Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
Ciekawe, ze gdy byłem czy to w Wiedniu, czy Berlinie, to w okresie letnim remonty były na potegę (ba nawet nie tylko remonty, ale budowy od podstaw w środku miasta) i NIE BYŁO ŻADNYCH KORKÓW!! wystarczy przecietną ilośc pojazdów jadących daną trasa wstawić do wzoru, aby obliczyć czy takie bądź inne rozwiązanie zastępcze da znak równosci w kwestii przepustowości.

Nie wystarczy. Berlin to nie Kraków, chłopie. Kiedy ty wreszcie oprzytomniejesz i przestaniesz pleść bzdury, na spółkę z G. Janoszką?
Spójrz na urbanistykę, infrastrukturę, koncentrację urzędów i podobne czynniki - podpowiadam, skoro już sam z siebie nie potrafisz stawiać konstruktywnych wniosków.

p.

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
Pieprzysz!

zawsze najłątwiej jest napisac NIE DA SIE!

nie da się tylko rozwinac parasola w dupie i nim zakręcić!

Wszystko jest kwestia tylko i wyłacznie podejścia do pewnych spraw.

Podobnie jak najlatwiej zalewac malkontenctwem cale forum i narzekac od rana do wieczora zamiast cos konstruktywnego zrobic.
Mi sie po Krakowie jezdzi dobrze, owszem mogloby byc (i wierze w to, ze bedzie) lepiej, wiec nie wiem skad temat o jakims paralizu komunikacyjnym.
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Piotr W.:
Szczepan Maślanka:
Ciekawe, ze gdy byłem czy to w Wiedniu, czy Berlinie, to w okresie letnim remonty były na potegę (ba nawet nie tylko remonty, ale budowy od podstaw w środku miasta) i NIE BYŁO ŻADNYCH KORKÓW!! wystarczy przecietną ilośc pojazdów jadących daną trasa wstawić do wzoru, aby obliczyć czy takie bądź inne rozwiązanie zastępcze da znak równosci w kwestii przepustowości.

Nie wystarczy. Berlin to nie Kraków, chłopie. Kiedy ty wreszcie oprzytomniejesz i przestaniesz pleść bzdury, na spółkę z G. Janoszką?
Spójrz na urbanistykę, infrastrukturę, koncentrację urzędów i podobne czynniki - podpowiadam, skoro już sam z siebie nie potrafisz stawiać konstruktywnych wniosków.

p.

Zostaw... chlop raz sie wyrwal do Wiednia czy innego Berlina i nie mogl szczeki pozbierac. Teraz bedzie prorownywal dwa nieporownywalne ze soba miasta.

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan znajdź sobie jeden wątek, w którym wiecznie na coś narzekasz, w kilku jest to już po prostu nudne.

Have a nice day! ;)

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
Marta L.:
Szczepan znajdź sobie jeden wątek, w którym wiecznie na coś narzekasz, w kilku jest to już po prostu nudne.

Have a nice day! ;)

opisuję różne aspekty rzeczywistości , a kazdy dotyczy czegoś innego zatem rózne wątki.
Poza tym skoro nudne nikt nie każe czytać nie ma w regulaminie GL`uta takiego obowiązku.

poza tym bedę pisał gdzie chcę i co chcę. :)

Oj Misiu jako Cię widzą, tako Cię piszą ;)

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
w przeciwieństwie do niektórych klepaczy kodów robie zapewne dużo ciekawych rzeczy.

a o kim konkretnie mowisz?
Mi sie po Krakowie jezdzi dobrze, owszem mogloby byc (i wierze w to, ze bedzie) lepiej, wiec nie wiem skad temat o jakims paralizu komunikacyjnym.

No faktycznie. trasa 2 kilometró, srednio mozliwa do pokonania w 35-45 min.

45 minut to ja jade 20 km z jednego konca Krk na drugi, wiec dalej twierdze, ze paralizu nie ma :P
nie skąd paraliżu nie ma. Wiem "Nikt ci nie wmówi, ze czarne jest czarne a białe jest białe".

Idż "chłopie" klepać dalej kody, i jesli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie pisz. Acha wg. słownika konstruktywna najcześciej jest krytykaSzczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 01.07.10 o godzinie 19:58

wg slownika to jestes analfabeta :P i co?
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
Oj Misiu jako Cię widzą, tako Cię piszą ;)

no to dobrze, ze mnie nie widzą . ;-))

no, cale szczescie :P

konto usunięte

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
Idż "chłopie" klepać dalej kody, i jesli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia to nie pisz.

No brawo Szczepan! Właśnie wylazło z ciebie cale prostactwo i ubóstwo moralne, którym epatowałeś dotychczas w nieco bardziej zawoalowany sposób. Proponuję, żebyś teraz zasugerował koleżankom po pedagogice, aby wróciły do burdelu. No bo w końcu pewnie uważasz też, że rozwinięcie skrótu Wspomaganie Seksualne Politechniki, też do czegoś zobowiązuje, co nie?
Gratuluję coming-outu, panie "dziennikarzu"!

p.Piotr W. edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 09:05

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
45 minut to ja jade 20 km z jednego konca Krk na drugi, wiec dalej twierdze, ze paralizu nie ma :P

no chyba obwodnicą ;-) (której jeszcze nie ma ;)) ale powiedzmy z północy na Zakopiańską może się udać. ewentualnie o godzinie 3.30 nad ranem ;-)

akurat jade z Zakopianskiej na Czyzyny i to przez centrum a nie obwodnica i zajmuje mi to 25-45 minut o 8:00-9:00.
No ale jak sie cale zycie busem jezdzilo to sie nie zna optymalnej drogi :P
wg slownika to jestes analfabeta :P i co?

Tak jest i właśnie dlatego pracuję tam gdzie nie jest potrzebna znajomośc jezyka polskiego ;-D. No bo i po co sie przemeczać.Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 10:10

To moze przestan wylewac zale na temat trudnosci ze znalezieniem pracy (mowiac takze o sobie), bo jesli ci twoi nieszczesliwi znajomi, ktorzy nie potrafia znalezc pracy sa twojego pokroju, to ja sie wcale nie dziwie :P

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
no chyba obwodnicą ;-) (której jeszcze nie ma ;)) ale powiedzmy z północy na Zakopiańską może się udać. ewentualnie o godzinie 3.30 nad ranem ;-)

akurat jade z Zakopianskiej na Czyzyny i to przez centrum a nie obwodnica i zajmuje mi to 25-45 minut o 8:00-9:00.
No ale jak sie cale zycie busem jezdzilo to sie nie zna optymalnej drogi :P

Z zakopiańskiej na czyżyny to najlepiej pod ciepłownią. ;-) jeśli sie nie mylę. i przez wieliczkę.

Ha ale podałes też istotny powód, dlaczego być moze łatwiej ci dojechac do pracy. godzina 8-9 to jestczas kiedy ruch nieco śie zmniejsza np. w porównaniu do 7.30 (jednak wiekszosc firm pracuje od 8.00). Potem znów sie robi ciasno koło 10.00 znów sie robi ciasnawo...


no podobno 25 minut to sie tylko o 3:30 da jechac; juz nie pamietasz co pisales?
wg slownika to jestes analfabeta :P i co?

Tak jest i właśnie dlatego pracuję tam gdzie nie jest potrzebna znajomośc jezyka polskiego ;-D. No bo i po co sie przemeczać.Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 02.07.10 o godzinie 10:10

To moze przestan wylewac zale na temat trudnosci ze znalezieniem pracy (mowiac takze o sobie),

Przepraszam a co ma wspólnego gówniana sytuacja na rynku pracy do zakorkowanego miasta?? :-). Poza tym ja wydając jakas opinie staram się (takie zboczenie zawodowe) pomijać swoją osobe stawiając wniosek, a słuchając opinii innych osób.


no a kto pierwszy zaczal pisac o pracy? ze pracuje tam gdzie sie nie musi przemeczac?
bo jesli ci twoi nieszczesliwi znajomi, ktorzy nie potrafia znalezc pracy sa twojego pokroju, to ja sie wcale nie dziwie :P

Tak przy okazji, cześć z tyc osób pracowała w firmie na "C", i /lub praktykowała tam. :-) Wiec moze ich znasz.
A ja na chwile obecną nie szukam, ale zastanawia mnie fakt, dlaczego np. ludzie zwiazani z IT, nie starają sie nawet5 spojzec dalej niż czubek własnego nosa.
Udało ci się, masz prace - git! Pamietaj jednak, ze IT jest jedyną wąziutka działką w której wcześniej czy później też nastąpi przesyt specjalistów.

no jak IT jest waziutka dzialka to gratuluje pogladow, moze jako obiektywny (?) dziennikarz spojrzalbys poza czubek wlasnego mikrofonu, a nie tkwil w pogladach rodem z XIX wieku

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert Niemiec

Robert Niemiec Starszy Inżynier
Systemowy, Comarch
SA

Temat: Jak wam sie podoba sparaliżowany komunikacyjnie Kraków?

Szczepan Maślanka:
no podobno 25 minut to sie tylko o 3:30 da jechac; juz nie pamietasz co pisales?

Tak czy siak nie wydaje mi sie możliwy dojazd w czasie w którym mówiłeś, jednakże godziny, które podałeś sugerują że może to być mniej niż 2h ;-)

25-45 minut to JEST mniej niz 2h; a wierzyc nie musisz, grunt ze uwazam ze nie ma az takiego problemu komunikacyjnego jakim straszysz, bo jezdze tyle co napisalem i ta trasa o ktorej pisalem
no a kto pierwszy zaczal pisac o pracy? ze pracuje tam gdzie sie nie musi przemeczac?

Chyba żart nie dotarł do odbiorcy. Wbrew temu co się pisze/mówi itp. Praca którą wykonuję jest bardzo wymagająca. I to nie tyle pod względem fizycznym co psychicznym. stresik, szybkie tempo pracy. Zatem jeśli ktoś nie chce sie przemeczać, to zdecydowanie niecch wybierze absolutnie inny fach ;)

pisalem o tym ze sam zaczales temat pracy w watku o komunikacji - przeczytaj jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem
Udało ci się, masz prace - git! Pamietaj jednak, ze IT jest jedyną wąziutka działką w której wcześniej czy później też nastąpi przesyt specjalistów.

no jak IT jest waziutka dzialka to gratuluje pogladow, moze jako obiektywny (?) dziennikarz spojrzalbys poza czubek wlasnego mikrofonu, a nie tkwil w pogladach rodem z XIX wieku.

A powiedz mi czy kiedykolwiek wspominałem cokolwiek o pracy w branży w której pracuje?? NIE ponieważ tutaj sytuacja jest jasna jak słońce i nic sie nie zmienia.

no to zacytuje:

"> > > Udało ci się, masz prace - git! Pamietaj jednak, ze IT
jest jedyną wąziutka działką w której wcześniej czy później też nastąpi przesyt specjalistów. "

Chyba poza tym nie zrozumieliśmy się. NIe twierdzą, ze IT to wąziutka działka na miare odlewni dzwonów, ale z drugiej strony juz coraz cześciej pojawiaja się infortmacje o nadwyżce specjalistów IT pozostających bez pracy. Przyznać jednak musisz, ze IT to nie jest 90% gospodarki. Jest jedną ze składowych, ale nie najwiekszym elementem

no to pisales czy ze jest waziutka czy nie? i uwierz mi ze w kazdej dziedzinie gospodarki jest IT; ewentualnie wymien kilka w ktorych uwazasz ze nie ma, ale znowu zrobiles OT wiec moze lepiej nic nie pisz



Wyślij zaproszenie do