Temat: kawiarnia z wyjątkowymi ciastkami
Jacek K.:
ps. przy czym kawiarnie przeciez kupuja od producenta czyli od cukierni i one musza na tym zarabiac... a nie znam nikogo kto rezygnowalby z zysku :)
Nie zniechęcam do jadania w kawiarniach ciast, bynajmniej, bo sam czasem się skuszę, ale np. nie robiac antyreklamy, jest na rogu rynku i sw. anny taki lokal z fajnymi lozami, wchodzi sie przez brame...tam za na prawde ogromny kawal sernika trzeba zaplacic 4 zl...i to jest bez przesady porcja na min.2osoby do tego bita smietana i polewa. Nie jeden raz ten sernik był wyschnięty i nie smakował za bardzo sernikiem, dlatego wlasnie tam juz nie spożywam:) Wole zaplacic 10 zl ale miec swieży i smaczny kawałek ciasta z cukierni na stole, nie koniecznie rozmiarów kawiarnianych:)
ktos tu lubi jeszcze sernik :)?
Cóż, krytykujesz a nie jadłeś. Ja wolę to niż margarynowy torcik z Czarodzieja albo podobnej cukierni, po którym masa klei mi się do języka przez resztę dnia. Nie zmuszam, nie próbuj, krytykuj to czego nie próbowałeś, nie wiesz co tracisz, więc żalu nie poczujesz.
A tak wogóle śmieszą mnie opinie "drogie=dobre"... jako że pracuję w przemyśle kosmetycznym, przekonałam się ostatnio o beznadziejnym skladzie zupełnie innego produktu, bo kremu renomowanego producenta, który znany jest też na całym świecie ze swych domów mody... Nie będę mówiła który to, nazwisko każdy zna na pewno, a kremu bym na twarz nie nałożyła, mimo że ze 200zl trzeba dać... Tak więc nie zawsze trzeba się sugerować ceną...