Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

HENRYK M.:
przez 15 miesięcy szukałem przedstawicieli w kielcach i każdy grymasił że własna działalność że trzeba pracować że rynek ciężki

Tylko że nie wszyscy chcą, nadają się, mają predyspozycje, etc. by pracować jako wszelkiej maści handlowcy, przedstawiciele, etc. Koledzy mają rację że w Kielcach brak jest miejsc pracy dla specjalistów - na przykład wszelkiej maści inżynierów. Nawet tradycyjne dla Kielecczyzny branże jak budownictwo nie oferują już miejsc pracy bo firmy poupadały albo zostały sprzedane i się wyniosły w Polskę.

Zatem prawdą jest że brakuje pracowników do zawodów których nikt wykonywać nie chce (nie miejsce tu na dyskusję czemu) a studenci mimo braku i wiedzy i doświadczenia mają przerost ambicji i żądań, z drugiej strony włodarze naszego grodu i województwa robią wszystko byśmy zaściankiem pozostali i na wszelkie możliwe sposoby zniechęcają potencjalnych inwestorów którzy mogliby wygenerować miejsca pracy w branżach nowoczesnych technologii.

Prawdą jest też niska elastyczność pracowników, ale z drugiej strony ciężko oczekiwać elastyczności od wąsko specjalizowanego inżyniera w jakiejś branży i oczekiwać że przekwalifikuje się na ekonomistę lub specjalistę od sprzedaży kart kredytowych.

No i taka mała dygresja na koniec - wątek dotyczył pracy a nie "zatrudnienia" na własną działalność - taka forma "pracy" nijak nie mieści się w pojęciu stosunku pracy więc taki argument w takiej dyskusji jest po prostu żenujący.

KrzysztofKrzysztof Kania edytował(a) ten post dnia 25.11.08 o godzinie 13:05
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Praca w Kielcach

masz rację. ale samozatrudnienie dla niektórych jest jedynym wyjściem bo nie ma dla nich alternatywy. Kielce mają potencjał ale niewykorzystany, sporo specjalistów ucieka stąd, reszta straciła zapał do robienia "czegos" co odmieni sytuację.
Jest jeszcze jedna sprawa którą zaobserwowałam tutaj mieszkając. Firmy z CK mają jakies opory przed ogłaszaniem się w prasie i na portalach pracowych. W innych miastach odsetek pracodawców zamieszczających w sieci lub w gazetach ofert jest większy. Tutaj po fakcie dopiero się okazuje że była oferta i... nikt się nie złosił.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

HENRYK M.:
zawsze pytanie a ile zarobie a nie co da mi ta praca

Wiedzą czy doświadczeniem nie zapłaci się czynszu za mieszkanie, rachunku za energię elektryczną czy nie nakarmi rodziny. Oburzanie się że pracownik pyta o wynagrodzenie jest dla mnie po prostu tak dalece wykraczające poza strefę pojmowania że nie wiem jak się do tego odnieść.

Krzysztof
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

Anna B.:
masz rację. ale samozatrudnienie dla niektórych jest jedynym wyjściem bo nie ma dla nich alternatywy.

Wiem. W sumie u mnie własny interes to prawie rodzinna tradycja. Z najbliższej rodziny tylko ja jeden pracuję na etacie, a był tez czas że miałem własną firmę. Chodziło mi tylko o to że pisanie o tym jako o formie pracy jest po prostu niestosowne.
Kielce mają potencjał ale niewykorzystany

Obawiam się że został on zmarnowany a szansa się już nie pojawi. Teraz pozostaje tylko ciężka praca. Omijają nas autostrady, omija nas szybka kolej (IC na trasie Krakow - Warszawa pomyka po CMK omijając Kielce), przejazd do Warszawy krajową 7'mką jeszcze kilka najbliższych lat będzie przypominała bieg o życie przez pole minowe.
Jest jeszcze jedna sprawa którą zaobserwowałam tutaj mieszkając. Firmy z CK mają jakies opory przed ogłaszaniem się w prasie i na portalach pracowych. W innych miastach odsetek pracodawców zamieszczających w sieci lub w gazetach ofert jest większy.

Niestety ale prawdą jest to co pisali przedmówcy że praca jest często po znajomości. Dlatego nie puszcza się ogłoszeń bo po co ma się zgłosić zbyt wielu kandydatów.

Krzysztof
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Praca w Kielcach

Krzysztof Kania:
(...) przejazd do Warszawy krajową 7'mką jeszcze kilka najbliższych lat będzie przypominała bieg o życie przez pole minowe.

Do kraka też :/
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

Wojciech Z.:
Do kraka też :/

Jeździłem do Krakowa dwa lata weekend w weekend i powiem że nie jest tak źle - bywało że pod AGH dojeżdżałem w godzinę i 15 - 20 minut. Teraz komuś padło na głowę i te przewężenia, wysepki, wyłączone z ruchu pasy przed Krakowem to się do prokuratury nadaje. Ale nadal do Krakowa w półtorej godziny można dojechać. A i sam wjazd, choć nie najlepszy, nie przypomina tej katorgi jaką trzeba przejść wjeżdżając do Warszawy. Plus obwodnica Jędrzejowa (po drodze do Wawy czeka nas Radom i kilka mniejszych utrudnień). Słowem - wole pojechać 5 razy do Krakowa niż raz do Warszawy. Aczkolwiek przydałby się lepszy wjazd i jakiś obwodnica na Balice (czasem w lecie wolę pojechać z 7'mki na Ojców i wjechać do Krakowa od strony Olkusza jadąc przez wspaniałe dolinki).

Krzysztof

Temat: Praca w Kielcach


Wiedzą czy doświadczeniem nie zapłaci się czynszu za mieszkanie, rachunku za energię elektryczną czy nie nakarmi rodziny. Oburzanie się że pracownik pyta o wynagrodzenie jest dla mnie po prostu tak dalece wykraczające poza strefę pojmowania że nie wiem jak się do tego odnieść.

Krzysztof

to nie jest oburzanie a tylko stwierdzenie
a czy ty krzysztof po wkroczeniu w życiezawodowe odrazu zarabiałeś satysfakcjonującą cie ilość pieniędzy czy musiałeś dać żeby teraz brać całymi garściami??? po samych studiach nie stałeś sie b.dobrym inżynierem zdaje mi sie że ciężko pracowałeś chyba że talent pozowlił ci na pezpośredni podbój wysokich pensji
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

HENRYK M.:
a czy ty krzysztof po wkroczeniu w życiezawodowe odrazu zarabiałeś satysfakcjonującą cie ilość pieniędzy

Wiesz to bardzo delikatny temat bo tak to jest że z większymi pieniędzmi idzie, nie wiem jak to właściwie ująć, inny rodzaj świadomości. Masz mało, zadowalasz sie małymi rzeczami, masz więcej to apetyt rośnie i zadowalają Cie większe rzeczy. Dlatego mam wrażenie że pojęcie satysfakcjonujących pieniędzy jest bardzo płynne, bo to co kiedyś bardzo by mnie satysfakcjonowało, dzisiaj już mnie tak nie satysfakcjonuje bo chciałbym lepsze auto, lepszą lustrzankę czy wakacje w dalszych zakątkach świata.
czy musiałeś dać żeby teraz brać całymi garściami???

Dawałem, daje i mam świadomość że przez jeszcze kilkanaście lat będę musiał dawać bo branża w której działam nie zna pojęcia constant. Tutaj jak ktoś się zatrzyma to wypada z obiegu. Dlatego tak denerwuje mnie jak na przykład słyszę nauczycieli którzy plączą że oni wcale nie mają pensum jak pół zwykłego etatu bo przecież oni muszą się dokształcać, przygotowywać do zajęć - nie wiem czy to jest bardziej śmieszne czy żałosne.
po samych studiach nie stałeś sie b.dobrym inżynierem
zdaje mi sie że ciężko pracowałeś

Ale prawdą jest też, że co najmniej dwie pierwsze prace po studiach to był pełny etat z pewnym stałym wynagrodzeniem. Jakiekolwiek by ono nie było to jednak było, zostało ustalone w trakcie rozmowy o pracę i uczciwie wypłacane.

Krzysztof

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Jak dla mnie problemem jest to, że większość pracodawców chce zatrudnić osoby, które już mają odpowiednie doświadczenie co automatycznie jest dyskwalifikacją dla wszlekiej maści absolwentów.

Jeśli firma w Krakowie stwarza możliwości rozwoju a firma w Kielcach takich możliwości nie daje to nie dziwmy się, że nasz rynek nie rozwija się w takim tempie jak powinien.

Niestety ale miasto nic nie robi żeby ten stan rzeczy poprawić. Całe szczęście, że jest Klicki i Sołowow bo chociaż oni mogą dać przykład inwestorom, że lokowanie kapitału w naszym mieście jest opłacalne.

A specjaliści jak wyjeżdżają tak dalej będą wyjeżdżać, Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań, Trójmiasto czeka...

Swoją drogą dobrze, że nie mamy lotniska bo szybciej by było niektórym udać się na zachód niż do wymienionych miast.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

Jakub B:
Jak dla mnie problemem jest to, że większość pracodawców chce zatrudnić osoby, które już mają odpowiednie doświadczenie co automatycznie jest dyskwalifikacją dla wszlekiej maści absolwentów.

Prawo podaży i popytu. Skoro szukają i nie zmieniają oczekiwań to widać znajdują i ich potrzeba zostaje zaspokojona. Należy zatem pomyśleć jak zdobywać doświadczenie odpowiednio wcześnie. Druga strona medalu to po prostu nie każdy musi byc magistrem i iść po technikum/liceum na studia - chociaż zauważam jakiś dziwny trend w tej materii - teraz już chyba co drugi Polak ma dyplom magistra.
Jeśli firma w Krakowie stwarza możliwości rozwoju a firma w Kielcach takich możliwości nie daje to nie dziwmy się, że nasz rynek nie rozwija się w takim tempie jak powinien.

Kraków nie jest tu dobrym przykładem bo to akurat bardzo trudny i popsuty przez studentów rynek pracy. Sam prezes Comarchu stwierdził kiedyś mniej więcej coś w stylu "po co zatrudniać specjalistę skoro za połowę jego pensji mam 5-ciu studentów".
Niestety ale miasto nic nie robi żeby ten stan rzeczy poprawić.

Prawda.
Całe szczęście, że jest Klicki i Sołowow bo chociaż oni mogą dać przykład inwestorom, że lokowanie kapitału w naszym mieście jest opłacalne.

Hmmmm, czy ja wiem czy takie szczęście. Porozmawiaj z ludźmi którzy pracują lub pracowali w "Korupterze". U Sołowowa jest trochę lepiej bo potrafi dzielić się sukcesem z ludźmi, ale już obecnie jego spółki zredukowały zatrudnienie o 20% a na przyszły rok planowane są kolejne zwolnienia. Cudów nie ma - branża budowlana ostro hamuje a co za tym idzie Barlinek, Cersanit, .... produkują na magazyn - a te są już prawie pełne.
A specjaliści jak wyjeżdżają tak dalej będą wyjeżdżać, Kraków, Warszawa, Wrocław, Poznań, Trójmiasto czeka...

Warszawa i Wrocław tak. Pominąłeś aglomeracje śląską która dynamicznie się rozwija. Kraków wbrew pozorom to bardzo płytki i kiepski rynek pracy.
Swoją drogą dobrze, że nie mamy lotniska bo szybciej by było niektórym udać się na zachód niż do wymienionych miast.

Kto chciał już wyjechał. Zostali Ci co musieli (np. z powodów rodzinnych) lub coś ich tu trzyma (jak mnie). Pytanie tylko jak długo jeszcze dadzą radę.

Krzysztof
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Praca w Kielcach

a ja z Wawy tu się przeniosłam i co wy na to? hehe
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

Anna B.:
a ja z Wawy tu się przeniosłam i co wy na to? hehe

No wiesz ale Ty nie za praca się tu przeniosłaś :-) A do mieszkania to jest naprawdę fajne miejsce - czysta woda, czyste powietrze, dużo zieleni, patrząc na Warszawę można powiedzieć że tu nawet korków nie ma (bo co to za korek jak w pół godziny docieram z jednego końca miasta na drugi do domu).

Krzysztof

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

Zgadzam się, że do mieszkania Kielce są w sam raz, w szczególności gdy się ma domek za miastem (dojazd nawet z Morawicy trwa krócej niż przejazd przez Warszawę).

Nie byłbym taki pewny czy ci co mieli wyjechać już to zrobili. Większość na pewno tak, to było dość zauważalne ale nie sądzę żeby ta emigracja została jakoś poważnie zastopowana. Specjaliści jak wyjeżdżali tak dalej będą wyjeżdżać, z Kielc to na pewno.

konto usunięte

Temat: Praca w Kielcach

HENRYK M.:

Co do rynku zatrudnienia w CK- niestety tylko znajomosci, uklady i kontakty, po prostu dno ..

hmmm zastanawiające nie stwierdziłem tego co kolega pisze
czasami wystarczy ciężko pracować nie marudzić
no chyba że interesują nas tylko stanowiska polityczne
przez 15 miesięcy szukałem przedstawicieli w kielcach i każdy grymasił że własna działalność że trzeba pracować że rynek ciężki

a może czas poprostu poszukać pracy w moim nowym zespole nie ma nawet jednej osoby po układach ponieważ w dobrych dużych firmach dział HR z innego miasta rekrutuje więc gdzie układy

a co do studentów szukałem czlowieka i zawsze pytanie
a ile zarobie a nie co da mi ta praca- każdy chce być odrazu prezesem więc trzeba otworzyć własną firmę

pozdrawiam


Powiem wiecej- w Kielcach jeszcze zanim dobrze rozpisza konkurs na stanowisko, juz wiadomo kto bedzie pracowac ;-)
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Praca w Kielcach

Krzysztof Kania:
Anna B.:
a ja z Wawy tu się przeniosłam i co wy na to? hehe

No wiesz ale Ty nie za praca się tu przeniosłaś :-) A do mieszkania to jest naprawdę fajne miejsce - czysta woda, czyste powietrze, dużo zieleni, patrząc na Warszawę można powiedzieć że tu nawet korków nie ma (bo co to za korek jak w pół godziny docieram z jednego końca miasta na drugi do domu).

Krzysztof


częsciowo za pracą właśnie...

Temat: Praca w Kielcach


Powiem wiecej- w Kielcach jeszcze zanim dobrze rozpisza konkurs na stanowisko, juz wiadomo kto bedzie pracowac ;-)

i dlatego i tylko dlatego sami kolesie partyjni mają stołki:)))))))))))))))))))))) hahahah:)))))) profesjonalistą mówimy stanowcze nie
Łukasz S.

Łukasz S. miły człowiek

Temat: Praca w Kielcach

Dlatego wszyscy musimy zapisac sie do partii ;)
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
obsługi klienta, DS
Smith Polska S.A.

Temat: Praca w Kielcach

oj Łukasz, Ty od razu na łatwiznę idziesz? :P
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Praca w Kielcach

załóżmy własną ..
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Praca w Kielcach

HENRYK M.:
i dlatego i tylko dlatego sami kolesie partyjni mają stołki:)))))))))))))))))))))) hahahah:)))))) profesjonalistą mówimy stanowcze nie

Wiesz, znam co najmniej kilka przypadków gdy stanowiska specjalistyczne zajmują osoby z klucza politycznego. Pomijam fakt że i ja miałem propozycję objęcia stanowiska w dziale IT jednej z takich upolitycznionych agencji pod warunkiem zapisania się do ..... PSL.

Krzysztof

Następna dyskusja:

Praca w Kielcach i jej posz...




Wyślij zaproszenie do