Dagmara
D.
Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...
Temat: czy wszyscy palacze to brudasy?
Dariusz Boniukiewicz:
Zaobserwowane dziś przed 14:00 w okolicach Mogiły. Przystanek autobusowy. Palacz który oczywiście pali NA terenie przystanku autobusowego wsiada i co? Mając pół metra od siebie kosz na śmiecie wyrzuca, pierdoła jedna, tlący się niedopałek na chodnik.
Jeszcze nie zdarzyło mi się zobaczyć palacza przed wsiadaniem do środka komunikacji miejskiej który by wyrzucił kiepa do kosza. Zawsze, podkreślam ZAWSZE (może ja tylko na takich trafiam na terenie całego Krakowa?) taki jeden z drugim usiłują palić do ostatniej chwili i niedopałek rzucają pod nogi. Już nie wspominam o tym, że taki śmierdziel wsiada do wozu i śmierdzi wydychając jeszcze dym.
Dla mnie jak od kogoś śmierdzi i ten ktoś śmieci, to jest brudasem. Czy naprawdę wszyscy palacze to brudasy?
Właśnie przeprowadziłeś badanie na próbie N=1 . Kryteria : palacz,jeżdżący środkami komunikacji miejskiej.
Wnioskiem nie jest, że każdy palacz to brudas. Jesli już to TEN palacz nie używa kosza na śmieci. A więc NIE KAŻDY, a ten konkretny. A teraz zastanówmy się ilu palaczy nie jeździ środkami komunikacji miejskiej.
I tu właśnie obalona została teza, że "każdy palacz to brudas".
Dziękuję.