Temat: Praca w Kielcach

.:
Ile chciałby Pan zarabiać?

Chyba wiele osób wie, że to najtrudniejsze pytanie na rozmowach o pracę.

Dodam również, że to jedno z głupszych pytań na rozmowie kwalifikacyjnej, wtedy firma w moich oczach trochę się kompromituje, bo to tak jakby nie szukali pracownika zdolnego - efektywnego, tylko najtańszego.
Wówczas podawanie widełek płacowych się nie sprawdza bo z doświadczeń znajomych wiem, że dostaje się podaną granicę dolną - głównie w Kielcach.

Na GL jest fajny temat dot. pytań rekrutacyjnych, gdzie wypowiadają się również Head Hunterzy (i głupio starają się udowodnić skuteczność swoich głupich pytań :-), jak znajdę to napiszę.

Poza tym, gdzieś na GL czytałem również, że niepodawanie warunków płacowych w ofertach o pracę jest niezgodne z regulaminem EU. Niestety nie mogę odnaleźć tego tematu. Czy ktoś coś wie na ten temat?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Mariusz Krogulec:

to sobie przeżyj za 1000zł - 1200zł/msc. sam w Kielcach, bez pomocy rodziców mądralo

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Krzysztof Kania:

Mariusz Krogulec:

to sobie przeżyj za 1000zł - 1200zł/msc. sam w Kielcach, bez pomocy rodziców mądralo

Ale czemu piszesz to do mnie?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Paulina L.:
...że też Ci się chciało odpowiedzieć na te wszystkie wcześniejsze posty... ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Mariusz Krogulec:

Iwona Paradowska-Łukawska:
Proszę Państwa- czytam i nie wierzę!!!!

5 dni temu zamieściłam ogłoszenie: praca w kielcach: b. wysokie zarobki, rozwój, mozliwość awansu, pełen socjal i umowa na czas nieokreslony w znanej firmie (Open Finance). Do tej pory nie dostałam żadnego CV....

zamiast marudzić, jak to strasznie trudno zdobyć ciekawą i dobrze płatną pracę weźcie się do pracy...

Pozdrawiam
Iwona Paradowska

bo nikt nie ma tyle kontaktów wsród znajomych, żeby wcisnąć im dany produkt finansowy, w większości zbędny, zwłaszcza w czasie , w którym napisałaś tego posta (2008r)

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

ja wierzę w siebie, ale nie w to co piszesz

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Paulina Pięta:

Czyż nie?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Paulina Pięta:

ja wierzę w siebie, ale nie w to co piszesz

Czy uważasz, że ludzie powinni chodzić i marudzić? Ja wiem, że narzekanie to nasza ulubiona rozrywka, ale jak narazie nikomu nic nie przyniosła. Główna zasada, która powinna być stosowana przy "polowaniu" to przede wszystkim niezniechęcanie się - tu jest pies pogrzebany. Ludzie szukają intensywnie na początku bezrobocia a prawda jest taka, że strzałka intensywności idzie w dół, a nie w górę i dlatego też tak ciężkie może się wydawać jej znalezienie. Czyż nie?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Anna Wojciechowska:
Nie ma pracy w Kielcach a najgorsze że z ludzi wykształconych robi się głupich aż samemu zaczyna się wierzyć w to. I co z tego że się chce pracować. Pracodawca rządzi. Przykro mi ale nie podejmę pracy za 800 zł bo się nie utrzymam choć bardzo bym chciała.

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Mariusz Krogulec:

Anna Wojciechowska:
Nie ma pracy w Kielcach a najgorsze że z ludzi wykształconych robi się głupich aż samemu zaczyna się wierzyć w to. I co z tego że się chce pracować. Pracodawca rządzi. Przykro mi ale nie podejmę pracy za 800 zł bo się nie utrzymam choć bardzo bym chciała.

wg przyszłego pracodawcy w Kielcach, to jedyne rozwiązanie! :-)musisz pracować za grosze i być pokorna ! :-)a jak nie to sama załóż firmę i płać ludziom więcej :-) (żeby o zgrozo nie narzekali :-))
jeśli wyjedziesz za granicę po kasę i wrócisz, to też już się skazujesz na porażkę na kieleckim rynku pracy :-)

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Izabela S.:

Mariusz Krogulec:

Anna Wojciechowska:
Nie ma pracy w Kielcach a najgorsze że z ludzi wykształconych robi się głupich aż samemu zaczyna się wierzyć w to. I co z tego że się chce pracować. Pracodawca rządzi. Przykro mi ale nie podejmę pracy za 800 zł bo się nie utrzymam choć bardzo bym chciała.

wg przyszłego pracodawcy w Kielcach, to jedyne rozwiązanie! :-)musisz pracować za grosze i być pokorna ! :-)a jak nie to sama załóż firmę i płać ludziom więcej :-) (żeby o zgrozo nie narzekali :-))
jeśli wyjedziesz za granicę po kasę i wrócisz, to też już się skazujesz na porażkę na kieleckim rynku pracy :-)

To by znaczyło że właściwie jeśli nie ma się wsparcia, zaplecza czy mówiąc wprost "pleców" można od razu podjąć decyzję o wyprowadzce z Kielc?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Izabela S.:

Mariusz Krogulec:

Anna Wojciechowska:
Nie ma pracy w Kielcach a najgorsze że z ludzi wykształconych robi się głupich aż samemu zaczyna się wierzyć w to. I co z tego że się chce pracować. Pracodawca rządzi. Przykro mi ale nie podejmę pracy za 800 zł bo się nie utrzymam choć bardzo bym chciała.

wg przyszłego pracodawcy w Kielcach, to jedyne rozwiązanie! :-)musisz pracować za grosze i być pokorna ! :-)a jak nie to sama załóż firmę i płać ludziom więcej :-) (żeby o zgrozo nie narzekali :-))
jeśli wyjedziesz za granicę po kasę i wrócisz, to też już się skazujesz na porażkę na kieleckim rynku pracy :-)

To by znaczyło że właściwie jeśli nie ma się wsparcia, zaplecza czy mówiąc wprost "pleców" można od razu podjąć decyzję o wyprowadzce z Kielc?

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Mariusz Krogulec:
tylko giełda

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Link do wypowiedzi

Temat: Praca w Kielcach

Łukasz Karliński:

Mariusz Krogulec:
tylko giełda

Tylko nie każdy się na tym zna i ma czas i nerwy aby się tym zajmować. A w dodatku i tak nie ma gwarancji.

Link do wypowiedzi