Temat: ile Płacicie za zrobeinie Kurtki w Krakowie?

Mam takie pytanie porównawcze, ile kosztowało was wyprodukowanie kurtki skórzanej w Krakowie??

i Z jakiej skóry,

Pytam poniewaz już jedną mam, ale chciałem się zapytać czy gdzieś taniej nie robią.

Oczywiście mówimy tutaj o solidnym bydlaku, a nie eko-gównie i wszelkiego rodzaju materiałach skóropodobnych typu mielonego.

Temat: ile Płacicie za zrobeinie Kurtki w Krakowie?

nie no nie wierze, ze nikt w tym mieście nie nosi skórzanych ciuchów.Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 24.11.09 o godzinie 19:37

Temat: ile Płacicie za zrobeinie Kurtki w Krakowie?

Wojciech Skotnicki:
Ja nosze, ale nie robie tylko kupuje gotowe :)

To też jakiś punkt odniesienia.

ile zatem kosztuje taka skóra (typu ramka, albo inna) gotowa??

pomijamy oczywiście produkty skóropodobne typu BigStar i inne mielonki

Temat: ile Płacicie za zrobeinie Kurtki w Krakowie?

W sumie moja siostra wypatrzyla kiedys cool skore dla mnie, w GK
gdzies, jakis rabat byl sezonowy, 220 pln :) Skora ma juz rok, i
swietnie sie trzyma, a do tego stala sie moja ulubiona rzecza ;)
mimo, ze ogladalem pozniej jeszcze jakies w wiekszych wiele razy
cenach, to zadna inna... tylko ta :)

ŁoooŁŁ!!!

220! no to mnie zagiałeś. :D w pozytywny sposób.

Pytanie mam natomiast (bo o tym nie wspomniałeś i to ma duży wpływ na cenę).
To była wołowinka, wieprzowinka, czy kozia :D (z reguły na metkach pisze).
Oraz jaka miała gramaturę? (grubość) te najgrubsze (3mm) i najcieńsze są najdroższe.

Ja swoją robiłem na zamówienie. Ponieważ moja poprzednia kurtka - pamietająca jeszcze czasy II wojny światowej (wojskowa lotnicza) - niestety rozpadła sie na moim garbie i poprosiłem o zrobienie identycznej (nie wiem skad 60 lat temu ktoś wiedział jak uszyć doskonałą kurtkę, ale ta taka własnie była i teraz mam xero, z najgrubszego bydlecia) z pianką 650PLN.
Do noszenia okragły rok :D:D:D - moja druga skóra :D

Żonie zamawiałem damkę harleykę, ze skóry typowej dla harleyek (cieńsza, ale całkowicie lita)... była jeszcze droższa. (ale z podpinką i miejscem na ewentualny pas nerkowy.

w jednym sie z tobą absolutnie zgadzam. kurtka skórzana - staję sie po jakimś czasie użytkowania, drugą skórą, człowiek w kazdą pore roku sięga po.... te kurtkę, chocby miał 50 sztuk goretexowo- membranowo-polarowego badziewia.

Temat: ile Płacicie za zrobeinie Kurtki w Krakowie?

Sam siebie zagialem i to dwa razy, bo pierwszy raz ta cena, drugi raz, ze polubilem ta kurtke :)

No własnie to tak jak moja małzonka- nie chciała, a jak dostaa to nie chce ściagnac :P

Pytanie mam natomiast (bo o tym nie wspomniałeś i to ma duży wpływ na cenę).
To była wołowinka, wieprzowinka, czy kozia :D (z reguły na metkach pisze).

yyyyy nooo metki chyba juz nie mam :)

to mozna poznać. kozia ma charakterystyczne pory, ma jakby miktrootwory w sobie jest szorstka, bydle miekcejsze, ale cieżkie bez porów za to z fakturą, świniak całkiem gładki jak dupcia niemowlęcia.

czarna była :) znaczy jest czarna :) ale pewnie robiona przez
zoltych ;)

Do czarnej skóry do tego robionej przez żółtych nie miałbym zaufania :D

Oraz jaka miała gramaturę? (grubość) te najgrubsze (3mm) i najcieńsze są najdroższe.

jest srednio srednia, nie cienka, ale tez nie gruba. Wygodna :)

i to jest najwazniejsze. :)

Ja swoją robiłem na zamówienie. Ponieważ moja poprzednia kurtka - pamietająca jeszcze czasy II wojny światowej (wojskowa lotnicza) - niestety rozpadła sie na moim garbie i poprosiłem o zrobienie identycznej (nie wiem skad 60 lat temu ktoś wiedział

ech te sentymenty :)

a wiesz, ze przez chwile zastanawiałem się nad kupnem zwykłej ramoneski, ale po 2 dniach stwierdziłem, że musze miec taka jak tamta :)

Ja mysle, ze ogolnie zamowienia na zyczenie sa drozsze, bo w koncu praca nie jest maszynowa, tylko indywidualna. Tak jak z garniakami - u Turbasy (wiem, ze to akurat taki krk highend) to ceny zaczynaja sie od 3k. A w sklepie mozna kupic i za 500 ;) inna
sprawa, ze jakosc tego za 500 bedzie inna...

otóż to właśnie! a skóra (oczywiście taka o których mówimy) to rzecz na 50 lat. na zasadzie chodził, dziad, chodził syn, i wnku tez pochodzi. :D - jak bedzie chciał.

To zalezy ;) Ja np. w skorze w gory nie pojde, bo niewygodnie :)
Na koncert w goreteksie tez nie pojde ;) Kazde ma swoje plusy i
minusy :)

hehehe No w góry ja również nie wyjdę w skórze i nie znam takiego przypadku :) a co do koncertu to jak najbardziej :)