konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Witam serdecznie,

mam naprawdę duzy problem i proszę o pomoc, rade, cokolwiek. Opisze wszystko od początku... Moj narzeczony i ja zrobiliśmy sobie maly clubbing po krk knajpach - on z racji wieczoru kawalerskiego ze swoimi kumplami, ja z racji wieczoru panieńskiego z koleżankami. Z zalozenia poszliśmy osobno. My wybrałyśmy jeden klub i tam spedzilismy caly wieczór, oni podrozowali od klubu do klubu szukajac najfajniejszego miejsca.

Pod koniec imprezy ok. 2 idac w kierunku naszego miejsca wpadli do pewnego klubu X (na razie nie bede podawala nazwy, bo naprawde taki mam metlik w glowie, że nie wiem czy powinnam). Tam tez chcac wejsc i zobaczyc, co sie dzieje w srodku, nie zostali wpuszczeni... Zatem moj narzeczony zapytal 'dlaczego?' i tu wywiązala sie awantura, gdyz jeden z ochrony chwycil pozostalych dwóch kolegów mojego chłopaka (nie wiadomo dlaczego?), a drugi ochroniarz popchnal mojego na szlane okno, szybe (nie wiem dokladnie).

Tak go popchnal, ze z przedramienia zaczela mu sie lac strumieniami krew.. (dopiero nad ranem po operacji dowiedziałam sie od lekarza, ze mial 4 rany kute nozem!!!!!!!!) Oni tego nie wiedziac - mysleli, ze szkło mu sie wbilo do reki... zadzwonili po pogotowie i zabrala go stamtad karetka. Towarzysze narzeczonego zadzwonili rowniez na policje... Ta przyszła po ok. 40 min. i zlozyli zeznania pod klubem. Miedzyczasie ci niby ochroniarze zaszyli sie już w głąb pubu i potem nie sposob bylo ich znalezc.

Kolejna rzecz to rozmowa z managerka pubu, ktora stwierdzila, ze zadnych ochroniarzy, selekcjonerow, tego typu nie zatruudnia (?). A oni wyraznie nimi byli, bo siedzieli na tych typowych krzesełkach przed knajpa i mowili, kto moze wejsc, a kto nie... Obok kanjpy byla tez kamera - na pytanie policjantow o kasetę z niej - odparła z uśmiechem, ze kamera jest pusta, bez kasety... Ogolnie zbagatelizowala problem, jakby sie nic nie stalo!!!!!!!!!!!!!!!

Policjanci spisali wiec protokol. Ochrony nie znalezli, a my znalezlismy sie w szpitalu (chlopcy potem do nas zadzwonili, informujac o zdarzeniu). Tak oto po calym poranku na izbie przyjec pojechalam na chwile do domu i rano dowiaduje sie, ze Adrian mial operacje (zerwanie sciegna, czterokrotnie poszarpana reka nozem, brak czucia w dłoni). Lekarz mi mowi, ze cale szczescie, ze zostal trafiony w reke, poniewaz mogło to sie skonczyc w ogole tragicznie :((((

Powiedzcie, co mam zrobic, jak zachwalibyscie sie na moim miejscu, gdzie uderzyc o pomoc. Przeciez tak nie moze byc, ze atakuja nas ludzie za byle glupote, ze chcemy wejsc do pubu.... Jestem zalamana, zdruzgotana i strasznie mi wstyd za krakow, za tutejsze zycie noce, bo zaproszeni byli ludzie z wroclawia, opola, katowic i to co zobaczyli bardzo nimi wstrzasnelo.

Przepraszam, za chaotyczny opis sytuacji, ale jak juz wspomnialam mam metlik w glowie i nie wiem od czego mam nawet zaczac.

Jak ktos ma jakis pomysl, co z tym zrobic, prosze o rade. Bo nie zostawie tak tego:( Nie mogę!Karolina Szczurek edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 20:30

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Moj znajomy miał podobną sytuacje w klubie "J..." tylko że tam obyło się bez noży.Został brutalnie pobity przez ochronę ich kolegów.Po przyjezdzie policjanci dawali mu delikatnie do zrozumienia że składanie zeznań nic nie da!(Jak sie sprawa z policją dalej potoczyła niestety nie pamiętam w każdym badż razie nie pomogli zbyt wiele).
Stwierdził że tego tak nie zostawi a z pomocą przyszły mu lokalne gazety i gazetki.Opisały całą sprawę i na tym się skończyło.
A że w stosunku do kolesi którzy go tak pobili nie wyciągnięto żadnych konsekwencji miał "przyjemność" sam się przekonać próbująć wymienić pieniądze w kantorze na krakowskim rynku.Jego oprawcami okazali się właściciel kantoru i jego osobisty ochroniarz.
Spróbuj za pośrednictwem gazety dotrzeć do właściciela knajpy może będzie miał inne podejscie do sprawy niż managerka.jak wiadomo dziennikarze mają różne swoje wejscia i dojscia.
Tylko tak ci mogę pomóc, nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Powodzenia życzę

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Myslalam o lokalnych gazetach. Wlasnie juz cos tam pisze do nich. Straszne sie to miasto robi (szczegolnie noca)!

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Niestety, jedyne wyjście to nie wdawać się w dyskusję z patologią!!!!
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Przede wszystkim trzeba ustalić tożsamość tych "ochroniarzy".
Prawdopodobnie przynajmniej część z nich pojawi się wkrótce z powrotem "na bramie".
I musicie to zrobić sami, tzn. Twój narzeczony, Ty i Twoi koledzy.
Poza tym musicie ustalić, który z nich użył noża. Musicie mieć świadków. Świadkowie są najważniejsi.
Pamiętaj, że "ochroniarze" działali w grupie, są kolegami, więc będą się nawzajem kryć.
Oni też będą świadkami, ale oczywiście będą przedstawiać sprawę w ten sposób, że to Wy na nich napadliście, lub że nic nie pamietają.
Trzeba złożyć na policji zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, użyto noża, poszkodowanym jest Twój chłopak.
Pamiętajcie również, że bywa tak, że policjanci dorabiają sobie po słuzbie stojąc "na bramie".
Jeśli tak było w tym przypadku, to jest duże prawopodobieństwo, że sprawa zostanie zmataczona.
Policja ma duży arsenał powodów dla których może umorzyć sprawę.
Na te wszystkie okoliczności zapoznajcie się dokładnie z Kodeksem Postępowania Karnego.
Jest dostępny w internecie. Życzę wytrwałości, konsekwencji i dużo mądrości bo przed Wami piekło.

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

+ kodeks karny :)
Adam O.

Adam O. przejmuję władzę nad
światem

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

życzę powodzenia w ściganiu tych świetych krów. I nie obraziłbym się gdybyś podała nazwę klubu.
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Adam O.:
życzę powodzenia w ściganiu tych świetych krów. I nie obraziłbym się gdybyś podała nazwę klubu.
Ty byś się nie obraził, ale Karolina może mieć dodatkowe poważne kłopoty.

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Dziewczyno, jeżeli ktoś kogoś zaatakował nożem i jest się pokrzywdzonym, to nie pisze się o tym w liście do redakcji wyborczej tylko w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa do prokuratora właściwego do rozpoznania sprawy. To, co opisałaś stanowi przestępstwo ścigane z urzędu, wystarczy więc, że precyzyjnie opiszesz okoliczności zdarzenia we wniosku o ściganie i razem z narzeczonym oraz innymi osobami, które były obecne złożycie wyczerpujące zeznania.

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Andrzej Kalista:
Przede wszystkim trzeba ustalić tożsamość tych "ochroniarzy".
Prawdopodobnie przynajmniej część z nich pojawi się wkrótce z powrotem "na bramie".
I musicie to zrobić sami, tzn. Twój narzeczony, Ty i Twoi koledzy.
Osobiście odradzam tą drogę.
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Karolina L.:
Andrzej Kalista:
Przede wszystkim trzeba ustalić tożsamość tych "ochroniarzy".
Prawdopodobnie przynajmniej część z nich pojawi się wkrótce z powrotem "na bramie".
I musicie to zrobić sami, tzn. Twój narzeczony, Ty i Twoi koledzy.
Osobiście odradzam tą drogę.
Miałem na myśli to, żeby ich rozpoznali a nie legitymowali.
Jako nie-prawnik wyrażam się nieprecyzyjnie.
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Karolina L.:
Dziewczyno, jeżeli ktoś kogoś zaatakował nożem i jest się pokrzywdzonym, to nie pisze się o tym w liście do redakcji wyborczej tylko w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa do prokuratora właściwego do rozpoznania sprawy. To, co opisałaś stanowi przestępstwo ścigane z urzędu, wystarczy więc, że precyzyjnie opiszesz okoliczności zdarzenia we wniosku o ściganie i razem z narzeczonym oraz innymi osobami, które były obecne złożycie wyczerpujące zeznania.
Mam wrażenie, że prawie to samo napisałem wcześniej tylko innymi słowami.

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

OMFG

Po takich historiach to aż strach samemu w Krakowie gdzieś wychodzić w nocy :-/

Życzę powodzenia w rozwiązywaniu sprawy!

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Byłem świadkiem w podobnej sytuacji. Nic nie udało się wskórać. Napisałem wpis na blogu który przeczytało już prawie 10 tysięcy ludzi. Nic więcej się nie udało zdziałać :/

http://olaf.jogger.pl/2007/07/29/bija-klientow-w-mcdon...Olaf Bujak edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 21:49

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Udajcie się do prokuratury z i złóżcie ustne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do protokołu. Do tego weźcie z sobą dokumenty otrzymane ze szpitala.

Prokuratura zajmie się tym z urzędu. Zastanówcie się też czy coś Wam nie zginęło w tym czasie bo oznaczało by to surowszą kwalifikację jako rozbój. Ogólnie trudno po tym opisie przyjąć jednoznaczną kwalifikację prawną ale tym akurat zajmie się prokuratura. Sprawcy przecież nie mogą czuć się bezkarni!

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

bardzo ciekawe odkrycie, zwłaszcza że o 20 27 bardzo kompetentna osoba napisała to samo... ;D

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

zerwanie ścięgna, czterokrotnie poszarpana reka nozem, brak czucia w dłoni

Oto przepisy kodeksu karnego które mogą być przydatne:

Art. 159. Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 157. § 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego.
§ 5. Jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwał dłużej niż 7 dni, a pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na jej wniosek.

Tutaj namiary na prokuraturę:
http://www.krakow.po.gov.pl/info,19,prokuratury-rejono...Paweł B. edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 22:06
Adam O.

Adam O. przejmuję władzę nad
światem

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Michał Wendrowski:
Po takich historiach to aż strach samemu w Krakowie gdzieś wychodzić w nocy :-/


wez nie siej grozy, ja sie nie boje chodzic w nocy po krakowie, a ten post nie mial tez z tym nic wspolnego. Popieprzonych sterydow na bramkach spotkasz w każdym wiekszym miescie. Ale nie zawsze dostaniesz kosą.

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5496349,Na_Rynk...

konto usunięte

Temat: Dramat w krakowskiej kanpie (proszę o pilną pomoc!)

Karolina S.:
Pod koniec imprezy ok. 2 idac w kierunku naszego miejsca wpadli do pewnego klubu X (na razie nie bede podawala nazwy, bo naprawde taki mam metlik w glowie, że nie wiem czy powinnam).

Napisz wyraźnie, o jakie miejsce chodzi. Jak każdy opowie o tym znajomym, to myślę, że lokal ucierpi. Można też zrobić ładne wlepki "chcesz nożem w plecy? idź do klubu X - gratis!" - oczywiście anonimowe ;)



Wyślij zaproszenie do