Temat: J.M. pozostaje na fotelu president`a
Grzegorz Działa:
...miasto pod wzgledem kultury leży i kwiczy - pomimo, że posiada wszystkie możliwe warunki, aby tak nie było.
Rzygam już kulturą w tym mieście.
Tutaj się z tobą zgodze ponieważ Kraków jest monotematyczny pod wzgledem oferty jak flaki z olejem. Wszystko jest pompatyczno-nudne.
Oferta jest bogata, ale mało różnorodna.
Sam pisałeś wielokrotnie, że miasto jest do dupy, chu--we itp. Zgadzam się z Kracikiem, że korki są straszne, jako takich owych miejsc pracy nie ma, marnotrawiona jest szansa na kolejne miejską, mimo tego, że jest wielokrotnie tańsza od metra czy premetra.
Fakt też kilkakrotnie podkreślałem, ze kraków ma poważny problem z KOrkami, ale te korki - co nalezy równiez podkreślić - wynikają ze złego i niefortunnego rozplanowania modernizacji i budowy kolejnych elementów infrastruktury drogowej. Która teoretyczne ma poprawiać komunikację - czy poprawi to inna sprawa (w niektórych miejscach szczerze wątpie), ale w innych Najprawdopodobniej poprawi.
Korki - aktualne - W KrK wyniają ze złego rozplanowania robót i ich przygotowania. Co do metra tramwajów itp. Owszem jest tutaj ciasno, ale własnie w tym roku coś zaczęło się dziać (rybitwy, teraz kolejna nitka na ruczaj). Oby tylko plan budowy i rozplanowanie i minimalizacja utrudnień nie były dla projektanta pustymi terminami.
Zatem w bólach bo w bólach, ale jednak coś sie zmienia, jakas poprawa przepustowości krakowskich dróg w najbliższym czasie prawdopodobnie będzie miała miejsce.
Można by długo wymieniać co jest nie tak. Plusy? Czy są nimi Opera, centrum konferencyjne koło wawelu czy też sławna kładka?
Do kładki można się przyczepić o jedno. Pytanie ktore nasówa sie samo dlaczego posiadając przystosowane do transportu samochodowego Przysiólki, oraz dojazdy, nie jest ona dostosowana do transportu samochodowego (KOszty najwiekze w takiej inwestycji to z reguły własnie koszty wybudowania przysiółków). i nie chodzi o to, aby puszczać nią ruch samochodowy, ale o to, aby była awaryjną opcją. np na czas remontu innego wiaduktu, lub np. dla karetek
na wszehistoryka w Wyborczej - "sprawdzonego" wodza miejskiego, o tym, że komlki wypadek, lub chocby jako skrot dla karetek.
Denerwują mnie wypowiedzi unikacja miejska jest najlepsza w europie a miasto tak świetnie się rozwija.
Miasto sie nie rozwija tak jak powinno. To fakt. Najlepszym dowodem jest własnie trudna sytuacja na rynku Pracy. MIasta szybko rozwijające się generują siłą rzeczy kolejne miejsca pracy w kolejnych inwestycjach.
Druga wada jesli jakieś inwestycje już sie pojawiają są one, tylko w jednym sektorze gospodarki, zamieniając miasto w centrum jednej branży. To jest wada - niewątpliwa i miasto równiez mogłoby sprzyjać wiekszej różnorodności rodzaju inwestycji. - i generowac tzw. zrównoważony rozwój, ktorego teraz brak. MImo wszystko - trzeba przyznac jest źle, ale mogloby być jeszcze gorzej.
Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 06.02.11 o godzinie 19:35