Paulina
K.
Tego się nie da
ubrać w słowa
Temat: Ekstremalna podróż
Czy tylko ja narzekam na ścisk w autobusach? Podróż niemiłosiernie ciągnie się w korkach, bo na Rondzie Grunwaldzkim trwają jakies prace remontowe. Ja wiem, że może wymagam zbyt wiele, ale czy ludzie:1) letnie ubrania trzymają z kulkami na mole?
2) nie myją zębów?
3) wogóle się nie myją?
4) nie zmienili jeszcze zimowego obuwia, przez co nogi wydają specyficzny fetor?
5) nie mogliby otwierać okien w autobusie?
6) nie stać w przejściu? (co akurat rozumiem, w przypadku kiedy ktoś uważa podobnie jak ja.
Pochłaniam akurat książkę Kinga "Komórka" i wiecie co... też bym się chętnie tak rozprawiła z tymi wszystkimi jak te zombi! Wrrr... podróże do pracy to ekstremalne doznania. Tym bardziej, jeśli sie jedzie z jednego końca Krakowa na drugi.