konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

i City Island ....

a co Tan Dun - już za bardzo byłem zmęczony, żeby go słuchać w pełni, więc relaksowałem się - na półśpiąco ;)

Kaczmarek - rewelacyjny, ale... ;)
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Robert Kulig:
i City Island ....

a co Tan Dun - już za bardzo byłem zmęczony, żeby go słuchać w pełni, więc relaksowałem się - na półśpiąco ;)

Kaczmarek - rewelacyjny, ale... ;)

"ale" nie zmniejsza jego geniuszu ;P
Agnieszka W.

Agnieszka W. Dziennikarz
informacyjny / Każdy
grosz przybliża nas
do c...

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

że dali ciała to mało powiedziane, z akredytacją prasową, kazali wchodzić przez wejście z całym tłumem. Tak się organizator chronił przed tym, żeby przypadkiem w mediach nie ukazano prawdy o tym jak wszystko w Filharmonii wyglądało wczorajszego wieczoru...Żenada. Ostatecznie zrezygnowałam, bo ile można stać w kolejce po mięso...Dobrze, że chociaż pierwszy dzień zaliczyłam na Błoniach, oby dzis było ok. Żałuje jednak, ze nie zobaczyłam wczorajszego koncertu...:( Był chociaż jakiś ekran?:(
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Agnieszka W.:
że dali ciała to mało powiedziane, z akredytacją prasową, kazali wchodzić przez wejście z całym tłumem. Tak się organizator chronił przed tym, żeby przypadkiem w mediach nie ukazano prawdy o tym jak wszystko w Filharmonii wyglądało wczorajszego wieczoru...Żenada. Ostatecznie zrezygnowałam, bo ile można stać w kolejce po mięso...Dobrze, że chociaż pierwszy dzień zaliczyłam na Błoniach, oby dzis było ok. Żałuje jednak, ze nie zobaczyłam wczorajszego koncertu...:( Był chociaż jakiś ekran?:(

był ekran, w środku.
ja miałam te szczęście, że byłam na poprzednim koncercie Kaczmarka, więc nawet nie wychodziłam z Filharmonii.

Na twoim miejscu, nie oszczędzałabym organizatorów! Nie panowali nad sytuacją, a to niedopuszczalne jeśli chce się robić imprezę na światowym poziomie!
Agnieszka W.

Agnieszka W. Dziennikarz
informacyjny / Każdy
grosz przybliża nas
do c...

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Aleksandra Parzyszek:
Agnieszka W.:
że dali ciała to mało powiedziane, z akredytacją prasową, kazali wchodzić przez wejście z całym tłumem. Tak się organizator chronił przed tym, żeby przypadkiem w mediach nie ukazano prawdy o tym jak wszystko w Filharmonii wyglądało wczorajszego wieczoru...Żenada. Ostatecznie zrezygnowałam, bo ile można stać w kolejce po mięso...Dobrze, że chociaż pierwszy dzień zaliczyłam na Błoniach, oby dzis było ok. Żałuje jednak, ze nie zobaczyłam wczorajszego koncertu...:( Był chociaż jakiś ekran?:(

był ekran, w środku.
ja miałam te szczęście, że byłam na poprzednim koncercie Kaczmarka, więc nawet nie wychodziłam z Filharmonii.

Na twoim miejscu, nie oszczędzałabym organizatorów! Nie panowali nad sytuacją, a to niedopuszczalne jeśli chce się robić imprezę na światowym poziomie!

czy możesz mi zatem zrelacjonować dokładnie to co działo się w środku? wiesz może czy wszyscy ludzie zostali wpuszczeni? nie obserwowałam sytuacji do końca
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Agnieszka W.:
czy możesz mi zatem zrelacjonować dokładnie to co działo się w środku? wiesz może czy wszyscy ludzie zostali wpuszczeni? nie obserwowałam sytuacji do końca

wszyscy?
przecież przed filharmonią były tłumy, a sala mieści tylko 700 osób!
oczywiście, nie udało się wejść tym, którzy stali na zewnątrz
weszli Ci, którzy jako pierwsi dotarli do filharmonii i udało się im wejść do holu.

jedna z dziewczyn, która pilnowała wejścia, dostała smsa "Uwaga, 6tyś ludzi w gumowcach idzie z Błoni do filharmonii".

wszyscy czekali na decyzję organizatora, kiedy zacząć wpuszczanie na salę. Wcześniej nikt z mediów nie mógł wejść. Akredytacje nie pomagały. Udało mi się przejść do bocznych drzwi, o których chyba nikt z czekających nie wiedział, bo stała tam tyko mała grupka ludzi. Dziewczyny z ochrony biegały jak kot z pęcherzem i widać było, że trochę panikują.

Potem wpuszczali na parter, ale bez jakiejkolwiek strategii. Po prostu otworzyli wszystkie drzwi i ludzie zaczęli w dzikim pędzie zajmować siedzenia. Nie wspomnę o zaciekłej walce.

Fotoreporterom z mojej redakcji też nie udało się wejść, więc nie mam nawet zdjęć do tekstu.
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

I tak Max Raabe rządzi :o).

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Kaczmarek może co najwyżej nosić batuty Tan Dun'owi.
Z reszta po genialnym koncercie Kaczmarek leniwie klaskal patrząc z niesmakiem na wszystko.. Pomijam już fakt, że przeszkadzał w II cz. koncertu, bo chyba bardzo chciał być zauważony.

A teraz pytanie za 100 pkt-kto napisał muzykę do Marzyciela????:)
Agnieszka W.

Agnieszka W. Dziennikarz
informacyjny / Każdy
grosz przybliża nas
do c...

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Aleksandra Parzyszek:
Agnieszka W.:

czy możesz mi zatem zrelacjonować dokładnie to co działo się w środku? wiesz może czy wszyscy ludzie zostali wpuszczeni? nie obserwowałam sytuacji do końca

wszyscy?
przecież przed filharmonią były tłumy, a sala mieści tylko 700 osób!
oczywiście, nie udało się wejść tym, którzy stali na zewnątrz
weszli Ci, którzy jako pierwsi dotarli do filharmonii i udało się im wejść do holu.

jedna z dziewczyn, która pilnowała wejścia, dostała smsa "Uwaga, 6tyś ludzi w gumowcach idzie z Błoni do filharmonii".

wszyscy czekali na decyzję organizatora, kiedy zacząć wpuszczanie na salę. Wcześniej nikt z mediów nie mógł wejść. Akredytacje nie pomagały. Udało mi się przejść do bocznych drzwi, o których chyba nikt z czekających nie wiedział, bo stała tam tyko mała grupka ludzi. Dziewczyny z ochrony biegały jak kot z pęcherzem i widać było, że trochę panikują.

Potem wpuszczali na parter, ale bez jakiejkolwiek strategii. Po prostu otworzyli wszystkie drzwi i ludzie zaczęli w dzikim pędzie zajmować siedzenia. Nie wspomnę o zaciekłej walce.

Fotoreporterom z mojej redakcji też nie udało się wejść, więc nie mam nawet zdjęć do tekstu.


ja mam tylko zdjęcia kolejki:) Dzięki za relację:)
Agnieszka W.

Agnieszka W. Dziennikarz
informacyjny / Każdy
grosz przybliża nas
do c...

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

a o której w ogóle zaczął się przeniesiony koncert?
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Agnieszka W.:
a o której w ogóle zaczął się przeniesiony koncert?

planowali 22.30, ale zaczal sie jakos chwile przed 23.00
Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Kasia Korzeniowska:
Kaczmarek może co najwyżej nosić batuty Tan Dun'owi.
Z reszta po genialnym koncercie Kaczmarek leniwie klaskal patrząc z niesmakiem na wszystko.. Pomijam już fakt, że przeszkadzał w II cz. koncertu, bo chyba bardzo chciał być zauważony.

A teraz pytanie za 100 pkt-kto napisał muzykę do Marzyciela????:)

nie powiedziałabym, że patrzył z niesmakiem...
a w drugiej części koncertu nie przeszkadzał, bo już na początku powiedział, że zamiast dwa razy, będzie mówił raz, żeby nie zabierać czasu Tan Dun.

a kto Twoim zdaniem napisał muzykę do "Marzyciela". Masz jakieś wieści, które odbiorą mu wszelkie laury za tę ścieżkę?

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Aleksandra Parzyszek:
Kasia Korzeniowska:
Kaczmarek może co najwyżej nosić batuty Tan Dun'owi.
Z reszta po genialnym koncercie Kaczmarek leniwie klaskal patrząc z niesmakiem na wszystko.. Pomijam już fakt, że przeszkadzał w II cz. koncertu, bo chyba bardzo chciał być zauważony.

A teraz pytanie za 100 pkt-kto napisał muzykę do Marzyciela????:)

nie powiedziałabym, że patrzył z niesmakiem...
a w drugiej części koncertu nie przeszkadzał, bo już na początku powiedział, że zamiast dwa razy, będzie mówił raz, żeby nie zabierać czasu Tan Dun.
Wlazl na balkon wraz z cała świta w czasie solowki pianissimo Bartosza Koziaka..myślałam że mi się krew zetnie z wściekłości:)...
a kto Twoim zdaniem napisał muzykę do "Marzyciela". Masz jakieś wieści, które odbiorą mu wszelkie laury za tę ścieżkę?
Cóz. Kto siedzi w tej branży ten wie.
Ale taaak, oczywiście! Kaczmarek:)...

PS. Marzenie zagrać pod batutą Tan Duna! Zakochalam się!:)

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

A nie ma ktoś zbędnych wejściówek na Wladce???:(((

Ehh.. O co ja pytam..:(
Agnieszka W.

Agnieszka W. Dziennikarz
informacyjny / Każdy
grosz przybliża nas
do c...

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Kasia Korzeniowska:
A nie ma ktoś zbędnych wejściówek na Wladce???:(((

Ehh.. O co ja pytam..:(


przecież jak pójdziesz na Błonia i staniesz poza terenem festiwalu (sugeruję z tyłu) to i tak dużo usłyszysz i zobaczysz:)

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Agnieszka W.:
Kasia Korzeniowska:
A nie ma ktoś zbędnych wejściówek na Wladce???:(((

Ehh.. O co ja pytam..:(


przecież jak pójdziesz na Błonia i staniesz poza terenem festiwalu (sugeruję z tyłu) to i tak dużo usłyszysz i zobaczysz:)
Lubię słuchać wnikliwie;)...
Poza tym naglasniaja w taki sposób żeby poza teren zbyt wiele nie wychodziło..
No cóz trudno.

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

brrrr. zimno! wyszedłem w przerwie, bo nie mogłem wytrzymać...

Kasiu: czy pisząc o muzyce do marzyciela i City Island, chciałaś przywołać pana Preisnera?

Dobranoc!Robert Kulig edytował(a) ten post dnia 24.05.09 o godzinie 08:44

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Robert Kulig:
i City Island ....

a co Tan Dun - już za bardzo byłem zmęczony, żeby go słuchać w pełni, więc relaksowałem się - na półśpiąco ;)

Kaczmarek - rewelacyjny, ale... ;)

ale co?:)

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

ale.... muzyka jakby znajoma, choć to przedpremierowy pokaz specjalny....

konto usunięte

Temat: koncert na błoniach - piątek o której stawić się na miejscu

Robert Kulig:
brrrr. zimno! wyszedłem w przerwie, bo nie mogłem wytrzymać...

Kasiu: czy pisząc o muzyce do marzyciela i City Island, chciałaś przywołać pana Preisnera?

Dobranoc!Robert Kulig edytował(a) ten post dnia 24.05.09 o godzinie 08:44
Nawet nie...ale okrasze to milczeniem:)

Ja dostałam wejsciowki od kolegi wiolonczelisty, ale oddałam je znajomym.. Zimno to jedno..ale jak usłyszałam próbę orkiestry to mi się odechcialo. Chór z kolei leciał w dół.

Niesamowite wrażenie zrobiła na mnie orkiestra z Kielc pod batutą Tan Dun'a. Coś nieprawdopodobnego jak Ci ludzie grali.. No ale po raz kolejny wyszło jak niski poziom jest w Krakowie jeśli chodzi o orkiestry, w porównaniu do reszty Polski. W sumie szkoda, mamy Wawel i jego muzyczna spuściznę i cała historię Krakowa związana z muzyka. A tu taka kaszana.

Następna dyskusja:

Koncert Stinga w Poznaniu 2...




Wyślij zaproszenie do