (o ile dobrze pamiętam, ale mogę się mylić to min. 300 zł).
Nawet gdyby przewalic wszystkie pieniądze na dziury z remontu Ronda Ofiar Katynia (125 mln zł)to i tak a) nie wystarczy na WSZYSTKIE dziury, b) 125 mln zł = 3-4 remonty kapitalne ulic c0 i tak przewalić się nie da, bo bodajże 2/3 kwoty pochodzi z UE.

2. Jedyny sens ma kompleksowa, gruntowna modernizacja drogi (wraz z wymianą infrastruktury podziemnej - gaz, prąd, teletechnika itd). Ale to kosztuje. Wymiana (jak napisalem powyzej) to min 20, max nawet 40 mln zł. Średnio - 30 mln zł. Pomnóżmy to przez jakieś TYLKO 300 (z ponad 700) krakowsich ulic = 9.000.000.000.
9 mld zł - 3 roczne budżety miasta.

3. Żaden, absolutnie ŻADEN prezydent nie jest cudotwórcą i nie znajdzie takiej kwoty. Czy to Gołaś, czy Majchrowski czy Kracik czy Ziobro tego nie WYCZARUJĄ.

4. Remont = utrudnienia. Wyobrażacie sobie jazdę po mieście podczas JEDNOCZESNSEGO remontu np. ulic: Powstańców Wielkopolskich, Jana Pawła, Opolskiej, Długiej, Dietla i Zakopiańskiej?
;P

5. Większość (80 jeśli nie 90 proc.) ulic w Krakowie wybudowanych zostało w latach 50, 60 i 70-tych (potem była przerwa, w 1998 powstała pierwsza nowa ulica - Tischnera). W tych latach nie przewidziano:
a) takiej liczby pojazdów
b) takich OBCIĄŻEŃ
I przypomne jeszcze, ze w NAJLEPSZYM przypadku wytrzymałość nowych naweirzchni ULIC (nie mylić z drogami krajowymi) to 10 lat.

Sorry, ze robie za adwokata diabła, ale podałem tylko garść FAKTÓW ;)

konto usunięte

Temat: Kup Pan dziurę!

Przed momentem gadalem z bylym dyrektorem dzisiejszego ZIKiT.
Wg jego SZACUNKOWYCH wyliczen, na gruntowna poprawe krakowskich ulic (wszystkie wyremontowac kapitalnie) trzeba ok. 100 mld zl (sto miliardów) złotych i wiele lat (bo doszłoby do całkowitego paralizu przy kumulacji remontow).
W tej kwocie nie miesci sie koszt remontow 80 proc. torowisk w Grodzie Kraka, bo tyle sie do remontu nadaje.

Temat: Kup Pan dziurę!

Racja , nikt nie znajdzie takiej kasy aby wyremontować wszystkie drogi.
Ale można by na przykład pomyśleć nad zmianą zasad przetargów na nowe drogi. Nieoficjalnie wszyscy przyznają że kosztorysy budowy nowych drug są tak obliczane aby nowa nawierzchnia wytrzymała okres gwarancyjny, potem łatanie. Przykład droga z ruczaju w kierunku europejskiego, kto jechał ten wie.
Drugą sprawą jest koordynacja prac tz gdy planujemy budowę nowej drogi lub wymianę nawierzchni, dogadujemy się z ekipą która dba o infrastrukturę podziemną. Już nie raz było tak że roczną czy dwuletnią drogę rozkopywano bo w planach był remont rur wodociągowych czy coś innego przeciągniętego pod ziemią.

konto usunięte

Temat: Kup Pan dziurę!

Mateusz R.:
Racja , nikt nie znajdzie takiej kasy aby wyremontować wszystkie drogi.
Ale można by na przykład pomyśleć nad zmianą zasad przetargów na nowe drogi. Nieoficjalnie wszyscy przyznają że kosztorysy budowy nowych drug są tak obliczane aby nowa nawierzchnia wytrzymała okres gwarancyjny, potem łatanie. Przykład droga z ruczaju w kierunku europejskiego, kto jechał ten wie.

Znam drogę (za europejskie pieniądze) którą PO ROKU kury rozdziobały !
(myślę o drodze do Skały)

Ale od kilku lat z drogami jest LEPIEJ. Gwarancje dłuższe (3-5 lat), a wykonawcy coraz tańsi (i nie mówię o kryzysie, bo nawet w czasach prosperity np. etakada nad al. 29 Listopada miała kosztować 23 mln. Po przetargu okazało się, że kosztowała... 14 MLN!!!!
Remontowana teraz Długa też wyszła dużo taniej, niż zakładano.

A sam przetarg nie da dobrej jakości. Zasadą jest, ze wybira się najtańsza. I stawia się pewne warunki. Pewnie, ze mozna wystawić specyfikacje przetargowa na parametry drogi krajowej (ok. 2 m samej podbudowy) ale... TO KOSZTUJE!!!
Kosztuje majątek, a firmy wykonawcze nie sa filantropami.
Drugą sprawą jest koordynacja prac tz gdy planujemy budowę nowej drogi lub wymianę nawierzchni, dogadujemy się z ekipą która dba o infrastrukturę podziemną. Już nie raz było tak że roczną czy dwuletnią drogę rozkopywano bo w planach był remont rur wodociągowych czy coś innego przeciągniętego pod ziemią.

To juz (na szczescie) rzadkosc. Gdy ma byc remont, wymienia się WSZYSTKIE media. Wyjątkiem (niestety) są drogi osiedlowe.

Odkąd WSZYSTKIE ulice są w zarządzie ZIKiT (od 2 lat?) takie sytuacje są raczej niemozliwe.


Zmorą dla miasta sa natomiast EKSPERYMENTY.
Przypomnę parę przykładów:
* kładziona na zimno ul. Kamienskiego (koniec lat 90-tych) - wytrzymała ROK!!!
* gumowe podkładki pod tory (antydrganiowe) i ozdobna kostka kamienna (np. skrzyżowanie Piłsudskiego i STraszewskiego) - grzebali sie z tym LATAMI!!! A poprawki kosztowały nie tylko wykonawcę ale i miasto SPORO
* Wisząca (jedyna w Polsce) pętla KST na ul. Witosa. Zrobili ZA CIASNY - koła cięły torowisko, torowisko ciachało koła, zgrzytało tak, ze mieszkańcy protestowali

Jeszcze większą zmorą jest brak kompetencji. Opóźnienie budowy ostatniego odcinka KST (od ronda Grzegórzeckiego, przez modernizację Ronda Mogilskiego i tunel) straciliśmy ponad 100 milionów!!!!

konto usunięte

Temat: Kup Pan dziurę!

Jerzy cudowna garść faktów ;)

Właśnie wróciłem z Wilna, nie ma dziur w ogóle, miasto śliczne - da się, samochodów mnoga ;) - bo tu nam macaroni na uszy nawet próbowano sprzedać że nam aut przybyło w ostatnich 5 latach i nie byli przygotowani.

oni zciemniają, naród kupuje - ogólnie to tu nie fajnie jest.

edit : z tym jak z misiem ;) im Miś będzie większy tym ? a jak często remontują a4 ? no ja z takiego remontu mógłbym zawinąć kaskę - prosto się dogadać z wykonawcą "wybiorę Ciebie bo wybrać mi wolno - ale coś tam skapniesz", "zrób tak żebyśmy coś zarobili stary jeszcze w następnych latach - a nie dożywocie jak niemiecka kostka bo nie będzie nowego puchatego mesia" .. "Pamiętaj, jak mi będzie dobrze, to Tobie też będzie" ..."bo przecież o to chodzi żeby WSZYSCY mieli pracę ;)"

etc.
Edit : mieszkając w Warszawie dowiedziałem się że to jest właśnie "business" ... a mi z południa to się zawsze lewe wydawało podejście.. ale - no trzeba się uczyć ;)

przejąć czyjegoś klienta : business...
zrobić tak drogę żeby za rok ją robić bo Państwo zapłacą : business....

i to wszystko jak wiem robi Zdolniusieńki naród Kombinatorów
a czytam że nieudaczników ;) ze nie potrafią dobrze :) hahahha
ze im nie wychodzi ojjjj... ze głupi są bo powinii inaczej .. oooj...że zimą lali im im nie wyszło bo nie wiedzieli oooooj.....
- i wtedy wybaczamy co ?
- bo jak wybaczamy to jesteśmy tacy zajefajni !?

jesteście wzruszający ;) z tym podejściem ;)Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 11.03.10 o godzinie 21:43



Wyślij zaproszenie do