Daniel Woźniak

Daniel Woźniak Coach, trener
psychologi sukcesu i
osiągnięć.

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

A co wy sądzicie o takiej wolności

http://www.happy-daniel.pl/bog-umarl-religia-umarla-cz...
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Człowiekiem jestem sporadycznie czytającym, ale "Wolność. Odwaga bycia sobą" to będzie moja kolejna pozycja.

Sprawa o tyle interesująca, że sam jestem jakby w połowie drogi do tego co opisuje ten tekst.Michał Majewski edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 21:41

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Daniel Woźniak:
W ten sposób fajniej się czyta:

--
“Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny”
Problem Boga

Jest pewne prorocze powiedzenie Nietzschego „ Bóg umarł a człowiek jest wolny”

Jego zrozumienie tej kwestii było niezwykle głębokie. Bardzo niewielu ludzi potrafiło zrozumieć głębie jego stwierdzenia. To kamień milowy w historii świadomości.

Jeśli jest bóg, człowiek nie może być wolny – to niemożliwe. Bóg i wolność człowieka nie mogą współistnieć, ponieważ samo znaczenie boga jest takie, że on jest stwórcą; a my jesteśmy tylko marionetkami. A jeśli on może nas stworzyć, to może nas w każdej chwili zniszczyć.

O nic nas nie pytał, kiedy nas stworzył – nie jest też zobowiązany nas pytać, kiedy zechcę nas zniszczyć. To czy stworzy czy zniszczy, zależy wyłącznie od jego zachcianki. Jak możesz być wolny??

Nie możesz decydować nawet o swoim istnieniu. Twoje narodziny nie są twoją wolnością, ani śmierć nie jest twoją wolnością – a czy myślisz że między tymi dwiema niewolami, wolnością może być twoje życie?? Bóg musi umrzeć, jeśli wolność człowieka ma być ocalona.

Wybór jest jasny; żaden kompromis nie wchodzi w grę. Z Bogiem człowiek pozostanie niewolnikiem, a wolność będzie tylko pustym słowem. Jedynie bez Boga wolność zaczyna mieć znaczenie.

Ale oświadczenie Friedricha Nietzschego jest tylko połowiczne, nikt nie próbował go dopełnić. Wydaje się kompletne ale pozory mylą. Friedrich Nietzsche nie zdawał sobie sprawy, że na świecie są religie, w których nie ma Boga – ale nawet w tych religiach człowiek nie jest wolny. Nie znał buddyzmu, dżainizmu, taoizmu – najgłębszych ze wszystkich religii. W tych trzech religiach nie ma Boga. Lao-Cy i Gautama Budda odrzucili Boga z tego samego powodu, ponieważ rozumieli, że z Bogiem człowiek jest tylko marionetką. Wówczas wszelkie próby osiągnięcia oświecenia są bezcelowe; nie jesteś wolny, jak możesz stać się oświecony? Jest ktoś wszechmogący, wszechmocny, on może zabrać Twoje oświecenie. Może zniszczyć wszystko(…)

Próbuje sprawić żebyście zrozumieli, że przez samo uśmiercenie Boga nie możecie uczynić człowieka wolnym. Musicie uśmiercić jeszcze jedno – religię(…)

Musimy stworzyć religijność która jest wolna od Boga i religii, która nie ma nikogo „w górze” bardziej potężnego od Was, ani zorganizowanej religii żeby stworzyć różnego rodzaju klatki – chrześcijańską, muzułmańską, hinduistyczną, buddyjską. Piękne klatki…

Gdy umiera Bóg i religia, automatycznie umiera jeszcze jedna rzecz – kapłaństwo, przywództwo, różne formy religijnego przewodnictwa. Teraz kapłan nie pełni już żadnej funkcji(…)

Budda, Mahawira, Lao-Cy porzucili Boga, tak samo jak Nietzsche – nie wiedząc, nie zdając sobie sprawy, że jeśli pozostanie religia, nawet bez Boga, kapłan zdoła utrzymać człowieka w zniewoleniu. I trzymał człowieka w niewoli.



Cytat z książki OSHO: Wolność. Odwaga bycia sobą.

Nie mogłem się powstrzymać od zacytowania tutaj tego fragmentu – równie dobrze mógłbym przepisać całą książkę tylko dyskusja na ten temat mogła by zająć całe lata.

OSHO od początku zrobił na mnie ogromne wrażenie, ponieważ od dawna poszukuję swojej własnej drogi życiowej i on trafił dotychczas w stu procentach na mój tok myślenia, tak jakbym sam to pisał.

Boga odrzuciłem na samym początku moich poszukiwań, głównie z powodu mojej dociekliwości i braku odpowiedzi na setki pytań zadanych rodzicom, później przyszedł czas na fantastyczne książki min: Redfield James – 10 wtajemniczenie, oraz Neale Donald Walsch – Rozmowy z Bogiem.

Książki te były zdumiewające, wprowadziły mnie w świat zupełnie innego postrzegania rzeczywistości, dostrzegłem jak ludzie każdego dnia walczą o energię, jak nasi rodzicie krzywdzą swoje dzieci i siebie na wzajem. Zostało u mnie jednak pewne niedopowiedzenie i tu wkracza OSHO.

90 % osób na pewno pomyśli sobie po co ten koleś to piszę i jak ten cały OSHO może tak myśleć. Jednak z doświadczenia wiem że te 90% zazwyczaj żyje w strachu, a ich myśli nacechowane są zaszłościami jeszcze z czasów pradziadków. Żyją sobie nieświadomie, chodząc codziennie do pracy, weekend spędzają ze znajomymi dywagując dlaczego na Haiti jest tak źle (czyli nad sprawami na które nie mają wpływu), a co niedziele chodzą do kościoła wykonywać śmieszne ruchy i śpiewając pieśni nawet nie zastanawiając się, ba nie znając ich znaczenia, ani nawet odrobiny faktów dotyczących ich religii.

Oni po prostu wierzą, tylko tu też mnie naszła refleksja, twierdzę że w życiu trzeba doświadczać wielu rzeczy, a z wiarą jest tak jakbyś miał za ścianą talerz jedzenia sam jesteś głodny, w każdej chwili możesz rozwalić ścianę, ale ktoś ci wmówił że ścianę zbudował Bóg i ma tam być, a ty masz chodzić głodny w obawie że jak ci coś głupiego przyjdzie do głowy to cię Bóg do piekła wyślę.

Takie to sadystyczne troszkę i biedny człowiek chodzi zajadając się substytutami, dalej wierząc w boga, którego ktoś wymyślił.

Podobnie jak byś wierzył że orgazm sex jest fajny a cały czas się masturbował, na krótką metę zda to egzamin, ale jak spotkasz kogoś kto doświadczył sexu dostrzeżesz obłudę w jakiej żyłeś.

Nawiasem mówią ostatnio był u mnie ksiądz po kolędzie i mało śmiechem nie parsknąłem jak wszyscy się zegnać zaczęli i śpiewali coś o Marii, no ale większość robi to co najmniej nie lubi.

Całe szczęście że mamy całkiem pokaźną grupkę ludzi którzy zdecydowali się iść pod prąd, myśleć inaczej niż wszyscy, ale większość wielbłądów (ludzi) nie może zaakceptować burzącego ich spokój lwa, ponieważ jest Inny ośmiela się realizować marzenia i myśli inaczej niż MY.

Więc zacznijmy się z niego śmiać, wmawiać mu że jest chory, nigdy mu się nie uda – jednak lwa to wzmacnia i jeszcze bardziej utwierdza się w fakcie że te 90% społeczeństwa jest pojebane i ma coś z głowami, więc idzie swoją drogą realizując siebie w stu procentach.

Kończąc dodam że akceptuje wszystkie osoby, staram się im nie wmawiać że myślą źle lub coś takiego, ale jak widzę że większość z nich bardziej przypomina żywe trupy coś mi się robi

Sam jeszcze w pełni nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale doświadczam, odkrywam i mam śmiałość realizować marzenia oraz dążyć do tego by być całkowicie wolnym.

Ciekawi mnie co Ty o tym sądzisz i czy z wiarą w Boga można być wolnym??
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Z Osho to ty lepiej uważaj... on niby mówił o wolności, a swoich wyznawców potrafił nieźle "wkręcić" w zależność od siebie... oddawali mu cześć jak bogu i te sprawy...
Lepiej poczytaj Krishnamurtiego, np. "Wolność od znanego".Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 23:20
Daniel Woźniak

Daniel Woźniak Coach, trener
psychologi sukcesu i
osiągnięć.

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

No książkę dopiszę do listy zakupowej:)

Co do Samego OSHO to bardziej mnie kręci to co mówi i jakie to ma znaczenie dla mnie, daleki jestem od oddawania mi pokłonów;)

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Strasznie się cieszę ze mam to wszystko w głowie poukładanie i nie muszę szukać. Bo co chcesz znaleźć ? myślisz że 6 mld ludzi nie zadaje sobie tych pytań ? a TY jeden znajdziesz ? jeżeli do tego potrzebujesz innych ludzi ........ żal. szczery żal, że myśl cudzą nad własna przedkładasz. hmmmm że ktoś Ci musi oczy otwierać .. a TY kupisz sobie książkę i zrozumiesz przez to więcej niż Ci co nie kupili ;PPPPP znajdź swoją wkrętkę... !!!
Daniel Woźniak

Daniel Woźniak Coach, trener
psychologi sukcesu i
osiągnięć.

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Szczerze ciesze się że już znalazłeś i mogłeś tego dokonać sam
Osobiście czasami potrzebuje jakiegoś bodźca, nawet w postaci książki(cudzych myśli), aby coś zrozumieć i przełożyć na swój język:)

Znajdź swoją wkrętkę??

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Daniel Woźniak:

Znajdź swoją wkrętkę??
= znajdź swoją drogę - to przecież o to chodzi ...

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Kasia K.:
Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)
wcale...

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)
wcale...
A Ciebie nikt nie straszył piekiełkiem?;)

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Kasia K.:
Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)
wcale...
A Ciebie nikt nie straszył piekiełkiem?;)
Nie - bo za mnie już ktoś umarł wiesz...
edit : demagogia .. żydo-katolicka .. ale mnie to wzrusza kiedy wiem ilu ludzi w głowie miało i w jakich okolicznościach psalm 23, czy całość starotestamentowego Hioba hmm... religia to nadzieja, SS pakowało ludzi do gazu mówiąc im "spokojnie - idziecie pod prysznic" - sami byli zaskoczeni jak to działa...to było ich nadzieją.. wierzyli ... tak bardzo tego potrzebowali, jakiejkolwiek nadziei..Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 11:58

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)
wcale...
A Ciebie nikt nie straszył piekiełkiem?;)
Nie - bo za mnie już ktoś umarł wiesz...
Mitra? Dionizos? Czy może Re?

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Ja jestem wolna, bo nie mam boga. Piękne :)
wcale...
A Ciebie nikt nie straszył piekiełkiem?;)
Nie - bo za mnie już ktoś umarł wiesz...
edit : demagogia .. żydo-katolicka .. ale mnie to wzrusza kiedy wiem ilu ludzi w głowie miało i w jakich okolicznościach psalm 23, czy całość starotestamentowego Hioba hmm... religia to nadzieja, SS pakowało ludzi do gazu mówiąc im "spokojnie - idziecie pod prysznic" - sami byli zaskoczeni jak to działa...to było ich nadzieją.. wierzyli ... tak bardzo tego potrzebowali, jakiejkolwiek nadziei..Paweł Kozłowski edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 11:58

Obrazek

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Kasia K.:
Mitra? Dionizos? Czy może Re?
Kasia, mnie wychowano wg formy - masz X przykazań i wolną wolę, wyobraź sobie dobrego człowieka ... i bądź nim - tak oddana energia zawsze wraca hmm...

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

O czym tutaj piszecie ?? Bo jak patrzę na fotkę Kasi, to tracę wątek.. :)Darek J. edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 12:02

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

wiesz - rozmowy na g24 o g12 ;)

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Paweł Kozłowski:
Kasia K.:
Mitra? Dionizos? Czy może Re?
Kasia, mnie wychowano wg formy - masz X przykazań i wolną wolę, wyobraź sobie dobrego człowieka ... i bądź nim - tak oddana energia zawsze wraca hmm...
Mnie wychowano wg etyki, moralności, szacunku do drugiego człowieka.. Dla mnie bogiem jest drugi człowiek.. Każda energia wraca.. wszystko co dobre i złe.. życie sami tak układamy naszym postępowaniem.

konto usunięte

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

Darek J.:
O czym tutaj piszecie ?? Bo jak patrzę na fotkę Kasi, to tracę wątek.. :)Darek J. edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 12:02
znaczy ze mam dać nieocenzurowaną wersję??
Daniel Woźniak

Daniel Woźniak Coach, trener
psychologi sukcesu i
osiągnięć.

Temat: Bóg umarł, Religia umarła – człowiek jest wolny

No to wtedy temat byłby bardzo popularny:)

Co do przekonań to ty jesteś zdania że drugi człowiek jest bogiem, ja wychodzę z założenia że ja nim jestem i tak samo każda inna istota.
Jednak ktoś chcę nas osadzić w klatce jakiejś religii przez co stajemy się ograniczeni:)



Wyślij zaproszenie do