konto usunięte

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

hmm to jak uzbierasz wiecej niz zjesc to nadmiar prosze wyslac na moj adres....

choc nie wiem czy moge Ci zaufac ;-)
Joanna Tokarska

Joanna Tokarska specjalisya ds.
administracyjno-fina
nsowych

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

zdecydowanie wesoła kawka - my favourite place :)
pozdrawiam
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Kawiarnia -Wesoła kawka :) najlepsze miejsce w Kielcach.

Restauracja - tylko hiszpańska Si Senior, świetne jedzenie, profesjonalna obsługa + ładne wnętrza :)

Puby, kluby - Gaudi? Wydaje mi sie,że pod tym względem jestesmy 100 lat za murzynami, niestety.
Nie ma sie gdzie bawić w Kielcach. Wszędzie dzieciarnia, wszedzie tylko dyskoteki-błyskoteki.

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Ja słyszałem że dobre jedzenie jest tu:
http://ristorante.nawww.pl/

choć sam jeszcze tu nie jadłem.

Co to Si Senior?

Pozdrawiam.
Łukasz S.

Łukasz S. miły człowiek

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Wszedłem sobie na stronke tej Ristorante i zglodnialem :P
Menu wygląda imponująco (jak dla takiego laika jak ja)a ceny są ludzkie.
Marta B.

Marta B. Konsultant ds.
wdrożeń

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Łukasz S.:
Wszedłem sobie na stronke tej Ristorante i zglodnialem :P
Menu wygląda imponująco (jak dla takiego laika jak ja)a ceny są ludzkie.


Szczerze mogę polecić tą Restaurację, zdarzyło mi się kilkakrotnie jeść w tym lokalu i jedzenie jest naprawdę bardzo smaczne, ceny przystępne, a obsługa kompetentna. Zresztą nie ma w zasadzie pory dnia, żeby nie stało dookoła mnóstwo aut, co świadczy o dużym zainteresowaniu (mieszkam/łam bardzo blisko i z okna w zasadzie widzę ten budynek). Polecam.

Co do Restauracji Si Senior, mogę ją również polecić. Jedzenie jest smaczne, wystrój wnętrza bardzo przyjemny, obsługa również odpowiednia. Jedynie, co mi tam nie do końca pasuje, to stosunek wielkości dania do jego wartości cenowej ;) Jednak od czasu do czasu na prawdę warto tam zjeść :)

pozdrawiam,
m.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Łukasz S.:
Wszedłem sobie na stronke tej Ristorante i zglodnialem :P
Menu wygląda imponująco (jak dla takiego laika jak ja)a ceny są ludzkie.

Panacota i tiramisu faktycznie niezłe (zresztą ja do deserów i słodkości mam dwie lewe ręce więc zawsze mi smakują). Ale niestety wszelkimi "pasta" jestem rozczarowany, tym bardziej że miałem okazję jadać w innych włoskich lokalach. Sam lokal niestety też nie zachęca, szczególnie jeśli chciałoby się tam zaprosić gości. Co prawda wreszcie pojawiły się miejsca do parkowania ale zazwyczaj wszystkie zajęte i trzeba przejechać przez rynnę na deszczówkę. W sakli 1-5 dałbym 3 (tylko dlatego że brak konkurencji).

A skoro już mowa o jedzeniu. Zdecydowanie odradzam "Leśny Dwór" chociaż miejsce niewątpliwie uroczo położone i ma świetny potencjał. Niestety jedzenie fatalne, wręcz niejadalne (koleżanka zabrała tam gości i zatruła się stekiem z tuńczyka), w samym lokalu brudno (trafił mi się raz obrus niezmieniany chyba od tygodnia).

W sumie zawsze jak pojawia się potrzeba zabrania gości (klientów) na obiad to pojawia sie problem. Skreśliłem już dawno temu restaurację w Exbudzie (za czas oczekiwania i poziom obsługi), Leśny Dwór (za kiepskie jedzenie i brud - mimo że żurek serwowany w bochenku robił na gościach wrażenie), La Cucina (miejsce mało eleganckie jak na oficjalny obiad, parking a dokładniej jego brak), raz też wybrałem się do włoskiej restauracji nad zalewem - porażka była tak wielka że więcej się tam nie wybrałem i nawet nie wiem czy jeszcze funkcjonują. Osobiście nie sprawdzałem (a chyba w przyszłym tygodniu będę miał okazję bo jakieś spotkanie się tam zapowiada) ale słyszałem kiepskie opinie o kuchni w hotelu Qubus. I tak długo by wymieniać. Na kolacje wybieram jeszcze restauracje w Hotelu Pod Różą bo też i ten hotel polecamy gdy ktoś prosi o rekomendację, ale w ciągu dnia nawet nie próbowałbym tam szukać miejsc parkingowych.

Niestety ale na kulinarnej mapie nie mamy się czym pochwalić a szkoda i to wielka ;-(

Kyniu
Mariusz K.

Mariusz K. Nauczyciel geografii
w systemie IB

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Klimatyczne miejsce, ciepłe i przytulne az chce sie zamówic kawę to na pewno "Wesoła Kafka", ewentualnie tez "Lukrecja".

Najlepsza pizza moim zdaniem to Maxi Pizza przy rynku.

Spacery: Polecam dłuższy spacer z kadzielni w kierunku Stadionu i lasem az do G. Pierscienicy (skoczni), lub spacerki z kadzielni skwerem harcerzy zdłurz Silnicy i dalej przez park do ul. Staszica.

Najlepsze grzane piwko: Hollywood i Atmosfera.

Miejsce na pokaz, bez obciachu na swiatowym poziomie: Gaudi. Zawsze zaprowadzam tamznajomych z zagranicy i są zachwyceni. Słyszałem wiele dobrego też o klubie U$ ale tam nie byłem.

Na bilard - klub bilardowy pod KCKiem.

Kręgie - tylko Dyspensa przy rynku, ale to już raczej z koniecznosci bo innego miejsca z kreglami w Kielcach chyba nie ma. Przynajmniej ja nie słyszałem.
Mariusz K.

Mariusz K. Nauczyciel geografii
w systemie IB

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Karina Barbara K.:
Kawiarnia -Wesoła kawka :) najlepsze miejsce w Kielcach.

Restauracja - tylko hiszpańska Si Senior, świetne jedzenie, profesjonalna obsługa + ładne wnętrza :)

Puby, kluby - Gaudi? Wydaje mi sie,że pod tym względem jestesmy 100 lat za murzynami, niestety.
Nie ma sie gdzie bawić w Kielcach. Wszędzie dzieciarnia, wszedzie tylko dyskoteki-błyskoteki.


Ostatnio byłem w Alibi Club i byłem mile zaskoczony. Klub jest mały ale jest miejsce do tańczenia, muzyka była bardzo fajna i ludziena poziomie w średnim wieku ok. 28 - 32 lat. Polecam.
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Ja z Gaudim nie mam dobrych wspomnień oprócz jednej rzeczy: hotspot. Pana który kiedyś wygłosił koledze tyradę o tym że zasadniczo nie powinien tu wchodzić bo ma bluzę z kapturem, a to w kulturalnych i światowych lokalach (bo pan, jak nam wyjaśnił, bywa w Krakowie i Sopocie) nie uchodzi, to w życiu nie zapomnę :)

Acha, i stanowczo odradzam to takie coś (nie pamiętam nazwy, "Dyspensa"?) na Leonarda. Schodek w środku lokalu. Potknąłem się, skręciłem kostkę. Poszedłem do właściciela i mówię, nie, nie żeby mi pieniądze dawał, tylko pożalić się:

"Panie, niech Pan coś z tym zrobi bo już od kolegów wiem że nie pierwszy tu upadłem"

Na co właściciel:

"Ja mam ubezpieczenie, może się Pan zgłosić"

Na moją sugestię że może mieć przez to problemy, bo i ludzie się odbiją i ubezpieczyciel może stawki podnieść odpowiedział że mu "grożę" :|

Heh...Wojciech Z. edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 19:27
Marta B.

Marta B. Konsultant ds.
wdrożeń

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Wojciech Z.:
Ja z Gaudim nie mam dobrych wspomnień oprócz jednej rzeczy: hotspot. Pana który kiedyś wygłosił koledze tyradę o tym że zasadniczo nie powinien tu wchodzić bo ma bluzę z kapturem, a to w kulturalnych i światowych lokalach (bo pan, jak nam wyjaśnił, bywa w Krakowie i Sopocie) nie uchodzi, to w życiu nie zapomnę :)

Acha, i stanowczo odradzam to takie coś (nie pamiętam nazwy, "Dyspensa"?) na Leonarda. Schodek w środku lokalu. Potknąłem się, skręciłem kostkę. Poszedłem do właściciela i mówię, nie, nie żeby mi pieniądze dawał, tylko pożalić się:

"Panie, niech Pan coś z tym zrobi bo już od kolegów wiem że nie pierwszy tu upadłem"

Na co właściciel:

"Ja mam ubezpieczenie, może się Pan zgłosić"

Na moją sugestię że może mieć przez to problemy, bo i ludzie się odbiją i ubezpieczyciel może stawki podnieść odpowiedział że mu "grożę" :|

Heh...Wojciech Z. edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 19:27


To chyba jednak nie jest mowa o Dyspensie, ponieważ o takiej nazwie mieści się przy Rynku między Św. Leonarda i Bodzentyńską. Podzielony jest na knajpkę, do której schodzi sie na dół oraz kręgielnię, która znajduje się na pierwszym piętrze.
Chociaż... Jak teraz się zastanawiam, to w Kręgielni, przed wejściem na tory, również jest mały stopień, przez który ewentualnie mogłeś sobie wyrządzić szkodę ;)
Jak dla mnie - nieposzkodowanej na chwilę obecną i oby tak zostało ;) - Kręgielnia nie jest taka zła, trochę za mała, reszta lokalu ok. Na dole w knajpce chyba nie byłam, więc się nie wypowiem.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Mariusz K.:
Kręgie - tylko Dyspensa przy rynku, ale to już raczej z koniecznosci bo innego miejsca z kreglami w Kielcach chyba nie ma. Przynajmniej ja nie słyszałem.

AFAIR jest w hotelu LaMar. Zresztą mają tam też basen i saunę. Ale nigdy nie byłem przetestować osobiście.

Kyniu
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Kłamię, nie Dyspensa, jej, nie pamiętam jak to się nazywa.Wojciech Z. edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 20:47

konto usunięte

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Mariusz K.:
Karina Barbara K.:
Kawiarnia -Wesoła kawka :) najlepsze miejsce w Kielcach.

Restauracja - tylko hiszpańska Si Senior, świetne jedzenie, profesjonalna obsługa + ładne wnętrza :)

Puby, kluby - Gaudi? Wydaje mi sie,że pod tym względem jestesmy 100 lat za murzynami, niestety.
Nie ma sie gdzie bawić w Kielcach. Wszędzie dzieciarnia, wszedzie tylko dyskoteki-błyskoteki.


Ostatnio byłem w Alibi Club i byłem mile zaskoczony. Klub jest mały ale jest miejsce do tańczenia, muzyka była bardzo fajna i ludziena poziomie w średnim wieku ok. 28 - 32 lat. Polecam.
... całkiem ciekawe miejsce, warte polecenia

konto usunięte

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Karina Barbara K.:
Kawiarnia -Wesoła kawka :) najlepsze miejsce w Kielcach.

Restauracja - tylko hiszpańska Si Senior, świetne jedzenie, profesjonalna obsługa + ładne wnętrza :)

Puby, kluby - Gaudi? Wydaje mi sie,że pod tym względem jestesmy 100 lat za murzynami, niestety.
Nie ma sie gdzie bawić w Kielcach. Wszędzie dzieciarnia, wszedzie tylko dyskoteki-błyskoteki.
Karina, masz poniekąd rację z wyjatkiem Wesołej kawki...

konto usunięte

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Krzysztof K.:
Łukasz S.:
Wszedłem sobie na stronke tej Ristorante i zglodnialem :P
Menu wygląda imponująco (jak dla takiego laika jak ja)a ceny są ludzkie.

Panacota i tiramisu faktycznie niezłe (zresztą ja do deserów i słodkości mam dwie lewe ręce więc zawsze mi smakują). Ale niestety wszelkimi "pasta" jestem rozczarowany, tym bardziej że miałem okazję jadać w innych włoskich lokalach. Sam lokal niestety też nie zachęca, szczególnie jeśli chciałoby się tam zaprosić gości. Co prawda wreszcie pojawiły się miejsca do parkowania ale zazwyczaj wszystkie zajęte i trzeba przejechać przez rynnę na deszczówkę. W sakli 1-5 dałbym 3 (tylko dlatego że brak konkurencji).

A skoro już mowa o jedzeniu. Zdecydowanie odradzam "Leśny Dwór" chociaż miejsce niewątpliwie uroczo położone i ma świetny potencjał. Niestety jedzenie fatalne, wręcz niejadalne (koleżanka zabrała tam gości i zatruła się stekiem z tuńczyka), w samym lokalu brudno (trafił mi się raz obrus niezmieniany chyba od tygodnia).

W sumie zawsze jak pojawia się potrzeba zabrania gości (klientów) na obiad to pojawia sie problem. Skreśliłem już dawno temu restaurację w Exbudzie (za czas oczekiwania i poziom obsługi), Leśny Dwór (za kiepskie jedzenie i brud - mimo że żurek serwowany w bochenku robił na gościach wrażenie), La Cucina (miejsce mało eleganckie jak na oficjalny obiad, parking a dokładniej jego brak), raz też wybrałem się do włoskiej restauracji nad zalewem - porażka była tak wielka że więcej się tam nie wybrałem i nawet nie wiem czy jeszcze funkcjonują. Osobiście nie sprawdzałem (a chyba w przyszłym tygodniu będę miał okazję bo jakieś spotkanie się tam zapowiada) ale słyszałem kiepskie opinie o kuchni w hotelu Qubus. I tak długo by wymieniać. Na kolacje wybieram jeszcze restauracje w Hotelu Pod Różą bo też i ten hotel polecamy gdy ktoś prosi o rekomendację, ale w ciągu dnia nawet nie próbowałbym tam szukać miejsc parkingowych.

Niestety ale na kulinarnej mapie nie mamy się czym pochwalić a szkoda i to wielka ;-(

Kyniu
Spróbuj we włoskiej, ale na Ściegiennego, ew. Hiszpańska na pl. Wolności, lub Wiedeńska na Paderewskiego. Moim zdaniem tylko tam można zaprosic towarzystwo i połączyc biznes z posiłkiem.
Odradzam stanowczo lakale o których wspomniałeś + nowo otwartą restaur. w Łysogórach (słabe menu i obsługa). Osobiście muszę sprawdzic jeszcze Qubus.
Natomiast śmiało mogę polecic kawiarnię (w stylu bistro) na Sienkiewicza (nazwy zapomniałem) - nowo otwarta w miejscu dawnej redakcji Gazety Wyborczej, na przeciwko Arkadii.
Wejście z ulicy, jasno, przestronnie, niezłe ciasta, lody i Illy - b.dobra kawa.

konto usunięte

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Lubie "Wesola kafke" za kicz. Ciezko znalezc droga tak kiczowata knajpe na swiecie, no ale atmosfera jest faktycznie fajna.

Nie lubie "Lukrecji" bo nigdy nie mam miejscowki przy kominku :P

Ostatnio odkrylem i eksploatuje "Pasje" - kawiarenka miedzy Kubusiem a Tunelem - duzo jazzu, czasem nawet koncerty, mila obsluga, niezle kamikaze i hotspot z przepustowoscia wytrzymujaca kilka skypow. Poza tym promuja mloda tworczosc, wiec od czasu do czasu zmienia sie tez zawartosc scian, a loza jest wypasiona...

Z LaMar nie korzystam, bo raz organizowalem tam konferencje i mnie wlasciciel objechal, ze jak nie jestesmy goscmi hotelu tylko wynajmujemy sale, to mamy chodzic schodami i nie uzywac windy (i zrobil to w wybitnie chamski sposob). Pan ma kreche.

W "Dyspensie" bylem wczoraj. Knajpka wyglada fajnie, ale obsluga jst rozlazla jesli chodzi o kregle. Jak rezerwujesz na 18:00 to moze o 20:00 wejdziesz na tor. No i muzyka pomieszana - jak po kolei leci KAT, jakies dicho i Grechuta to mozna swira dostac ;)

"Gaudi" jest straszny. Nie rozumiem idei umieszczenia parkietu przed wejscie do knajpy. Ani to ladne, ani wygodne.

Jedyna knajpe, ktora cenie za dobre zaprojektowanie wnetrza jest "chillout". Muzyka nie przeszkadza, jak sie chce pogadac, parkiet w osobnym pomieszczeniu i klimatyzacja przez duze "K" wszyscy moga palic, a i tak nie czuc dymu w powietrzu.Karol Krzyczkowski edytował(a) ten post dnia 04.11.07 o godzinie 20:49
Mariusz K.

Mariusz K. Nauczyciel geografii
w systemie IB

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Marta J.:
Wojciech Z.:
Ja z Gaudim nie mam dobrych wspomnień oprócz jednej rzeczy: hotspot. Pana który kiedyś wygłosił koledze tyradę o tym że zasadniczo nie powinien tu wchodzić bo ma bluzę z kapturem, a to w kulturalnych i światowych lokalach (bo pan, jak nam wyjaśnił, bywa w Krakowie i Sopocie) nie uchodzi, to w życiu nie zapomnę :)

Acha, i stanowczo odradzam to takie coś (nie pamiętam nazwy, "Dyspensa"?) na Leonarda. Schodek w środku lokalu. Potknąłem się, skręciłem kostkę. Poszedłem do właściciela i mówię, nie, nie żeby mi pieniądze dawał, tylko pożalić się:

"Panie, niech Pan coś z tym zrobi bo już od kolegów wiem że nie pierwszy tu upadłem"

Na co właściciel:

"Ja mam ubezpieczenie, może się Pan zgłosić"

Na moją sugestię że może mieć przez to problemy, bo i ludzie się odbiją i ubezpieczyciel może stawki podnieść odpowiedział że mu "grożę" :|

Heh...Wojciech Z. edytował(a) ten post dnia 03.11.07 o godzinie 19:27


To chyba jednak nie jest mowa o Dyspensie, ponieważ o takiej nazwie mieści się przy Rynku między Św. Leonarda i Bodzentyńską. Podzielony jest na knajpkę, do której schodzi sie na dół oraz kręgielnię, która znajduje się na pierwszym piętrze.
Chociaż... Jak teraz się zastanawiam, to w Kręgielni, przed wejściem na tory, również jest mały stopień, przez który ewentualnie mogłeś sobie wyrządzić szkodę ;)
Jak dla mnie - nieposzkodowanej na chwilę obecną i oby tak zostało ;) - Kręgielnia nie jest taka zła, trochę za mała, reszta lokalu ok. Na dole w knajpce chyba nie byłam, więc się nie wypowiem.


Hmm.. to chyba nie jest jednai ta sama knajpa... Na piętrze jest Dyspensa z kreglami a na dole w piwnicy jest Club48, no chyba ze cos przeoczyłem i faktycznie coś tam jeszcze moze jest na parterze?!
Mariusz K.

Mariusz K. Nauczyciel geografii
w systemie IB

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Ja będę bronił Gaudi, sam nie raz byłem tam w bluzie z kapturem i widziałem innych ludzi w kapturach i nikt nigdy mi nic nie powiedział, z resztą przeciez kaptury teraz są modne i praktycznie są przy każdej bluzie czy swetrze.
Marta B.

Marta B. Konsultant ds.
wdrożeń

Temat: Miejsca magiczne, smaczne, klimatyczne, wyjątkowe.

Karol K.:
Lubie "Wesola kafke" za kicz. Ciezko znalezc droga tak kiczowata knajpe na swiecie, no ale atmosfera jest faktycznie fajna.

Ostatnio odkrylem i eksploatuje "Pasje" - kawiarenka miedzy Kubusiem a Tunelem - duzo jazzu, czasem nawet koncerty, mila obsluga, niezle kamikaze i hotspot z przepustowoscia wytrzymujaca
kilka skypow. Poza tym promuja mloda tworczosc, wiec od czasu do czasu zmienia sie tez zawartosc scian, a loza jest wypasiona...
"Gaudi" jest straszny. Nie rozumiem idei umieszczenia parkietu przed wejscie do knajpy. Ani to ladne, ani wygodne.

Jedyna knajpe, ktora cenie za dobre zaprojektowanie wnetrza jest "chillout". Muzyka nie przeszkadza, jak sie chce pogadac, parkiet
w osobnym pomieszczeniu i klimatyzacja przez duze "K" wszyscy moga
palic, a i tak nie czuc dymu w powietrzu.

Zgodzę się z Twoim zdaniem:
Kawka - tandetna, ale ma swój pozytywny klimat,
Gaudi - wręcz przeciwnie, totalnie bez klimatu, ale plusem jest to, że jest czynne 24h/dobę i zawsze można tak skończyć klubową noc ;) a jest to chyba jedyne takie miejsce w CK,
Chillout - zdecydowanie najprzyjemniejszy klub w CK, bez szczególnego lansu, muzyka każdego dnia inna, jednak w miarę trzymająca klimat, sporo miejsc siedzących i dodatkowo wygodnych,

Co do nowych miejsc w Kielcach, niestety nie mogę się wypowiedzieć,
ponieważ, na dzień dzisiejszy i tak chyba przez jakiś czas pozostanie, już w tym mieście nie mieszkam. A szkoda... ;(
Pozdrowionka,
M.Marta Jaworska edytował(a) ten post dnia 04.11.07 o godzinie 22:27

Następna dyskusja:

szukam do wspolpracy na wes...




Wyślij zaproszenie do