Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:
No a ponieważ sprzedają piwo w dużych ilościach zaraz obok niej lub w pobliżu krąży straż wiejska na przemian z policją. - sprawdzone!

Zabezpieczając otoczenie przed niosącymi śmierć zbrodniczymi rowerzystami po jednym piwie.

Dlatego trzeba od razu w dol na BULWARY skrecic ;)

Wiem, ze sie kreca, ale mnie NIGDY jeszcze nie zlapali!

;P

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:

Chetnie bym sie dopisal, ale czemu w sobote?

:(

i kto tu marzudzi?? ;-))

Może mnie zaraziles?

;P

to nie jest zaraźliwe :P.

Jesteś zrzęda :))

STAROŚĆ, Szczepan, starość :P

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:
No widzisz takie tetryki z nas wychodzą. Zresztą nic się już człowiekowi nie chce... :>.

Eeeeee, tam - mnie sie tam wiele rzeczy chce :P

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:
No widzisz takie tetryki z nas wychodzą. Zresztą nic się już człowiekowi nie chce... :>.

Eeeeee, tam - mnie sie tam wiele rzeczy chce :P

no to wpadnij na piwo! :)) w sobotę ::))

:((((

A skosisz mi trawe w ogrodzie, siatki na drzewa owocowe przeciw szpakom zalozysz, wyplewisz chwasty itd?

;)

To chetnie przyjade ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Agnieszka S.:
oj Jureczku nie marudź...zapewne nie masz większej trawy od mojej - jeszcze w tym roku nie koszonej...:P... raz-dwa się uporasz z problemem i w ramach zasłużonego odpoczynku przydreptasz na Kościuszki...:)

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Tomek S.:

Szczepan Maślanka:

Problem polega na tym, że Jurek najcześciej ciezko pracując jako solidny pracownik zawsze prowadzi ciągłe nawadnianie organizmu specjalistycznym wysokoenergetycznym płynem na bazie jęczmienia i chmielu.

Na pewno na bazie jęczmienia i chmielu?? Pije piwa własnej produkcji , czy pojedyncze eksponaty możliwe do nabycia w wybranych sklepach tego miasta ? ;))

Bo jeśli nie to bazą jest bycza żółć , a nie żaden chmiel ;))

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:

Agnieszka S.:
oj Jureczku nie marudź...zapewne nie masz większej trawy od mojej - jeszcze w tym roku nie koszonej...:P... raz-dwa się uporasz z problemem i w ramach zasłużonego odpoczynku przydreptasz na Kościuszki...:)

Problem polega na tym, że Jurek najcześciej ciezko pracując jako solidny pracownik zawsze prowadzi ciągłe nawadnianie organizmu specjalistycznym wysokoenergetycznym płynem na bazie jęczmienia i chmielu.

Wiec tak serio komu chciało by się wracać ze wsi wesołej, wsi spokojnej do zgiełku wielkiego miasta... . :-)))

Dokładnie. Wiesz, co dobree....

Do koszenia trawy zużywam dwa piwa,

do mycia auta też ze dwa, a jeszcze te drzewka.... :P

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Szczepan Maślanka:
a ty masz działke taka ogrodniczą, czy domek na wsi??

Przydomowy ogórdko-sad ;)

Bo ja bedąc praktykiem w ciągu jednego dnia jak tylko uzyskałem zgodę z pomocą mojej koleżanki piły łańcuchowej pozbyłem się wszystkiego co rodzi z ogrodu... Bo po pierwsze działka sie do tego nie nadawała, a owoce były tylko pożywieniem dla much. (za duża konkurencja ze strony drzew leśnych) i cieszę sie teraz jak na wiosnę czy w jesieni moge pod swierkowym cieniem sobie poleżeć :P i nie zbierać tych cholernych gnijących jabłuszek..... wwwrrrrrr <warczy>

;-))

No a drewno Gruszkowe doskonale mi się przydało (akurat musiałem próg wymienić). No i wytoczyłem sobie fajny lampion. ;-)) Szukałem po sklepach, ale nigdzie takiego z drewna nie było... wiec sobie go zrobiłem :))Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 18.06.10 o godzinie 10:46

No no - jaki zdolniacha!!!

:)

Link do wypowiedzi

Temat: Grill, kiełbasa, szaszłyk, piwo, miły klimat itp itd;))

Jerzy K.:

Agnieszka S.:
oj Jureczku nie marudź...zapewne nie masz większej trawy od mojej - jeszcze w tym roku nie koszonej...:P

No wiesz co...

Ja już z 5 x kosiłem - mam nadzieje, ze nornica nie narobila szkod, wiec mam nadzieje ze bedzie angielski trawniczek ;P

Ale drzewka musze przed szpaczorami zabezpieczyc jeszcze :P

... raz-dwa się

uporasz z problemem i w ramach zasłużonego odpoczynku przydreptasz na Kościuszki...:)

38 km?
:P

Link do wypowiedzi