Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?
Widzę,ze masz doświadczenie i bywałęs w takich centrach kultury.
No ba! Jak człowiek jeździł po polsce to tu to tam :)
ale czyzbys sie naraził i był świadkiem latającyh kufli??:)
ja nie ale widziałem jak jeden gość nie chciał się przywitać z "szefem wszystkich szefów" okolicznego towarzystwa.
:)
sam zresztą byłem niejednokrotnie zmuszony szybko się ewakuować - jakoś wyczuwam klimat i ewakuuje się przed czasem :D
Myślę, że takiej niewiascie jak ja nic nie grozi nawet w takim
centrum kultury:))
I tutaj mylisz sie najbardziej.
zacznie się od tekstu :
"piekna panienko, ale mi sie Pani podoba".
Potem są 2 scenariusze:
- jeśli jestes z kimś ten ktoś oberwie za to, ze powiesz "bywalcowi" żeby sie odpieprzył (po pół godziny "międlenia" kazdy bedzie miał takiego osobnika dość). I burda gotowa. Oberwie przede wszystkim facet który ci towarzyszy, ale dostanie sie też tobie jeśli staniesz w jego obronie. Pod tym wzgledem panuje pełne równouprawnienie. Nie dotyczy ono tylko kobiet z towarzystwa. obcy mogą oberwać niezaleznie jakiej są płci.
- drugi scenariusz (jeszcze gorszy).
początek podobny tez zainteresowanie róznego rodzaju (wiek i status nie ma tutaj znaczenia) osobników płci przeciwnej.
Przy czym mamy tutaj obecnosc przedstawicielek tej samej płci co twoja. wtedy. gdy Osobniki wykażą zainteresowanie twoją postacią, bedą one dążyły w mniejszym bądz wiekszym stopniu do tego, abyś nie przykówała pozytywnej uwagi. W najlepszej wersji przy pierwszych zaczepkach powiedzą ci abyś sobie poszła, w najgorszej usłyszysz coś "o takich a siakich co sobie wyobrażają" i zachęte dla panów "aby ci pokazali".
Oczywiście może być 100 pozytywnych opcji, ja opisałem jedynie 2 scenariusze zwiastujace problemy.
Ja bedąc swiadkiem uczestnikiem, obserwatorem po prostu przedstawiam 2 opcje które się powtarzają.
Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 12.03.10 o godzinie 19:19