Arkadiusz Jerzy
Stawicki
RCASS-Świętokrzyskie
Regionalne Centrum
Analiz i Studiów ...
Temat: FUKS Festiwal Uliczny na Sienkiewce
Cel:Maksymalne wykorzystanie potencjalu ulicy Sienkiewicza.
Ozywienie tego deptaka.
Jezdzac po Europie widzialem wiele glownych ulic miast.
Jednak Sienkiewicza zaliczam - i to szczerze, do jednej z najpiekniejszych.
Tym jednak, co bardzo zuboza nasza, jest brak roznego rodzaju osob nadajacych jej klimat.
Grajkow, mimow, tancerzy, kuglarzy, etc.
Uwierzcie mi - to dodaje niesamowitego blasku ulicy, olbrzymiej atrakcyjnosci, niesamowitego pozytywnego "pałera".
I zadne z tych slow nie jest przesadzone.
Polykacz ognia czy trio spiewajace arie na takiej ulicy tworzy niesamowity wrecz widok.
*
Plan działania:
W Kielcach mamy spore zaplecze osob mogacych ozywic Sienkiewke.
Szkoly artystyczne, teatry, spore nasycenie lokalami, silne instytucje kulturalne (jak chocby Baza Zbozowa).
- Proponuje zaczac na poczatku od wyznaczenia Dnia Sztuki Sienkiewnej ;) - jednego dnia w miesiacu, kiedy kazdy, kto gra, spiewa, tanczy, miauczy, fika, bryka, skacze i w ciekawy sposob płacze - moglby wystepowac, wystawic cos na Sienkiewicza.
W ten dzien nie moglaby ich przeganiac policja czy straz miejska.
Grajkowie, teatrzyki, studenciki, wydrwigrosze, linoskoczkowie, oczajdusze - cale takie tatalajstwo uwazajace sie wolne czy niebieskie ptaki i przekonane ze ma jakikolwiek talent - w ten 1 dzien miesiaca mogloby wystepowac :)
- skontaktowac sie ze wszystkimi, kogo takie wystepy moglyby interesowac. W Kielcach, w wojewodztwie, w Polsce, na swiecie.
Niech przyjezdzaja, graja, tancza i spiewaja :)
- dotrzec do osob, instytucji, podmiotow, ktore programowo moglyby byc zainteresowane czyms takim.
Wyobrazmy sobie np. Dzien Filharmonii, gdzie artysci z niej wystepowaliby pod golym niebem, na Sienkiewce. Pod jedna latarnia stoi orkiestra - kilkadziesiat osob rznacych od ucha do ucha, pod druga draca sie jakby ktos ja ze skory obdzieral artystka z ariami, dalej tanczerze, itd.
Dzien Szkoly - do udzialu zaprosilibysmy szkoly podstawowe i gimnazja, ktorych uczniowie wystawialiby swoje przedstawienia.
Dzien Studenta - gdzie z kolei oni prezentowaliby swoje dokonania.
Mamy szkoly muzyczne, taneczne, teatry, kluby...
Mozliwosci jest cale, cale mnostwo.
Caly myk w tym wszystkim ma polegac na tym, ze to byloby organizowane nie w jednym miejscu, ale na calej dlugosci tej ulicy.
To wszystko mozna by polaczyc ze zbiorka publiczna - np. dzieciaki zbieraja na kolonie dla siebie, artysci na renowacje teatrow, studenciaki na piwo...
Itd, itp.
- cele sa dwa: po pierwsze doprowadzenie do tego, zeby na Sienkiewce jacys grajkowie byli caly rok
po drugie: zeby w Kielcach odbywal sie jeden z najbardziej znanych festiwali sztuki ulicznej (FUKS - Festiwal Ulicznej Sztuki Kieleckiej/Kielce)
Opcja II
Wszystko zostawiamy tak jak powyzej - z tym, zeby ta ulica zyla caly rok.
Natomiast zamiast zamiast Dnia, np Weekend albo Tydzien np. Filharmonii.
Z kolei FUKS, skoro ulica jest Henryka Sienkiewicza moglby nawiazywac co roku do innej z jego ksiazek.
Np - w tym roku Festiwal nawiazuje do Quo Vadis - Rzym, igrzyska, legionisci...
W nastepnym: w Pustyni i w puszczy - Afryka, pustynia, lwy, Murzyni, Arabowie...
Potem Potop - szlachta, rajtarzy, Szwedzi (i Szwedki ;), kolubryna...
A przeciez mamy Ogniem i Mieczem z kozakami, Pana Wolodyjowskiego z Turkami, Krzyzakow czy Rodzine Polanieckich. Ze o nowelach nie wspomne...
Mozna by zorganizowac konkurs na najlepsze nawiazanie uczestnikow festiwalu do ksiazki, uczyc dzieciaki zywej historii (wyobrazcie sobie przejscie przez miasto rzymskiego legionu, kozackiej sotni czy choragwi krzyzackiej ;), miec naprawde niesamowita impreze w miescie...
Co robimy obecnie:
Z OC wspolpracuje niesamowicie zdolna grupa mlodych ludzi z Uniwersytetu Mlodych Liderow.
Mieli podobny pomysl - w tej chwili usilnie go realizuja.
Idea jest prosta - zorganizowanie takiego Festiwalu w Kielcach (jeszcze nie tematycznego, ale pomyslimy o tym, bo ten pomysl dopiero wpadl mi do glowy...)
Pomysl nastepujacy - sciagamy do Kielc ok. 50 osob z calego kraju, ktorzy mogliby przez dwa dni wystepowac na Sienkiewce.
Oni wystepuja na Sienkiewce i w okolicach (z nimi wszyscy chetni na takie wystepy Kielczanie), na terenie Bazy Zbozowej zas owe 50 osob prowadzi zas roznego rodzaju warsztaty - a to gry na bebnach, a to robienia dredow, a to to czy tamto - byle bylo glosno, kolorowo i fajnie :)
Zeby dodac pewnego smaczku - owi goscie tworza na terenie Bazy Zbozowej...miasteczko namiotowe.
Tam sobie spia i sie bawia...
I tak co roku i jeden dzien dluzej....
Oczywiscie - z nadzieja na to, ze co roku tych chetnych bedzie coraz wiecej, osob z Kielc rowniez i za kilka lat bedziemy mieli jedna z najbardziej niesamowitych imprez ulicznych w kraju :)
Juz dzis zachecam wszystkich chetnych do udzialu, wspolpracy lub pomocy, bo chcemy wystartowac jeszcze w tym roku, tak by FUKS zainaugorowal obchody Dni Kielc.
(Docelowo ma to byc jednak odrebna impreza - by miasto sie bawilo nie tylko w te kilka dni, ale caly rok)
Razem naprawde mamy szanse.
*
Koszty:
*
Źródła finansowania:
*
Podmioty współpracujące:
Obiady Czwartkowe
http://www.czwartkowe.pl/
Sienkiewicza.pl
http://www.sienkiewicza.pl/
Cafe Mundo
http://www.mundocafe.pl/
Fundacja Wici
http://www.wici.info/index.html
Inne instytucje kulturalne
Lokalne wladze
Inni (kto?)
*
Analiza porównawcza:
Dublin - Grafton Street
http://cyniczny77.blog.onet.pl/2,ID197499260,index.html
*
Podsumowanie:
*
Osoby odpowiedzialne:
Iza - 501 09 87 05
Arkadiusz - 664 73 59 55Arkadiusz Jerzy Stawicki edytował(a) ten post dnia 10.02.09 o godzinie 13:08