Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Agnese D.:
a jakie miejsca polecacie by zawracac partnera wieczorem? takie w okolice rynku :)))

Trzy papryczki na Poselskiej. Rewelacja :-)
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Piotr B:
4
Deprecha nie wynika z miasta tylko z pogody. Jak swieci non-stop
4

Poniekąd z miasta też... Kraków jest jednym z brudniejszych miast jakie dane mi było w życiu odwiedzić. Nie do pomyślenia było dla mnie (dopóki nie zobaczyłem na własne oczy) jak mknący Królewską tramwaj wzbijał taki tuman kurzu i pyłu, że nawet na chodniku, 10m od ulicy) nie było czym oddychać.

A w zimie to jeszcze gorzej. Po prostu brudno i to mnie głównie przytłacza. Żeby chociaż te kamienice były jakieś przynajmniej odświeżone z wyglądu.
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Aleksandra Parzyszek:
Tylko mi nie mówicie, że praca Was tu trzyma.

Właśnie praca mnie tu trzyma :-)
Panowie, zachowujecie się jak baby i to baby z PMS!

Juhu... to już wiem jak to jest :D Przerąbane :-D
Katarzyna S.

Katarzyna S. prokurent Centrum
Ochrony Dłużnika sp.
z o. o.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał nie martw się. Do wiosny coraz bliżej:)))W sumie to się cieszę, że ten brudny czas spędzę w większości pod ziemią:)))
Michał Leśniak

Michał Leśniak Ein Weg, Ein Ziel,
Eine Richtung, Ein
Gefuhl

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Panowie, zachowujecie się jak baby i to baby z PMS!

...taki teraz podobno jest trynd ;-)))
Michał Leśniak

Michał Leśniak Ein Weg, Ein Ziel,
Eine Richtung, Ein
Gefuhl

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

"Zawsze może być gorzej. Kobieta mogła obciąć ci fiuta i wyrzucić przez okno"

sorry ale nie mogłem się pohamować...znowu oglądałem Fight Club ;-) i Tobie też polecamMichał Leśniak edytował(a) ten post dnia 20.11.08 o godzinie 17:34
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał Leśniak:
"Zawsze może być gorzej. Kobieta mogła obciąć ci fiuta i wyrzucić przez okno"

święte słowa
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał Majewski:
Aleksandra Parzyszek:
Tylko mi nie mówicie, że praca Was tu trzyma.

Właśnie praca mnie tu trzyma :-)

Przecież praca nie wiąże Cię na całe życie! Prace zawsze możesz zmienić.
Panowie, zachowujecie się jak baby i to baby z PMS!

Juhu... to już wiem jak to jest :D Przerąbane :-D

w rzeczy samej, przerąbane
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Aleksandra Parzyszek:

Przecież praca nie wiąże Cię na całe życie! Prace zawsze możesz zmienić.


Heh :-) No pewnie... ale akurat tam skąd pochodzę z pracą (jakąś nawet rozsądną) ciężko :-) Pomęczę tu parę lat i bachnę swój biznesik w rodzinnych stronach. Taki jest wstępny plan.

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Czy Ty pochodzisz z Oświęcimia? I mówisz, że Kraków wywołuje depresję?

:) Nieźle.

tak naprawdę - więcej endorfin i będzie w pompkę :D

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Jak wam brak w Krakowie kolorów i swieżości to mogę chlapnąć tu i ówdzie jakimś kulorowym lakierkiem do paznokcie ;D
dziś bedzie różowo czy jak kto woli ruszofo ;>

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał Majewski:
Aleksandra Parzyszek:

Przecież praca nie wiąże Cię na całe życie! Prace zawsze możesz zmienić.


Heh :-) No pewnie... ale akurat tam skąd pochodzę z pracą (jakąś nawet rozsądną) ciężko :-) Pomęczę tu parę lat i bachnę swój biznesik w rodzinnych stronach. Taki jest wstępny plan.

I w sumie to powinno Ci rozjaśniać usmiech na twarzy.
Dla mnie Kraków to jeszcze jedno miasto na mojej drodze
możne zbyt krótko jestem by emocjonalnie podchodzić do niego?
A możne tylko takich emocji nie wywołał,nie mam zawrotów głowy z zachwytu .
Ale podoba mi sie ten nie turystyczny tylko bardziej taki pokazywany przez znajomych wtedy ma swój urok .
nie lubię sztampowych miejsc z przewodników.
Nie mam pojecia jak zbrzydł czy wypiekniał.
Ale rozumiem Michała.
Kwestia szczęśliwości w danym miejscu jest rozmaita od punktu widzenia siedzenia i pory dnia zalezy a okrzyki no co ty ma Ci sie podobać albo jak nie to spadaj na urok miasta nie wpłyna :)Inga M. edytował(a) ten post dnia 20.11.08 o godzinie 21:32
Arek S.

Arek S. Export Manager

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

dla poprawy humoru :)

http://pl.youtube.com/watch?v=qKV3KATvl74
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Anna S.:
Czy Ty pochodzisz z Oświęcimia? I mówisz, że Kraków wywołuje depresję?

Tak. Oświęcim jest dla mnie miastem idealnym. Małe, kameralne, duuuużo zieleni (a w zimie drzew na biało), luźna zabudowa, wiem gdzie co jest i przede wszystkim... życie płynie 2x wolniej :-)

Widzę, że skoro padło takie pytanie to podejście do Oświęcimia masz takie jak 99% reszty świata ;-)

"Przygnębiające cmentarzysko po zagładzie milionów ludzi" - wiesz, ja się tam wychowałem, nie zwracam w ogóle uwagi na obóz i straszną przeszłość miasta. Dla mnie to przede wszystkim właśnie piękne miasteczko i tyle :-)Michał Majewski edytował(a) ten post dnia 20.11.08 o godzinie 22:07
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał Majewski:
Aleksandra Parzyszek:

Przecież praca nie wiąże Cię na całe życie! Prace zawsze możesz zmienić.


Heh :-) No pewnie... ale akurat tam skąd pochodzę z pracą (jakąś nawet rozsądną) ciężko :-) Pomęczę tu parę lat i bachnę swój biznesik w rodzinnych stronach. Taki jest wstępny plan.

wstępny plan bardzo dobry!
widzisz światełko w tunelu, więc nie jest jeszcze z Toba tak źle ;)

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Anna S.:
Czy Ty pochodzisz z Oświęcimia? I mówisz, że Kraków wywołuje depresję?

:) Nieźle.

tak naprawdę - więcej endorfin i będzie w pompkę :D

A ja mieszkałem przez niecałe 9 lat w Oświęcimiu. I co? Nie można tam mieszkać? Myślisz, że tam nie mieszkają normalni ludzie, którzy mają swoje smutki, ale także i radości? Naprawdę wypowiedź na poziomie...

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Michał Majewski:
"Przygnębiające cmentarzysko po zagładzie milionów ludzi" - wiesz, ja się tam wychowałem, nie zwracam w ogóle uwagi na obóz i straszną przeszłość miasta. Dla mnie to przede wszystkim właśnie piękne miasteczko i tyle :-)Michał Majewski edytował(a) ten post dnia 20.11.08 o godzinie 22:07

No nie przesadzaj, Oświęcim piękny znów nie jest, choć ma parę ładnych zakątków. Do Krakowa się jednak nie umywa.

A co do wątku - zgadzam się - Kraków jesienią bardzo brzydnie.

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Zbyszek Ziemka:
brzydko i drogo, ostatnio kupilem kebaba, byl obrzydliwy i kosztowal 10.- (wa-wa 7.- za pysznego na marszalkowskiej/swietokrzyskiej)

10 zl?????????????

GDZIE?????

9 - wiem, ale 10?????????????

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

Inga M.:
Dla mnie Kraków to jeszcze jedno miasto na mojej drodze
możne zbyt krótko jestem by emocjonalnie podchodzić do niego?

Zapewnie tak ;)

A możne tylko takich emocji nie wywołał,nie mam zawrotów głowy z zachwytu .

Bo nie poznalas miasta - coraz to inne pisma z calego swiata zachwycaja sie nad nim, ale pewnie Forbes czy inne pisma sie myla ;)
Ale podoba mi sie ten nie turystyczny tylko bardziej taki pokazywany przez znajomych wtedy ma swój urok .
nie lubię sztampowych miejsc z przewodników.

No wlasie to dowod, ze Krakow to nie Barbakan-Rynek-Wawel, ale "cos" jeszcze.
I wlasnie sie o to "cos" rozchodzi.
Nie ma tu wiekiej kassy (choc mozna znalezc), nie ma swiatwej muzyki (wiecej jej w Wawie, za to tu za darmo masz w wiekszosci klubow cos kompletnie zaskakujacego, czego sie nie kupuje za pieniadze), nie ma tu "swiata", bardziej "europa' (z pijanymi angolami wlacznie, niestety) i nie ma "warszawki" (niestety) - tu sa inne wartosci, inne klimaty, inne cisnienia i ssawy.
Tu sie wszystkiego nie KUPI.

Nie mam pojecia jak zbrzydł czy wypiekniał.

To potrafia ocenic tylko BYWALCY i turyci.
Ci ostatni sa bezwzgledni - glosuja nogami. Wg. Nich nie jest zle.
Wg mieszkancow - tez nienajgorzej, mieszkania naleza do najdrozszych w Polsce ;)
Ale rozumiem Michała.
Kwestia szczęśliwości w danym miejscu jest rozmaita od punktu widzenia siedzenia i pory dnia zalezy a okrzyki no co ty ma Ci sie podobać albo jak nie to spadaj na urok miasta nie wpłyna :)

Dokladnie ;)

konto usunięte

Temat: Kraków brzydnie w oczach...

A przed chwila szedlem sobie z Kazimierza do Starego Miasta.
Mokro, zimno, pada, wieje - paskuda.
Gdzie indziej - pogoda do zerzygania.
A ja szedlem Krakowska, Stradomiem i Grodzka.
I... podobalo mi sie.
Ulice, kamienice, swiatla i cienie.... nawet w tym deszczu lisopadowym wygladalu pieknie ;)

PS: Ja wiem, ze to nie sloneczna Kalifornia ;)
Ale ja za nianie tesknie. Kocham Krakow.

:)

Następna dyskusja:

kraków w oczach ryanair




Wyślij zaproszenie do