GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Witam serdecznie:)
Moj kotek Lee Loo ma 4 miesiące. Mamy duży ogród ale nie wiem, czy to już czas aby zacząc go wypuszczać? Nie ucieknie? Chciałabym żeby żył w zgodzie z naturą wałęsacza ale nie wiem, czy nie jest jeszze za wcześniej?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Może spróbuj go najpierw na szelkach wyprowadzać, niech "załapie" którędy się wchodzi/wychodzi z domu i gdzie powinien wrócić jak mu się znudzi wałęsanie.
Link do wypowiedziLink
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

ja bym go zaczęła wypuszczać dopiero po wykastrowaniu. Bo jak poczuje hormony, to pierwsza taka wyprawa może zakończyć się kilkudniową nieobecnością. Albo zawędruje za daleko i nie wróci wcale.
Kot wykastrowany nie będzie się zapuszczał zbyt daleko, więc i ryzyko zaginięcia zdecydowanie mniejsze.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Karolina Sas Sielecka- Maciejewska:
Witam serdecznie:)
Moj kotek Lee Loo ma 4 miesiące. Mamy duży ogród ale nie wiem, czy to już czas aby zacząc go wypuszczać? Nie ucieknie? Chciałabym żeby żył w zgodzie z naturą wałęsacza ale nie wiem, czy nie jest jeszze za wcześniej?

a co to za kotek?
Z tego co wiem to np. brytyjczyki nie lubią opuszczać domu - są za leniwe ;)
Moja kotka to nawet na balkon nie chce wyjść :) chyba ze za jakimś ptaszkiem ;)

Pozdr.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna W.

Katarzyna W. partnerstwa lokalne,
badania, aktywizacja
społeczności lo...

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Elżbieta P.:
ja bym go zaczęła wypuszczać dopiero po wykastrowaniu. Bo jak poczuje hormony, to pierwsza taka wyprawa może zakończyć się kilkudniową nieobecnością. Albo zawędruje za daleko i nie wróci wcale.
Kot wykastrowany nie będzie się zapuszczał zbyt daleko, więc i ryzyko zaginięcia zdecydowanie mniejsze.

dokładnie, moje futro prysnęło i na szczęście ktoś ją złapał, wypuściłam dopiero po szczepieniach, zabiegu i kwarantannie. na początku śmiesznie to wyglądało bo sie bała sama spacerować ale teraz trudno ją do domu zagonić.

powodzenia!
kasia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Lee Loo to dachowiec. Chyba tak zrobiei zaczne go przyzwyczajać po kastracji. Dzieki za pomoc:) i pozdrawiam wszystkich wlascicieli!:)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kostrzyńska

Katarzyna Kostrzyńska sprzedaż & marketing

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

a moje wszystkie koty, te rasowe i te wielorasowe wychodziły kiedy same poczuły zew ciekawskiej kociej natury. najpierw siedziały na schodach i dziwiły się światu a potem coraz dalej i dłużej aż do kilkudniowej nieobecności.
nie zakładamy im obróżek żeby się nie zaczepiły o jakiś płot i tyle. zawsze wracają. a my... zawsze się martwimy czy wrócą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

a ja nie wypuszczam ani dachowców ani rasowców
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

chybabym musiała mieszkać na środku rezerwatu ścisłego, żeby wypuszczać koty :(. za dużo w życiu widziałam, jakkolwiek głupio to nie zabrzmi :(.

ale jeśli już KONIECZNIE trzeba wypuszczać, to TYLKO po kastracji. to daje koty jakie-takie szanse przeżycia.

jest takie mądre hasło, które będę powtarzać do znudzenia - "Wychodzący kot to twoja decyzja, ale to on codziennie gra w rosyjską ruletkę".

o.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kostrzyńska

Katarzyna Kostrzyńska sprzedaż & marketing

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

hmmm, rozumiem że martwimy się o swoje zwierzaki, ale czy nie martwimy się również o swoje dzieci? czy nie bezpieczniej byłoby siedmiolatka zamknąć w domu zamiast pozwolić mu przechodzić ruchliwą ulicę w drodze do szkoły?
Link do wypowiedziLink
Monika A.

Monika A. Marketing
Communication
Academy

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Uschi Pawlik:
chybabym musiała mieszkać na środku rezerwatu ścisłego, żeby wypuszczać koty :(. za dużo w życiu widziałam, jakkolwiek głupio to nie zabrzmi :(.

ale jeśli już KONIECZNIE trzeba wypuszczać, to TYLKO po kastracji. to daje koty jakie-takie szanse przeżycia.

jest takie mądre hasło, które będę powtarzać do znudzenia - "Wychodzący kot to twoja decyzja, ale to on codziennie gra w rosyjską ruletkę".

o.

Podzielam zdanie w 100%.
Zawsze myślałam, że moje koty nie wychodzą, bo to ja jestem straszny cykor, ale widzę, że nie tylko moje nie wychodzą.

Co do porównania kota do 7-latka... Ja bym nie nie ryzykowała takiego porównania. Dziecko to człowiek, a kot to kot. Dziecka małego nie puścimy samego do szkoły, ale starszemu można wpoić zasady ostrożności na jezdni itp. i ono zrozumie. Kot nie zrozumie...
Link do wypowiedziLink
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

A moje wszystkie koty zawsze wychodziły bo:
- nie miałabym serca trzymać w zamknięciu (ja sobie wychodzę a kocina zamknięta kilkanaście lat w czterech ścianach :-/)
- mieszkam na parterze (to chyba wyjaśnia - i co? nie otwierać okien?), gdybym mieszkała wyżej - nie miałabym kota. Szkoda zwierzaka.
- dopiero mój obecny kocur łazi dookoła bloku - a więc tak, że ma styczność z samochodami (poprzednia kotka nie wychodziła za obręb ogródka), ale on jest bardzo mądry, przyuważyłam go jak ładnie i rozsądnie ucieka przed samochodami (z tym że to jest baaardzo powolna uliczka tylko z jednej strony bloku).

Wiadomo, że boję się o niego, bo kocham go jak własne dziecko i właśnie dlatego uważam, że należy (jak dziecku) odrobinę tej swobody podarować. A chyba najgorszy wyrzut na sumieniu można mieć gdy się mieszka na 10. piętrze i któregoś dnia zostawi się otwarte okno... Racja - kot to nie człowiek i poleci za instynktem :/

A co do tematu - mój już śmigał po podwórku mając ok. 6 tygodni, a z tydzień-dwa później wychodził już sam. W największym niebezpieczeństwie był gdy 3 dziewczynki chciały zabrać go do sklepu i nakarmić ;) ale na drodze im stanęła MOJA MAMA :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Ja jakoś też swoich kotów nie wypuszczam ... Nie wyglądają z tego powodu na nieszczęśliwe :)
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Anna Juszkiewicz:
Ja jakoś też swoich kotów nie wypuszczam ... Nie wyglądają z tego powodu na nieszczęśliwe :)

Bo nie teskni sie za czyms, czego sie nie zna.
A my ludzie nazbyt czesto przypisujemy kotom nasze ludzkie uczucia.
Byc moze sa jeszcze na ziemi miejsca, gdzie kot rzeczywiscie moze CIESZYC SIE swoboda. Tu gdzie mieszkam ja, to zupelnie niemozliwe, dlatego tez moje futrzaki sa i pozostana wylacznie domowe.:)

Ale powiem Wam, ze kiedys znalazlam w jakims magazynie projekt domu z WEWNETRZNYM ogrodem. Wciaz mam jego widok przed oczyma i gdyby byla mi pisana wygrana w totka, juz wiedzialabym jak mialby wygladac dom, ktory wybudowalabym wowczas dla siebie i swoich kotow...:)

Miejsce z motylami do ganiania, z drzewkami do wspinania sie, z wysoka trawa, w ktorej mozna by sie bylo przyczaic. Bez groznych psow, pedzacych ciezarowek, trutek na szczury i sadystow podpalajacych zwierzetom ogony...Aneta S. edytował(a) ten post dnia 09.09.08 o godzinie 07:42
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

.Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 15:30
Link do wypowiedziLink
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Agnieszka Bizuga:
zastanwialam sie wlasnie co by bylo gdyby, mieszkam w bloku wiec problemu nie ma koty nie wychodza same... natomiast gdybym miala ogrod to szkoda by mi bylo nie wypuszczac do ogrodu ... jak by to roziwazac ... pomysly jakies?

Sa specjalne ogrodzenia, takie z gorna krawedzia wygieta do wewnatrz. Ponoc 100% skuteczne.:)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kostrzyńska

Katarzyna Kostrzyńska sprzedaż & marketing

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Monika Agnieszka A.:
Co do porównania kota do 7-latka... Ja bym nie nie ryzykowała
takiego porównania. Dziecko to człowiek, a kot to kot. Dziecka małego nie puścimy samego do szkoły, ale starszemu można wpoić zasady ostrożności na jezdni itp. i ono zrozumie. Kot nie zrozumie...

nie zrozumie, ale pozwólmy korzystać mu z wrodzonego instynktu.
mieszkam w domu z ogrodem, ale wiem że moje koty mają znacznie szersze terytorium niż ogród. widziałam jak po gałęziach przechodziły na drugi brzeg rzeki, widziałam że umieją pływać (sic!) choć nie lubią wody, widziałam jak zwiewają przed psem przez sztachetki płotu (a mnie serce prawie stanęło). nie wiem wielu rzeczy ale nie chcę egoistycznie zapewnić sobie spokoju za cenę ograniczania kociej natury.
jak Gabriela - gdybym nie mogła wypuszczać kota nie miałabym kota pewnie.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

.Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 15:30
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

Gabriela Peda:
- mieszkam na parterze (to chyba wyjaśnia - i co? nie otwierać okien?), gdybym mieszkała wyżej - nie miałabym kota. Szkoda zwierzaka.
Stalowa moskitiera wystarczy. Albo nawet stalowa siatka naciągnięta na drewniany stelaż - jeśli ma się odrobinę zdolności manualnych.

Co do reszty - dla mnie to jest rosyjska ruletka, mimo wszystko. I podtrzymuję - za nasze decyzje płacą koty.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy zaczac wypuszczać na zewnątrz?

http://kocia_stronka.republika.pl/siatki.html
o.

i okno, i balkon. ogród też, ale tu trzeba wykopać wątek na forum.miau.pl
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kiedy idziemy na sanki?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj