Temat: Erotycznie
Ania G.:
To ja wma powiem cos lepszego, kiedyś jak pracowałam w hotelu jako recepcjonistka, to pewniej weekendowej nocy miałam przyjemność gościć w sowim hotelu osobników wyglądających jak wyżej wymienieni w autobusie, wchodza na recepcje, ( przyjechali do hotelu w celu wiadomym dla wszystkich po imprezie) pyta osobnik w dresie o cenę pokoju na co do swojej platikowej koleżanki rzecze," to co młoda składamy się" :) ja poprostu jak stałam tak sobie siadłam i nie mogłam się powstrzymac od śmiechu.
To co na to powiecie :):)
Moniko, Twoja historyjka z krową dotyczy nie tylko mężczyzn.
Ostatnio nie tylko ja zauważam, że kobiety stają się coraz bardziej agresywne seksualnie i bardziej zainteresowane zawieraniem nowych znajomości.
Uważam że na taki stan rzeczy może wpływać większa gama środków antykoncepcyjnych, zmęczenie mężczyzn z przepracowania (co obniża sprawność i zainteresowanie kobietami), obniżenie znaczenia religii, większa tolerancja społeczna, zmiany obyczajowe, a także wrost roli dziecka wewnętrznego i egocentryzmu.
W związku z tą sytuacją wcale nie dziwi mnie podział kosztów wspólnej przygody, o której Aniu opowiedziałaś. Uważam, że takie podejście staje się czymś normalnym nie tylko w tej subkulturze.
Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 12.02.07 o godzinie 13:45