Temat: Euroobciach :(
Wszystko pięknie tylko:
Skoro tak nie pasuje Kościół Katolicki, to powiedzcie mi po co w ogóle chcecie w nim uczestniczyć tzn: śluby, pogrzeby, msze itp. Czy pogrzeb jest potrzebny żeby pochować zmarłego? NIE. Czy ślub jest potrzebny, żeby żyć ze sobą? NIE. Więc o co w ogóle chodzi;)? Czy ktoś kogoś zmusza żeby być "w kościele"? NIE. A skoro nie jesteś członkiem KK to co Cię to obchodzi?
Dlatego też nie rozumiem takiego narzekania na wszystko co z KK związane. Jeśli komuś pasują zasady panujące w KK, to nie ma problemów z płaceniem za np. ślub co jest raczej logiczne. Spróbujcie sobie wynająć gdzieś salę z przystrojonymi ławeczkami, muzyczką na żywo i ekipą ludzi która będzie dokonywać obrządku ślubowania, to jestem bardzo ciekawy, czy nagle się nie okaże, że jest to dużo droższa sprawa.
Reszty nie komentuje, bo cały temat jest dramatyczny. To jest niby ta tolerancja i demokracja? Choćby nawet głosowali ludzie starzy / wieś czy ktokolwiek, to co? To są oni gorszą kategorią? Oraz ja niestety nie mogłem głosować ale na pewno nie zagłosowałbym na PO. I co też się dowiem, że jestem debilem bez szkoły? Wieśniakiem od pługa, a może księdzem? Czy może antysemitą itp? Czy czego jeszcze bym się dowiedział?