Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Michał, odnoszę wrażenie, że nie do końca rozumiesz, o czym rozmawiamy. Jaka jest Twoja znajomość języka polskiego?

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

No własnie :) Ja też mam "internetową" psią sierotę. Dziś ma prawie 2,5 roku - śliczna, owczarkopodobna psica.
Wiesz, o czym tutaj mowa?

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Barbara A.:

Michał W.:

Barbara A.:

Michał W.:

Barbara A.:

Michał W.:

Sobiesław P.:
Nie bardzo wiem, co to jest "porzytek", ale skoro tak, to nic nie stoi na przeszkodzie. Zrób coś w tym temacie. Jakaś kwesta, impreza charytatywna, zbiórka kasy wśród sąsiadów i sponsorów. A jej efekt przeznacz na pomoc finansową dla instytucji edukacyjnych. Cokolwiek to oznacza.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:18

Sorry, nie wychowałem się  w polskim systemie edukacyjnym. Nie mam zamiaru robić niczego w tym temacie bo mnie to nie interesuje i mam dość własnych spraw które kosztują mój całkowity czas :-)

OK. To dlaczego się wypowiadasz w tym temacie ?

Ponieważ lubię wyrażać moje zdanie jeżeli myślę że może ono komuś pomóc ;-)

Rozumiem. Ale komu Twoja wypowiedź miała pomóc?

Społeczeństwu.

W którym miejscu?

Jakbyś się zastanowiła to byś zrozumiała ...

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Miszczu.

Jakbyś się zastanowił, tobyś zrozumiał, ze twoje wybitne wypowiedzi nic do wątku nie wnoszą.

A że napisałeś wcześniej

Michał W.:
i mam dość własnych spraw które kosztują mój całkowity czas :-)

To lepiej zajmij się tymi własnymi sprawami, i nie uszczęśliwiaj społeczeństwa swoimi błyskotliwymi wypowiedziami.

Swoją drogą, ciekawe dlaczego w tego typu sytuacjach zawsze się znajdzie jakoś troll.... Szkoda, że nie mam uprawnień do moderowania tego forum....

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

cała władza w ręce rad ;)

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Michał W.:

Barbara A.:

Michał W.:

Barbara A.:

Michał W.:

Barbara A.:

Michał W.:

Sobiesław P.:
Nie bardzo wiem, co to jest "porzytek", ale skoro tak, to nic nie stoi na przeszkodzie. Zrób coś w tym temacie. Jakaś kwesta, impreza charytatywna, zbiórka kasy wśród sąsiadów i sponsorów. A jej efekt przeznacz na pomoc finansową dla instytucji edukacyjnych. Cokolwiek to oznacza.Sobiesław P. edytował(a) ten post dnia 14.08.09 o godzinie 10:18

Sorry, nie wychowałem się  w polskim systemie edukacyjnym. Nie mam zamiaru robić niczego w tym temacie bo mnie to nie interesuje i mam dość własnych spraw które kosztują mój całkowity czas :-)

OK. To dlaczego się wypowiadasz w tym temacie ?

Ponieważ lubię wyrażać moje zdanie jeżeli myślę że może ono komuś pomóc ;-)

Rozumiem. Ale komu Twoja wypowiedź miała pomóc?

Społeczeństwu.

W którym miejscu?

Jakbyś się zastanowiła to byś zrozumiała ...

Hmm, ależ się zrobiła kłótnia. I pomyśleć, że to przez złą interpretację jednego zdania ;)
Tak czy siak ja tam wolę wesprzeć zwierzaczki, w końcu często są w takiej sytuacji przez ludzi.

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Michał W.:

[---cut---]

Czy w monachijskim systemie edukacyjnym nie nauczyli cięcia cytatów w internecie?

p.

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Piotr W.:

Michał W.:

[---cut---]

Czy w monachijskim systemie edukacyjnym nie nauczyli cięcia cytatów w internecie?

p.

Specjalnie tego nie robię, gdyż GL powinno to robić automatycznie (tak jak to jest np. w vBulletin). Może dzięki temu kiedyś to wreszcie wprowadzą.

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Michał W.:
Specjalnie tego nie robię, gdyż GL powinno to robić automatycznie (tak jak to jest np. w vBulletin). Może dzięki temu kiedyś to wreszcie wprowadzą.

Ani vbulletin ani zaden inny system forum nie posiada inteligentnego ciecia cytatow. Tylko od ciebie zalezy, czy sformulujesz swoj post tak, aby wiadomo bylo, do ktorej wypowiedzi sie stosunkujesz. To sie nazywa kultura chlopie.
BTW: mimo, ze znam kilka jezykow, nigdy nie wpadloby mi do glowy, aby usprawiedliwiac swoje bledy "nienatywnoscia" jezyka... Zenada.

p.Piotr W. edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 18:43

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Piotr W.:
Ani vbulletin ani zaden inny system forum nie posiada inteligentnego ciecia cytatow. Tylko od ciebie zalezy, czy sformulujesz swoj post tak, aby wiadomo bylo, do ktorej wypowiedzi sie stosunkujesz. To sie nazywa kultura chlopie.
BTW: mimo, ze znam kilka jezykow, nigdy nie wpadloby mi do glowy, aby usprawiedliwiac swoje bledy "nienatywnoscia" jezyka... Zenada.

p.Piotr W. edytował(a) ten post dnia 18.08.09 o godzinie 18:43

Akurat vBulletin rozwiązał to IMO dosyć dobrze, dzięki czemu ma się w większości przypadków znacznie mniej pracy. Zastanawiam się z resztą, dlaczego się akurat czepiasz mnie a nie np. Barbary i Iwony? :-)

Nie usprawiedliwiam moich błędów. Tylko tłumaczę dlaczego akurat mógł mi się taki zdarzyć. Czy Ty jesteś perfekcjonistą we wszystkim co robisz? (Pytanie retoryczne.)

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Zastanawiam się z resztą, dlaczego się akurat czepiasz mnie a nie np. Barbary i Iwony? :-)

zacytowałam całość bo tego wymagała sytuacja :)
śmieszyła mnie ta cała "kłótnia", która po przeczytaniu całości tekstu bez emocji, okazała się problemem komunikacyjnym między nadawcą a odbiorcą ;)

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

gość podjął fajny temat o pomocy zwierzakom, a tu dyskusja przechodzi w jakies pieprzenie o systemach edukacyjnych i zamiast pomysłów, sugestii - jechanie po sobie, cytowanie cytowanych cytatów . Zeby to chociaz ciekawe było i blyskotliwe, a tu trzeba przebijac sie przez kolejne nudne wypowiedzi by dojsc do meritum. Masakra co brak seksu robi z ludźmi
;)

A co do wątku głównego - moi znajomi, w tamtym roku, w wierszyku na zaproszenie przemycili kwestię tego, by zamiast kwiatów przynosić karmę. Dla psów i kotów. Swietnie to wygladało - po 10, 15kg karmy, uzbierało się ponad 200kg - i wszyscy finalnie robili sobie zdjecia na tle tej karmy z panstwem mlodym.
Bardzo pozytywnieMarcin S. edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 01:04

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Marcin S.:
gość podjął fajny temat o pomocy zwierzakom, a tu dyskusja przechodzi w jakies pieprzenie o systemach edukacyjnych i zamiast pomysłów, sugestii - jechanie po sobie, cytowanie cytowanych cytatów . Zeby to chociaz ciekawe było i blyskotliwe, a tu trzeba przebijac sie przez kolejne nudne wypowiedzi by dojsc do meritum. Masakra co brak seksu robi z ludźmi
;)

A co do wątku głównego - moi znajomi, w tamtym roku, w wierszyku na zaproszenie przemycili kwestię tego, by zamiast kwiatów przynosić karmę. Dla psów i kotów. Swietnie to wygladało - po 10, 15kg karmy, uzbierało się ponad 200kg - i wszyscy finalnie robili sobie zdjecia na tle tej karmy z panstwem mlodym.
Bardzo pozytywnieMarcin S. edytował(a) ten post dnia 21.08.09 o godzinie 01:04

A masz może fotkę, jestem ciekaw jak to wyszło.
Jeżeli towarzystwo woli być anonimowe, to utnij, albo zamaluj główki :)

Temat: Komu w Krakowie albo okolicy ? Grosik na bezdomne...

Marcin S.:
A co do wątku głównego - moi znajomi, w tamtym roku, w wierszyku na zaproszenie przemycili kwestię tego, by zamiast kwiatów przynosić karmę. Dla psów i kotów. Swietnie to wygladało - po 10, 15kg karmy, uzbierało się ponad 200kg - i wszyscy finalnie robili sobie zdjecia na tle tej karmy z panstwem mlodym.
Bardzo pozytywnie

No my się skontaktowaliśmy z Magdą Hejdą z krakowskiej tefałpe, bo jak już się udało parę groszy zebrać, to najlepiej je wydać celowo. I niekoniecznie na "normalne" schronisko, bo ono jakieś tam dotacje ma i kasę na działalność.

Pani Magda zaproponowała nam przekazanie grosików dwóm paniom prowadzącym prywatne przytuliska dla psów, jedno w Podłężu, drugie w Wieliczce. I niekoniecznie w formie materialnej - karma karmą, ale czasem po prostu trzeba kasy na przykład na weterynarza.

Jedna z pań zajmujących się tymi zwierzakami niedawno dzięki podobnemu prezentowi od pary młodej mogła zapłacić zaległe rachunki za prąd, dzięki czemu nie musi już ciągnąć wody dla psów i dla siebie ręcznie ze studni.

Pod koniec września ma być jakiś festyn w Niepołomicach, mający na celu zbiórkę kasy na zwierzaki, nadstawiajcie uszu.

A wszystkim polecam takie zagrania. Zamiast wydawania keszu na zieleninę, która i tak zaraz zwiędnie, lepiej zebrać grosiki i dać je komuś, kto ich potrzebuje.

Aha, a jak ktoś ma ochotę na wspomożenie domu dziecka w takiej sytuacji, to sugeruję - niech NAJPIERW skontaktuje się z wybraną placówką i zapyta, jakie mają potrzeby. Znajoma psycholog z jednego z krakowskich biduli narzeka, że mają całe magazyny pluszowych maskotek i ekologicznych klocków przynoszonych przez młode pary, a tymczasem brakuje im szmalu na ciuchy i książki dla dzieciaków.....