konto usunięte

Temat: spotkanie?

no cóż... aspirynka i do łóżka

a dla zabawy

http://www.myheritage.pl/rozpoznawanie-twarzy

internet ogłupiaPawel Z. edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 21:33
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: spotkanie?

Co do hobby, zdjęć, etc. (kto byl na spotkaniu ten wie o co chodzi) to taka mała próbka - z czasem może pojawi się coś więcej http://plfoto.com/161461/autor.html

Krzysztof

konto usunięte

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
no cóż... aspirynka i do łóżka

a dla zabawy

http://www.myheritage.pl/rozpoznawanie-twarzy

internet ogłupiaPawel Z. edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 21:33
ale wynik tego mnie zaskoczył


Obrazek

Temat: spotkanie?

Krzysztof Kania:
Co do hobby, zdjęć, etc. (kto byl na spotkaniu ten wie o co chodzi) to taka mała próbka - z czasem może pojawi się coś więcej http://plfoto.com/161461/autor.html

Krzysztof


Bardzo ładne fotografie - gratuluję :)
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
no cóż... aspirynka i do łóżka

a dla zabawy

http://www.myheritage.pl/rozpoznawanie-twarzy

internet ogłupiaPawel Z. edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 21:33

taaa wstawilam 3 swoje fotki i dla kazdej innych ludzi mi wyszukało :):)

konto usunięte

Temat: spotkanie?

Ewa ja się dowiedziałam, że mam męską urodę :D w 80% jestem podobna do nieznanego mi faceta :D Steve jakiś tam :D

konto usunięte

Temat: spotkanie?

Monika L.:
Ewa ja się dowiedziałam, że mam męską urodę :D w 80% jestem podobna do nieznanego mi faceta :D Steve jakiś tam :D

a ja to jestem podobny do Costnera i dobrze mi z tym ;-)
a to na sobotę:

Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża aby kupił abażur z
kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy żeby kupić)
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba
nowy zakup że tego tamtego, no obmyć)
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
może powiesimy od razu ten abażur
No i maż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na ta; piramidę, a mi kazał go zabezpieczać Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę: z tych sympatycznych bokserek wypadło mu
jedno ,jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje
szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie.
Myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- Kura, ale mnie prądem pizdnęło, aż do jąder doszło, dobrze,
że nie na śmierci'!!!Pawel Z. edytował(a) ten post dnia 20.09.08 o godzinie 14:52

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
Monika L.:
Ewa ja się dowiedziałam, że mam męską urodę :D w 80% jestem podobna do nieznanego mi faceta :D Steve jakiś tam :D

a ja to jestem podobny do Costnera i dobrze mi z tym ;-)
a to na sobotę:

Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża aby kupił abażur z
kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy żeby kupić)
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba
nowy zakup że tego tamtego, no obmyć)
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
może powiesimy od razu ten abażur
No i maż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na ta; piramidę, a mi kazał go zabezpieczać Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę: z tych sympatycznych bokserek wypadło mu
jedno ,jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje
szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie.
Myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- Kura, ale mnie prądem pizdnęło, aż do jąder doszło, dobrze,
że nie na śmierci'!!!Pawel Z. edytował(a) ten post dnia 20.09.08 o godzinie 14:52


hihi z "prądem" nie ma żartów :)
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
Monika L.:
Ewa ja się dowiedziałam, że mam męską urodę :D w 80% jestem podobna do nieznanego mi faceta :D Steve jakiś tam :D

a ja to jestem podobny do Costnera i dobrze mi z tym ;-)
a to na sobotę:

Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża aby kupił abażur z
kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy żeby kupić)
Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba
nowy zakup że tego tamtego, no obmyć)
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem
powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:
może powiesimy od razu ten abażur
No i maż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na ta; piramidę, a mi kazał go zabezpieczać Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę: z tych sympatycznych bokserek wypadło mu
jedno ,jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku
Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje
szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie.
Myślałam, że zabije mnie, a on mówi:
- Kura, ale mnie prądem pizdnęło, aż do jąder doszło, dobrze,
że nie na śmierci'!!!Pawel Z. edytował(a) ten post dnia 20.09.08 o godzinie 14:52

niezle ale czytalam juz to na conajmniej 3 grupach na GL

konto usunięte

Temat: spotkanie?

;-)))
Paweł K.

Paweł K. automatyk,
zarządzanie
produkcją

Temat: spotkanie?

Kurcze za późno odebrałem info o spotkaniu. Drugi raz już sie nie oszukam :) śledzę temat

konto usunięte

Temat: spotkanie?

no to teraz spotkanie weekendowe
choć ja na dziś przegrałem z pogodą, więc tylko organizuje temat:
27.09.2008 godzina 18.00
miejsce: Coffeina Cafe (w przypadku małego zainteresowania) lub ...
(proszę o propozycje)

konto usunięte

Temat: spotkanie?

Życzę udanego spotkania. Niestety tym razem mnie nie będzie na... 95% ;) - szybko się uczę :D
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: spotkanie?

Coffeina Cafe (w przypadku małego zainteresowania) lub
...
(proszę o propozycje)

gdzie takie cos w Kielcach jest?

konto usunięte

Temat: spotkanie?

Na Lesnej za BWA i vis a vis AŚ

Jeden z fajniejszych ogródków...

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
a ja to jestem podobny do Costnera i dobrze mi z tym ;-)


Wracaj szybko do zdrowia.Marcin Włodarczyk edytował(a) ten post dnia 24.09.08 o godzinie 22:01
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: spotkanie?

Pawel Z.:
Na Lesnej za BWA i vis a vis AŚ

Jeden z fajniejszych ogródków...

aaa to wiem :):) nie wiedzialam ze tak sie ten lokal nazywa
Justyna Łuczak

Justyna Łuczak architekt /
architekt wnętrz

Temat: spotkanie?

miejece bardzo sympatyczne no ale właśńie jak ktos podziebiony to raczej neiza bardzo wyjdzie tam
ja niesety w grunie rozchorowanych i tez do was ne dołącze tym razem :((
i znowu mi si enie uda.......
ale do 3 razy sztuka jak to mówia
Ewa B.

Ewa B. szukam, szukam -
może kiedyś
znajdę....

Temat: spotkanie?

jest dzis to spotkanie czy nie?, bo cos ucichlo- a bede wieczorem w centrum wiec na troche bym mogla zajrzec jakby cos sie dzialo

konto usunięte

Temat: spotkanie?

brak chętnych - wiec nie ma zapewne - ja i tak kończę się.... kurować.

Następna dyskusja:

Dzisiaj tj. 18.02.2007 odb...




Wyślij zaproszenie do