Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)
Też nie.
W ogóle pierwszy głebszy pocałunek miałem po tańcu z dziewczyną z którą nigdy nie gadałem przedtem.

Natomiast jak miałem już z 15 lat to pierwszą dziewczynę w Mega Clubie poderwałem "przypadkiem". Jeden kolega miał na nią oko, ale sam był sobie winien, bo chciał, bym go wysłużył i zabrał mi w tym celu czapkę. Więc powiedziałem mu wtedy "dawaj czapkę - to element mojego stylu", wziąłem ją i "honorowo" poszedłem zagadać, a potem już zniknęliśmy namiętnie się całując na innym piętrze - taka była pierwsza znajomość :-)
Przemysław Siemieniec

Przemysław Siemieniec "Praw­dzi­we
szczęście jest
rzeczą wy­siłku,
od­wa­gi i p...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

ale reklama ;p teraz to już tu będą same kolejki do Ciebie ;xd
Anna Kowalik

Anna Kowalik Senior HR
Generalist/Tenneco
Automotive Eastern
Europe Sp...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Przemysław Siemieniec:
ale reklama ;p teraz to już tu będą same kolejki do Ciebie ;xd


hahaha:D, to poczekają, bo myślę że Paweł jest wybredny ;)

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D
Anna Kowalik

Anna Kowalik Senior HR
Generalist/Tenneco
Automotive Eastern
Europe Sp...

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Agnieszka Wiącek:
Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D

no dokładnie :), wtedy było czarno na białym :D
Anna B.

Anna B. Specjalista

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Agnieszka Wiącek:
Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D

Chyba mam ten sam problem :)

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Anna Iwanicka:
Agnieszka Wiącek:
Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D

no dokładnie :), wtedy było czarno na białym :D

a jest jakas definicja "chodzenia ze sobą"?
Anna B.

Anna B. Specjalista

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Barbara Wcisło:
Anna Iwanicka:
Agnieszka Wiącek:
Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D

no dokładnie :), wtedy było czarno na białym :D

a jest jakas definicja "chodzenia ze sobą"?

Zwykle ma się jakieś zobowiązania

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

ja już zaczęłam w wieku lat siedmiu z koleżanką... i dzisiaj nadal sama mówię- Ty będziesz teraz ze mną chodził...

mnie nigdy nikt nie poderwał... zawsze to ja mówię - TY Ty i TY dzisiaj

TY Ty i TY jutro

Ty Ty i Ty - nigdy

nie wiem dlaczego żaden mężczyzna nigdy nie próbował mnie poskromić

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

potem Oni uciekają i tak ... jestem za ostra , za brutalna, zbyt za bardzo, bez oporów... jakaś maszyna chyba ;((((((

i nie umiem się zmienić;(((((((

i lecę tak na tej miotle i mówię - TY I TY I TY Baczność!
jeden po drugim w szeregu, macie po 2 minuty...
raz dwa raz dwa

Ty odpadasz, raz dwa raz dwa...

leżeć! daj głos!
Magdalena B.

Magdalena B. Carpe diem

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Barbara Wcisło:
Anna Iwanicka:
Agnieszka Wiącek:
Magdalena B.:
Paweł N.:

No każdy jest inny, ale jak żyję tak nigdy pytałem o to czy zakończyć związek. :-)

A pytałeś "czy będziesz ze mną chodzić?" ? :) Pamiętam tego typu pytania z lat szkolnych. Fajne wspomnienia... :)

to było dobre rozwiązanie. teraz to już czasem nie wiem czy z kimś chodzę czy tylko się koleguję :D

no dokładnie :), wtedy było czarno na białym :D

a jest jakas definicja "chodzenia ze sobą"?
chodzenie ze sobą? hmmm...to chyba wtedy, kiedy zaczyna się "przeglądać" zawartość komórki partnera, lub dzwoni się do niego z pytaniem "cześć, gdzie jesteś? " lub "cześć, co robisz?" :)

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Magdalena B.:
Barbara Wcisło:

a jest jakas definicja "chodzenia ze sobą"?
chodzenie ze sobą? hmmm...to chyba wtedy, kiedy zaczyna się "przeglądać" zawartość komórki partnera, lub dzwoni się do niego z pytaniem "cześć, gdzie jesteś? " lub "cześć, co robisz?" :)

Zgodnie z taką definicją musiałabym (pewnie jeszcze pare innych osób) stwierdzić, że nigdy z nikim nie "chodziłam", a przecież tak nie jest.
Szczerze mowiąc nigdy nie zastanawiałam się nad tym od kiedy się "z kimś chodzi". Zawsze wychodziło to jakoś naturalnie i po prostu zrówno ja, jak i mój partner o tym wiedzielismy. No chyba, ze ktoś lubi analizować zachowanie partnera pod kątem "czy jestem już jego dziewczyna/chłopakiem?". Fakt w dzisiejszych czasach pewnie trudno wyznaczyć granicę między znajomością bez zobowiązań, a prawdziwym związkiem, choć nie przepadam za tym słowem. Może stąd właśnie biorą się wszelkie problemy interpretacyjne:)Jeśli jest miło, sympatycznie, ludzie są szczęśliwy może nie warto się nad tym zastanawiać? Ważne jednak by oczekiwania obu stron co do łączącej ich więzi były tożsame.

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

cholera, jak słyszę słowa "związek bez zobowiązań" to dostaję wysypki. bez zobowiązań to może być tylko zwykłe koleżeństwo.
Magdalena B.

Magdalena B. Carpe diem

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

A co wtedy, jeśli ty jesteś w związku a Twój partner nie jest? Niestety zdarza się i tak a to już jest sytuacja nienależąca do przyjemnych. Szkoda, że nie ma jakiś niepisanych reguł, zachowań, które świadczyłyby o tym, że 2 osoby są ze sobą, niejednokrotnie ułatwiłoby to życie i nie doprowadzało do nieprzyjemnych sytuacji.

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Magdalena B.:
A co wtedy, jeśli ty jesteś w związku a Twój partner nie jest? Niestety zdarza się i tak a to już jest sytuacja nienależąca do przyjemnych. Szkoda, że nie ma jakiś niepisanych reguł, zachowań, które świadczyłyby o tym, że 2 osoby są ze sobą, niejednokrotnie ułatwiłoby to życie i nie doprowadzało do nieprzyjemnych sytuacji.
no właśnie! może trzeba sobie to powiedzieć jasno i wyraznie. a moze, jak to jest "to", to od razu wiadomo?

konto usunięte

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Ja myślę, że czasem trzeba jednak otwarcie porozmawiać i nazwać pewne rzeczy po imieniu
Magdalena B.

Magdalena B. Carpe diem

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Wydaje mi się że kiedyś (ale nie tak dawno) było jakoś inaczej, taki np pocałunek był czymś ważnym i o czymś mógł świadczyć. Teraz całujemy się z kilkoma osobami na jednej imprezie i jest wszystko OK. Dla niektórych pocałunek nie jest nawet zdradą.

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

świat schodzi na psy :)
Magdalena B.

Magdalena B. Carpe diem

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

A ja myślę że świat to sinusoida. To, co jest teraz, znudzi się i modnym stanie się coś zupełnie odwrotnego :)czekam więc na mój świat... :)
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: SINGLE i ich wirtualny Świat

Magdalena B.:
Wydaje mi się że kiedyś (ale nie tak dawno) było jakoś inaczej, taki np pocałunek był czymś ważnym i o czymś mógł świadczyć. Teraz całujemy się z kilkoma osobami na jednej imprezie i jest wszystko OK. Dla niektórych pocałunek nie jest nawet zdradą.

Oj, rzeczywiście nie jest dobrze. Za moich czasów, czyli nie tak dawno jeszcze takie coś było nie do pomyślenia. Chyba, że było a ja chodziłem na niewłaściwe imprezy ;)



Wyślij zaproszenie do