Magdalena
D.
Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO
Agnieszka
G.
Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...
Weronika
Marczyk
Senior Internal
Auditor
konto usunięte
Piotr P. GK
konto usunięte
konto usunięte
Piotr P. GK
Maciek Sobczyk:
A dla mnie jest gówniarzem, który występuje wespół ze swoją mamusią w sprawach, w których mamusia w ogóle nie powinna się wypowiadać.
Jakim właściwie prawem teściowa wypowiada się publicznie i do tego jako ekspert w sprawie nie swojego małżeństwa? WTF?
Nie dziwię się, że laska nie dała rady.
konto usunięte
A kolega był bywalcem w alkowej u nich w domu i zna szczegółyNie trzeba być bywalcem w niczyjej alkowie, żeby widzieć, że koleś nosi pępowinę jak słoń trąbalski trąbę. Z mamą i tatą przyszedł na konferencję i ogłasza, że wybacza żonie, gdyż tak wynika z cytuję "jego religii i tak uczyli mnie rodzice". Nie, że ją kocha. Nie, że bez względu na wszystko, będzie z nią. Nie, gdyż chce mieć z nią drugie dziecko. Wybacza, bo mama i papa kazali.
ich wzajemnych relacji rodzinnych, kto z kim i dlaczego? Jak teściowa to nie znaczy że wróg publiczny.Jasne, że nie jako wróg.
konto usunięte
Maciek Sobczyk:
I ta pełna spokoju, kamienna twarz...
Marzena
B.
EMBA/Interim
Manager/B2B
Maciek Sobczyk:mam podobne przemyślenia, szczególnie co do "pępowiny". Wsparcie, wsparciem ale bez przesady....
A kolega był bywalcem w alkowej u nich w domu i zna szczegółyNie trzeba być bywalcem w niczyjej alkowie, żeby widzieć, że koleś nosi pępowinę jak słoń trąbalski trąbę. Z mamą i tatą przyszedł na konferencję i ogłasza, że wybacza żonie, gdyż tak wynika z cytuję "jego religii i tak uczyli mnie rodzice". Nie, że ją kocha. Nie, że bez względu na wszystko, będzie z nią. Nie, gdyż chce mieć z nią drugie dziecko. Wybacza, bo mama i papa kazali.
ich wzajemnych relacji rodzinnych, kto z kim i dlaczego? Jak teściowa to nie znaczy że wróg publiczny.Jasne, że nie jako wróg.
Tylko właściwie kto? Co ona robi na tej konferencji?
Swoją drogą, to ciekawa przemiana i bardzo ładne emploi jak na pogrążonego w żałobie i nieutulonym żalu ojca. Ładny sweter. Ładne, okrągłe, rzeczowe i mądre wypowiedzi.
I ta pełna spokoju, kamienna twarz...
A matka, głupia cipa, wszystkiemu winna. Dobrze, że siedzi i oby szczezła, co nie?
Piotr P. GK
Michał Kłosowski ........
konto usunięte
Jolanta I.:Ja nie odmawiam mu wsparcia ze strony bliskich, ale co innego jest, kiedy rodzice dodają mu otuchy podczas konferencji a co innego, kiedy na równych prawach, co współmałżonek, komentują tragedię.
Wracając do Twojego zarzutu nadopiekuńczości jego rodziców - pomyślałeś przez chwilę, że to w nich teraz ma wsparcie? Przecież też go ta cała sytuacja bardzo zaskoczyła by nie napisać, że zszokowała, stracił dwie najbliższe osoby to ma iść pod budkę z piwem i tam szukać ukojenia bólu?
Co w tym złego, że bliscy dają mu oparcie teraz?
Piotr P. GK
Maciek Sobczyk:
I nieważne, co na ten temat ma do powiedzenia matka.
konto usunięte
Michał K.:
Ja tam nie wiem jako on jest, ale gdyby się okazało że żona zabiła mi dziecko to obojętnie czy by były kamery i mikrofony czy tez nie to bym rzucał qrw.... ami na lewo i prawo a o żonie nie mówiłbym na pewno w superlatywach czy tez nie prawiłbym banałów o miłości....
Agnieszka
G.
Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...
Agnieszka
G.
Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...
Marzena
B.
EMBA/Interim
Manager/B2B
Maciek Sobczyk:
Włos mi się jeży na głowie, kiedy dochodzą do mnie kolejne sensacje tej sprawy. Sam mam w domu dwa maluchy i nie mieści mi się w głowie, jak można zrobić dziecku krzywdę.
Mimo wszystko trochę tej kobiecie jednak współczuję i nie potępiam jej za to, że nie przyznała się do nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
My w tym naszym pieprzniętym, pełnym hipokryzji kraju, mamy niestety bardzo rozwinięty kult "Matki Polki". Stereotypowy ideał - silna, mądra kobieta, obdarzająca dziecko bezwarunkową miłością. Nigdy nie zmęczona, bez cienia zwątpienia i wątpliwości.
Niestety, otoczenie bardzo często tego od kobiety wymaga. Pamiętam dobrze, jak znajomi, sąsiedzi, rodzina i inni idioci patrzyli z dezaprobatą na chwile słabości mojej żony, słaniającej się z kilkumiesięcznego niewyspania przy naszych wymagających rehabilitacji bliźniętach wcześniakach.
"Musisz być silna", "dzieci cię potrzebują", "nie możesz nie dać sobie rady" , "macierzyństwo to tylko i wyłącznie dar, radość i szczęście", "wstydź się chwili słabości" - taki chory przekaz daje rodzicom nasze społeczeństwo.
Nie dziwię się, że młoda, dwudziestodwuletnia smarkula w pół roku po porodzie nie dała sobie z tym rady.
I dlatego, przy całym żalu związanym ze śmiercią jej dziecka, cholernie tej kobiecie współczuję.Ja również bardzo jej współczuję i bardzo żal mi krótkiego życia małej Magdy - to jest wielki ich prywatny dramat. My zostaliśmy przypadkowo" zaproszeni" do jego obserwacji ale nie do oceniania, gdyż zawsze patrzymy na to z innej perspektywy - własnej
Rafal
D.
Obsługa celna,
ochrona środowiska,
optymalizacja
gospodar...
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
