Temat: Witam!

Kwestia wlasnych aspiracji gdzie szukac pracy, odnosnie pracy w przyszlych zakladach... i pracy w tym miescie. Gdzie pojdziesz tam ja dostaniesz ale czy gorna granica 1500zl na reke to to o czym kazdy marzy? (oczywiscie to musi byc dobra praca na takie zarobki ;-) i dobre nadgodziny ;-) i premie, dodatki do 2giej zmiany, to cale 1500.
famak, aubi, czy inna praktyka.... zaczyna zatrudniac ludzi z moldawii bo nie ma komu pracowac, standard zycia i mieszkanie do wynagrodzen jest nie porownywalne wiec do czego to doprowadzi? - ja mysle, ze do zmniejszenia cen w sklepach, z tanieje takze zywnosc i oplaty za mieszkania zeby nam sie zylo lepiej ;-)
zapomnial bym ze bezrobocie nam spadnie jeszcze.
Lubie to miasto, mam sentyment i ukochana swa dziewczyne.
Pozdrawiam!

Temat: Witam!

Temat rzeka, według mnie nie potrzebny i dla nudzących się.
Komuś się nie podoba, niech się przeprowadzi d wawy albo wro. bądz krk.

Pisać o tym ile to się zarabia w klb, jak tu nie ma co robić itp, jest żałosne, nie trzeba informować o tym co to się dzieje w naszym mieście osobę, która chce się przeprowadzić, bo zapewne sama wie gdzie się przeprowadza.

Tu potwierdza się reguła że "Polak to najlepiej narzekać potrafi"

Temat: Witam!

Wydaje mi sie, ze kolezanka pewnie wiedziala conieco nt. zycia w KLB, ale im wiecej opinii tym latwiej ocenic. Kto pyta nie bladzi.

Co do rynku pracy to nie wiem jak sie teraz dzieje, ale 1,5 roku temu szukalem dosc intensywnie pracy i nie znalazlem. Byc moze mialo znaczenie to, ze nie mialem doswiadczenia. Wysylalem tez do Wroclawia, Opola i Oławy (bo mieszka tu moja dziołcha) i wyobrazcie sobie, ze tu znalazlem i to dosc dobra prace. Teraz patrzac z perspektywy to woj opolskie, a dolnoslaskie to niebo, a ziemia jesli chodzi o prace i płace. Dodatkowo w Oławie powstaje firma za firmą (nie na papierze :)), bo jest strefa ekonomiczna i wyobrazcie sobie, ze wiele osob pracuje tu, mieszkajacych we Wroclawiu i mieszkajac. A ze Oława to takie miasteczko troszke wieksze jak KLB, ale rownie spokojne to nie jest zle.

KLB to moje miasto nr1 i nic tego nie zmieni, ale chec godnego zycia i wymogi rzeczywistosci zmusily mnie, aby sie wyprowadzic z tego miasta. Mam nadzieje, ze teraz jest lepiej.

PS: Kolezanko Olu - dobrze Cie rozumiem jak to jest zamieszkac w nowym miescie i prawie nikogo nie znac.. ale na pewno kogos poznasz, choc serce pewnie nadal zostanie w rodzinnym miescie.

Zgadzam sie z Przemkiem i Mateuszem - kwestia aspiracji i wyborów, na dolnym slasku sa lepsze warunki niz w opolskim, ale za to jest sie "u siebie" (cos za cos), ale wybór jest co kto woli, jedni wyjezdzaja, drudzy nie.

Temat: Witam!

Gdzie w Kluczborku można tanio i wygodnie przenocować?

Proszę o info :)