GoldenLine
Zaloguj się
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Serio ? Ostatnio miałem coś wolnego i zdarzyło mi się jeździć w dzień powszedni po CK - korków nie zaobserwowałem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

To chyba mieszkamy w innych miastach albo jezdziles w okresie swiat.
Link do wypowiedziLink
Filip K.

Filip K. e-commerce,
zarządzanie,
e-marketing, obsługa
klienta

Temat: Sposób na korki w Kielcach

korki w Kielcach to chyba sprawa względna - na wątku wypowiadają się Kielczanie i Kielczanie mieszkający w Warszawie: dla jednych to co mamy to korki, koszmar i w ogóle, dla drugich właściwie o co chodzi - w porównaniu z warszawą to u nas ruch jest płynny.

Jeśli chodzi o transport zbiorowy - sam jeżdżę samochodem i jestem do niego przyrośnięty, ale podchodzę ze zrozumieniem do częściowego ograniczenia ruchu samochodowego w centrum. Podkreślam częściowego i robionego z sensem. Ponieważ zdarzyło mi się być w zachodnich miastach znacznie większych od Kielc i Wawy uważam, że promowanie transportu zbiorowego ma sens pod warunkiem że jest on alternatywą dla samochodów osobowych i jest dobrze zorganizowany (pomijam całkiem kwestie finansowe bo nie bardzo się orientuję - piszę z punktu widzenia użytkownika).

Do mojej poprzedniej pracy dojeżdżałem samochodem 5 -7 min - zostawiałem na ostatnim parkingu przed strefą płatnego i dochodziłem do biura jakieś 4-5min - każdy powie że bez sensu. Zgadzam się z tym, ale po dokonaniu obliczeń okazało się że autobusem bym nie dojechał tak blisko jak samochodem i co najśmieszniejsze zajęłoby mi to około 30 min czasu. Pomijam malutkie obliczenie kosztów paliwa, amortyzacji i ubezpieczenia auta i wyszło mi że taniej (a przynajmniej porównywalnie) jest samochodem - tego już całkiem nie rozumiem. Jeśli transport zbiorowy ma być taki fajny i ma być alternatywą to: 1 powinno być szybko (bez czekania na autobus do centrum przez 15min 2 w miarę ludzkich warunkach (bez tłoku) 3 tanio. Wtedy pewnie bym korzystał z komunikacji zbiorowej.
Dodam jeszcze że nie straszne mi jest przejście 200 a nawet 300m i robienie autobusów na siłę uprzywilejowanymi uważam za głupotę - pytanie PO CO? i CO Z TEGO WYNIKA/WYNIKNIE w Kielcach?
Link do wypowiedziLink
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Postawienie na komunikację publiczną ma sens kiedy jest ona szybka i tania. Jeśli ja szybciej będę własnym samochodem to na 100% wybiorę samochód. Pomysły już były przerabiane w W-wie na zmuszenie mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej poprzez budowę parkingów na obrzerzach miasta. Po jakims czasie okazało się że parkingi egystują ale w przważającej swej części są puste.
Co do korków to mam porównianie - to a propos że nie wiem co to są korki- z miastem o wiele większym mianowicie ze Szczecinem. Tam też one są z drugiej str jak ktoś wybitnie nie chce stać w korkach ma do wyboru tramwaj oraz autobusy miejskie- które są często, jeżdżą punktualnie. Próby ograniczenia natłoku aut prywatnych próbowano rozwiązywać wprowadzeniem 3 stref parkowania i takich opłat za parkowanie w nich że się odechciewało jeżdżenia prywat autem - to nie jest i nie był dobry pomysł.
Fakt nie ma czegoś takiego jak tiry w mieście bo one jada obwodnicami dwa jak są korki w szczycie w centrum jest możliwość ich ominięcia bocznymi drogami - nie ma czegoś takiego że jest jedna droga wiodąca do celu.....
I znowu konkluzja potrzeba alternatywnych objazdów, czyli dróg, wykluczenia tranzytu przez miasto - by tiry z Lublina nie jechały na Łódż przez miasto. A jeśli chcemy komunikacji miejskiej rodem np z Niemiec to trzeba by ją zmienić bo ta co jest woła o pomstę do nieba.
Link do wypowiedziLink
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Wojciech Z.:
Serio ? Ostatnio miałem coś wolnego i zdarzyło mi się jeździć w dzień powszedni po CK - korków nie zaobserwowałem.

Jesli na codzień przebywa się w W-wie to się ich nie widzi, podobnie jak się z niej przyjeżdża - z tego co wiem to KC w porównaniu z wielce szanowną stolycą jest prowincją pod każdym względem nawet korkowym :)
Link do wypowiedziLink
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Naprawdę - byłem w poniedziałek dwa tygodnie temu i poczułem korek raz - skręcałem z Ogrodowej w lewo w JPII i zajęło mi to dwie zmiany świateł - to nie jest jakiś dramat.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Polecam wszystkim spierającym się:
Wpuszczeni w korek
http://video.google.com/videoplay?docid=-8275720622562...

Film dokumentalny, choć długi i zaczynający się niewinnie, świetnie obrazuje sytuacje dotyczącą transportu publicznego, korków i samochodów na przykładzie USA.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Wojciech Z.:
Naprawdę - byłem w poniedziałek dwa tygodnie temu i poczułem korek raz - skręcałem z Ogrodowej w lewo w JPII i zajęło mi to
dwie zmiany świateł - to nie jest jakiś dramat.

Przejechalem sie. Warto dodac, ze okres miedzy swietami a Nowym Rokiem to duzo mniejsze natezenie ruchu...

http://picasaweb.google.pl/jerzy.stradomski/29122009#
Link do wypowiedziLink
Beata Arendarska

Beata Arendarska Senior Internal
Communication
Specialist

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Witam! Od września poruszałam się po Kielcach autobusami linii 8, 28, 20 itp. Rano przed 8 do pracy, a potem po 16 do domu. I powiem Wam, że w wielką przyjemnością odebrałam w końcu samochód z warszatu i jeżdżę autkiem do pracy. Pomijając fakt zatłoczonych autobusów, NAPRAWDĘ zatłoczonych, to jeszcze czekanie na nie po 15 minut... (plus zepsute automaty do sprzedaży biletów, a kierowca choć w takich sytuacjach powinien, nie sprzedaje biletów. Spotkałam się nawet z tym, że kierowca powiedział, że mogę wysiąść z autobusu, kupić bilet i wejść z powrotem, bo i tak jest korek, jednak oczywiście nie poczekał tej sekundy- ale to temat na inny wątek)To wszystko raczej zniechęca do korzystania z komunikcji miejskiej. A korki... niestety boleśnie je odczuwam, stojąc po 16 od Grunwaldzkiej po Tarnowską, ale cóż ... Ćwiczę cierpliwość ;) Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Jerzy Stradomski:
Wojciech Z.:
Naprawdę - byłem w poniedziałek dwa tygodnie temu i poczułem korek raz - skręcałem z Ogrodowej w lewo w JPII i zajęło mi to
dwie zmiany świateł - to nie jest jakiś dramat.

Przejechalem sie. Warto dodac, ze okres miedzy swietami a Nowym Rokiem to duzo mniejsze natezenie ruchu...

http://picasaweb.google.pl/jerzy.stradomski/29122009#

Nie rozumiem w jaki sposób poniedziałek 14.12 jest "między świętami a Nowym Rokiem".

Co do zdjęć to naprawdę - nie szokują. To jest miasto - tutaj ruchu jak na autostradzie nie było od sanacji, i bez rewolucji technologicznej w transporcie osobistym już nie będzie.Wojciech Z. edytował(a) ten post dnia 30.12.09 o godzinie 09:33
Link do wypowiedziLink
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Uwaga, "plusuję" MZD! Będą budować łącznik Nowego Światu z Piotrkowską. Budowa ma się rozpocząć w 2010 roku i potrwać rok. Tylko niech nie zapomną o właściwym dostosowaniu sygnalizacji świetlnej do nowych warunków.

W gąszczu złych i bardzo złych informacji o kieleckich ulicach taki rodzynek należy wyłowić i promować.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Rafał Wolski:
Uwaga, "plusuję" MZD! Będą budować łącznik Nowego Światu z Piotrkowską. Budowa ma się rozpocząć w 2010 roku i potrwać rok. Tylko niech nie zapomną o właściwym dostosowaniu sygnalizacji świetlnej do nowych warunków.

W gąszczu złych i bardzo złych informacji o kieleckich ulicach taki rodzynek należy wyłowić i promować.


Oby tylko ronda nie zrobili, jak na Warszawskiej ostatnio
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Wojciech Z.:
Nie rozumiem w jaki sposób poniedziałek 14.12 jest "między świętami a Nowym Rokiem".
Zdjecia byly robione wczoraj, czyli 29.12.2009.
Co do zdjęć to naprawdę - nie szokują. To jest miasto (...)
Wczesniej sugerowales, ze Kielce roznia sie od innych miast brakiem korkow.

Ulica Nowoleśna jest bardzo ważnym elementem projektu zwiazanego z ograniczeniem ruchu w srodmiesciu Kielc. Podobnie jak ulica Nowosilniczna. Po realizacji tych inwestycji nalezy spodziewac sie kolejnych ograniczen w parkowaniu na ulicach i poruszaniu sie samochodami.Jerzy Stradomski edytował(a) ten post dnia 30.12.09 o godzinie 12:17
Link do wypowiedziLink
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Kuba Janyst:
Rafał Wolski:
Uwaga, "plusuję" MZD! Będą budować łącznik Nowego Światu z Piotrkowską. Budowa ma się rozpocząć w 2010 roku i potrwać rok. Tylko niech nie zapomną o właściwym dostosowaniu sygnalizacji świetlnej do nowych warunków.

W gąszczu złych i bardzo złych informacji o kieleckich ulicach taki rodzynek należy wyłowić i promować.


Oby tylko ronda nie zrobili, jak na Warszawskiej ostatnio

Rozmawiałem z dyr. Czekajem z MZD. Powiedział, że ma być tradycyjne skrzyżowanie. Ufff...
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Znalazłam na stronie PARP-u:

"Podpisanie umowy na dofinansowanie projektu "Rozwój systemu komunikacji publicznej w Kieleckim Obszarze Metropolitalnym"

W dniu 12 listopada 2009 roku Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości podpisała z Gminą Kielce umowę na dofinansowanie projektu, pn. „Rozwój systemu komunikacji publicznej w Kieleckim Obszarze Metropolitalnym”.

Projekt znajduje się na Liście Projektów Indywidualnych realizowanych w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej (PO RPW), a jego wartość wynosi 303 356 536,86 PLN z czego wartość dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniesie 233 613 030,46 PLN.

Strategicznym celem projektu jest zwiększenie konkurencyjności regionu oraz rozwój funkcji metropolitalnych miasta Kielce poprzez poprawę jakości infrastruktury drogowej i transportu publicznego w mieście.

W ramach projektu zrealizowana zostanie:

* Budowa węzła drogowego u zbiegu ulic: Żelazna, 1 Maja, Zagnańska wraz z przebudową Ronda im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego,
* Budowa ulic usprawniających obsługę komunikacyjną w zachodniej części miasta (rejon Targów Kielce),
* Budowa 4 pętli i 14 zatok autobusowych (w tym dwie pętle wraz z infrastrukturą socjalną dla kierowców autobusów),
* Zakup 40 sztuk autobusów komunikacji miejskiej wraz z 40 automatami mobilnymi do sprzedaży biletów,
* Zakup i montaż 24 elektronicznych tablic informacyjnych i 20 stacjonarnych automatów do sprzedaży biletów.

Łączna długość wybudowanych lub zmodernizowanych dróg – 10,37 km."

***********

Już gdzieś na tym forum napisałam, że osobiście wolałabym, żebyśmy wszyscy zwolnili tempo... Wiem, marzenia... ale lubię sobie pomarzyć o centrum miasta, w którym po głębszym oddechu nie złapie mnie atak kaszlu spowodowanego wstrętnymi spalinami :-/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Już gdzieś na tym forum napisałam, że osobiście wolałabym, żebyśmy wszyscy zwolnili tempo... Wiem, marzenia... ale lubię sobie pomarzyć o centrum miasta, w którym po głębszym oddechu nie złapie mnie atak kaszlu spowodowanego wstrętnymi spalinami :-/


Ale w jakim sensie zwolnili tempo ? :)
Kielce nawet gdy jakimś cudem nie są akurat zakorkowane cechują się tym, że kierowcy jeżdżą wyjątkowo ospale. Bywam w Kielcach co jakiś czas a porównanie mam duże bo podróżuje całkiem sporo po Polsce.
Poza tym gratuluję dobrego humoru osobie która twierdzi że w tym mieście jeździ się bez korków :) Prawdopodobnie chodziło o inne miasto o podobnie brzmiącej nazwie :)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Ale w jakim sensie zwolnili tempo ? :)


Tempo życia :) W ogólnym znaczeniu :)
Takie tam marzenia... może wynikające ze zmęczenia ;)Małgorzata Kuc edytował(a) ten post dnia 06.01.10 o godzinie 08:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Los tak chciał że w pewnym momencie wyprowadziłem się z Kielc do Warszawy ale czasem bywam w Kielcach - nie tylko rodzinnie ale i biznesowo.
Prawdę mówiąc tempo życia jest w tych miastach nieporównywalne. No ale to są indywidualne odczucia a punkty odniesienia zawsze wypaczają te odczucia.
Kielce to świetne miasto :) Lubię tu wracać.
Link do wypowiedziLink
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Hubert S.:
Już gdzieś na tym forum napisałam, że osobiście wolałabym, żebyśmy wszyscy zwolnili tempo... Wiem, marzenia... ale lubię sobie pomarzyć o centrum miasta, w którym po głębszym oddechu nie złapie mnie atak kaszlu spowodowanego wstrętnymi spalinami :-/


Ale w jakim sensie zwolnili tempo ? :)
Kielce nawet gdy jakimś cudem nie są akurat zakorkowane cechują się tym, że kierowcy jeżdżą wyjątkowo ospale. Bywam w Kielcach co jakiś czas a porównanie mam duże bo podróżuje całkiem sporo po Polsce.
Poza tym gratuluję dobrego humoru osobie która twierdzi że w tym mieście jeździ się bez korków :) Prawdopodobnie chodziło o inne miasto o podobnie brzmiącej nazwie :)


Nie wiem, może innymi ulicami jeździmy, ja zdania nie zmieniam, bo twierdzenie o strasznych korkach w Kielcach zwyczajnie kłóci się z moimi obserwacjami.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata B.

Małgorzata B. Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl

Temat: Sposób na korki w Kielcach

Hubert S.:
Los tak chciał że w pewnym momencie wyprowadziłem się z Kielc do Warszawy ale czasem bywam w Kielcach - nie tylko rodzinnie ale i biznesowo.
Prawdę mówiąc tempo życia jest w tych miastach nieporównywalne. No ale to są indywidualne odczucia a punkty odniesienia zawsze wypaczają te odczucia.

Masz rację w kwestii punktów odniesienia. Ja pochodzę z Buska-Zdroju, miasta wręcz sennego w porównaniu do Kielc, nie mówiąc o Warszawie :)

Najmilsze są powroty do miejsc rodzinnych, ale przyznaję, że pokochałam też moją "nową ojczyznę" ;)

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

W Kielcach najlatwiej znale...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj