Krzysztof
Kania
Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)
Temat: Gorzów zazdrości nam... filharmonii
Powiało optymizmem?"Jak to możliwe, że w Kielcach można budować tanio, a u nas nie" - zastanawiają się gorzowianie. Chodzi o filharmonię. Ta w Gorzowie kosztowała 130 mln zł, w Kielcach 68 mln. "Gospodarowania powinniśmy się uczyć od Kielc" - piszą tamtejsi internauci.
Więcej... http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,11153784,Gorzow...
Inna sprawa to czy ten obiekt był Kielcom naprawdę tak potrzebny? Jest KCK. Jest sala koncertowa w dopiero co oddanej szkole muzycznej. Jest sala koncertowa na Akademii Świętokrzyskiej. Jest mniejsza sala w Radiu Kielce. A tymczasem znacznie ale to znaczniej pilniejszą inwestycją jest nowa siedziba teatru. I to nie remont generalny obecnej ale po prostu całkiem nowa siedziba.
A tak jeszcze przy okazji naszej filharmonii. W przypadku tej gorzowskiej ktoś pomyślał o parkingu - u nas oczywiście parking jest dla pracowników, artystów i tyle. To niejako świadczy dla kogo zbudowano ten obiekt - bo przecież nie z myślą o "Kowalskim". I nie piszcie że jest przecież parking na Placu Wolności bo zakładam że to czasowa prowizorka do czasu aż znajdzie się budżet na rewitalizację tej części miasta. I oby było to już za kadencji innego prezydenta niż BETON Lubawskiego bo skończy się jak na rynku - szaro-buro-betonowo-bylejako. Albo co gorsza stanie tam kolejny parkingowy klocek.