Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Gdzie na Walentynki?

Jedni to święto kochają, inni gardzą i nienawidzą, a Wy jak spędzacie Walentynki, czy raczej weekend walentynkowy? Może znacie
jakieś fajne, nietypowe propozycje?

No a jeśli jacyś niezdecydowani i niezaplanowani jeszcze są, to
zapraszam do udziału w naszych konkursach, gdzie wygrać można dwa
(na razie, bo będzie ich więcej) podwójne zaproszenia na walentynkową kolację w restauracjach

Deli Bar -> http://www.glebiasmaku.pl/krakow/667,Przez_zoladek_do_...

Obrazek


oraz

Pasieka -> http://www.glebiasmaku.pl/krakow/666,Przez_zoladek_do_...

Obrazek


Zachęcam gorąco do udziału, oraz oczywiście do dyskusji.Wojtek Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 17:49

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Kolacja we dwoje fajna rzecz :)

Ale jak ktoś robi z walentynek - tego pseudoświęta - wielkie halo i miesiąc wcześniej prezenty, wycieczki i nie wiadomo co jeszcze planuje to mnie zwyczajnie śmieszy.

Rozumiem,że dla wszelkiego rodzaju sprzedawców to niezły pretekst, żeby zwiększyć sobie sprzedaż, ale nie rozumiem ludzi, którzy dają się w tą grę wciągnąć i raz do roku pokazują sobie i wszystkim wokół jak się niesamowicie "kochają" (od "święta" oczywiście)
Tomek S.

Tomek S. Korzystaj z życia
zanim ono ciebie
wykorzysta

Temat: Gdzie na Walentynki?

Wojtek Wiśniewski:
Jedni to święto kochają, inni gardzą i nienawidzą, a Wy jak spędzacie Walentynki, czy raczej weekend walentynkowy? Może znacie
jakieś fajne, nietypowe propozycje?


Ja jadę na narty, taki sobie walentynkowy prezent zrobie :)))

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Szczepan Maślanka:

W polsce wiekszość rzeczy ludzie robią od świeta.

Na walentynki - strrrrraaaasznie sie kochaja i nabijają kasę handlowcom

Na 1 listopada - odpucowywują groby tak, ze sie "świeca jak..."
ale tylko raz do roku potem przez cały rok już nie pamietaja w ogóle.

i takich przypadków można by mnożyć...

A ja co roku konsekwentnie sieję sceptycyzm w walentynkowych dyskusjach na GL :D

Szczepan J.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Tomasz D.

Tomasz D. Systemy
informatyczne dla
telekomunikacji

Temat: Gdzie na Walentynki?

Jadwiga M.:
Rozumiem,że dla wszelkiego rodzaju sprzedawców to niezły pretekst, żeby zwiększyć sobie sprzedaż, ale nie rozumiem ludzi, którzy dają się w tą grę wciągnąć i raz do roku pokazują sobie i wszystkim wokół jak się niesamowicie "kochają" (od "święta" oczywiście)
Zwykle wystarczy zwykle wciągnąć z pary jedną osobę (zwykle tą bardziej podatną, nie sugeruję płci czy rasy czy czego tam), potem to już działa na zasadzie krótkiego ale skutecznego łańcucha...Tomasz D. edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 21:59

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Jak się kogoś kocha to można mówić o tym tej osobie codziennie, nie trzeba czekać na 14 lutego i wybełkotać wtedy na zawołanie "bo trzeb" a słowa "kocham cię".

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Walę w tynki.

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

możesz w mur.

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Głową.

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

It's up to u.

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

a ja się zaszyję,.......

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Ja w tym dniu biorę psa na dłuuuuuuuuuuuuuugaśny spacer ;)

Temat: Gdzie na Walentynki?

Wojtek Ty i walentynki? Brzmi jak oksymoron :D
Pozdrawiam kolege z Sobieskiego ;)
Wojtek Wiśniewski

Wojtek Wiśniewski www.glebiasmaku.pl -
odwiedź koniecznie

Temat: Gdzie na Walentynki?

Renata K.:
Wojtek Ty i walentynki? Brzmi jak oksymoron :D
Pozdrawiam kolege z Sobieskiego ;)

Wiesz, ja tam tylko je "organizuję" rozdając innym zaproszenia ;) Poza tym czemu oksymoron? :P

A tak swoją drogą, to jak to się dzieje, że teraz to niby sami sceptycy, a jak przychodzi co do czego, to w ten dzień każda knajpa, restauracja czy klub są pełne?Wojtek Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 21:45
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Gdzie na Walentynki?

Wojtek Wiśniewski:
Renata K.:
Wojtek Ty i walentynki? Brzmi jak oksymoron :D
Pozdrawiam kolege z Sobieskiego ;)

Wiesz, ja tam tylko je "organizuję" rozdając innym zaproszenia ;) Poza tym czemu oksymoron? :P

A tak swoją drogą, to jak to się dzieje, że teraz to niby sami sceptycy, a jak przychodzi co do czego, to w ten dzień każda knajpa, restauracja czy klub są pełne?Wojtek Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 21:45
Bo to dobry pretekst , żeby iść na miasto. Walnąć broo i patrzeć sobie w oczy... bo wypada.

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Marta L.:
Jak się kogoś kocha to można mówić o tym tej osobie codziennie, nie trzeba czekać na 14 lutego i wybełkotać wtedy na zawołanie "bo trzeb" a słowa "kocham cię".

Mówić? Słowa to tylko słowa..
Jeśli się kocha, to się to pokazuje, a nie tylko mówi ;)
I racja.. nie od święta, a na codzień.
Joanna O.

Joanna O. Implementation
Specialist

Temat: Gdzie na Walentynki?

Ja tam tego dnia obchodze Cyryla i Metodego !

konto usunięte

Temat: Gdzie na Walentynki?

Jadwiga M.:
A ja co roku konsekwentnie sieję sceptycyzm w walentynkowych dyskusjach na GL :D

Na zewnątrz minus dwadzieścia, a Ty jeszcze bardziej obniżasz temperaturę ;-)

Następna dyskusja:

Gdzie na Walentynki?




Wyślij zaproszenie do