Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Ja to już nie wiem co tu poradzić. Czytam i mnie to napawa coraz większym pesymizmem.

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Arkadiusz Jerzy Stawicki:

A co będzie?
Siedziba powiatu za 40 mln...


No cóż widać na tyle wystarcza inwencji naszym włodarzom.
A jakby na to nie patrzeć podstawą rozwoju regionu muszą być firmy i ich inwestycje z samych budżetowych pieniędzy nie da się popchnąć regionu do przodu.
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Tak nas widzą we Wprost :(
Jeszcze jeden exodus
Numer: 17/2011 (1472)

To będzie kolejne stracone pokolenie – alarmują eksperci na parę dni przed otwarciem niemieckiego i austriackiego rynku pracy. Rząd uspokaja, że nie grozi nam exodus na miarę tego z 2004 r., ale wiele wskazuje na to, że już wkrótce na Zachód ruszy fala spragnionych pracy Polaków.
Dwudziestotrzyletnia Ewelina nie czekała na otwarcie niemieckiego rynku pracy. Nie mogła czekać. W rodzinnej wsi w województwie świętokrzyskim pracy dla niej po prostu nie ma. Szczyt marzeń to posada sklepowej w jedynym GS. W sąsiednim miasteczku jest duża cegielnia, ale tam do pracy nikogo nie przyjmują. Ewelina z jej dyplomem szkoły gastronomicznej była więc skazana na bezrobocie, podobnie zresztą jak prawie 17 proc. mieszkańców świętokrzyskiego, najbiedniejszego regionu w całej Unii Europejskiej.

http://www.wprost.pl/ar/241487/Jeszcze-jeden-exodus/
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Arkadiusz Jerzy Stawicki:
podobnie zresztą jak prawie 17 proc. mieszkańców świętokrzyskiego, najbiedniejszego regionu w całej Unii Europejskiej.

Z faktami się nie dyskutuje :(

Pytanie co zrobić by to wykorzystać (i zmienić) - może jakiś szczególny celowy budżet UE na rozwój świętokrzyskiego. Kto o to powalczy?

Krzysztof
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Niech dziennikarze Wprost najpierw ZAJRZĄ do danych, np. Eurostatu. Wystarczy parę minut poszperać w sieci (min. http://epp.eurostat.ec.europa.eu/tgm/table.do?tab=tabl...; akt. 2008r.), żeby dowiedzieć się, że tak w Polsce są biedniejsze regiony, nie wspominając o Grecji, Hiszpanii, a nawet Francji!

I bynajmniej nie rozgrzeszam władzy w Warszawie, czy w Kielcach. Przeciwnie, wolałbym, żebyśmy rozwijali się, jak Prov. Oost-Vlaanderen, Lombardia, czy Inner London.

Ale, żeby postawić właściwą diagnozę, trzeba opierać się o właściwe przesłanki (dane).
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

GUS: Miasta drożyzny - Rzeszów, Olsztyn, Kielce...

Biedne województwa gonią bogatszych sąsiadów. Najszybciej ceny rosną na Podkarpaciu, Mazurach i w Świętokrzyskiem. Na szczęście płace nie zostają w tyle

Ekonomiści podkreślają, że za szybki wzrost cen w Polsce odpowiadają zjawiska światowe - drożejące na międzynarodowych giełdach zboże, cukier, oleje, półtusze; także metale czy ropa podbijają ceny. Ale to tylko część prawdy, bo ceny w Polsce wcale nie rosną równo.

Z danych GUS, wynika, że najszybciej drożeje życie w województwach uznawanych za najbiedniejsze. Rekordzistą Polski jest podkarpackie, gdzie inflacja w IV kwartale 2010 r. skoczyła do 3,8 proc. (średnia dla całej Polski to 2,9 proc.), a od tamtej pory ceny jeszcze szybciej rosły. Na drugim miejscu jest województwo świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie - tu wzrost cen wyniósł 3,4 proc. Natomiast statystycznie najbogatsze województwo mazowieckie cieszy się najniższą inflacją - tylko 2,3 proc.

- Na te różnice regionalne nie wpływają np. ceny surowców w danym regionie, czy odległość od centrum kraju. Z takich powodów droższe mogą być np. truskawki czy wiśnie, które łatwo się psują i trudno je transportować na większe odległości - tłumaczy Michał Koleśnikow, który analizuje ceny żywności w Banku Gospodarki Żywnościowej. - Jeśli między województwami są różnice, to wynikają one głównie z większego popytu - dodaje.

Sprzedawcy mogą sobie pozwolić na większe podwyżki cen tam, gdzie ludzie się na to godzą. Od czego to zależy? Przyczyn może być kilka, choć w każdym województwie działają z różną siłą.

<b>Po pierwsze</b>- ludziom przybywa pieniędzy szybciej niż w innych częściach kraju. Płace na ścianie wschodniej należą do najniższych w kraju średnia nie przekracza 3 tys. Jednak widać, że ostatnio rosną one szybciej. Podkarpacie, Warmia i Mazury zaczynają zyskiwać na gospodarczym znaczeniu. Przez lata kapitał omijał te regiony, wybierając okolice Warszawy, Małopolskę i Dolny Śląsk. Ale już od jakiegoś czasu ten marazm gospodarczy został przełamany. Podlasie stoi przemysłem mleczarskim, Podkarpacie i Lubelszczyzna mają Dolinę Lotniczą, Warmia i Mazury przemysł meblowy czy gumowy. - Mamy większą presję na wzrost płac. Gdy pojawiają się nowi pracodawcy, muszą zaoferować lepsze warunki - uważa Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Swoje robią też fundusze unijne, dzięki którym rozwija się infrastruktura, jest więcej pracy dla budowlańców i inżynierów.

<b>Po drugie</b>- ludzi stać na więcej. Ilość pieniędzy w kieszeni to do pewnego stopnia rzecz względna. O ile ceny żywności nie różnią się istotnie w różnych częściach kraju, o tyle czynsze i inne koszty związane z mieszkaniem - już znacznie. Za wynajem mieszkania w Warszawie płaci się kilka razy więcej niż w biednych regionach. - Za ten sam tysiąc złotych łatwiej wyżyć na podkarpackiej wsi niż w stolicy. Zwłaszcza gdy ktoś ma małe gospodarstwo rolne, kurki, grządkę z warzywami - tłumaczy prof. Maria Drozdowicz-Bieć ze Szkoły Głównej Handlowej. - A ponieważ w całej Polsce wysokość zasiłku dla bezrobotnych czy płacy minimalnej są takie same, to najbiedniejsi na ścianie wschodniej nie są tak biedni jak najbiedniejsi w Warszawie - dodaje.

<b>Po trzecie</b>- ludzie utrzymują się z dodatkowych, niezarobkowych źródeł. - Takim dodatkowym zastrzykiem finansowym są transfery od emigrantów. Podkarpacie, Podlasie mają tradycję wyjazdów do pracy, a zarobione pieniądze idą na bieżące wydatki. Kondycja finansowa rodzin nie musi być więc tak zła, jak wynikałoby to z potencjału gospodarczego województwa - wyjaśnia prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa.

<b>Po czwarte</b>- nie ma aż takiej liczby dyskontów.

- W dużych miastach jest olbrzymia konkurencja w handlu. Hipermarkety, dyskonty, promocje. Jak ktoś chce zaoszczędzić, nie musi nadkładać drogi - mówi Kowalski. Pozycja sklepu w małym mieście jest zupełnie inna. Agresywna konkurencja dyskontów dopiero się zaczyna, ludzie więcej kupują na bazarach. W dużych miastach ceny na lokalnych ryneczkach są wyższe niż w sklepach, a na prowincji - odwrotnie. A ruch cen na targowiskach nie jest tak pilnie śledzony przez GUS.

Z drugiej jednak strony jeśli ludzie są w pewnym stopniu samowystarczalni, to zmiany cen w sklepach mniej ich dotyczą. Stąd obserwowany przed laty paradoks, że ceny benzyny były najdroższe tam, gdzie najwięcej paliwa przemycało się zza wschodniej granicy.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9534831,GUS__Miast...
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Hmmm, tak sobie czytam i trochę oczom nie wierzę. gazeta każe nam myśleć, że za drożyznę w PL odpowiadają Chińczycy, Amerykanie i Kosmici. Szkoda, że zapomniała, że od nowego roku płacimy wyższy VAT, który wzrósł z 22 do 23%. Owszem, część towarów nawet potaniała, ale spójrzcie na paragony, jak odchodzicie od kasy, ile jest tam pozycji z wyższym VAT-em. Centrum Adama Smith'a już sprawdziło, że za tą podwyżką idzie, min. spadek liczby miejsc pracy, czyli wzrost bezrobocia.

Z kolei te 4 argumenty, za wzrostem cen w woj. świętokrzyskim są wyssane z palca. Wiem, wiem, mam szacunek dla pana Tarnawy z PKO BP, z którym wielokrotnie rozmawiałem o cenach walut i sytuacji na giełdzie, ale pewnie dziennikarz potraktował jego wypowiedź zbyt ogólnie.

Ad. 1. Płace rosną szybciej, niż w innych częściach Polski. Wspaniała teza! Szczególnie w Kielcach, gdzie bez pracy jest 12 tysięcy ludzi i jest to mniej więcej constans. A jak wiemy, przy wysokim bezrobociu pracodawcy prześcigają się w podwyżkach...

Ad. 2. Niskie koszty życia. Mieszkałem w Warszawie, gdzie wielokrotnie robiłem tańsze zakupy, niż w Kielcach. Owszem, mieszkanie jest tańsze, ale chyba nie od wczoraj, chyba nie potaniały z dnia na dzień. Zatem, co to za argument?

Ad. 3. Transfer pieniędzy z zagranicy od rodzin pracujących tam. Trudno podważyć tę tezę. Jednakowoż, nie wiem nic, żeby nasze województwo miało jeden z najwyższych wskaźników wyjazdów na emigrację. Prędzej uwierzę w szarą strefę, dzięki której nasze państwo i gospodarka jeszcze jako tako działają.

Ad. 4. Konkurencja dyskontów. Chyba to taka przepowiednia, bo jak na razie nadrabiamy etap otwierania centrów handlowych. Przykład Galerii Korona wskazuje, że rynek jest jeszcze nienasycony. Zapewne tak samo jest z dyskontami. Młodzi jeszcze robią zakupy w hipermarketach. Może to prędzej dotyczyć ludzi starszych, którzy szukają rzodkiewki tańszej o 25 groszy.

Jeszcze raz powtarzam, krytykujmy władze (konstruktywnie rzecz jasna!), ale opierajmy się na właściwych przesłankach. Ten artykuł powstał, bo pewnie trzeba było wypełnić "strony biznesowe". Merytorycznie - poziom faktu, gdzie na jedynce jastrząb porywa ratlerka.
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Krosno wspiera biznes najlepiej w Polsce

Po raz kolejny Krosno potwierdziło, że jest miastem przyjaznym dla biznesu. Tak wynika z rankingu przygotowanego przez "Newsweek".

To fenomen na skalę kraju: w niespełna 50-tysięcznym mieście jest zarejestrowanych ponad pięć tysięcy podmiotów gospodarczych, w tym 360 spółek prawa handlowego, a stopa bezrobocia nie przekracza 10 procent. - Pozycję lidera nasze miasto zdobyło przede wszystkim dzięki niskim kosztom prowadzenia działalności gospodarczej oraz przyjaznym przedsiębiorcom lokalnym podatkom - mówi Joanna Sowa, rzeczniczka urzędu miasta. W ankiecie, na podstawie której powstał newsweekowy ranking, przedstawiciele urzędu musieli podać m.in. wysokość podatków lokalnych, liczbę zarejestrowanych firm, stopę bezrobocia. - Podawaliśmy także ceny różnych usług, m.in. opłaty za przejazd taksówką, za ksero, średnie wynagrodzenie, ceny nieruchomości w centrum i na obrzeżach. Autorów ankiety interesowała także liczba szkół językowych, czy mamy dostęp do autostrady, czy mamy lotnisko, jaki jest stopień pokrycia miasta planami zagospodarowania przestrzennego, jaki jest czas oczekiwania na rozprawę w sądzie gospodarczym - wyjaśnia rzeczniczka.

Odpowiedzi dotyczące 28 kryteriów umożliwiających sklasyfikowanie w rankingu udzieliły 74 miasta. Krosno uzyskało łącznie 1010 punktów i znalazło się na pierwszym miejscu w Polsce, mimo że jeśli chodzi o infrastrukturę, to zachód zdecydowanie bije nasz region na głowę.

W pierwszej dziesiątce oprócz Krosna znalazły się: Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Opole, Elbląg, Tarnów, Skierniewice, Nowy Sącz, Bielsko-Biała, Knurów.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów

http://wyborcza.biz/biznes
/1,100896,9541220,Krosno_wspiera_biznes_najlepiej_w_Polsce.html

Czyli nawet bez infrastruktury się da. Niskie koszty oraz podatki - a nasi włodarze co? Krew człowieka zalewa...
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

I właśnie o takie przykłady chodzi! O przykłady pozytywnych działań samorządów, które można zaadaptować na naszym kieleckim podwórku. Ktoś powie, że nie można małpować innych, że mamy swój honor i potrafimy sami coś wymyślić, że to, co tam wypaliło nie musi wypalić u nas... Tak, ale skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle (coraz mniej firm, wysokie bezrobocie, rosnące zadłużenie, marnotrawstwo pieniędzy, etc.)?

Nie bójmy się czerpać z wiedzy, doświadczeń i umiejętności innych. I wpływajmy każdego dnia na nasze władze w Kielcach, aby to wreszcie pojęły.

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Jednym z zauważalnych problemów jest spadek liczby mieszkańców, to mieszkańcy podejmując decyzję o wyprowadzce idą łatwiejszą drogą i dokonują oceny tego co się dzieje (lub nie dzieje) w regionie. Skutek spadek liczby mieszkańców ale i zmiana ich rozkładu wiekowego z wynikającymi z tego konsekwencjami.
Ciekawe czy inne miasta zajmą się tą sprawą i komu uda się zahamować ten trend.

Główny Urząd Statystyczny opracował prognozę demograficzną dla Polski.

Więcej... http://czestochowa.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,10031...
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Andrzej Ł.:
Jednym z zauważalnych problemów jest spadek liczby mieszkańców, to mieszkańcy podejmując decyzję o wyprowadzce idą łatwiejszą drogą i dokonują oceny tego co się dzieje (lub nie dzieje) w regionie.

Rzecz w tym, że z jednej strony prawdą jest ukazany czarno na białym spadek mieszkańców miasta. Z drugiej strony trzeba pamiętać że większość tych ludzi ucieka z Kielc pod Kielce i nadal tu pracują, tu robią zakupy. Ale w dowodach ich miejsce zamieszkania to np. Bilcza (osiedle Echo I i Echo II). I nie należy się dziwić temu trendowi - przed laty to mieszkańcy wsi masowo migrowali do miast za poszukiwaniem pracy (do dużych zakładów przemysłowych - w Kielcach to były Iskra, SHL, ...) i lepszych warunków bytowych (bieżąca woda, kanalizacja). Obecnie w miarę wzrostu zamożności społeczeństwa narodzinami klasy średniej widać trend odwrotny - ucieczkę z blokowisk w tereny podmiejskie. I jedynie duże ośrodki jak Warszawa, Kraków, Wrocław mogą tego trendu nie odczuć bo tam wciąż napływają nowi mieszkańcy w poszukiwaniu lepszego życia.

KrzysztofKrzysztof Kania edytował(a) ten post dnia 01.08.11 o godzinie 11:02

konto usunięte

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Krzysztof Kania:
I nie należy się dziwić temu trendowi (...)

Ale należy mu przeciwdziałać.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Jerzy S.:
Ale należy mu przeciwdziałać.

Jak? Nakażesz ludziom mieszkać w blokach? Po co? Przecież to naturalny trend by uciekać z wielkiej płyty do własnego domu. ...

Krzysztof

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Ludzie muszą chcieć mieszkać w mieście.
Miasto w ramach strategicznego myślenia o przyszłości powinno mieć plan jak zachęcić ludzi żeby tu mieszkali. Częścią tego planu powinna być na pewno troska o rozwój szeroko rozumianej przedsiębiorczości w granicach miasta oraz ośrodka akademickiego.

konto usunięte

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Nie bede pisal, bo wystarczajaco duzo informacji mozna znalezc w sieci:
- suburbanizacja/urban sprawl i przeciwdzialanie
- miasto krótkich dróg

Powinno wystarczyc. To nie jest forma zakazu czy nakazu, tylko swiadome przeciwdzialanie. Jednym z takich elementow moze byc np. przebudowa ulicy Sciegiennego w formie istniejacego przekroju 1x1, z chodnikami i ddr, ale bez poszerzania jezdni.

Za kilkanascie lat przodowac beda wlasnie te miasta, ktore juz dzis rozpoczely prace nad ograniczeniem tego zjawiska. My tradycyjnie idziemy w druga strone, ale zasada jest jedna: tam gdzie wiedza, tam jakosciowo najlepszy rozwoj.Jerzy S. edytował(a) ten post dnia 01.08.11 o godzinie 17:46
Paweł Zawadzki

Paweł Zawadzki świętokrzyskie
jakiecudne.pl

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Miałem to olać ale jak zobaczyłem tytuł dodatku i zaraz potem ktoś mnie zapytał ile mam udziałów w sms to:

Informuję że redakcja Świętokrzyskie. Jakie cudne. nie jest związana z dodatkiem Echa Dnia pod tytułem "Świętokrzyskie Jakie cudne" oraz nie jest organizatorem plebiscytu oraz nie czerpie zysków z wysłanych sms. Przypominam także że Świętokrzyskie. Jakie cudne. - jakiecudne.pl jest tytułem prasowym wpisanym w rejestr pism i czasopism.

szkoda że tu się nie szanuje czyjeś pracyPaweł Zawadzki edytował(a) ten post dnia 01.08.11 o godzinie 22:02
Dariusz C.

Dariusz C. Inżynier mechanik
(konstruktor,
projektant,
koordynator, ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Problem jest głębszy
Czemu firma która ma zakład w Jędrzejowie tworzy biuro na Śląsku?Przecież u nas też jest Polibuda,strefa, inkubator przedsiębiorczości.

http://www.dziennikzachodni.pl/pieniadze/431768,dp-cle...
Anna B.

Anna B. grafika / fotografia
/ ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,10045825,Pizza_... a tu odnośnie braku dojazdu i miejsc od parkowania w centrum...picka ucieka do galerii
Paweł Zawadzki

Paweł Zawadzki świętokrzyskie
jakiecudne.pl

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Kielce. Miasto w remoncie.
to dobre hasło reklamowe dla miasta;-)

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Czy jest ktoś kto może mi udowodnić, że to pozytywny scenariusz?
Bardzo bym tego chciał.

http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,10097913,Coraz_...

Następna dyskusja:

Podyskutujmy o...wydatkach ...




Wyślij zaproszenie do