konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Ja się Tobie nie dziwię , sam wróciłem po 2 latach z Warszawy.
Kocham to miejsce i chyba nigdy w życiu to się nie zmieni.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Łukasz Wilczyński:

Dawaj dalej, to miód na moją tęsknotę :) Bardzo mi się podobało określenie znajomego z Warszawy - "Kielce są prawie jak Rzym, wszędzie dookoła pagórki i jest ich chyba 7" :)


ooo czyli Kielce - mały Rzym, Wzgórze Zamkowe - mały watykan; a Stadion - to Colosseum ...

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Anna B.:
masz rację. ale samozatrudnienie dla niektórych jest jedynym wyjściem bo nie ma dla nich alternatywy. Kielce mają potencjał ale niewykorzystany, sporo specjalistów ucieka stąd, reszta straciła zapał do robienia "czegos" co odmieni sytuację.
Jest jeszcze jedna sprawa którą zaobserwowałam tutaj mieszkając. Firmy z CK mają jakies opory przed ogłaszaniem się w prasie i na portalach pracowych. W innych miastach odsetek pracodawców zamieszczających w sieci lub w gazetach ofert jest większy. Tutaj po fakcie dopiero się okazuje że była oferta i... nikt się nie złosił.

To nie przypadek, to celowe dzialanie.

Obecnie wiele konkursow na stanowiska w administracji czy firmach ma fikcyjny charakter, a o przyznaniu stanowiska decyduja kryteria pozamerytoryczne.Mirosław Surga edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 15:24

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Krzysztof Kania:
HENRYK M.:
zawsze pytanie a ile zarobie a nie co da mi ta praca

Wiedzą czy doświadczeniem nie zapłaci się czynszu za mieszkanie, rachunku za energię elektryczną czy nie nakarmi rodziny. Oburzanie się że pracownik pyta o wynagrodzenie jest dla mnie po prostu tak dalece wykraczające poza strefę pojmowania że nie wiem jak się do tego odnieść.

Krzysztof


W zachodnich ofertach pracy czesto nawet podawane jest wynagrodzenie.
Podejmowanie pracy to jest przeciez biznes, to sa pieniadze, cala istota sprawy. Rowniez irytuje mnie oburzenie z powodu zapytania o wynagrodzenie.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Michał Janyst:
wczoraj szedłem plantami od solnej do Sienkiewicza i dość dziwnym widokiem była dla mnie wrzucona lodówka przez jakiś młodych gniewnych na sam środek Silncy


To była nieudana próba zamrożenia Silnicy...
Magdalena Pawlik-Paciorek

Magdalena Pawlik-Paciorek dla chwil, dla ludzi
i tylko dzięki
nim...

Temat: Praca w Kielcach

Pawel Z.:
a Stadion - to Colosseum ... :D:D:D:D piękne porównanie
Michał Janyst

Michał Janyst michal.janyst.eu -
Fotografia, Grafika

Temat: Praca w Kielcach

Pawel Z.:
Michał Janyst:
wczoraj szedłem plantami od solnej do Sienkiewicza i dość dziwnym widokiem była dla mnie wrzucona lodówka przez jakiś młodych gniewnych na sam środek Silncy


To była nieudana próba zamrożenia Silnicy...


czerstwe ..

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Pawel Z.:
Michał Janyst:
wczoraj szedłem plantami od solnej do Sienkiewicza i dość dziwnym widokiem była dla mnie wrzucona lodówka przez jakiś młodych gniewnych na sam środek Silncy


To była nieudana próba zamrożenia Silnicy...


Zalosny akt wandalizmu typowy dla tego miasta...
Michał Janyst

Michał Janyst michal.janyst.eu -
Fotografia, Grafika

Temat: Praca w Kielcach

Mirosław Surga:
Pawel Z.:
Michał Janyst:
wczoraj szedłem plantami od solnej do Sienkiewicza i dość dziwnym widokiem była dla mnie wrzucona lodówka przez jakiś młodych gniewnych na sam środek Silncy


To była nieudana próba zamrożenia Silnicy...


Zalosny akt wandalizmu typowy dla tego miasta...

takich aktow jest wiecej, tylko nikt o tym nie mowi, sa miejsca gdzie sasiad sasiadowi do kosza odpadki wrzuca byle nie zapełnić swojego, ew wywalanie odpadkow do lasu i do w granicach miasta. a terqaz wystarczy sobie stanac na moscie na ogrodowej i popatrzeć ile smieci zatrzymuje sie na kratach przejazdu dla rowerzystów 60 % to oczwyscie organiczne odpadki (galezie, liscie) a reszta butelki papierki opakowania.

a teraz do meritum. Smieci - temat rzeka, ale sprawa jest na tyle uciążliwa ze niedługo Kielce mogą sobie z tym nie poradzić. A wystarczyło by rozwinąć segregacje co dawało by nowe miejsca pracy ( fakt praca nie przyjemna ale praca) z segregacji odpadów można odzyskać sporo wtórnych materiałów wszelki plastik, szkło , metale. a przy lini segregacji odpadow organicznych produktem finalny jest kompost. Wszystkie te materialy mozna sprzedać do powtórnego przetworzenia, wystarczy tylko chciec i zainwestować w segregacje.

Przykładem samonapędzającego sie przedsiębiorstwa u nas w regionie jest oczyszczalnia sciekow w sitkowce. W koncowce porcesu oczyszczania z osadu w wyniku fermentacji wydziela się metan, który jest odpompowywany do specjalnych zbiorników balastowych. Ten sam metan wędruje do dwóch prądnic, dzięki których Oczyszczalnia sama sobie zapewnia energie elektryczna, to jeszcze jej nadwyżkę sprzedaje.Michał Janyst edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 16:48

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Mirosław Surga:
Pawel Z.:
Michał Janyst:
wczoraj szedłem plantami od solnej do Sienkiewicza i dość dziwnym widokiem była dla mnie wrzucona lodówka przez jakiś młodych gniewnych na sam środek Silncy


To była nieudana próba zamrożenia Silnicy...


Zalosny akt wandalizmu typowy dla tego miasta...
A myślisz, że w pozostałych miastach nie ma wandalizmu? Gdzie Ty żyjesz?

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Albo inaczej: nie bywałeś w innych miastach? Bo widać, że nie masz porównania.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

To wyprowadźcie się z Kielc, skoro tam tak brudno i tyle aktów wandalizmu:)

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Nie Lukaszu, nie to mial pan Michal na mysli. Raczej pisal to wlasnie z troski o nasze miasto, podobnie jak ja. Ot, taka konstruktywna krytyka. Aktow wandalizmu czy bezmozgich zachowan naszych mieszkancow nie wolno oczywiscie tolerowac. Zero tolerancji !!!

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Ok ilu z Was podniosło papierek na ulicy ?

zobaczcie w Łodzi - Grupa Pewnych Osób

http://gpo.blox.pl - uważnie poczytajcie co oni zrobili

a lodówka sama nie poszła do silnicy (chyba ze zawartość jej nie była pierwszej świeżości) - ktoś ją wrzucił ktoś to widział - 40 lat pewnej epoki nauczyło ludzi nieszanować co wspólne,
a expost można zadzwonić do straży miejskiej że coś takiego leży .

Co do Krakowa :

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=61&w=5141698&...

"Polaki to smieciarze, co do tego nie ma watpliwosci. Widac to na kazdym kroku, smieca mlodzi, starzy, psy, koty, wszystko smieci. Sam bylem swiadkiem jak 60-letnia kobita polozyla papiurek po McDonaldzie na parapecie jednej z kamienic w centrum Krakowa. Czlowieka szlag trafia, a wladze zeby poprawic ten stan proponuja segregacje smieci. Niestety Polaki to taki narod, ktory najpierw musi sie KROPKA! nauczyc, ze smiec sie sam nie sprzatnie, a pozniej nalezy przejsc do sprawy podzialu smieci. Naprawde kurwica czlowieka bierze jak z kazdym rokiem widzi wokol siebie wiecej smieci, kurwica 1 stopnia. KROPKA!"

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Aha w marcu głęboko w lesie spalonego trabanta znalazłem. I to w dość dziwnym miejscu. Kretynizm nie zna granic,Pawel Z. edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 22:06

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Mirosław Surga:
Nie Lukaszu, nie to mial pan Michal na mysli. Raczej pisal to wlasnie z troski o nasze miasto, podobnie jak ja. Ot, taka konstruktywna krytyka. Aktow wandalizmu czy bezmozgich zachowan naszych mieszkancow nie wolno oczywiscie tolerowac. Zero tolerancji !!!
Konstruktywna krytyka? "Żałosny akt wandalizmu typowy dla tego miasta..." - to nie brzmi jak konstruktywna krytyka. Właśnie takie wypowiedzi psują wizerunek bardzo fajnego miejsca, w którym warto żyć. I nie pisz o trosce, bo w kontekście Twojej wypowiedzi ma się ona jak pięść do nosa.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Pawel Z.:
Ok ilu z Was podniosło papierek na ulicy ?

zobaczcie w Łodzi - Grupa Pewnych Osób

http://gpo.blox.pl - uważnie poczytajcie co oni zrobili

a lodówka sama nie poszła do silnicy (chyba ze zawartość jej nie była pierwszej świeżości) - ktoś ją wrzucił ktoś to widział - 40 lat pewnej epoki nauczyło ludzi nieszanować co wspólne,
a expost można zadzwonić do straży miejskiej że coś takiego leży .

Co do Krakowa :

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=61&w=5141698&...

"Polaki to smieciarze, co do tego nie ma watpliwosci. Widac to na kazdym kroku, smieca mlodzi, starzy, psy, koty, wszystko smieci. Sam bylem swiadkiem jak 60-letnia kobita polozyla papiurek po McDonaldzie na parapecie jednej z kamienic w centrum Krakowa. Czlowieka szlag trafia, a wladze zeby poprawic ten stan proponuja segregacje smieci. Niestety Polaki to taki narod, ktory najpierw musi sie KROPKA! nauczyc, ze smiec sie sam nie sprzatnie, a pozniej nalezy przejsc do sprawy podzialu smieci. Naprawde kurwica czlowieka bierze jak z kazdym rokiem widzi wokol siebie wiecej smieci, kurwica 1 stopnia. KROPKA!"
Łał, ostro nam się tu robi;) Faktem jest, że to nie kwestia miasta, lecz ludzi. I dopóki nie zmieni się ludzka mentalność i ten brak odpowiedzialności za naszą Matkę Ziemię, nie pomoże żadne sprzątanie świata czy inne tego typu akcje. I to jest największy problem.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Mam takie samo prawo do wypowiedzi, jak Ty, czy inny członek tej grupy. Nie mieszkam w Kielcach, ale bywam bardzo często. I jeżeli widzisz lodówkę w rzecze (choć absurdem mi tu powiewa) zadzwoń do odpowiednich służb, aby tę lodówkę zabrali. Tyle jako Kielczanin, który chce, aby jego miasto świeciło przykładem, chyba możesz zrobić?
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Praca w Kielcach

Panie Michale,
tylko w kwestii wolnosci dyskusji: ja osobiscie sie bardzo ciesze, kiedy ktos spoza naszego miasta wnosi cos do tematu.
Prosze mi uwierzyc - osoby z zewnatrz widza calkiem sporo, maja porownanie i jakis punkt odniesienia.
W slowach pani Malgorzaty dostrzegam naprawde wiecej troski i sympatii do naszych Kielc niz w dzialaniach i wypowiedziach 80% Kielczan.

Pzdr
A.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Arkadiusz Jerzy Stawicki:
Panie Michale,
tylko w kwestii wolnosci dyskusji: ja osobiscie sie bardzo ciesze, kiedy ktos spoza naszego miasta wnosi cos do tematu.
Prosze mi uwierzyc - osoby z zewnatrz widza calkiem sporo, maja porownanie i jakis punkt odniesienia.
W slowach pani Malgorzaty dostrzegam naprawde wiecej troski i sympatii do naszych Kielc niz w dzialaniach i wypowiedziach 80% Kielczan.

Pzdr
A.
Cieszę się, że jest ktoś, kto to dostrzega :)

Następna dyskusja:

Praca w Kielcach i jej posz...




Wyślij zaproszenie do