Joanna S.

Joanna S. na obczyźnie

Temat: Duplicity czyli Gra dla dwojga

Nastawiałam się na niezły film, zwłaszcza że mam sentyment do duetu Clive Owen - Julia Roberts. Niestety film jest pogmatwany i nudny. Oczywicie wszystko się na końcu wyjaśnia, ale nie zmienia to faktu, że przez więksość filmu nudziłam się niemiłosiernie.
Miało być śmiesznie, ale zaśmiałam się może ze dwa razy.
Uderzyło mnie to, że Julia Roberts strasznie się postarzała na twarzy. Dawno jej nie widziałam i różnica jest spora. Ale i tak przyjemnie się na nią patrzy;)
Generalnie można sobie odpuścić albo poczekać aż film będzie na dvd.
Michał P.

Michał P. Someday fire wipes
the rain

Temat: Duplicity czyli Gra dla dwojga

Widziałem wczoraj i podobało mi się, choć to kolejny film bez jakichś wielkich "ochów" i "achów". Duet Roberts - Owen bardzo fajny.
Mam wrażenie, że zwiastun bardzo rozbudza nadzieje, a rzeczywistość już tak dobra nie jest, ale mimo wszystko to nienajgorszy film, raczej kryminalno-obyczajowy niż thriller.
Historia trochę pogmatwana, ale raczej bez problemu da się śledzić :) Z nudzeniem się raczej nie miałem problemów.
No i mam podobne odczucie, że Julia Roberts w kilku ujęciach rzeczywiście wygląda nieco starzej niż zwykle :)
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Duplicity czyli Gra dla dwojga

Byłem - Widziałem - Zapomniałem
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Duplicity czyli Gra dla dwojga

Bylem, widzialem, podobalo mi sie. Naprawde, nawet dyskutowalem po filmie co zabawniejsze kawalki - ale juz zapomnialem co mnie tak ubawilo. Tyle w ramach podsumowania, wnioski nasuwaja sie same :)

[EDIT] aha, duzy plus za koncowkeBartosz Ślepowroński edytował(a) ten post dnia 28.04.09 o godzinie 17:31
Ewa Weintraub

Ewa Weintraub Senior Consultant,
Partner at VANDU
Worldwide

Temat: Duplicity czyli Gra dla dwojga

koncowki nie widzialam, wyszlam zaraz po scenie kregielni...a nieczesto wychodze, ba niemal nigdy:)



Wyślij zaproszenie do