Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Większe wpływy z biletów i mniej wystawionych mandatów - to pierwsze efekty wprowadzonego w Bielsku-Białej obowiązku wsiadania przednimi drzwiami do autobusów

Rewolucyjne zmiany w bielskiej komunikacji zostały wprowadzone w czerwcu. Miejski Zakład Komunikacyjny postanowił wtedy, że pasażerowie będą wsiadać do autobusu przednimi drzwiami. Muszą mieć przygotowany bilet i pokazać go kierowcy lub kupić u niego. Powód zmian był oczywisty - uniemożliwienie nieuczciwym pasażerom jazdy na gapę. - Jeżeli mniej ludzi będzie jeździło bez biletów, to będą większe wpływy ze sprzedaży i nie trzeba będzie podnosić ich cen. Skorzystają na tym wszyscy uczciwi pasażerowie - argumentował MZK.

Miejskie władze podkreślały, że nie odkrywają Ameryki, bo w wielu krajach Europy Zachodniej, a także niektórych miastach w Polsce, podobne zasady zostały już wprowadzone.

Pomysł wzbudził jednak kontrowersje wśród mieszkańców. Jego przeciwnicy twierdzili, że na Zachodzie, gdzie w autobusach jest luźno, nie sprawia to kłopotów, jednak tutaj w zatłoczonych wozach to zwykłe utrudnianie ludziom życia i wprowadzanie zamieszania. Dodawali, że w mieście i tak jest ciężko, bo trwają prace drogowe i objazdy powodują opóźnienia w kursowaniu autobusów. Nie brakowało też głosów, że sami kierowcy nie mają ochoty wdawać się w utarczki z niepokornymi pasażerami i czasem w ogóle nie stosują nowych zasad.

Bielskie władze przekonują jednak, że zmiany się opłaciły. - Dane z czerwca i lipca pokazują, że nowe zasady w autobusach przyniosły widoczny efekt ekonomiczny. W porównaniu z zeszłym rokiem wpływy ze sprzedaży biletów były o ponad 200 tys. zł wyższe. I to wszystko w czasie wakacji, gdy z komunikacji korzysta mniej osób - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego magistratu.

Dodaje, że sama sprzedaż u kierowców była o 60 proc. większa i przyniosła 165 tys. zł. Dzięki temu, że mniej osób jeździło na gapę - kontrolerzy wypisali o ponad 800 mandatów mniej. - To pokazuje, że całe przedsięwzięcie warto kontynuować - dodaje Ficoń.

http://miasta.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,7020770,W...

Ja będę chciał, by Obiady Czwartkowe i Portal Kieleckie Inwestycje zaangażowały się we wprowadzenie czegoś takiego w naszym mieście.
Zupełnie do mnie nie przemawiają argumenty, że u nas się nie da, bo trudniej, bo inne zagęszczenie i kultura.
Trzeba tylko chcieć.
A ja mam dość patrzenia na gnojków czy dorosłych, którzy jeżdżą bez biletów, bo to są zwykli złodzieje. Oni nie okradają kogoś innego - miasta czy jakiegoś mitycznego państwa. Oni okradają mnie osobiście. I każdego z nas.
Bo każdy nie opłacony bilet oznacza stratę o którą jest zwiększana dotacja miejska do MPK. A przez to miasto ma mniej pieniędzy choćby na huśtawkę pod moim blokiem...
Ja dla złodziei nie mam litości.

Pzdr
A.
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Dopiero co wprowadzono automaty so biletów (BARDZO DOBRY POMYSŁ, KORZYSTAM REGULARNIE) w środkowej części autobusu, jak to się ma do wsiadania przodem?
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

też jestem za wprowadzeniem czegoś takiego ;)
jak każda zmiana wzbudzi w ludziach początkowy opór... jednak moim zdaniem warto to wprowadzić - nie tylko ze względu na oszczędności (większe wpływy z biletów i brak niepotrzebnych wydatków na kontrolerów), ale także ze względu na propagowanie pozytywnych wzorców (kultura nieokradania i dbania o wspólne dobro)...

Pozdrawiam
P.
Michał Kędziora

Michał Kędziora Bloger, ekspert od
mody męskiej, autor
książki "Rzeczowo
...

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Na chwilę obecną nie widzę możliwości takiej zmiany.

Jeśli ktoś chciałby rozważać takie rozwiązanie, to należałoby zmienić:

1. Mentalność kierowców autobusów.
Chęć sprzedaży biletów, nie pośpieszanie dzwonkiem i ogólna cierpliwość.

2. Mentalność pasażerów.
Umiejętność ustawiania się w taki sposób, aby paseżerowie mogli swobodnie przemieszczać się po autobusie.

3. Rozkłady jazdy.
Jeśli pasażerowie mogliby wsiadać tylko jednym wejściem, to czas postoju na przystanku wydłuża się 2-3 krotnie.

4. Zasady ustalania modeli autobusów na poszczególnych kursach.
Obecnie bardzo często zdarza się, że na najbardziej obłożone kursy wysyłane są "krótkie" autobusy, co skutkuje tym, że do autobusu takiego nie da się wsiąść i wysiąść pomimo otwartych 3 wejść/wyjść. Nie wyobrażam sobie takich kursów tylko z jednym wejściem.
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Michał Kędziora:
Na chwilę obecną nie widzę możliwości takiej zmiany.
(...)
zgadzam się z tym...
zmiana taka nie może być wprowadzona nagle - wcześniej wszystko musi być odpowiednio przygotowane, a wtedy samo przejście na nowy system ma szansę być bezbolesne ;)

Pozdrawiam
P.
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

nie wiem jak czesto zdarza Wam sie podrozowac autobusem komunikacji miejskiej - ale z mojego doswiadczenia wynika ze na 5 dni roboczych 4 razy autobus linii 34 w godzinach porannych jest spozniony o jakies 7-8 min- wyobrazacie sobie teraz co sie bedzie dzialo jesli wsiadac bedzie mozna tylko 1 drzwiami- nie mowiac o tym ze ludzi rano jest tyle ze ledwo mozna wsiasc do autobusu- jak dla mnie pomysl lekko nierealny
natomiast DUZYYY PLUSSS za automaty do biletow to byl bardzo dobry pomsl!!
Agata Kułanowska

Agata Kułanowska coraz bardziej
wszechstronna

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Jeśli zwiększyłyby się dochody z biletów - ponieważ niemal niemożliwością stałby się przejazd bez ważnego biletu - spokojnie mogłoby się pojawić więcej autobusów na danej linii. Wtedy niezależnie od ilości osób na przystanku stałoby się możliwe dotarcie do pracy na czas.

Problemem w przypadku naszych realiów na pewno byłaby kultura na przystanku, tj. grzeczne wyczekiwanie w kolejce do wejścia. I innym zachowaniem musieliby się wykazać także kierowcy, bo mieliby bezpośredni kontakt z pasażerami.

Ja osobiście jestem za! - w Anglii bardzo mi się to podobało. Ale zdaję sobie sprawę z przeciwwskazań.

konto usunięte

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Rozumiem, że pokazanie biletu kierowy to pokazanie tej nieczytelnej karty naszych biletów miesięcznych i do tego jeszcze dokumentu ze zdjęciem... nie wierze w to, że po kilku godzinach pracy któremukolwiek kierowcy chciałoby się to czytać.

Swego czasu jeździłem po Kielcach z biletem miesięcznym i zdziwiło mnie to, że po tygodniu i kilku kontrolach uświadomiłem sobie, że pokazuje kanarom nieaktualny plastik, zamiast aktualnego, który mi utknął głębiej w portfelu :D Ja pokazywałem, oni na niego patrzyli, dziękowali i szli dalej :D

Sprzedaż biletów przez kierowców nie zdała egzaminu w Kielcach. albo ich nie mieli, albo tracili czas na obsługiwanie pasażerów. Automaty są w samym środku autobusów i ciężko by je było zamontować gdzie indziej. Już teraz są w godzinach szczytu do nich kolejki, nie mówiąc o przypadkach w których automat jest przepełniony bilonem i nie przyjmuje danego nominału monet.

System o którym mówisz działa z powodzeniem w Londynie. Ale tam mają karty zbliżeniowe i o niebo lepszą infrastrukturę sprzedająca bilety. No ale mają też jeden mankament. W jednym autobusie jest miejsce tylko dla jednego wózka dla dziecka. Jak jeden już jest w autobusie, to kierowca nie wpuszcza drugiego. Wszystko podyktowane bezpieczeństwem. A u nas w miejscach na wózki dla dzieci stoją automaty z biletami...
Agata Kułanowska

Agata Kułanowska coraz bardziej
wszechstronna

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Z tego co wiem, obecnie w Londynie w większości autobusów już nie sprzedaje się biletów i system jest podobny jak u nas. Z tą może różnicą, że wewnątrz każdego pojazdu jest kontroler. Tak czy inaczej - sprawdzają wszystkich.

Kiedy korzystałam z biletu miesięcznego, to kontroler potrafił sprawdzić czy mi się numer na bilecie zgadza z tym na legitymacji. Nie wspominając o tym, że niektórzy nadgorliwcy kazali mi pokazywać legitymację przy posiadaniu biletu normalnego...

Co do wprowadzenie odpowiedniego systemu, czytników do kart, biletów, etc. - wszystko jest do zrealizowania, kwestia tylko odpowiedniego przygotowania. Nie mówię, że już natychmiast, gwałtem i bałaganem, jak to zwykle w naszym kraju się dzieje. Powoli - ale bez skreślania pomysłu z góry, bo nad czymś trzeba się zastanowić, coś przygotować, coś przetestować, coś ulepszyć, odpowiednio wprowadzić...
Piotr S.

Piotr S. renesansowa dusza

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Karol Krzyczkowski:
Rozumiem, że pokazanie biletu kierowy to pokazanie tej nieczytelnej karty naszych biletów miesięcznych i do tego jeszcze dokumentu ze zdjęciem... nie wierze w to, że po kilku
godzinach pracy któremukolwiek kierowcy chciałoby się to czytać.
Karol, po Tobie akurat takiego zamknięcia w ramy się nie spodziewałem... to, że jest nie tak jak byśmy chcieli, nie oznacza, że mamy ten stan kontynuować, bo jest nie tak jak byśmy chcieli (wtedy mamy błędne koło)...
System o którym mówisz działa z powodzeniem w Londynie. Ale tam
mają karty zbliżeniowe i o niebo lepszą infrastrukturę sprzedająca bilety.
nie trzeba jechać aż do Londynu... w Warszawie też sobie całkiem nieźle radzą (karty zbliżeniowe)...
A u nas w miejscach na wózki dla dzieci stoją automaty z biletami...
czyli realizacja pomysłu z automatami nie do końca jest dobra :/

Pozdrawiam
P.

konto usunięte

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Piotr S.:
Karol Krzyczkowski:
Rozumiem, że pokazanie biletu kierowy to pokazanie tej nieczytelnej karty naszych biletów miesięcznych i do tego jeszcze dokumentu ze zdjęciem... nie wierze w to, że po kilku
godzinach pracy któremukolwiek kierowcy chciałoby się to czytać.
>
Karol, po Tobie akurat takiego zamknięcia w ramy się nie spodziewałem... to, że jest nie tak jak byśmy chcieli, nie oznacza, że mamy ten stan kontynuować, bo jest nie tak jak byśmy chcieli (wtedy mamy błędne koło)...

Oczywiście, że w tym przypadku każda zmiana jest na lepsze, tylko czy warto ten system wywracać i budować nowy, nietani system w imię nie do końca pewnego poprawienia naszego komfortu? Taka zmiana niestety będzie wymagała od nas gruntownego przebudowania wszystkich autobusów na raz i wprowadzenia kompletnej infrastruktury, wymiany biletów, wprowadzenia kart...

Tak sobie przypominam wrazenia z moich podrozy i jakos nie pamietam automatow z biletami w autobusach i kart zblizeniowych w Wiedniu, ktory ma jeden z najlepszych systemow komunikacji na swiecie i w przeciwienstwie do Kielc jest metropolia. To samo tyczy sie Amsterdamu i St. Petersburga.

I czy warto za to płacić? Bo przecież my to będziemy musieli sfinansować z biletów i podatków. A jesli chodzi o moj komfort to poprawilybo go raczej wieksze i czesciej kursujace autobusy oraz jakies sensowne linie nocne.
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Akurat automaty w autobusach to strzał w dziesiątkę. Komfort że zawsze możesz wsiąść do autobusu i jechać a nie szukać wcześniej kiosku jest warty miejsca zajmowanego przez nie.

konto usunięte

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Michał K.:
Akurat automaty w autobusach to strzał w dziesiątkę. Komfort że zawsze możesz wsiąść do autobusu i jechać a nie szukać wcześniej kiosku jest warty miejsca zajmowanego przez nie.

To zdecydowanie. ZTM obiecał też automaty na przystankach w centrum, albo przynajmniej gdzieś o tym czytałem ale nie pamiętam gdzie - i to tez jest strzał w dziesiątkę (o ile się pojawią ;)) Plusa mają tez u mnie za wykonanie wandaloodporne.

konto usunięte

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Karol Krzyczkowski:
Oczywiście, że w tym przypadku każda zmiana jest na lepsze, tylko czy warto ten system wywracać i budować nowy, nietani system w imię nie do końca pewnego poprawienia naszego komfortu? Taka zmiana niestety będzie wymagała od nas gruntownego przebudowania wszystkich autobusów na raz i wprowadzenia kompletnej infrastruktury, wymiany biletów, wprowadzenia kart...

Warto i od 2 lat wiemy, kiedy zostanie to zrobione, bo ZTM w przetargu na dziesiecioletni kontrakt skupil sie glownie na wprowadzeniu nowej jakosci w zakresie Systemu Zarządzania Komunikacją oraz Systemu Biletowego. Sama zmiana sprzetu, czyli kasowniki, komputery bedzie finansowana przez przewoznika (MPK), ktory musial wkalkulowac te zakupy w cene wozokilometra. Nowe kasowniki musza byc zainstalowane do konca przyszlego roku i wtedy rusza zmiany.
I oczywiscie wszystko jest do zrobienia, ZTM Warszawa w ciagu kilku miesiecy wyrobil juz ponad 200 tysięcy osobistych kart miejskich.Jerzy Stradomski edytował(a) ten post dnia 21.09.09 o godzinie 08:56
Agata Kułanowska

Agata Kułanowska coraz bardziej
wszechstronna

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Michał K.:
Akurat automaty w autobusach to strzał w dziesiątkę. Komfort że zawsze możesz wsiąść do autobusu i jechać a nie szukać wcześniej kiosku jest warty miejsca zajmowanego przez nie.

Dla mnie jest to i tak komfort ograniczony, bo nie zawsze akurat mam drobne 2 zł... a rozmienić akurat nie ma gdzie!
Michał K.

Michał K. Specjalista Oracle
PL/SQL.

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Agata Kułanowska:
Dla mnie jest to i tak komfort ograniczony, bo nie zawsze akurat mam drobne 2 zł... a rozmienić akurat nie ma gdzie!

A masz jakąś lepszą propozycje?
Agata Kułanowska

Agata Kułanowska coraz bardziej
wszechstronna

Temat: Walka o wsiadanie przednimi drzwiami w autobusach...

Michał K.:
Agata Kułanowska:
Dla mnie jest to i tak komfort ograniczony, bo nie zawsze akurat mam drobne 2 zł... a rozmienić akurat nie ma gdzie!

A masz jakąś lepszą propozycje?

Plusy są niekwestionowane, ale minusy również są i po prostu je wykazuję. Kierowca, lub kontroler, sprzedający i kontrolujący bilety jest propozycją. Bez ciśnienia.

Następna dyskusja:

walka z ulotkami w skrzynka...




Wyślij zaproszenie do