Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Brakuje mi w Kielcach miejsca, gdzie trwała by rzeczywiście dyskusja o przyszłości miasta i regionu.
Nie inicjują takiej debaty władze, nie inicjują jej uczelnie, (a mamy ich 13), więc spróbuję zacząć ją ja. I liczę na Wasz w niej udział.
Co kilka dni będę zamieszczał artykuły o ważnych (IMHO) aspektach rozwoju , czasem celowo kontrowersyjne, by przyciągnąć dyskutantów.
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Lotnisko Obice

Po tym, co usłyszałem od wójta Morawicy na ostatnim Obiedzie Czwartkowym sporo sobie myślałem o lotnisku. Dziś wydaje mi sie, że o jego samodzielności finansowej nie ma co marzyć.
Ono będzie zyskowne tylko jeśli będzie lotniskiem cargo. A szansa na to jest tylko wtedy, jeśli znajdziemy inwestora z Azji, który uwierzy w wizję drugiego Frankfurtu, takiego dla Europy Wschodniej. Bowiem ani potencjalni inwestorzy - Amerykanie, ani Europejczycy takiej kasy obecnie nie mają.
Lotnisko pasażerskie - nawet regionalne, będzie zawsze na minusie. W sytuacji gdy są lotniska w Rzeszowie, Krakowie, Warszawie, a powstaje w Radomiu, Obicom zostaje tylko 1 200 tysięcy "naszych" mieszkańców. Przytaczany w dyskusji o lotnisku, i słusznie, przykład Łodzi, pokazuje, że nawet mając zaplecze niemal milionowego miasta pod bokiem trudno jest o rentowność.
A przecież skomunikowanie Obic z resztą regionu jest fatalne (przejazd większością dróg naszego województwa to zerwane resory i kilka godzin w plecy. Zaś o kolei - która przy lotnisku cargo wydaje się oczywistością lepiej zupełnie nie mówić)
Kiedy słucham zaś tekstów, że ruch pasażerski będzie w Polsce rósł tak dynamicznie jak kiedyś, to śmiech mnie zabija wręcz.
Moi drodzy. Druga Wielka Emigracja dobiegła końca jakiś rok temu. Kto miał wyjechać już wyjechał, a sytuacja ekonomiczna Polski poprawia się na tyle szybko, że nie ma szans na to, że kolejny milion wyjedzie z kraju za chlebem.
Turyści? Z zagranicy do nas? Ostatnia kampania ROTu pokazała jak mały jest potencjał świętokrzyskiego w tej dziedzinie.
Turyści od nas latający w świat? Ilu z 1 200 tysięcy mieszkańców świętokrzyskiego spędza wakacje za granicą?
A mimo to - lotnisko jest potrzebne. I wciąż jestem jego zwolennikiem. Ze względu na Targi Kielce.
One osiągnęły już taką wielkość, że jedynie otwarcie na świat może sprawić, że przegonią Poznań. Inaczej zawsze będą drugie w Polsce.
A ponieważ Kielce nie mają przemysłu, wielkich atrakcji turystycznych, polityka władz wobec inwestorów jest fatalna, (to w ogóle nie jest priorytet) to jedną z niewielu szans na rozwoju miasta są właśnie Targi.
I dlatego wspieram powstanie Obic.

Oczywiście, że patrząc na świat - gdzie przejazd 100 czy 200 km zajmuje godzinę pociągiem czy autem, powinniśmy walczyć tak naprawdę o rozwój lotniska w Krakowie (a najlepiej w Radomiu) oraz o lepsze połączenia komunikacyjne z tymi miastami, ale głupota i kretynizm naszych władz (i większości Polaków) którzy muszą mieć coś swojego, własnego, nawet jeśli słabego ekonomicznie sprawia, że nie mam wyjścia, tylko wspierać Obice.
Bo albo będziemy mieć Obice i rozwój Targów Kielce - albo ciągle będziemy wypadać najgorzej w kolejnych diagnozach społecznych.

Natomiast - chętnie podyskutuję o alternatywach dla rozwoju Kielc, regionu, wreszcie lotniska.
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

No właśnie może najpierw przeprowadzić do końca plany budowy dróg wyjazdowych z Kielc i w samych Kielcach. Bo nawet wystawcy przyjeżdżający na Targi Kieleckie skarżą się że chcąc z Targów dojechać do centrum trzeba przejść gehennę. Jeżdżę sporo po Polsce i widzę jak mniejsze miasteczka uparcie poprawiają strukturę swych dróg (piszę tu o drogach wewnątrz miasta jak i tych których celem jest danie kierowcy możliwości ominięcia centrum) - Kielce w pewnym momencie zastopowały.....
Lotnisko? Budować lotnisko na które nie będzie można dojechać na czas? Czy to nie jest bezsens? Dwa budować lotnisko głównie na potrzeby targów - czy to nie za mało? Nie czarujmy się ale pod względem turystycznym nasze miasto utonęło - reklamy promujące Kielce są nietrafione, mieszkańcy innych regionów nie wiedzą co na Kielecczyźnie jest wartego do zwiedzania. Zresztą już rozmawiałam z Tobą kiedyś na ten temat na jednym z obiadów czwartkowych.
Może jednak to się zmieni - "młode wilczki" dojdą do władzy może wtedy punkt widzenia się zmieni będzie bardziej nowoczesny i sensowny - dobrze by było.
Życze powodzenia i w dalszych planach i w dyskusji.
Pozdr.
Izabela S.

Izabela S. ..jestem
poszukiwaczem,
szukam dobrej
pracy..

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Agata Janiszewska:
Może jednak to się zmieni - "młode wilczki" dojdą do władzy może wtedy punkt widzenia się zmieni będzie bardziej nowoczesny i sensowny - dobrze by było.
Życze powodzenia i w dalszych planach i w dyskusji.
Pozdr.
Obyś miała rację. Tak na moje oko to "młode wilczki" nie dostaną tutaj pracy i będą musiały wyjechać. Targi jako jedyny poważny pracodawca w mieście (poza urzędami oczywiście) to trochę mało. PRACA!!! (ale dobra, nie byle ochłap w akwizycji), to może przyciągać i skłaniać do osiedlenia się tutaj.
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Izabela S.:
Agata Janiszewska:
Może jednak to się zmieni - "młode wilczki" dojdą do władzy może wtedy punkt widzenia się zmieni będzie bardziej nowoczesny i sensowny - dobrze by było.
Życze powodzenia i w dalszych planach i w dyskusji.
Pozdr.
Obyś miała rację. Tak na moje oko to "młode wilczki" nie dostaną tutaj pracy i będą musiały wyjechać. Targi jako jedyny poważny pracodawca w mieście (poza urzędami oczywiście) to trochę mało. PRACA!!! (ale dobra, nie byle ochłap w akwizycji), to może przyciągać i skłaniać do osiedlenia się tutaj.


Niekoniecznie wszystkich emigracja dotyczy część zostaje i oby ich Bóg oświecił w podejmowaniu kiedyś decyzji :)
A tak poważnie: mam nadzieję że jednak w owym młodym pokoleniu znajdą się rodzynki dla których ważny będzie ogół a nie tylko własna kieszeń i własne profity.
Faktycznie pracę znaleźć w Kielcach jest bardzo ciężko znam to z dośw. Dopóki dalej będą rządzić znajomości a nie kwalifikacje tak będzie.
Rozwój miasta uzależniony jest od ludzi tworzących to miasto jeśli wartościowi emigrują pozostają Ci dla których drogi dojazdowe, place zabaw dla dzieci, przyjazny urząd dla petenta itd - to puste frazesy. Lotnisko może by i powstało ale padnie jeśli najpierw nie zadba się o szczegóły które są bardzo ważne dla jego funkcjonowania.
I jeszcze jedno: region z takim krajobrazem winien być oazą turystów- dotychczasowe działania mają jeden skutek: nikt nic o tym regionie nie wie. Ostatnio mi zdano pytanie jakie jest największe miasto w naszym regionie- to chyba mówi wszystko. Brak turystów to i brak inwestorów....
Koło się zamyka- żal patrzeć jak moje górki stają się zapadłą dziurą, już nawet nie prowincją
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

- Kielce za lat 5. (2014)
Inwestycje przy lotnisku w Obicach wkraczaja w decydujaca faze.
Juz nikt nie smieje sie z zamyslow pana LW (patrzac na koparki ;), a firmy logistyczne szukaja jak najlepszych miejsc w okolicy na magazyny.
Napotykaja jednak na wciaz te same bariery: brak terenow pod inwestycje (chocby z PZP), slaba infrastruktura komunikacyjna (o ile 77 od Warszawy wyglada dobrze, o tyle od Krakowa znacznie gorzej), bardzo slaba jakosc drog lokalnych.
Brakuje lacznika i bocznicy kolejowej polaczonej z lotniskiem.
Niezle prosperuja firmy dostarczajace materialy do budowy drog w kraju. Wymuszona kryzysem przebudowa Generalnej Dyrekcji Drog i procedur przetargowych przynosi wlasnie owoce.
Choc, oczywiscie do boomu sprzed 3 lat, kiedy na gwalt probowano dostasowac kraj do wyzwan Euro 2012, wciaz daleko.
Choc euro wciaz jest na ustach wszystkich. Jego przyjecie pol roku wczesniej wciaz budzi u wielu mieszane uczucia.
Na pewno zyskala na nim turystyka. Widac wieksze zainteresowanie obcokrajowcow naszym regionem.
Najwiecej obaw budzi jednak wysychanie strumienia unijnych pieniedzy.
Konczy sie okres rozliczeniowy, a nowym ma juz byc objeta Rumunia i Bulgaria. Teraz to one beda najbiedniejsze i otrzymaja gros funduszy pomocowych.
(Choc - wciaz waza sie ich lsoy, bo walka z korupcja idzie tam kiepsko i UE boi sie defraudacji srodkow)
O swoje boi sie rzesza urzednikow dotad zaangazowanych w wydawanie tych pieniedzy. Fakt, czesc z nich znajduje zatrudnienie w rosnacej w Kielcach kolonii chinskich firm przyciagnietych zaangazowaniem sie jednego z ich konsorcjow w budowe lotniska, ale to wciaz za malo, by wyraznie zmniejszyc bezrobocie.
Widac rowniez pierwsze efekty dzialania nowej strategii rozwoju Kielc w czesci dotyczacej przemiany miasta w osrodek akademicki.
Dzialania uczelni, KIT, SCITT i MAK przynosza owoce: liczba studentow, w przeciwienstwie do reszty osrodkow w kraju, rosnie, a nie spada.
To mila odmiana po zamknieciu w ostatnich latach 2 uczelni z braku studentow.
Pojawia sie problem z terenami w Podzamczu Checinskim i tamtejszym Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym. Bo niby one pod inwestycje, ale zwiazane z hi-tec, a glownie zainteresowani (przez lotnisko) to firmy logistyczne.
Vive Kielce swietuje mistrzostwo Europy. Cale Kielce sa pijane (ze szczescia ;)

- Kielce za lat 10. (2019)
Dziala juz lotnisko w Obicach.
Powstalo sporo firm logistycznych i magazynow. Klopoty jednak wciaz olbrzymie z transportem. Swietokrzyskie, mimo ze wiedzialo, ze powstanie jedno z wiekszych lotnisk cargo w Europie nie przystosowalo do tego drog i kolei, a kasa z UE juz sie skonczyla.
Istniejace polaczenia sa wrecz rozjezdzane tysiacami ciezarowek, ale brak dobrego (wyremontowanego) polaczenia z Ukraina, Slaskiem i Malopolska teraz jest jedna z glownych przyczyn spowolnienia boomu gospodarczego wywolanego pojawieniem sie lotniska cargo.
Firmy chca wysylac towary przez jego terminale, ale tiry stoja tak dlugo w kolejkach, ze juz zaczyna byc bardziej oplacalne wysylanie ich do Niemiec (Frankfurt)
Brakuje wyspecjalizowanej kadry. Uczelnie przespaly srodki unijne i nie dostosowaly sie do kierunkow zwiazanych z logistyka. Placimy teraz za to cene braku specjalistow.
(Dobrze, ze dzieki programowi MAK-Metropolii Akademickiej Kielce kazdy student w Kielcach musi zdac w czasie studiow firsta, wiec nie ma przynajmniej problemow z ludzmi z angielskim ;)
Spadlo bezrobocie, bo na samym lotnisku i firmach powstalych wokol niego znalazlo zatrudnienie ok 10 tys osob.
W 2018 po raz pierwszy od 9 lat zanotowano wzrost liczby ludnosci Kielc.
Co wazne, poprawil sie takze poziom jej wyksztalcenia, gdyz lotnisko i firmy wokol niego potrzebuja takze ludzi z wyzszym wyksztalceniem.
Acha, no i wszyscy przezywaja mistrzostwo Polski zdobyte przez Korone. Juz nikt nie pamieta ile bylo szumu, kiedy Chinczycy od lotniska przejmowali klub.
Dzis wszyscy gotowi ich na rekach nosic ;)

- Kielce za lat 20. (2029)
Kielce wreszcie wychodza na prosta.
Lotnisko az dudni...
Dociagnieto wreszcie kolej do niego, powstala praktycznie nowa 77 na odcinku do Krakowa (mysli sie nawet o calkowitym jej przeksztalceniu w autostrade - taki jest ruch towarowy ciagnacych do jednego z wiekszych na swiecie lotnisk cargo, tirow).
Trwaja wzmozone prace nad poprawa infrastruktury drogowej laczacej nas z Ukraina i Slaskiem.
Coraz wyrazniej tez widac potrzebe szybkiej linii kolejowej i dobrej drogi z Lodzi, bo po powstaniu tam skrzyzowania autostrad sporo z nich musi nadkladac drogi przez W-we by sie przebic na Obice.
Gwaltowny rozwoj politechniki, ktora jako pierwsza odpowiedziala na zapotrzebowanie na logistykow.
Dzis, obok budownictwa, tansport jest najwazniejszym wydzialem tej uczelni.
Wzrasta liczba turystow, co przeklada sie na rozwoj kierunkow zwiazanych z turystyka.
Nagatywnym (?) efektem jest za to wzrost napiec z ekologami. Bo z jednej strony stawiamy na turystyke - z drugiej olbrzymie lotnisko cargo, tysiace aut towarowych, dziesiatki magazynow...
Spoleczny komitet chce stawiac pomnik Lubawskiemu (kto by pamietaj, ze 20 lat temu wieszano na nim psy, kiedy mowil o lotnisku ;)

I teraz - wiedzac to wszystko (choc czekam na Wasze wizje ;) - na co musza postawic Kielce?
Jaki przemysl? Jakie kierunki rozwoju? Jakie studiow na uczelniach?

Pzdr
A.
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Nadzieje Kielc?
(...)Co roku dziesięciu młodych, utalentowanych kielczan otrzymuje specjalne nagrody pod nazwą Nadzieja Kielc.
Nagrodę mogą otrzymać szczególnie wyróżniający się w dziedzinie nauki, kultury, sportu oraz działalności społecznej mieszkańcy Kielc: uczniowie i absolwenci szkół ponadgimnazjalnych danego roku szkolnego(...)
Tak zaczyna się opis jednego z najciekawszych konkursów kierowanego do młodych ludzi w Kielcach. Dzięki temu, cyklicznemu od 10 lat wydarzeniu dowiadujemy się także jak wielką porażką jest polityka władz miasta względem jego najzdolniejszych mieszkańców. Jak bardzo to miasto jest nieprzyjazne dla młodych i uzdolnionych. Jak bardzo nie szanuje największego swojego skarbu. Ludzi.
Oto bowiem pozwoliłem sobie przejrzeć zamieszczone na stronie biografie owych najlepszych z najlepszych. Ilu z nich zostało w Kielcach, ilu studiowało na tutejszych uczelniach, ilu wreszcie zostało w naszym regionie.
Wnioski są straszne. Już z badań MAK-Metropolii Akademickiej Kielce wychodziło, że stąd wyjeżdżają najlepsi, mogący być kołem napędowym regionu. Nikt nas nie słuchał, nie wierzył naszym wynikom. Więc może przemówią do nich poniższe liczby:
1996
Studia w Kielcach - 1
Studia poza Kielcami – 3
Studia poza krajem – 1
Brak danych - 5
1997
Studia w Kielcach - 1
Studia poza Kielcami – 8
Studia poza krajem –
Brak danych - 1
1998
Studia w Kielcach - 2
Studia poza Kielcami – 6
Studia poza krajem –
Brak danych – 2
Nagroda specjalna – brak danych
1999
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 2
Studia poza krajem –
Brak danych – 8
2000
Studia w Kielcach - 2
Studia poza Kielcami – 2
Studia poza krajem –
Brak danych - 6
2001
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 4
Studia poza krajem –
Brak danych – 6
Nagroda specjalna – brak danych
2002
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 4
Studia poza krajem –
Brak danych – 6
Nagroda specjalna – studia poza Kielcami
2003
Studia w Kielcach - 4
Studia poza Kielcami – 5
Studia poza krajem –
Brak danych - 1
2004
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 9
Studia poza krajem –
Brak danych – 1
2005
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 8
Studia poza krajem –
Brak danych - 2
2006
Studia w Kielcach - 1
Studia poza Kielcami – 9
Studia poza krajem –
Brak danych –
2007
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami – 7
Studia poza krajem –
Brak danych – 3
2008
Studia w Kielcach -
Studia poza Kielcami –
Studia poza krajem –
Brak danych - 10
2009
Studia w Kielcach – (zamiar) 2
Studia poza Kielcami – (zamiar) 4
Studia poza krajem –
Brak danych – 4

Reszta tekstu na moim blogu:
http://cyniczny-optymista-w-polsce.blog.onet.pl/

Pzdr
A.
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Wybory samorządowe w Kielcach

Oto zgłosił się już pierwszy kandydat na stanowisko Prezydenta Kielc.
Pozwalam sobie zamieścić jego odezwę, bo zawiera pewne symptomatyczne w każdej kampanii hasła. Zadaniem zaś takich wariatów jak ja, będzie dbanie o to, by dyskusja była jak najmniej ogólna.

"Nadeszła pora na zmiany w Kielcach. Obecne i byłe partyjne władze
samorządowe naszego miasta zrobiły z niego grajdół, do którego pies
z kulawą nogą nie chce przyjechać, jeśli mu się za to nie zapłaci.
Młodzi, wykształceni ludzie wybierają emigrację do Krakowa,
Warszawy, czy Wrocławia. Dość tego!

Co trzeba zrobić?

Pierwszy krok to wejście do Rady Miasta. Po co? Oczywiście dla
władzy, bo tylko tak można dokonać zmian. Jak? Posiadając większość
w Radzie. Jakie zmiany?

- Obniżyć podatki lokalne, by ulżyć już działającym firmom, które
dają nam pracę,
- Przyjąć plany zagosp. przestrz., żeby zachęcić firmy z zewnątrz do
zainwestowania w Kielcach - nowe miejsca pracy,
- Nie zadłużać budżetu miasta i zacząć oddawać już zaciągnięte
kredyty, bo na ich "obsłudze" stracimy w tym roku ok. 27 mln zł,
- Przestać budować pomniki z miejskich pieniędzy (!),
- Sprzedać niepotrzebne grunty i firmy miejskie, żeby do nich nie
dopłacać,
- Zatrudnić w Magistracie ekspertów piszących wnioski o pieniądze z
UE, żeby móc inwestować je w rozwój miasta,
- Inwestować nasze podatki tylko w projekty, które przynoszą zysk w
przyszłości, a nie dodatkowe koszty.

Tyle ogólnie. Kolejne kroki są tylko kwestią dalszych dyskusji.

To jest propozycja dla zainteresowanych rozwojem Kielc i dobrą
przyszłością naszych dzieci, żeby nie musiały wyjeżdżać z miasta za
chlebem i żeby darmozjady nie marnotrawiły naszych pieniędzy.

W Kielcach może być lepiej już w 2011 roku, tuż po wyborach. Do tego
nie trzeba rewolucyjnych zmian. Wystarczy kilkunastu
profesjonalistów i obecne partyjniactwo zostanie rozgonione.

Jeśli chcesz, by w Kielcach było normalnie skopiuj ten wpis i wyślij
go e-mailem do znajomych. My, Młodzi Kielczanie możemy zmienić Nasze
Miasto. Podaj dalej!

Kontakt: kielce-niskiepodatki@gazeta.pl
--
Proponuję hasło: "Kielce - miasto najniższych podatków!".
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Tak do poczytania
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,7093200,Jak_med...
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Akademickość jedyną szansą Kielc...

Na co może postawić nasz region? Co może się stać jego przyszłością? Świętokrzyskie jest niewielkie i biedne. Bardzo niewielkie wręcz i bardzo biedne można by powiedzieć. Jeden z najmniejszych i najbiedniejszych regionów nie tylko Polski, ale i Unii. 1 275 tysięcy mieszkańców i 40% średniego unijnego dochodu. Średni dochód gmin na mieszkańca to niecałe 1500 zł. Jest trochę przemysłu ciężkiego, trochę turystyki, ale najważniejsze jest ciągle rolnictwo.
Niemal identycznie źle było w Finlandii, która – jak nasze województwo, po upadku ZSRR i komunizmu straciła głównego partnera handlowego.
To był punkt zwrotny. Kraj postawił na edukację, wiedzę, naukę. Dziś jest jedną z najbardziej konkurencyjnych gospodarek świata, jednym z najbogatszych krajów z jednymi z najmniejszych różnic w dochodach.
Niech więc świętokrzyskie stanie się Finlandią Polski. Niech postawi na edukację, wiedzę i naukę. Niech stanie się najbardziej opartym na wiedzy regionem w Polsce.
Jesteśmy biedni, mali i postawieni pod ścianą niemal tak samo jak Finowie wtedy.
Nie mamy przemysłu, nie mamy wielkich fabryk, nie mamy złóż ropy ani gazu. Chcąc się liczyć musimy (!) postawić na edukację.
Że to szaleństwo? Cholera, szaleństwem była walka o nasze własne województwo, a jednak okazała się wygraną.
Że to wymaga determinacji władz? Oczywiście, że wymaga, ale one nie mają wyjścia, bo nie mogą nic innego nam zaoferować. Ilu dotąd ściągnęli inwestorów zagranicznych?
Że to wymaga nakładów? Wymaga, ale kasę na to da nam Unia. Że kpię? Popatrzmy na strukturę budżetu Unii Europejskiej.
Niedawno 40% szło na rolnictwo, 30% na inwestycje infrastrukturalne, 30% na rozwój badań i nauki. (Tak w bardzo dużym uproszczeniu).
Dziś, w 2009r wynosi on 116 miliardów. I nakłady na inwestycje w zakresie badań urosły o 11%, a na innowacyjność o 22%. Na badania, rozwój i regionalne plany rozwoju Unia wyda 45% swojego budżetu. Ponad 60 mld Euro.
Niedługo zacznie się debata o kolejnym okresie budżetowania, na lata 2013-20. Gdzie te pieniądze na naukę będą znacznie, ale to znacznie wyższe.
Chcecie dowodu? Oto dowody – pieniądze, jakie otrzymały z funduszy unijnych 2 kieleckie uczelnie: Politechnika Świętokrzyska na sam projekt Modin II czyli modernizację oraz rozbudowę infrastruktury edukacyjno-badawczej otrzymała ponad 125 mln złotych. Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego (UJK) na rozbudowę swojego kampusu – 140 mln. Odkąd w Polsce pojawiły się pieniądze z Unii na różnego rodzaju projekty ta uczelnia pozyskała już...uwaga! niemal 350 mln złotych. 350 milionów.
Na bogów Hadesu i Erebu – jak trzeba być durnym, żeby nie dostrzegać jak wielki w stawianiu na edukację i naukę tkwi potencjał.
UJK jest też największym pracodawcą regionu, zatrudniającym niemal 2000 ludzi. Tu płacą podatki, tu wydają zarobione pieniądze, a pozyskane z UE pieniądze dają pracę ludziom stąd właśnie. Oni się nie wyprowadzą jak jakiś inwestor zagraniczny. Oni tu będą zawsze, stale.
A uczelni w Kielcach jest 13. Studentów na nich – 50 tysięcy. W całym województwie – 55 tysięcy.
Ile to kasy dla miasta i regionu...
Niech każdy wyda tu 5 tysięcy rocznie. W samych Kielcach daje to 250 milionów, kiedy budżet całego miasta to ok. 900 mln. A przecież studenci wydają więcej. Znacznie więcej.
Wiecie, że niecałe 10 lat temu tych studentów w województwie było 67 tysięcy? Dziś jest ich o 55 tysięcy mniej. Wiecie, ile na tym stracił region? Miliony.
Podam przykład – w ubiegłym roku na UJK przyszło mniej o 1100 studentów. Wiecie, ile straciła na tym uczelnia? Na czesnym, mniejszych dotacjach z ministerstwa, mniejszych wpływach z rekrutacji? 3 miliony 300 tysięcy złotych.
1000 studentów rocznie to 3 miliony w budżecie uczelni. I tak przez 5 lat. To policzcie sobie, ile straciliśmy jeśli od 10 lat ci młodzi ludzie do nas nie przychodzą.
A przecież w tych 3 milionach nie ma nic o tym, co oni wydają na życie. Ile miejsc pracy w sklepach, w małych i średnich przedsiębiorstwach (które stanowią podstawę gospodarki regionu) przez to straciliśmy. Bo oni nie wydali swoich pieniędzy na bułki, bilety do kina czy piwo w barach.
Uniwersytet Jagielloński ostatnio wyliczył, że studenci zostawiają co roku w Krakowie 2 miliardy. Było ich tam w roku 2006/2007 ponad 150 tysięcy. No dobra, 177 tysięcy dokładnie. Czyli jeden student jest wg nich wart jest dla miasta ponad 11 tysięcy złotych.
Jak można być tak ślepym jak władze naszego miasta i tego nie dostrzegać? No jak? Oni mi proponują Kielce jako miasto legionów. Świetnie, ja bardzo szanuję Marszałka i jego Kasztankę, ale do diabła, kasy z tego nie ma. Jest tylko kasa wydawana na pomniki Piłsudskiego. A ze studenta kasa jest. Czy 5 czy 11 tysięcy co roku – nie ważne. Ale ta kasa jest.
Cholera! Panie prezydencie Lubawski! Chcesz pan więcej kasy na pomniki? Ściągaj pan więcej studentów...

Często słyszę zdanie, że ze studentów kieleckich nie ma pożytku, bo są po prostu słabi. Faktem jest, że nie ma u nas najlepszych w Polsce uczelni. Ale...mamy na politechnice drugie w kraju budownictwo, mamy kilku Primus Inter Pares wśród studentów, kilkadziesiąt kół naukowych, parę organizacji studenckich...
Póki co – ci młodzi ludzie są tak naprawdę pozostawieni sami sobie. Miasto im nie pomaga, władze większości uczelni traktują ich przede wszystkim jako dojne krowy.
Ale to się zacznie zmieniać. Już się zmienia ze względu na niż demograficzny. Uczelnie są zmuszone wręcz do tworzenia planów służących rozwijaniu tego studenta. Może nie dziś, może nie jutro, ale tych dobrych będzie u nas coraz więcej.

Co jeszcze? Ano moi drodzy – bez studentów nie ma ciekawych, prorozwojowych inwestorów. Co do Krakowa ściągnęło IBM? Co sprawia, że chce on inwestować we Wrocławiu? Co przyciągnęło Della do Łodzi? Co sprawiło, że Zen Sar otworzył centrum badawczo-rozwojowe w Gdańsku? Przy każdej z tych inwestycji ich szefowie mówią jedno – studenci. To jest klucz do przyszłości i rozwoju. Kiedy społeczeństwo się starzeje szanse ośrodków pełnych młodych, pełnych studentów rosną.
Postawmy na rozwój Kielc jako ośrodka akademickiego, a mamy szansę. Postawmy na rozwój Kielc jako Miasta Legionów a zawsze (!) będziemy oceniani w kolejnych Diagnozach Społecznych jako zadupie, ciemnogród i jeden z najmniej rozwojowych regionów Polski.

I jeszcze jedno – jedna z największych inwestycji mających ożywić gospodarczo Kielce to Kielecki Park Technologiczny (dawny Kielecki Inkubator Technologiczny). Dostał od Unii 63 miliony. A Regionalne Centrum Naukowo-Techniczne? Ma ich dostać 56. Nie było by tego, gdyby tu nie było uczelni i studentów?
Ile kasy dostaliśmy na inne branże? Gdyby nie pieniądze na drogi i infrastrukturę – poza uczelniami i Targami Kielce nie mamy w regionie podmiotów, które dostają taką kasę. (Ile dostały ich nasze firmy?)
Tylko uczelnie. Tylko akademickość. Tylko tak może wyglądać rozwój tego miasta.
Tego regionu.
Dariusz C.

Dariusz C. Inżynier mechanik
(konstruktor,
projektant,
koordynator, ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Co jeszcze? Ano moi drodzy – bez studentów nie ma ciekawych, prorozwojowych inwestorów. Co do Krakowa ściągnęło IBM? Co sprawia, że chce on inwestować we Wrocławiu? Co przyciągnęło Della do Łodzi? Co sprawiło, że Zen Sar otworzył centrum badawczo-rozwojowe w Gdańsku? Przy każdej z tych inwestycji ich szefowie mówią jedno – studenci. To jest klucz do przyszłości i rozwoju. Kiedy społeczeństwo się starzeje szanse ośrodków pełnych młodych, pełnych studentów rosną.
Postawmy na rozwój Kielc jako ośrodka akademickiego, a mamy szansę. Postawmy na rozwój Kielc jako Miasta Legionów a zawsze


Tylko że IBM czy Dell nie potrzebuje absolwentów pedagogiki, marketingu itp. kierunków a nasze kieleckie uczelnie niestety głównie w tych kierunkach kształcą.
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Tylko że IBM czy Dell nie potrzebuje absolwentów pedagogiki, marketingu itp. kierunków a nasze kieleckie uczelnie niestety głównie w tych kierunkach kształcą.
Zgadzam się z przedmówcą.Dwa kształcenie na kierunkach humanistycznych też na najwyższym poziomie nie jest :)
Zeby być Finlandią musielibyśmy pokonać UJ, UŚ czy UMCS a jak narazie mamy UJK które Uniwerkiem jest niedługo- brak wyrobionej marki. Polibuda zgadza się jest na wysokim poziomie ale żeby studenci po jej skończeniu zostawali w regionie muszą gdzieś pracować. Właśnie pytanie gdzie?
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Ago, Darku,
ja wiem. Cholera, siedzę w tej chwili na UJK i zawijam te sreberka, usiłując znaleźć sposoby na współpracę z a) biznesem b) uczelniami zagranicznymi c) ożywienie studentów.
Na razie dla każdego kierunku na UJK szukam 5 firm, które z nim będą chciały współpracować.
Żeby usiąść i porozmawiać - jak kształcić lepiej, co zmienić z programach, żeby do nich wysyłać studentów na prawdziwe staże i praktyki.

Na każdym kierunku naszej Uczelni została wskazana osoba odpowiedzialna za kontakty z biznesem i za zbieranie pomysłów na taką współpracę.
Pomysły są różne - opiekunki do dzieci na telefon w ramach praktyk, wypożyczanie chóru akademickiego, centrum fizjoterapii...
Ale...najważniejsze, że ktoś zaczyna myśleć pod tym kątem. Tutaj to i tak rewolucja :)

Mało, wiem, ale od czegoś musimy zacząć.
Dlatego proszę, błagam nawet, jeśli macie pomysły na to, co można zrobić na UJK, by ta uczelnia była lepsza, bardziej przyjazna, wreszcie bardziej otwarta na biznes - piszcie, dzwońcie, mailujcie.
Chcecie jakoś współpracować, znacie kogoś kto chce - dajcie znać. Stwórzmy nowe standardy.
(41) 349 73 34
664 73 59 55
arkadiusz.stawicki@ujk.kielce.pl
Agata Janiszewska

Agata Janiszewska prawnik,
dydaktyk/szkoleniowi
ec

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Arku trzeba by też zmienić jakość szkolenia nie tylko dodać nowe kierunki. Forma szkolenia to jest klucz. Nie wykłady czy ćwiczenia które są suchym przedyktowaniem książki. Myślenie studentów, warsztaty praktyczne czyli case study... Ja kiedyś tak uczyłam i właśnie to była przyczyna nie przedłużenia umowy ze mną - zbytnie nowatorstwo wprowadziłam do murów skostniałych opartych na nauczaniu wg reguł z poprzedniej epoki....
Biznes zaś nie przyjdzie do nas bo po co - żeby sciągać ludzi do pracy z innych woj? Dwa by był biznes muszą być warunki dla biznesu- czyli pomocna dłoń władzy, jest taka dłoń ale w Morawicy.... za 50 lat może okazać się że to Morawica będzie centrum naszego regionu....
Dariusz C.

Dariusz C. Inżynier mechanik
(konstruktor,
projektant,
koordynator, ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Arkadiusz Jerzy Stawicki:
Ago, Darku,
ja wiem. Cholera, siedzę w tej chwili na UJK i zawijam te sreberka, usiłując znaleźć sposoby na współpracę z a) biznesem b) uczelniami zagranicznymi c) ożywienie studentów.
Na razie dla każdego kierunku na UJK szukam 5 firm, które z nim będą chciały współpracować.
Żeby usiąść i porozmawiać - jak kształcić lepiej, co zmienić z programach, żeby do nich wysyłać studentów na prawdziwe staże i praktyki.

Na każdym kierunku naszej Uczelni została wskazana osoba odpowiedzialna za kontakty z biznesem i za zbieranie pomysłów na taką współpracę.
Pomysły są różne - opiekunki do dzieci na telefon w ramach praktyk, wypożyczanie chóru akademickiego, centrum fizjoterapii...
Ale...najważniejsze, że ktoś zaczyna myśleć pod tym kątem. Tutaj to i tak rewolucja :)

Mało, wiem, ale od czegoś musimy zacząć.
Dlatego proszę, błagam nawet, jeśli macie pomysły na to, co można zrobić na UJK, by ta uczelnia była lepsza, bardziej przyjazna, wreszcie bardziej otwarta na biznes - piszcie, dzwońcie, mailujcie.
Chcecie jakoś współpracować, znacie kogoś kto chce - dajcie znać. Stwórzmy nowe standardy.
(41) 349 73 34
664 73 59 55
arkadiusz.stawicki@ujk.kielce.pl


Tylko czemu jedna z dwóch największych firm w regionie podejmuje współpracę z Politechniką Śląską a nie z kieleckimi uczelniami?

http://news.pasjagsm.pl/kolporter-i-politechnika-slask...
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Widziałem ten artykuł wcześniej i głowę bym sobie dał uciąć że chodziło o Świętokrzyską, po prostu coś innego mi się nie mieściło w głowie, a tu taki zonk ...
Arkadiusz Jerzy Stawicki

Arkadiusz Jerzy Stawicki RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Dariuszu, Wojtku,

może dlatego, że mimo iż od kilku tygodniu (odkąd zająłem się pozyskiwaniem firm do współpracy dla UJK) nikt z Kolportera nie jest zainteresowany odpowiedzią na moje telefony i maile?
Z Kolporterem próbowałem się kontaktować ja i 2 inne osoby.
Nie wiem, może uważają, że UJK nie jest dla nich godnym partnerem?
Niemniej jednak - nadal będę próbował. Bo skoro 80% studentów UJK najpierw szuka pracy w regionie, to warto, by wiedzieli, czego od nich chcą najwięksi lokalni pracodawcy.

Mam jednak bardzo dobre wiadomości.
W dniach 5-6 listopada na UJK odbyły się I Kieleckie Dni Przedsiębiorczości Akademickiej. I...wzięła w nich udział rekordowa liczba, 94 firm i innych podmiotów chcących współpracować z naszą Uczelnią.
http://www.itv.kielce.eu/pl/artykuly/pokaz/1249
Udało się zrobić największą tego typu imprezę w Polsce.
A robiliśmy to pierwszy raz. Na Uniwersytecie Jagiellońskim, w takiej imprezie rok temu wzięło udział 28 instytucji. U nas - 94.
http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,91736,7211703,Magn...
Więc...mamy szansę na przyciągniecie firm, przedsiębiorców, podmiotów chcących współpracować. Były firmy z Kielc, Warszawy, Krakowa, Łodzi...
Co najważniejsze - to nie były tylko targi pracy. Najważniejsze (dla mnie i mojej wizji UJK jako Najbardziej otwartej na biznes Uczelni w Polsce) były spotkania, jakie odbywali przedstawiciele firm i instytucji z kadrą naukową Uczelni.
Odbyło się takich spotkań kilkadziesiąt - w zasadzie dla każdego z kierunków istniejących na UJK. I efekty co najmniej połowy z nich są bardzo obiecujące.
Jak więc widzicie - mamy potencjał. Mamy narzędzia, by wzmocnić pozycję naszego Uniwersytetu.
Jak więc widzicie - naprawdę We can ;)Arkadiusz Jerzy Stawicki edytował(a) ten post dnia 07.11.09 o godzinie 14:59
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Kolporter inwestuje w targi w Sosnowcu, na co mu staranie się w CK, jak musi przekonywać do siebie społeczność na Śląsku... Ot i cała tajemnica
Dariusz C.

Dariusz C. Inżynier mechanik
(konstruktor,
projektant,
koordynator, ...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Wojciech Z.:
Kolporter inwestuje w targi w Sosnowcu, na co mu staranie się w CK, jak musi przekonywać do siebie społeczność na Śląsku... Ot i cała tajemnica


akurat Targi to tylko jeden z wielu aspektów działalności Kolportera, reszta biznesów zostaje przecież w Kielcach i mimo tego Kolporter nie współpracuje z kieleckimi uczelniami.

Sosnowiec to Zagłębie a nie Śląsk
Rafał Wolski

Rafał Wolski Ekonomista,
dziennikarz radiowy
i telewizyjny
specjalizuj...

Temat: Podyskutujmy o regionie świętokrzyskim...

Chciałbym tylko zauważyć, że Kolporter jest firmą PRYWATNĄ i nikt nie ma prawa oczekiwać od tejże firmy, jak i innych prywatnych, dysponowania ich kapitałem w inny sposób, niżby życzyli sobie tego udziałowcy, nieprawdaż?

Myślę, że publiczne piętnowanie prywatnego przedsiębiorcy - tego, czy innego - za brak kontaktu z jego strony (co jest zgodne z prawem, bo nie musi odpowiadać na e-maile) jest niemoralne. Szczególnie, jeśli nie mamy tutaj głosu tej drugiej strony, która być może nawet nie wie, że prowadzona jest dyskusja na kieleckim forum GL.

Kolporter jest dużą firmą i Kielce wiele mu zawdzięczają (chociażby wzmocnienie rynku pracy, mniej za podatki, które nie są na wysokim poziomie). Nie mam żadnych związków z tą spółką, ale uważam, że należy ją szanować - jak i inne prywatne firmy - już za to, co jej zarząd zrobił do tej pory.

Proszę też zwrócić uwagę na to, że Kolporter rozesłał oferty nabycia jego akcji i takie informacje, że "nie współpracuje z UJK" zapewne nie polepszają jego sytuacji.

Następna dyskusja:

Podyskutujmy o...wydatkach ...




Wyślij zaproszenie do